Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() KajTan Miłośnik FSO Polski Fiat 125p 3ciTy | 2003-11-14 08:05:43
myslisz, ze polskie okragle sa spawane???? ;)) tez sa klejone. i jakos nieodpadaja... |
![]() KajTan Miłośnik FSO Polski Fiat 125p 3ciTy | 2003-11-14 08:18:48
niby takie samo, a inne. Celtic, kto jak kto, ale Ty chyba lepiej odemnie znasz optyke. Nie jest latwo z kwadratowej lampy uzyskac ladne, rowne swiatlo. O wiele prosciej mozna to zrobic z lampy o ksztalcie okraglym. Po drugie - tak bylo taniej i to przewazylo na zastosowaniu lamp okraglych. Takie jest stanowisko autora ksiazki "Fiat". Uwazam, ze jest ono prawidziwe, bo nie bylo nas stac na zakup modelu 125p w calosci, wiec zrezygnowalismy z 'dodatkowego' wyposazenia w postaci silnika i podwozia. Pamietaj, to bylo w siermieznym PRLu, kiedy kazdy nas ruch na zachod mogl wzbudzic niepokoj u 'przyjaciol'.
124 NIGDY nie mial klamek typu skalpel. Zas model 1300/1500 mial zupelnie inny ksztalt. Kalmki do Syreny?? Wolne zarty, 105L weszla do produkcji duzo pozniej, niz pojawil sie pierwszy Fiat. ;))
Dodam, ze uruchomilismy nasze linie produkcyjne zalediwe pol roku pozniej, niz wlosi swoje, co wprawilo ich w niemale oslupienie i bylo forma zachwytu dla naszych mozliwosci. ;)) Co do klamek typu skalpel. Idealnie wspolgraja z malym, pierwszym wywietrznikiem na slupku. Widac to pod pewnym katem. Kasetowe klamki - polska 125-tka ma je od modelu Special. Ciekawe swoja droga, ile jeszcze rzeczy mielismy totalnie inne od wloskiego pierwowzoru, a nie mialy one odniesienia w naszej owczesnej motoryzacji?
Nie to piekne, co ladne, ale to co sie komu podoba ;)
Chciales powiedziec, 8 tys zakup i 10 tys remont. Wtedy sie zgadzamy ;) |
![]() KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2003-11-14 09:06:52
Tak jest napisane w ksiazce w ksiazce "Pojazdy Wloskie" |
![]() kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-11-14 12:19:30 Kosa, słusznie rzeczesz.
Po pierwsze oczywiście,że 124 miał klamki typu "skalpel".Takowych klamek nigdy zaś nie miała LADA.W tej koncepcji poszedłbym nawet troszkę dalej i stwierdził, że całe drzwi polskiej 125-tki pochodzą od pierwszego modelu 124. Rzecz druga:wg książki Zdzisława Podbielskiego "Pojazdy Włoskie" włoskie 125 miały "nietrwałe,klejone szkła"Cholera wie "co poeta miał na mysli" wprowadzając do 125p reflektory okrągłe.Fakty są takie,że "nietrwałe,klejone szkła" znajdziemy chyba w większości samochodów(słusznie KajTan rzekł - przeca ich nie spawano w 125p), dla mnie jest to równie genialne stwierdzenie pana Podbielskiego jak wychwalanie plusów polskiego 125 na przykładzie korzystniejszego rozkładu obciążeń tylnej osi z racji umieszczenia zbiornika paliwa pod podłogą bagażnika ![]() Rzecz trzecia: Piękne są wszystkie 125-tki ![]() Rzecz czwarta:Miło pogadać o Fiacikowj historii ![]() |
![]() KajTan Miłośnik FSO Polski Fiat 125p 3ciTy | 2003-11-14 12:43:36
Ja widzialem lustro o ksztalcie kwadratu wychodzace z ksztaltu stozka. Byc moze widzialem podrobke? Bajeczka z klejeniem bardzo mnie smieszy - to chyba faktycznie propaganda majaca na celu wytlumaczenie zastosowania bardziej oszczednych w wytworzeniu lamp, choc rownie pieknych (a moze nawet piekniejszych, kto wie?)... Nieznane sa decyzje PRLowskich oficjelii ;)) Albo dyrektorow MOTOIMPEXu ;))
spojrzmy na rasowego klasyka - skad pochodzi ta piekna atrapa 'chromowana'??? Potem spojrzmy na szyby naszej 125-tki oraz wloskiej. Wloska miala przednia szybe klejona, a nasi je wyjmowali i wkladali hartowane, bo polskie owczesne prawo nie zezwalalo na inne szyby. Klejonka byla bee ;)) Klamki - na klamce ani slowa o miejscu produkcji - tylko firma STAR. Zas kluczyki - czyli wkladki - owszem, kluczyki z napisem Crommodore... Ale wkladka to nie klamka. ;)) p.s. boczny igacz naszego Klasyka jest chyba z Fiata 1100 Millecento z 1958 roku.... Chyba ze 1300/1500 mialy taki sam... p.s2. zderzak przedni jest chyba od 1300/1500, tylko kly ma w innym miejscu. |
![]() adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2003-11-14 12:54:25
Oczywiscie, ze mial! Do nadwozia Fiata 125 zapakowano ile sie dalo elementow z Fiata 1300/1500, ktorego produkcja zakonczyla sie we Wloszech. I takie cos, nazwane dumnie Polski Fiat 125p kupili Polacy, bo bylo taniej - nie trzeba bylo duplikowac wielu oprzyrzadowan do produkcji, bo byly gotowe i juz niewykorzystane. Pare elementow pozniej wzieto jednak z oryginalnego 125, ale wiekszosc istotnych sie nie zmienilo (silnik, zawiecha, ukl. kierowniczy) pokutuje do dzis w wiekszosci Polonezow niestety. Przykre, ale prawdziwe. Pozdrawiam Adamus PS Pan Podbielski musial pisac pewne rzeczy w tamtych czasach, wiec nie miejcie mu za zle ![]() |
![]() adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2003-11-14 13:00:19 BTW: chyba wiecie, dlaczego 125p i Polonez maja wlew po lewej stronie? Bo Fiat 1300/1500 tez tak mial ![]() Adamus |
Nabauab Miłośnik FSO Polonez, Tico i Room ... Stargard | 2003-11-14 13:23:02 No nie wiem,jak z tym wlewem,na F&F piszą,ze tylko 1500 miał po lewo,a 1300 z tyłu pod światłami tu jest link
Hehe przypomniałem sobie,jak czytałem gdzieś w sieci skan motoru z 67,P Podbielski opisywał wawkę kombi i jedynym mankamentem dla niego był wlew po lewej,chyba nie wiedział,ze będzie musiał się męczyć z tym lewym wlewem następne wiele wiele lat ![]() [ wiadomość edytowana przez: Nabauab dnia 2003-11-14 13:30:47 ] |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2003-11-14 13:42:45 O ile wiem to wytłumaczenie czemu mamy w 125p podzespoły od 1300/1500 jest bardziej skomplikowane. Wszystko przez ZSRR. Oni nie bardzo chcieli się zgodzić abyśmy produkowali auto konkurencyjne dla ich Łady, więc Polacy wpadli na taki pomysł: weźmiemy mechanizmy z 1300/1500, który już jest na licencji produkowany z Jugosławii, a rosjanom powiemy, że w ten sposób nawiążemy ogólnosocjalistyczną kooperację. Tylko dlatego w ogóle za zgodą ZSRR mogliśmy w ogóle nabyć licencję. Wbrew pozorom nawet licencja na te przestarzałe silniki popchnęła naszą motoryzację sporo lat naprzód. Przecież produkowana wtedy Warszawa miała konstrukcję na poziomie lat czterdziestych. |
![]() KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2003-11-14 13:52:03 Technologie z lat 40tych, to nasze auta maja pod maska! |
Nabauab Miłośnik FSO Polonez, Tico i Room ... Stargard | 2003-11-14 13:58:40 E ja nie jestem wielkim fachowcem,ale czy te silniki były takie przestarzałe w połowie lat 60,były odpowiednie do swoich czasów chyba.DOHC wyglądały przy nich na kosmos,po prostu wyprzedzały swoją epokę o jakieś dwie dekady.
Przy takiej wawce,która paliła srednio ładnych parę litrów więcej,była duzo powolniejsza i w sumie miała porównywalną ilośc miejsca w srodku,mimo większych rozmiarów 125p stanowił tak olbrzymi skok,ze się nie dziwie,ze odpuścili sobie z silnikami. Zresztą sam Fiat do niedawna stosował,czy moze jeszcze stosuje porównywalnie przestarzałe silniki,przeciez fiatowska 900 jest tak samo stara jak nasze 1300/1500,czy pozniej 1600. Ja tam we wszechpotężne wpływy Wielkiego Brata nie wierze,podług mnie chodziło o kasę,nic więcej. |
![]() Celtic 125p Klasyk'71 MR'86 ... Kraków - Manchester, U.K. | 2003-11-14 20:17:04
Ano 124 mial skalpele ... lubie podpierac sie dowodami ![]() http://www.moj.fiat125.com/124.JPG I to nie jest LADA tylko 124 z przodem Lady. Kosa moze potwierdzić. Fiat 1500 mial wlew z lewej strony i zderzak tylny roznil sie dodatkowo lampkami oswitelenia tablicy rej. http://www.moj.fiat125.com/1500.JPG |
![]() Celtic 125p Klasyk'71 MR'86 ... Kraków - Manchester, U.K. | 2003-11-14 20:20:33 cholera dlaczego fotek nie widac? linki sa poprawne .... ![]() ![]() |
![]() karlo BMW E-28 520i Wrocław | 2003-11-14 21:01:02 za bardzo was nie kumam . wszystkie roznice miedzy polskim fiatem 125p a wloska 125-ka zganiacie na czasy PRL ale jakby nie patrzec to za czasow PRL polski przemysl motoryzacyjny byl w najwiekszym stopniu rozkwitu pomijam poloneza ktory na owczesne czasy nie byl zlym samochodem ale nalezy zwrocic uwage na inne auta jak np:wars najnowszy model warszawy i chociarzby syrene sport ktora niczym nie przypomionala polskiej technologi . A taka jest prawda ze po upadku PRL upadl takze caly polski przemysl motoryzacyjny a jedyne co sie zachowalo to polonez i lublin (pomijajac 2 fabryki samochodow ciezarowych jelcz i star) I dziwi mnie to ze pomimo polski przemysl motoryzacyjny upadl i ZSRR nie jest juz zadnym naszym sojusznikiem nadal macie pretensje do PRL nalezy sie przyjrzec co zrobiono po upadku PRL (poloneza caro , caro plus i ich odmiany) i czy wladze PRL nie dazyly bardziej do rozkwitu motoryzacji niz uwczesne .tym bardziej ze fso sprzedano daewoo i mowi sie ze zekomo polskie auto to tico albo nexia a jest tak samo polskie jak rosyjska wolga . moje zdanie jest takie ze gdyby nie PRL to nie bylo by polskiego fiata 125p . sorki ze odbieglem od tematu ale to jest drazniace. oczywiscie nie jestem za ustrojem socjalizmu ale trzeba byc obiektywnym a nie wszystko co zle to wina albo PRL albo ZSRR albo zmuszonego przez partie jakiegos goscia . bo kazdy wie ze tak nie bylo . jeszcze raz sorki za odejscie lekko od tematu |
![]() KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2003-11-14 21:52:54 No i powiedz mi (wlasciwie to nam) szanowny kolego karlo co nam zostalo z tych wspanialych samochodow PRLu takich, jak Wars, czy Syren Sport. Stoja sobe biedne w Norblinie i dumnie sie prezentuja. To tyle. Nikt nie wie co by bylo gdyby nie bylo PRLu, tylko normalny kraj z wolnym rynkiem, ale mysle, ze jednak przemysl motoryzacyjny bylby w odrobine lepszej kondycji, niz teraz.
To, ze wszystko zdechlo wraz z koncem PRLu to tylko wina wolnego rynku. Po prostu nasze samochody to konstrukcje bardzo przestarzale i zostaly wyparte przez nowsze, ekonomiczniejsze, ergonomiczniejsze i o lepszych osiagach. Gdyby dalej byl PRL, to nadal jezdzilibysmy tylko poldkami i zukami (ew. Ladami). |
![]() wioorek Miłośnik FSO Piotrków | 2003-11-14 22:26:14 Przecież mieliśmy kupić fiata1300/1500 i tak dobrze ,że wzieli nadwozie od 125-ki. Wszystko rzeczywiście z oszczędności. Dostaliśmy maszyny do silników i podwozia w promocji z dużym upustem. Chyba to nie było takie ważne żeby ocierało się o Kreml, no dajcie spokój. A na klamkach kasetowych dumnie CCCP
No i moja kochana ludowa ojczyzna. Fakt cała motoryzacja jest jej dziełem i przez nią teraz jej nie ma. To w PRL-u nagle przez idiotyczną gospdarkę planową w połowie lat 70 zaczęło brakować pieniędzy i nie udało się dokończyć projektu "polonez". A potem blokada inwestycji , kryzys, reforma... W 1989 roku była podpisana umowa z fiatem na produkcję UNO i peerelowski minister zablokował to , bo nie było pieniędzy. Projekty lublina powstały w 1983 roku, dopiero po 10 latach! udało się w wolnorynkowej gospodarce uruchomić jego produkcję. To mi się podoba: to wina 125p, że polonez ma taki a nie inny silnik i zawieszenie. A mnie się wydaje ,że to wina poloneza, bo ma takie złe podzespoły. P.S. Ja tam wolę polską deskę rozdzielczą od włoskiej. |
![]() wioorek Miłośnik FSO Piotrków | 2003-11-14 22:28:51 " ale ludzie kiedyś mieli robotę i był fundusz wczsów pracowniczych i górnicy mieli czternastki i rajstopy na dzień kobiet i pomarańcze na wigilie i kredyty młodych malżeństw i syrenke na raty..." |
![]() elltry Polonez Caro / Nissa ... Skarżysko-Kamienna / Warszawa | 2004-10-25 23:45:58 Zobaczcie fiat 125 special - przód niby od wloskiego 125 a tyl (lampy) jak nasz polski a w dodatku jeszcze gdzies niwiadomo gdzie (opis w jezyku hiszpanskim lub portugalskim - czyli moze gdzies w Ameryce Płd) ![]() |
![]() Nomad Miłośnik FSO Wspomnienie po Gdańsk | 2004-10-25 23:48:39
125 Special - ostatnia seria... było już o tym dość niedawno przy jakiejś innej okazji... |