GAZ za ile i z czym zjeść?? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
haha niech splajtuja to zorganizuje sie wycieczke do ruskich starymi starami szambonurkami po bezyne tam w jakiejs wiosce w studniach zamiast wody bezyne maja i sprzedaja na polskie za grosze u nich chyba 0.5 czy 0.3 ceny. dzieje sie tak bo gdzies rura pod zimia trzasnela i kilka tygogni z rafineri sie nie kapneli muzgi jedne ale qll bo ludziska korzystaja dosc dafno to mieli jak reportarz ogladalem wiec moze sie zalapiemy hehe ciekawe ile oktanow ma ta benzynka coz pefnie i tak wiecej niz na orlenie
  
 
pytam juz w drugim watku o to samo, w tamtym zero odzewu:

a wiec nadszedl czas zalozenia gazowni do auta. cena 1200, 2 lata gwarancji.

bylem w kilku gazowniach, ceny mniej wiecej podobne, ale rozne firmy instalek. nie spamietalem wszystkich nazw wlasnie, pamietam tylko jedna jakas na T (cos z wloskiego) a druga jakas polska firma epilgaz. lovato nikt mi nie zaproponowal.

moje zapytanie jest wiec konkretne:
jaka instalke zalozyc bo nie chce sie wkopac w jakis szajs.
a wy "gazowcy" jakie macie instalki u siebie.
dzieki i pozdro
  
 
Tak a propo to źródło jednak był opewne.....
Paliwo stoi już po 4 prawie - brakuje kilku groszy a do 2 zł za litr gazu brakuje ze 20 groszy u nas .......
Ostanio coraz mniej gazu wchodzi mi za 5 dych ......
  
 
Cytat:
2004-08-23 20:44:34, goorek pisze:
pytam juz w drugim watku o to samo, w tamtym zero odzewu:

a wiec nadszedl czas zalozenia gazowni do auta. cena 1200, 2 lata gwarancji.

bylem w kilku gazowniach, ceny mniej wiecej podobne, ale rozne firmy instalek. nie spamietalem wszystkich nazw wlasnie, pamietam tylko jedna jakas na T (cos z wloskiego) a druga jakas polska firma epilgaz. lovato nikt mi nie zaproponowal.

moje zapytanie jest wiec konkretne:
jaka instalke zalozyc bo nie chce sie wkopac w jakis szajs.
a wy "gazowcy" jakie macie instalki u siebie.
dzieki i pozdro



ja mam elpigazu i jestem bardzo zadowolony. z czystym sumieniem polecam.
  
 
Polecam Lovauto.....
Silnik1,5 z kanta na instalce zrobił przez 6 - 7 lat blisko 190 tys i dalej jeździ......
Jedyne cosie robi to reguluje zawory itp itd ......... Bez kapitalki.
Jeździ w Poldku siostry - silnik z kanta - i siostra nie narzeka ...... ła .... bo teraz jej ex nim sie buja od roku.....

W obecnym poldku mam fabryczne Lovauto i 80 tys zrobione bez problemów - jedyne co sie robi to konserwacja..........
Jedyny problem to Butla - ojciec chce zmienic na taka co zajmie pół bagaznika.....

Lepiej wsadzić gazu za 120 zł np 80 litrów niz głupie 38 litrów zamiast zapasu.......
Starcza to na 300 kilosów a drugi Poldek po regulacji robił 700 blisko na 1 butli .....
  
 
Cytat:
2004-08-23 23:05:21, CZUCZU pisze:
Polecam Lovauto.....
Silnik1,5 z kanta na instalce zrobił przez 6 - 7 lat blisko 190 tys i dalej jeździ......
Jedyne cosie robi to reguluje zawory itp itd ......... Bez kapitalki.
Jeździ w Poldku siostry - silnik z kanta - i siostra nie narzeka ...... ła .... bo teraz jej ex nim sie buja od roku.....

W obecnym poldku mam fabryczne Lovauto i 80 tys zrobione bez problemów - jedyne co sie robi to konserwacja..........
Jedyny problem to Butla - ojciec chce zmienic na taka co zajmie pół bagaznika.....

Lepiej wsadzić gazu za 120 zł np 80 litrów niz głupie 38 litrów zamiast zapasu.......
Starcza to na 300 kilosów a drugi Poldek po regulacji robił 700 blisko na 1 butli .....



ciekawe jak dlugo przy tak wyregulowanym gazie bedzie sie wlasciciel tego poldka cieszyl szczelnymi zaworami wydechowymi.... Jak silnik nei ma co palic to pali zawory, nie zapominajcie o tym przy regulacji gazu
  
 
Hmm regulował sam zaraz po zmianie silnika od kanta .......
To było tak ze elektryka padła spaliło maske to poleciał silnik 50 tys z kanta ktory szedłwtedy na złom......
I rok temu było 170 tys bez kapitalki w poldku - a deska była zerowana !!!!!
I sam regulował zawsze ......... i jakos zawory nie padły nigdy ....... Auto od 7 lat codziennie robi sporo kilometrów.
dziennie robi 30 - 40 km do pracy ......... + wypady na wakacje .......... On regulował regulował ..... Paliło raz nawet 19 przez ta regulacje ..... a potem wyszło tak ze wchłaniał 10 po miescie i tak zostało............
Co ciekawe od 3 lat to to auto chyba paliwa nigdy nie widziało - odpala na lpg itp od zawsze.......

Z tego co wiem ten poldek jest obecnie na krecie - to nie żart - bo tam pojechał obecny owner nim do pracy.......

Z drugiej strony nowy poldek na wtrysku najwiecej spalił mi 13 litrów - standard to 10 - 11( w zimie ) +jakies 1 - 2 litry paliwa ( w zimie nawet 3 ..... )
  
 
Cytat:
2004-08-23 23:19:51, CZUCZU pisze:
Z tego co wiem ten poldek jest obecnie na krecie - to nie żart - bo tam pojechał obecny owner nim do pracy.......




ciekawe co kret na to
  
 
Z tematu ile pali gazu.W mieście za 20 zł Civicą w gazowni robimy 120 km i to nie że gaśnie,ale trzeba już zatankować
  
 
Cytat:
2004-08-23 23:34:19, Hycelius pisze:
Z tematu ile pali gazu.W mieście za 20 zł Civicą w gazowni robimy 120 km i to nie że gaśnie,ale trzeba już zatankować

Możemy to nazwać wyjątkowo precyzyjną metodą wyliczenia średniego zużycia paliwa
  
 
A pamiętacie czasy gdzie litr zupy kosztował 1,20 i za 5zł można było sobie zatankowac i pojeżdzić?A teraz 4zyla. Tylko i wyłącznie auto na gaz.
  
 
Lovato, mam i nie nazekam! spalanie na fiatoskom silnkiu 10l butla 60l walec. Nie bawił bym sie z montażem w koło
  
 
Cytat:
2004-08-23 20:44:34, goorek pisze:
....jedna jakas na T (cos z wloskiego)....



Tomasetto
..............................................................
instalacja musi swoje kosztowac,
goscie czesci nie biora z ksiezyca, oszczedza sie jedynie na jakosci wykonania
zauwazylem ze jak jakis koles sie nawinie i odrazu na wstepie negocjuje cene to zaloza mu taka lipe ze az strach, podobnie jest jak ktos sie nie zna i na wstepie nie powie dokladnie czego chce, to oni zrobia swoje i to niekoniecznie lepiej
dlatego przed oddaniem auta do gazownika (jezeli nie jest sie w temacie) radze skonsultowac sie z jakims znajomym majacym doswiadczenie z instalkami i zapisac sobie na kartecze co ma byc zeby bylo dobrze i przypilnowac zeby odebrac to za co sie zaplacilo

a przy obecnych wahaniach cen LPG polecam wziasc duza butle i jak jest okazja nabijac cala butle po dobrej cenie,
wbrew opini niektorych zawieszenie nie siada, mam butle 55L (kumpel mial 65L i tez bylo ok, chodzi oczywiscie o resory 2piorowe) i nic sie tyl nie ugial, nawet przy pelnej butli zachowuje linie,
no ale coz jak ktos ma wykutane zawieszenie to pewnie mu oklapnie jeszcze bardziej

Mam nowa instalke Lovato z pelnym wskazaniem napelnienia butli i dalem za nia poloneza 1,6SLE czyli gdzies 1000-1100PLN

  
 
no i juz po krzyku.
mam instalke tomasetto za 1200 pln.
pojechalem po auto i koles mowi zebym pojechal zatankowac gaza i wrcoil.
wiec pojechalem, wrocilem, koles wypalil benyzne, silnik zgasl. przelaczyl na gaz i odpalil od kopa. kopara mi spadla.

nie widze zauwazalenj roznicy w jezdzie autem, moze tylko slabiej ciagnie przy wyzszych obrotach (od 4500). aha i silnik rowniej pracuje niz na benie. zbiornik mam 45 (tylko) ale ustawili mi go talk ze wchodzi 40 litrow.

o spalaniu na razie nie moge nic powiedziec bo zrobilem kolo 50 km.

jedyne co mnie na razie troche denerwuje to to ze jak odpalam zimne auto na gazie to nie utrzymuje obrotow, prawei gasnie, a jak juz jest nagrzany to obroty sa kolo 1100-1200.

no ale moze jakos to sie jeszcze ulozy)

ogolnie jestem super zadowolony z tego co zrobilem. mysallem ze auto mi nie bedzie jezdzilo wogole i ze bedzie dramat ale jak na razie jaram sie tym ze jezdze za polowe ceny )))))))))) i o to chodzilo ))


pozdrowki