MotoNews.pl
3 Zawiasy drzwiowe - ktoś rozwiązał problem? (49962/0) - Strona 2
  

Zawiasy drzwiowe - ktoś rozwiązał problem? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprawa wygląda następująco - ten metalowy pypeć (po środku pomiędzy zawiasami) został wysmarowany i sprawa ciężko zamykających się drzwi odeszła (nie wiem co prawda na jak długo)
  
 
Kupiłem nowe sworznie. Niedługo biorę sie za wymianę. Zobaczymy czy to pomoże!?
  
 
Cytat:
2004-05-21 06:09:12, -JACO- pisze:
Ja miałem pukające zawiasy prawych, przednich drzwi.
Oto rozwiązanie:

1) Zakupić dwa nowe sworznie zawiasów. W Warszawie są dostępne na ulicy Towarowej za ok 5 zł.

2) Ostrożnie wybić jeden ze starych sworzni.
Najlepsza na to metodą jest jakieś duże dłuto, które zapieramy o tą płaską część sworznia i napierniczamy młotem ).

3) Montujemy nowy sworzeń obficie traktując go smarem.

4) To samo robimy z drugim sworzniem.

Przeprowadzałem ten zabieg (dzięki Markus) jakieś pół roku temu i jest cisza jak makiem zasiał.



JACO - ścinałeś łby w starych sworzniach?
Bo ja np. górny sworzeń mam zakończony z dwóch stron i nie wylezie ani w gorę, ani w dół....
Na Towarowej 1 szt. kosztuje 2 PLN. Dziś kupowałem.
Pozdr. P.
  
 
Cytat:
2004-06-04 15:36:09, pyrekcb pisze:
Cytat:
2004-05-21 06:09:12, -JACO- pisze:
Ja miałem pukające zawiasy prawych, przednich drzwi.
Oto rozwiązanie:

1) Zakupić dwa nowe sworznie zawiasów. W Warszawie są dostępne na ulicy Towarowej za ok 5 zł.

2) Ostrożnie wybić jeden ze starych sworzni.
Najlepsza na to metodą jest jakieś duże dłuto, które zapieramy o tą płaską część sworznia i napierniczamy młotem ).

3) Montujemy nowy sworzeń obficie traktując go smarem.

4) To samo robimy z drugim sworzniem.

Przeprowadzałem ten zabieg (dzięki Markus) jakieś pół roku temu i jest cisza jak makiem zasiał.



JACO - ścinałeś łby w starych sworzniach?
Bo ja np. górny sworzeń mam zakończony z dwóch stron i nie wylezie ani w gorę, ani w dół....
Na Towarowej 1 szt. kosztuje 2 PLN. Dziś kupowałem.
Pozdr. P.



Z jedenj strony to tylko plastikowa zaślepka - wydłub ją i wybij sworzeń
  
 
Cytat:
Z jedenj strony to tylko plastikowa zaślepka - wydłub ją i wybij sworzeń



Aaaaa, to takie buty!!!
Dzięki - spróbuję podziałać - tylko kiedy...?
P.
  
 
Czy ktos moze mi opisac technike wyjecia tych sworzni?
Przy pierwszym podejsciu spasowalem i przed uzyciem "ciezszego" sprzetu wole sie poradzic
  
 
1) Zdejmij wszystie plastykowe zaślepki i kapturki.
2) Sworzeń na jednym z końców jest szerszy (ma taki łepek jak gwóźdź).
3) Weź jakieś solide, stare dłuto, zaprzyj się dłutem o kant tego łepka i napinaj młotem do skutku.
4) Po wybiciu jednego sworznia, nie wybijaj czsem drugiego bo drzwi szybko zapragna spotkania z podłogą.
Sory za tą ostatnia uwagę, ale czasem walcząc z materią można zapomnieć o Bozym świecie.
  
 
u mnie stukało od drzwi kierowcy i wystarczyło psiknąć WD-40 na wszystko i jest ok
  
 
Cytat:
2004-06-15 07:48:44, -JACO- pisze:
1) Zdejmij wszystie plastykowe zaślepki i kapturki.
2) Sworzeń na jednym z końców jest szerszy (ma taki łepek jak gwóźdź).
3) Weź jakieś solide, stare dłuto, zaprzyj się dłutem o kant tego łepka i napinaj młotem do skutku.
4) Po wybiciu jednego sworznia, nie wybijaj czsem drugiego bo drzwi szybko zapragna spotkania z podłogą.
Sory za tą ostatnia uwagę, ale czasem walcząc z materią można zapomnieć o Bozym świecie.



Dzieki. Mam juz sworznie i w weekend sie chyba za to zabiore.
  
 
Witam,

Ja również będę chciał się za to wziąć. Jednocześnie chcę pozdejmować boczki i zamienić tą cholerną folię przyklejoną na jakąś obrzydliwą "smołę". Zamierzam dać nową folię i przyczepić ją na "rzepy" które najpierw przykleję silikonem do folii a drugą część do drzwi. Będę też malował bębny i szczęki na czarno - w końcu samochód musi jakoś wyglądać na zlocie w Borkach
Tak więc czeka mnie cieeeeężka sobota.

Pozdrawiam,

slayter
  
 
Wycofuje sie z tego co powiedzilem - wymiana samych sworzni na nowe na dluzsza mete nie pomaga ani w usunieciu luzow na zawiasach ani w usunieciu stukow.
Jeden mechanik mowi, ze te sworznie powinny byc otoczone miedziana siatka - co ma stanowic komplet ??? O co mu chodzilo, u mnie nie bylo zadnej siatki???!!
Hm - jak tu znalezc rozwiazanie....



Cytat:
Ja również będę chciał się za to wziąć. Jednocześnie chcę pozdejmować boczki i zamienić tą cholerną folię przyklejoną na jakąś obrzydliwą "smołę". Zamierzam dać nową folię i przyczepić ją na "rzepy" które najpierw przykleję silikonem do folii a drugą część do drzwi


Nie rob tego - ta smola po czesci amortyzuje stuki dobiegajace od tapicerki wpadającej w rezonans z drzwiami, czy tez przewodami...
  
 
Mi to stukanie bardzo długo nie dawało spokoju, już nawet myślałem, że nie wytrzymam z powodu tego charakterystycznego pykania. Seryjne zdejmowanie tapicerki nic nie pomogło. Ale za radą kolegów z naszego Forum użyłem WD-40 w dużej ilości i o dziwo od ponad tygodnia jest OK. Żadnego obcego dźwięku! Pomogło.

Pozdr,
Wrolo
  
 
Cytat:
Nie rob tego - ta smola po czesci amortyzuje stuki dobiegajace od tapicerki wpadającej w rezonans z drzwiami, czy tez przewodami...


Po japckah!! Na razie zmieniłem tylko od strony kierowcy i jak na razie nic nie wpada w rezonans. Przy okazji przykleiłem jedno mocowanie do spinki - teraz już nie ma szans jego wyrwać, prędzej urwę spinkę lub rozwalę boczek Sposób "sprzedał mi" pewien właściciel sklepu z częściami samochodowymi w Babicach pod Warszawą, jednocześnie właściciel Espero. Kupiłem u niego "zestaw naprawczy" - żywicę poliestrową z matą szklaną. Dość długo schnie ale trzyma się jak żaba błota.
Mam nadzieję że nie będzie tak jak pisałeś.
Ze sworzniami nie było tak źle, więc je tylko "zajebiście, ale to zajebiście" dobrze wysmarowałem smarem (łącznie z zawiasami). Już zdążyłem się wypaćkać tym smarem, ponieważ posmarowałem nim również bolce od drzwi przednich i tylnych. Uwaliła się tym również moja dziewczyna w trakcie borkowej eskapady.
Tak więc w drzwiach mam wszystko dobrze przesmarowane "co widać, na szczęście nie słychać i czuć".
Od razu wymieniłem również czujniki otwartych drzwi, bo stare już cienko przędły. Tymczasem moje sworznie poszły w dobre ręce
Cytat:
za radą kolegów z naszego Forum użyłem WD-40 w dużej ilości i o dziwo od ponad tygodnia jest OK. Żadnego obcego dźwięku! Pomogło.


Też stosowałem WD-40 do sworzni i zawiasów ale w moim przypadku dolegliwość wracała. Mam nadzieję że tym razem zwalczyłem ją na dobre.
  
 
Cytat:
Tymczasem moje sworznie poszły w dobre ręce



  
 
Cytat:
Mam nadzieję że nie będzie tak jak pisałeś


Ja tez - u siebie zrobilem dokladnie to co opisales powyzej... i niestety nie pomogło
  
 
Witam

czy wiecie gdzie w internecie mozna kupic te tak bardzo wkurzajace nas sworzenie i i ten metalowy cypel przy ograniczniku drzwi, bo niestety nie moge tych czesci znalesc u mnie na "podworku". dzieki
  
 
znaleźć to np w Łodzi mozna wszedzie-jesli niemaja tego w sklepie Daewoo lub takieog niema to napewno to dostaniesz w jakims ssklepie z czesciami do OPLA-ja ostatnio kupilem wlasnie w oplu z niadzieją ze bedą jakies lepsze i wyterzymają dluzej niz dwa tygodnie ale jeszcze niezałożylem

pozatym moim zdaniem jedynym rozsądnym rozwiązaniem problemu "strzelania" drzwi jak to ktos kiedys powiedział jest rozwiercenie tej dziury do jednakowego rozmiaru -poniewaz otwór w drzwiach sie wyciera i SIE powieksza a ta czesc któr ajest przymocowana do karoserii nie

tylko tu jest problem jak tam dojsc z wiertarką czy cyzms kolwiek co moze to wywiercic????????

JESLI KTOŚ ROZWIĄZAŁ PROBLEM STRZELAJĄCYCH DRZWI W INNY SPOSÓB NIZ WYMIANA SWORZNI TO PROSZE O RADE-BO JA TAK DŁUZEJ NIEWYTRZYMAM !!
  
 
Zaś kombinicie czy jak? Mnie ta nic nie strzela/pyrka/bziuczy itp.
  
 
Cytat:
2006-05-17 17:06:46, tommi3737 pisze:
(..) tylko tu jest problem jak tam dojsc z wiertarką czy czyms kolwiek co moze to wywiercic???????? (..)



Nie mam takiego problemu, ale na to pytanie mam odpowiedź
Może Dremel z wężykiem lub coś podobnego da rade
Tym przyrządem na pewno dojdziesz a jak masz możliwość, to warto sprubować
  
 
[quote]
2006-05-17 17:06:46, tommi3737 JESLI KTOŚ ROZWIĄZAŁ PROBLEM STRZELAJĄCYCH DRZWI W INNY SPOSÓB NIZ WYMIANA SWORZNI TO PROSZE O RADE-BO JA TAK DŁUZEJ NIEWYTRZYMAM !!

Trzeba odwrócić działanie zawiasu.Unieruchomić sworzeń a częśći środkowej tam gdzie jest większa średnica wskutek wytarcia ,przy okazji rozciągnąć rurkę w części środkowej.