MotoNews.pl
11 Płyn do spryskiwaczy (70601/0) - Strona 2
  

Płyn do spryskiwaczy - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i co z tego...ale panie też lubią jeździć
Jackal - ja płąciłam ok. 9 zł
  
 
W sobotę przy wymianie opon dostałem jako "bonus" 1 l płynu do spryskiwaczy "Pan Samochodzik"-Przetestuję! /na szczęście jest niebieski.../
  
 
W sobotę przy wymianie opon dostałem jako "bonus" 1 l płynu do spryskiwaczy "Pan Samochodzik"-Przetestuję! /na szczęście jest niebieski.../
  
 
Cytat:
2004-11-23 10:35:32, Kafar pisze:
W sobotę przy wymianie opon dostałem jako "bonus" 1 l płynu do spryskiwaczy "Pan Samochodzik"-Przetestuję! /na szczęście jest niebieski.../



Kafar a też lubisz ten kolor ?? hehe
  
 
Jackal pisze:
Cytat:
Niestety dzisiaj moje spryskiwacze z przodu odmówiły posłuszeństwa. Najpierw myślałem, że płyn (zimowy) zamarzł, albo się skończył, jednak tylny spryskiwacz działał normalnie. Chyba dysze sie zapchały, bo po ponad godzinnym korku, raczej wszystkie przewody były ciepłe i powinny być drożne.


A to sie MisiekII ucieszy
  
 
Cytat:
2004-11-23 11:44:04, Bartek72 pisze:
Jackal pisze: A to sie MisiekII ucieszy



Z pecha Jackala? Punkięty jesteś
  
 
Nie zauwazylas - on zawsze sie cieszy, kiedy cos sie przytrafia wlascicelowi nowego samochodu - jest to potwierdzeniem jego dziwacznych pogladow (jako, jak juz wiemy, propagatora mysli technicznej sprzed 20 lat).
A tak wogole to Ty slonko, punkniety (chyba pukniety) to mozesz mowic do MiskaII, a nie do mnie.
  
 
Cytat:
2004-11-23 13:47:07, Bartek72 pisze:
Nie zauwazylas - on zawsze sie cieszy, kiedy cos sie przytrafia wlascicelowi nowego samochodu - jest to potwierdzeniem jego dziwacznych pogladow (jako, jak juz wiemy, propagatora mysli technicznej sprzed 20 lat).



Nie zauważyłam a mówiąc że się cieszy z czyjegoś nieszczęścia zwiazanego z Toyką to przesadzasz i to grubo - a chwali niezawodność starszych roczników co cię boli i to mocno. Masz schiza albo jakąś manię podejrzliwości
Ja też ciągle się przekonuję, że stare roczniki Toyot są dobre bo nie mam takich "przebojów" jak wy - właściciele dużo nowszych.
Przepraszam cię bardzo, że moja się nie psuje


Cytat:
A tak wogole to Ty slonko, punkniety (chyba pukniety) to mozesz mowic do MiskaII, a nie do mnie.



Perło mówię do ciebie bo nie uważam, że Michu jest puknięty

PS. Sorry, za błąd literowy - mam nadzieję, że mi wybaczysz, na szybko pisałam
  
 
Spoko, spoko. Nowy czy nie, kazdemy płyn (sprzed roku) może zamarznąć, albo dyszka się "od-drożnić"
  
 
Cytat:
Chwali niezawodnos´c´ starszych roczników co cie˛ boli i to mocno.



Niezawodnosc?
A czego w wiekszosci dotycza posty na tym forum? Moim zdaniem problemom z Toyotami. Ale pewnie sie myle, jak zwykle, albo oczy mam z koralikow.

Ty juz tez stracilas kontakt z rzeczywistoscia... i to dawno temu. Albo jeszcze nie doroslas - wszystko przed Toba.
Cytat:
Ja tez˙ cia˛gle sie˛ przekonuje˛, z˙e stare roczniki Toyot sa˛ dobre bo nie mam takich "przebojów" jak wy - w?as´ciciele duz˙o nowszych.


Jakie przeboje? O co Ci chodzi? Ja akurat nie mialem zadnych. Uzyje rybko Twoich slow: Przepraszam cie˛ bardzo, z˙e moja sie˛ nie psuje.
I badz (puknieta) rybko grzeczna, bo ja tez moge cos milutkiego o Tobie napisac


  
 
Cytat:
Niezawodnosc?
A czego w wiekszosci dotycza posty na tym forum? Moim zdaniem problemom z Toyotami. Ale pewnie sie myle, jak zwykle, albo oczy mam z koralikow.




Masz oczy z koralików na 100% bo Misiek chwali niezawodność swojej Cariny natomiast ja chwalę niezawodność mojej Corolli. A nowsze modele?? Czasem się psują: tu coś stuka, tam coś wysiądzie - ja mam starą i mogę spać spokojnie. A posty na tym forum nie wszystkie dotyczą problemów - może jesteś urodzonym pesymistą ale są tu też ludzie, którzy sobie swoje Toyki chwalą. Aha i zależy o jakim psuciu mówimy- takim co to podczas robienia tysiacy km coś trzeba wymienić np. amory czy o czymś konkretnym, niespowodowaym winą użytkownika. No i wielu tu nas jest, którzy swoje Toyki odkupili od kogoś więc też może się trafić "niespodzianka" - kosztowna.


Cytat:
Ty juz tez stracilas kontakt z rzeczywistoscia... i to dawno temu. Albo jeszcze nie doroslas - wszystko przed Toba.




Nie, spoko, cały czas stąpam twardo po ziemi - no chyba że jak pędzę Toyką wtedy odlatuję ze szczęścia Przyczepiajac się do mojego wieku robisz głupio bo gdybym nie miała wpisanego "83" w nicku to byś pojęcia nie miał czy gadasz z 21 letnią dziewczyną czy z 50 letnia kobietą

Cytat:
Jakie przeboje? O co Ci chodzi? Ja akurat nie mialem zadnych. Uzyje rybko Twoich slow: Przepraszam cie˛ bardzo, z˙e moja sie˛ nie psuje.
I badz (puknieta) rybko grzeczna, bo ja tez moge cos milutkiego o Tobie napisac



Nie masz żadnych to się ciesz ale często negujesz Toyoty jako dobre auta. Choć zdaje mi się, że nie tak dawno marudziłeś coś na temat swojej Toyki - musiałabym poszukać.
Ciekawe co takiego możesz o mnie napisać?? pewnie jaka to ze mnie zła baba






[ wiadomość edytowana przez: madzia_83 dnia 2004-11-23 19:35:15 ]
  
 
Bzdurna dyskusja nie na temat...

Stare Toyoty się psują i nowe Toyoty się psują, jedne więcej a inne mniej - co tu więcej pisać?

Wkurzajace sa te wzajemne animozje miedzy Bartkiem i Miskiem... Prywatne dyskusje typu a moje jest lepsze już chyba są w kazdym mozliwym watku... Ja juz sie boje otwierac lodowke...

[ wiadomość edytowana przez: Pigletto dnia 2004-11-23 21:45:58 ]
  
 
Rzeczywiscie mam oczy z koralikow - oto pierwsze z brzegu watki techniczne (no ale czego mialyby w koncu dotyczyc?):
Cytat:
problem z silnikiem 2EE w Corolli (wtrysk )

dzwoniaca carina!!!

Naciagniecie linki recznego [ 1 2 ] 23 CzapCzap 150 2004-11-23 11:03
Golden_Flyer 

radio a centralny zamek ???????

Filtr paliwa 7

hamulce w camry - problem

corolla-stuki przy ruszaniu 

carina-problem z rozruchem

corolla E9 silnik 1.3 2E gaz´nik - prycha i kicha po zgaszeni

poduszki silnika w AVENSIS 98 1 waldfot 26 2004-11-17 10:22 

Jaki olej do skrzyni biegów corolla '02
 
Uk?ad kierowniczy???

NIe graja glosniki w drzwiach z tylu

Corolla XLi 1.4 - pytanie silnikowe

alarm

YARIS Schemat inst. elektr POTRZEBNY

Ach ta szyba!!!

Kilka waz˙nych silnikowych pytan DISEL

Olej w p?ynie ch?odza˛cym i remoncik [ 1 2 3 ]


Pigletto ma racje - dyskusje te sa absurdalne i bzdurne i nie ma potrzeby meczyc nimi wszystkich (choc okazalo sie, ze maja wielu fanow) Coz - Misiek nie chcial dac mi swojego maila....
Chociaz moze to i lepiej
  
 
Cytat:
Bartek72 pisze:
Rzeczywiscie mam oczy z koralikow - oto pierwsze z brzegu watki techniczne (no ale czego mialyby w koncu dotyczyc?):




Zdaje mi się, że po to jest podforum Techniczne aby służyło pomocą innym z problemami. Jak juz pisałam są ludzie, którzy nie kupili nówki ale odkupili od kogoś i te auta maja prawo sie psuć - jeśli nie były właściwie użytkowane. Wyrywasz zdania z kontekstu.

Cytat:
Pigletto ma racje - dyskusje te sa absurdalne i bzdurne i nie ma potrzeby meczyc nimi wszystkich (choc okazalo sie, ze maja wielu fanow) Coz - Misiek nie chcial dac mi swojego maila.... Chociaz moze to i lepiej



Więc po co tu piszesz skoro są bzdurne a do Miska wyslij priva - co to za problem


[ wiadomość edytowana przez: madzia_83 dnia 2004-11-24 10:21:28 ]
  
 
Cytat:
2004-11-24 10:10:50, madzia_83 pisze:
Więc po co tu piszesz skoro są bzdurne a do Miska wyslij priva - co to za problem


Chłopak się jeszcze nie nauczył...

A ja sobie tak z boku obserwuje, żeby mnie nikt o nic nie posądzał... do bardzo ciekawych wniosków dochodzę.

Pozdrawiam.

PS Madzia - szkoda wapna.
  
 
Klapsa komuś ??
  
 
Cytat:
Ch?opak sie˛ jeszcze nie nauczy?...


Nie, nie nauczylem sie - ale Ty wiesz wszystko wiec mi pomoz!
A tak wogole, to dla Ciebie "prosze Pana" gowniarzu.
I nie zapisuj sie do TKP, dobrze?
Bo Madzia juz ten blad popelnila...
Zegnam bez zalu.
  
 
LOL
  
 
My też PAPA bez żalu. A Madzia żałuje że jest w TPK - czekam na polarka (nadal)
  
 
jakby by nie bylo chyba się ktoś za bardzo tutaj zagrzał
takie bzdety to na offtopic. jakoś Bartku zastanwiam sie czy oby napewno 72 przy twoim nicku to data urodzenia.