[126]kto robil 800-tke na - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
8,5 to da sie zrobić 900 na 2 i wcale ni mósi być super mocno porobiona wystarczy że poprawiona chociaż no niestety do 100 wyjdzie już troche wiecej ok 12/13n ale do 80 to idzie jak zła.
  
 
jak dla mnie to total nieporozumienie robic z 650 800 to tak jakby radio safari podłaczyc pod wzmachol i tube ,800 jest skazane na smierc.
  
 
Cytat:
800 jest skazane na smierc.



powiedz dlaczego.

  
 
bo koledzy boja sie grzebania w silnikach i ida na latwizne montujac 900tki

pozatym 800 na garbie nie ma sluzyc do rajdow..tylko na codzien...
i nie dla mnie tylko dla kumpla...a on ma takie sobie widzimisie
i nie chce SWAP`a...tylko dwa cylindros...bo dzwiek jest fajny i tyle...i wogole chce miec silniczek chlodzony powietrzem..bo tak mialy stare kultowe juz PORSCHE 911

no i wogole ten moj znajomy to jest inny niz wy...
  
 
ja powiem tak...ja mam 700 na tlokach z szuszarki.byla robiona od podstaw.polowa czesci nowa.zlozylem go w czerwcu.od tamtej pory zaliczylem 3 krecioly w olkuszu,4 w krakowie,oczywiscie uzywam uta rowniez n codzien.i co?nic.odkad zlozylem silnik i zapalil to nie dotykalem sie go.zmieniam tylko filtry i olej.wsiadam rano,zapalam i jade.do dnia dzisiejszego nie ruszylem nic w nim.dlaczego?bo o niego dbam i zostal pozadnie zlozony od zera przeze mnie.wiem co mam,na co sobie moge pozwolic.zlozylem tez silnik pterockowi i chodzi jak zegarek.jedyne co zawiodlo to aparat zaplonowy ostatnio.wsadzilo sie nowy i problem z glowy.nic sie nie tlucze,autko chodzi rowno.po prostu super.tylko ze remont 650 wojtka kosztowal 1200 zl...ale jak sie zrobi porzadnie to sie wie co sie ma...
  
 
Cytat:
2004-12-15 20:23:00, -danio- pisze:
powiedz dlaczego.

a dlatego ze pozostałe podzespoły silnika maluchowskiego nie beda do konca dobrze wspołpracowały i zawsze to bedzie sie psuc.Znam pewnego goscia co pracuje w zakładzie szlifierskim i własnie stworzył sobie takie 800 ,umiał sam robic szlify załatwił odpowiednie czesci zrobil wszystko profesjonalnie i długo to nie chodziło chodz dobrze dotarł ,podstawowa wada jest nadmierne przegrzewanie.To sa opinnie fachowca ktory sie bawił tym pare latek i powiedział jedno ze robic 800 w 650 to pomyłka.

[ wiadomość edytowana przez: fulda dnia 2004-12-15 21:06:09 ]
  
 
Cytat:
2004-12-15 20:50:55, Poochaty pisze:
ja powiem tak...ja mam 700 na tlokach z szuszarki.byla robiona od podstaw.polowa czesci nowa.zlozylem go w czerwcu.od tamtej pory zaliczylem 3 krecioly w olkuszu,4 w krakowie,oczywiscie uzywam uta rowniez n codzien.i co?nic.odkad zlozylem silnik i zapalil to nie dotykalem sie go.zmieniam tylko filtry i olej.wsiadam rano,zapalam i jade.do dnia dzisiejszego nie ruszylem nic w nim.dlaczego?bo o niego dbam i zostal pozadnie zlozony od zera przeze mnie.wiem co mam,na co sobie moge pozwolic.zlozylem tez silnik pterockowi i chodzi jak zegarek.jedyne co zawiodlo to aparat zaplonowy ostatnio.wsadzilo sie nowy i problem z glowy.nic sie nie tlucze,autko chodzi rowno.po prostu super.tylko ze remont 650 wojtka kosztowal 1200 zl...ale jak sie zrobi porzadnie to sie wie co sie ma...



Bla bla bla czemu mojego tak nie złożyłeś........ ani to jezdzi anie sie nie psuje hehehhe ale w sumie to 800 moze mi teraz p[rzyjsc do głowy po blacharce....jak swapa to tak jak kaza a na to kasy niemam i niebede 900 czy 1.1 pod zwykłą skrzynie montował bezsens dla mnie
  
 
Cytat:
dlatego ze pozostałe podzespoły silnika maluchowskiego nie beda do konca dobrze wspołpracowały i zawsze to bedzie sie psuc.Znam pewnego goscia co pracuje w zakładzie szlifierskim i własnie stworzył sobie takie 800 ,umiał sam robic szlify załatwił odpowiednie czesci zrobil wszystko profesjonalnie i długo to nie chodziło chodz dobrze dotarł ,podstawowa wada jest nadmierne przegrzewanie.To sa opinnie fachowca ktory sie bawił tym pare latek i powiedział jedno ze robic 800 w 650 to pomyłka.


Przegrzewanie tego silnika da się rozwiązać za pomocą chłodnicy oleju albo miski alu.
Dlaczego inne podzespoły mają dobrze nie współpracować z tłokami od garbusa?? Są za ciężkie owszem, ale po to się je odchudza a można z nich sporo zebrać.

  
 
Cytat:
2004-12-15 21:08:02, Yankee pisze:
Bla bla bla czemu mojego tak nie złożyłeś........ ani to jezdzi anie sie nie psuje hehehhe ale w sumie to 800 moze mi teraz p[rzyjsc do głowy po blacharce....jak swapa to tak jak kaza a na to kasy niemam i niebede 900 czy 1.1 pod zwykłą skrzynie montował bezsens dla mnie

lepiej kupic inne auto
  
 
Cytat:
lepiej kupic inne auto


taaaaa, porshe bo na tył napęd..... dlaczego Ty taki zawsze na wsyztsko nie, 800tki nie robic, swapa nie robic, wywalic gdzies ten złom i sie nie martwic no nie? dla mnie to jest git jak ktos robi takie fury jak niektorzy tutaj na forum. i podziwiam ich za to. bo grzebac w gównie to kazdy potrafi ale wyrzeźbic cos ciekawego to tlyko nieliczni
  
 
Cytat:
2004-12-15 21:08:02, Yankee pisze:
Bla bla bla czemu mojego tak nie złożyłeś........ ani to jezdzi anie sie nie psuje hehehhe ale w sumie to 800 moze mi teraz p[rzyjsc do głowy po blacharce....jak swapa to tak jak kaza a na to kasy niemam i niebede 900 czy 1.1 pod zwykłą skrzynie montował bezsens dla mnie



i tu sie wlasnie nie zgodze, mialem te same obawy co Ty, pierwsza skrzynia padla zaraz po budowie auta bo byla wydymana juz w 650ce i ledwo sie trzymala, teraz mam skrzynie w dobrym stanie, fabryczne przeguby / zabieraki i ze skrzynia nic sie nie dzieje. dostala w dupe w brodnicy konkretnie, na upalaniu w jakies weekendy, na minimaxie i nic. dziwka nie chce sie nie ukrecic. duza w tym zasluge ma dokladnosc montazu i sprzeglo z duzym tlumikiem drgan.
  
 
Zgadzam się z Zoltarem. Ta skrzynia potrafi przyjąć moc i moment tylko musi być w bdb stanie, i trzeba wiedzieć jak jej używać+ zalać dobry olej. Ja już nie pamiętam kiedy grzebałem przy skrzyni a nie oszczędzam jej
  
 
ad TOKI
trzeba cos tam spawac bloku...tak zrozumialem w opisie...w ogole skad mieliscie opis przerobki? pozdro!!
  
 
Cytat:
trzeba cos tam spawac bloku...tak zrozumialem w opisie...w ogole skad mieliscie opis przerobki? pozdro!!


Blok trzeba pospawać w miejscach gdzie na stronie jest opisane. Najbardziej narażonym miejscem na pęknięcia jest miejsce pod cylindrami ponieważ ścianka tam jest cienka ale pamiętaj najpierw pospawaj blok a później roztaczaj pod wymiar cylindrów ponieważ przy spawaniu ścianki ci się odkształcą a poprzez rozwiercenie wyrównasz to.

budowa 800-setki
Pozdrawiam Daniel


[ wiadomość edytowana przez: -danio- dnia 2004-12-15 22:33:00 ]
  
 
Cytat:
2004-12-15 21:22:29, toki pisze:
taaaaa, porshe bo na tył napęd..... dlaczego Ty taki zawsze na wsyztsko nie, 800tki nie robic, swapa nie robic, wywalic gdzies ten złom i sie nie martwic no nie? dla mnie to jest git jak ktos robi takie fury jak niektorzy tutaj na forum. i podziwiam ich za to. bo grzebac w gównie to kazdy potrafi ale wyrzeźbic cos ciekawego to tlyko nieliczni

posłuchaj 800 niepolecam bo widziałem na własne oczy jak to sie odbywa i co sie dzieje i to nie jest tylko moja opinnia ale goscia co to robił!!! a kto Ci mowił ze swapa NIE?? przeciez ja mam swapa i wykonałem go sam no pomogły mi w tym rozne stronki ale dało rade i jak narazie jezdze tylko gaznik mam kiepski i robi mi psikusy

[ wiadomość edytowana przez: fulda dnia 2004-12-15 22:46:08 ]

[ wiadomość edytowana przez: fulda dnia 2004-12-15 22:49:46 ]
  
 
Cytat:
2004-12-15 22:40:47, fulda pisze:
posłuchaj 800 niepolecam bo widziałem na własne oczy jak to sie odbywa i co sie dzieje i to nie jest tylko moja opinnia ale goscia co to robił!!! a kto Ci mowił ze swapa NIE?? przeciez ja mam swapa i wykonałem go sam no pomogły mi w tym rozne stronki ale dało rade i jak narazie jezdze tylko gaznik mam kiepski i robi mi psikusy [ wiadomość edytowana przez: fulda dnia 2004-12-15 22:46:08 ] [ wiadomość edytowana przez: fulda dnia 2004-12-15 22:49:46 ]


Ale powiedz konkretnie co jest nie tak bo wiem że ci co jeżdżą 800setkami to sobie je chwalą.
  
 
Cytat:
2004-12-15 23:05:03, -danio- pisze:
Ale powiedz konkretnie co jest nie tak bo wiem że ci co jeżdżą 800setkami to sobie je chwalą.

konkretnie chodzi o to ze chłodzenie nie wydala i silnik sie zaciera reszte przypadłosci mozesz poczytac nizej
  
 
przy chłodnicy oleju i alu misce dalej sie grzeje itp?
  
 
Jak dla mnie to sranie w banie. Zrobiły sie dwa obozy swapy i 800tki i walka na maxa. Jak ktoś jest na maxa za dwoma cylindrami (np.: ja) to nie ma mocnych nikt mnie nie "nawróci" i na odwrót. Oba rozwiązania mają tyle samo plusów co minusów więc moim zdaniem spieranie sie jest bezcelowe. Owszem swap jest bardziej kosztowny na początku (silnik + rejestracja) ale odpłaca sie pozniej, a 800tka jak to napisał Madcar to klasyka bo jest na dwóch garnkach, a ze sie psuje to ten typ tak ma .
Pozdrawiam
  
 
Ale prawada jest taka mam kilku kumpli jezdzila na tych 800-tach.

Dwa sie zatarly wystarczy chwila nie uwagi i kilka razy mocniej go przeciagniesz na obrotach. Odrazu daje zanc po sobie ze cos sie psuje. Trzeciemu kumplowi, wyrwalo dziore w bloku i wypadla korba(fajnie nie ja bylem w ciezkim szoku bo wtedy z nim jechalem a raczej startowalem ze skrzyzowania).

Ja bym tego nie robil nawet jak by mi to zadali za darmo. Bal bym sie tym jezdzic, wiedzac ze cos sie moze zaraz zje...ac. Takie jest moje zdanie i kumpli ktorzy przekonali sie na wlasnej skorze.