Nowe auto - pierwsze wrażenia - Strona 2

Ja też byłem sceptykiem, ale przejechałem się automatem Naviego w Borkach i spodobało mi się

Wygoda, całkiem niezła dynamika, zmiana biegów praktycznie niewyczuwalna, czułem się jakbym jechał samochodem o napędzie elektrycznym.....

Cytat:

2004-12-21 21:22:51, Czarek_Rej pisze: JACO jak masz okazje.. to karnij sie automatem bezstopniowym ... mmmmmmmm miooodzio... kiedys jechałem jako pasazer audi A6 z taką skrzynką.... piknie .. cudo!

Ojca Primera 2,0 140 koni.
Plus 6 biegowa sekwencja
Żadnych automatów.
Faktycznie chodzi to to, ale jak nie mogę pomachać lewarkiem wciskając sprzęgło to dla mnie nie jazda

Jezdze automatem od pol roku wiec mam niewielkie doswiadczenie w tej sprawie ale moze cos pomoge, a przy okazji obale pare mitow jakie tu przeczytalem.

1. jazda zimowa (ruszanie na sliskim) wiele automatow jest wyposazonych w tzw. przelacznik trybow jazdy czyli ECONOMIC , SPORT i tryb zimowy oznaczany "*", wiec jesli masz taki przelacznik to sprwa zalatwiona (ja nie mam)
jesli nie masz to przy ruszaniu nie wrzucasz pozycji "D" tylko np. 1 lub 2 (skrzynia nie przerzuci powyzej biegu ktory wybrales, czyli nie bedziesz mielil kolami a automat bedzie wrzocal coraz wyzsze biegi.
Podstawowa zasada przy ruszaniu na sliskim to pozwolic aby samochod ruszyl sam czyli zdjac noge ze stopu i nie dotykac gazu i patrzec jak samochody z MANUALEM stojac miela kolami na lodzie.

2. cholowanie automatem jest mozliwe i nawet zdrowsze dla silnika niz cholowanie z MANUALEM (jest rownomiernie obciazony) jedyna zasada to znow przelaczenie na odpowiedni tryb skrzyni czyli 1,2,3

Cholowanie AUTOMATA jest rowniez mozliwe tylko do odowiedniej predkosci patrz www.automat.pl
Nie darady jedynie odpalic na tzw. "pych"

Przyspieszenie to rzecz wzgledna tzn. niby dane fabryczne mowia ze auta w automacie przyspieszaja ok. 1s wolniej niz te z manualem ALE .... zmiana biegow w autoamcie odbywa sie plynnie i w wiekszosci samochody takie "wygrywaja" starty spod swiatel.

Zeby sprawnie i dobrze przyspieszyc nalezy poprostu przeniesc szybko noge ze stopu na gaz i zdecydowanie (nie szybko) wcisnac gaz daj mu sie wkrecic na obroty w "rytm" twojej nogi tzn. nie wciskaj odrazu w podloge bo to nic nie da.

Panowie panowie zapomieliscie o njawazniejszej rzeczy ktora to powoduje ze automat zostaje zdeklasowany przez manuala wiekszosc automatow zamiast sprzegla ciernego posiada przekladnie hydrokinetycza ktorej to sprawnosc jest znaczaco mniejsza od 100% sprawnosci sprzegła ciernego (mowie o puszczonym calkowicie sprawnym sprzegle) a zatem moc na kolach jest duzo miejsza iz na manualu. To raz, dwa automat wcale nie przenosi napedu caly czas (nie mowie o bezstopniwym) zmienia biegi dosc dlugo niestety (ma dosc zlozony mechaniz zmiany biegow) skrzynia automatyczna jest duzo ciezsza to 3 i 4
a plynnosc zminy jest z tad ze mechniz zmiany biegow oparty jest na wielu malych sprzeglach ciernych wewnatrz skrzyni a manual szrpie bo ma szrpac podczs szybkiego ruszania dlatego wybacz Pycel ale to o tym wygrywaniu automatow z pod swiatel to bajki chyba ze automat znacznie mocniejszy
No i najwazniejsze to o czym pisali juz koledzy DeeJay i Bartek1112 PRZYJEMNOSC Z JAZDY JA DECYDUJE NIE AUTOMAT

Jeżeli chodzi o moje zdanie, to uwielbiam automaty, bo jest to dla mnie wielki komfort i sprawia mi to o wiele więcej frajdy niż jazda manualna, jestem chory jadąc np po mieście kiedy ciągle muszę wciskać sprzęgło i "maglowac" lewarkiem juz nie mówiąc że czasami to aż niebezpieczne jak zapomnisz zredukować a w automacie gaz do dechy i zawsze uciekniesz, bo ciągle masz możliwość tym jednym naciśnięcie wykorzytsać całą moc silnika. Jeżeli chodzi o przyspieszenie i prędkość max to dane mówią jasno, automat wypada gorzej i nic na to nie poradzimy, pozostaje tylko zastanowienie się ile czasu zajmuje niektórym wżucenie biegu na światłach, jak długo je zmieniamy podczas ścigania itp, bo poniweaż w nowszych wersjach automata różnice te są coraz mniejsze to też czasami można wygrać z niektórymi podczas mini wyścigów. Problem też tkwi że czasami np kończy sięnam bieg na mac obrotach a i autko na chwile przystopuje znim zmienimy bieg, da się to odczuć przy autkach ok 200KM, bo tam nawet niewiemy kiedy a już jest 6-7000obr., natomiast automat zmieni za nas, ale tak jak mówiłem powyżej dane są jasne i klarowne a reszta to technika jazdy.
Jeżeli chodzi o ruszanie od 0 to ja nie widze wieszych problemów, ale, jedyne co mogę poradzić to nie jechać na gazie aż pod światła gdy jest czerwone tylko wcześniej zwolnić tak aby autko było na wyższym biegu, no i toczyć się powoli a jak zapala się zielone to "kick-down" a wtedy automat zredykuje na 1ke przy większcyh obrotach i wtedy wciska nas w fotel i uciekamy ze światel.
Jeszcze jedną rzeczą jaką chciałbym dodać to to że najlepiej automaty sprawdzają sie przy większych silnikach, szczególnie w starszych samochodach, bo np ostatnio jechałem AstrąII z silnikiem 1.8 i nawet jakoś to jechało, ale jak kiedyś wsiadłem do Yarisa 1.1 to śmiechu warte, to autko po prostu przy każdej zmianie biegu prawie stawało, aż głowa do kierownicy uciekała tak zwalniało, o trybie sport można bylo oczywiście pomarzyć, bo tego oczywiście nie było, był to corpawda tiptronic, ale tak samo jak pisałem powyżej przy każdej zmianie biegu się dusił, chyba że puściło się gaz to nie było to odczówalne, ale jednak auto na chwile przestawalo ciągnąć do przodu.

Hmm no możliwe, ja wiem o tej skrzyni tylko tyle, że miała możliwość zmiany biegów po przez wybieranie + - luba sama zmieniała na D. A że padaka to się zgadzam w zupełności.

Jeszcze skrzynie DSG z VW

Cytat:

2004-12-22 20:50:38, Pycel pisze: "...holowanie automatem jest mozliwe i nawet zdrowsze dla silnika niz cholowanie z MANUALEM (jest rownomiernie obciazony) jedyna zasada to znow przelaczenie na odpowiedni tryb skrzyni czyli 1,2,3 Cholowanie AUTOMATA jest rowniez mozliwe tylko do odowiedniej predkosci patrz www.automat.pl.."

eeee...na tym w/w www. to jakiesik dziwne rzecy siem dziejom .....prawie zawsze jest komunikat .."Nie masz uprawnień do oglądania tej strony".. ...więc jak tu poczytać ??

Dla mnie automat super np. w Chevy Corsica 3,1 l 4 biegi 150 KM 1997, ale:
1. W samochodach powyżej 130 KM
2. Dużo pali
3. Naprawa skrzyni liczy sie czesto w kilku tysiacach zlotych.
4. Corsica miala zbyt wysokie obroty przy okolo 140 km/h w porownaniu do 5-ego biegu Espero i tej samej predkosci. Jak jest w innych?

Zastanawiam sie jak sprawuje sie taka skrzynka w Espero albo w Leganzie?

Cytat:

2005-01-06 23:02:53, LUK18 pisze: Nie mowimy tu o codziennym uzytkowniu tylko o wyscigach ja na codzien staram sie oszczedzac skrzynie i wrzuczam biegi powoli (zapwne wolniej niz automat) chodzi mi o wyscigi a tu jestem w stanie sie zalorzyc ze robie to sprawniej niz niejeden automat

Dlatego też napisałem, iż wszystko zależy od przeznaczenia auta

Pozdrawiam - SpeedR