MotoNews.pl
  

Gaźnik - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie, czy zna ktoś nowoczesny gaźnik który możnaby założyć do poloneza 1500 zamiast webera (coś w stylu gaźnika z łady 2107 1300 tylko przeznaczone dla silnika 1500)?
  
 
juz chyba to pytanie widziałem... mozna z łady 1500 ale po co? nie wiem czy bedzie pasował na szpilki z kolektora
  
 
jesli jest to 34 DCMP to niewidze sęsu zmiany bo to dobry gaźnik zwłaszca pod LPG bo niema ZHSów i innych wynalazków
  
 
jakbym miał zamiar wsadzać LPG to bym nie pytał bo WIEM że nie iałoby to sensu ale ja nie chcę żadnego LPG. fabryczny gaźnik to technologia z lat pięćdziesiątych i szuka czegoś lepszego. szpilki nie uszą pasować - to się przystosuje, chodzi mi po prostu o dobry gaźnik dla silnika 1500. chcę tylko markę samochodu z którego warto by było wypruć gaźnik. nie zależy mi na osiągach ale na tym co opisałem dokładnie w temacie który założyłem a który niestety przeszkadzał bardzo naszemu kochanemu moderatorowi
  
 
Cytat:
2006-05-05 23:15:55, Hush pisze:
Mam pytanie, czy zna ktoś nowoczesny gaźnik który możnaby założyć do poloneza 1500 zamiast webera (coś w stylu gaźnika z łady 2107 1300 tylko przeznaczone dla silnika 1500)?


Gaznik od Łady 1500 różni sie od gażnika z Łady 1300 tylko dyszami więc jaki problem dobrac odpowiednie
  
 
Będzie na temat pływaka - jego problemów przy jeżdzie na LPG.
Otóż po niecałym roku od montażu instalacji gazowej niestety pływak się dziurawi poprzez obijanie o pustą komorę pływakową - gażnik zaczyna przelewać. Czy można w jakiś sposób temu zaradzić ? Oczywiście poza założeniem nowego pływaka ?
  
 
Można zaradzić bardzo prosto.
Trzeba nalutować warstwę cyny (1-2mm) w te miejsca gdzie sie pływak obija o dno komory pływakowej.
Patent sprawdzony - mój pływak ma lat dziesięć i przedziurawił się tylko raz, ten pierwszy zanim go polutowaniem.
  
 
Albo można podnieść dolny poziom paliwa w komorze pływakowej - też znakomicie działa!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Dzięki popróbuję ...
Pomimo gazu warto mieć zasilanie benzynią w całkowitym porządku bo jak się z niej nie korzysta to wszystko szybko szlag tafia ( gażnik pompa przewody i zbiornik...) co już przerabiałem w porzednim Caro - był tylko gazowy ...
  
 
Dobrze wyregulowany pływak nie ma szansy się obijać. W żadnej z pozycji nie dotyka ścianek gaźnika.
  
 
Dobrze wyrgulowany tzn ? Ustawiałem górne położenie na ok.8 mm ( od pokrywy bez uszczelki do góry powierzchni pływaka ) zaś dolne ok 13 . Czy to żle ? Po takiej regulacj na benzynie chodzi bez zarzutu .
  
 




[ wiadomość edytowana przez: Geet dnia 2006-05-19 07:04:14 ]
  
 
Witam!

Ostatnio w moim Poldku wystąpił problem z obrotami,były za duże. Po ściągnięciu filtra powietrza znalazłem parę luźnych części

Teram mam pytanie, w jakiej kolejności to powinienem włożyć żeby wszystko grało?
  
 
Witam,mialem ten sam problem.Kiedys urwaly mi sie te elementy i wpadly do gardzieli,na szczescie tam sie zatrzymaly.Pierwszy powinien isc ten walec ale wczesniej pod niego sprezynka,pozniej nalezy wlozyc srodkowy element i zaklepac krawedzie.Tego z lewej sobie nie przypominam bo nie mam juz poloneza ale mam taki gaznik w piwnicy to skocze i sprawdze i odpisze,pozdrawiam.
  
 
Bylem sprawdzic ale patrzac z gory na gaznik nie widze tego elementu.Moze jest on pod pokrywa gaznika.Jest tam cos takiego z taka sprezyna pod tym ale nie wiem jakby moglo to przedostac sie do gardzieli.Moze jakbys odwrocil to i sfotografowal z drigiej strony?
  
 
Ten element po lewej stronie odwrócony do góry nogami to jest ta zaślepka widoczna na zdjęciu

Właśnie byłem zamontować to tak jak napisałeś i działa. Ja zamontowałem na początku ten walec, później sprężynkę i środkowy element to na ssaniu nie chciał chodzić. Teraz też chodzi trochę nie tak, ale myśle, że to kwestia regulacji. Mam przynajmniej taką nadzieje.

Dzięki wielkie za pomoc
  
 
Najpierw sprezynka potem walec a na koncu taki metalowy pierscien ktory zaklepujesz na krawedziach.U mnie to inaczej wyglada,nie ma zaslepki.Ten wacec musi dac sie wciskac i powracac dzieki sprezynce,jaki Ty masz w ogole typ gaznika?
  
 
Mam gaźnik 34S2C-6, który kiedyś trochę "pomodziłem",nie bardzo wiedząc czy ma to ręce i nogi...Wyszło z tego takie coś:
-gardziel główna: 26 / 26
-dysza paliwa główna: 120 / 155
-dysza powietrza główna: 220 / 220
-dysza paliwa b.jałowego: 50 / 100
-rurki emulsyjne: F30
Jako, że dopiero niedawno zacząłem więcej jeździć na benzynie, zaczęło mi zależeć, żeby chodziło toto jak powinno. A nie chodzi, bo:
-trochę nierówna praca na wolnych obrotach (na LPG idealnie), problemy z regulacją (śruba "składu mieszanki" musi być wkręcona do oporu, inaczej obroty są zbyt małe(!?)
-bardzo mocny "środek",lecz za słaba "góra" (traci dech ok 4500-5000rpm)
-spora "dziura w obrotach"
Pomóżcie mi skonfigurować to ustrojstwo - jakie dysze, gardziele, ustawienie pływaka itede. Silnik CB 1600.
  
 
witam.panowie mam pytanie bo mnie troche zaskoczylo.mam faznik fiatowski a moze polonezowski,nie wiem.pasuje mi do auta tylko mam jeden problem - jest tam krociec ktorego u mnie w aucie nie ma i nic do niego nie dochodzi.czy ktos mi moze odpowiedziec co to za krociec, do czego sluzy i czy mam go zaslepic, czy mam cos do niego doprowadzic czy jak?zdjecie gaznika jest w moim proflu. z gory dzieki za pomoc
  
 
Z tego co pamiętam to łączysz ten i ten podobny pionowy przy komorze pływakowej...