MotoNews.pl
  

DOWCIPY i inne takie... - Strona 111

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
We are sinking, jak to usłyszałem to 10 min sie smiałem
  
 

"Biali" wzięli do niewoli Czapajewa i Pietkę. Codziennie pytali Czapajewa o tajemnice wojskowe, wracał do celi strasznie pobity. Po tygodniu zaczął uderzać głową w ścianę.
- Towarzyszu dowódco, przestańcie - prosi Pietka - nie wystarczą ciosy "białych"?
- Ech, Pietka, nie rozumiesz... Ta cholerna skleroza!

- Wawoczka, kto to taki Czapajew?
- Wódz murzyński.
- ????!!!
- No, przecież walczył przeciwko białym....
- Ale to był oficer czerwonych!
- To i Indianie byli w to zamieszani?

Rankiem Czapajew wychodzi z burdelu.
- A pieniądze - krzyczy za nim dziewczyna.
- Rewolucjoniści pieniędzy nie biorą! - dumnie odparł Czapajew.

Czapajew dowiedział się, iż aby poznać dziewczynę, trzeba do niej swobodnie podejść, porozmawiać o pogodzie i przedstawić się.
Pewnego razu spotkał śliczną dziewczynę spacerującą z pudelkiem. Podszedł więc, z całej siły kopnął pieska i rzekł:
- Nisko leci. Chyba na deszcz... Nawiasem mówiąc, niech pani pozwoli się przedstawić: Czapajew jestem!


Do taksówki wsiada napakowany, łysy jegomość w dresie i krzyczy do taksówkarza:
- Napierdalaj na Mickiewicza!
Wyrwany z zadumy i przestraszony taksiarz:
- Pierdolony Mickiewicz, takie chujowe wiersze pisał, a "Pana Tadeusza" to już strasznie spierdolił!


Poszedł facet przed Świętami wyciąć choinkę do lasu. Tak szukał i szukał, że w końcu zabłądził.
Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramię. Odwraca głowę, patrzy a tu stoi wielki niedźwiedź, piana z pyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubiłem się - odpowiada facet
- Ale czego się kurwa tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź?
- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże. - mówi gość
- No to kurwa ja usłyszałem. Pomogło ci?


Wódka
Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują.

Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na codzień około 10% z nich. Zatem około 2,7 miliarda komórek jest niepotrzebnych.

Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki.

Przeliczamy:
1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem
2 700 000/3 = 900 000 butelek.

Zakładając, ze maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat stażu.

Przeliczamy lata na dni:

40 * 365 = 14600 dni picia.

Jeżeli możemy wypić 900 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to:
900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie!

Wniosek:


Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pić po 20 butelek wódki na śniadanie, 20 - na obiad i 30 - na kolację...

KAMIEŃ Z SERCA ! GORZAŁKA DLA WSZYSTKICH !

Podaj dalej, żeby ludzie nie żyli w nieświadomości...


Rozmawiaja dwaj dresiarze:
- Ty, znasz takich: Bach, Mozart, Bethoveen?
- A co? Wkurwiajają Cie chuje ?
- Nie, równi kolesie. Piszą melodyjki do komórek


tato chce z soba pogadać......
co sie stało synu??????
no wiesz wrażliwy temat
no wal znamy sie kupe lat synu......
no wiesz jestem gejem...
hm....synu a jakim autem jeżdzisz???
no ,, maluchem....
a gajer masaz od armaniego????
no nie zwkły sztruks..
synu ty jesteś h.. nie gej ty jesteś zwykły pedał........



  
 
Stancja u babci
przez pierwszą minutę-póltorej nic się nie dzieje,ale warto poczekać na to co będzie dalej
oczywiscie głośniczki podkręćcie
widok niestety słabiutki

stancja
  
 
Witam
Cytat:
2006-02-19 22:17:54, Grzesiek pisze:
Stancja u babci przez pierwszą minutę-póltorej nic się nie dzieje,ale warto poczekać na to co będzie dalej oczywiscie głośniczki podkręćcie widok niestety słabiutki stancja


Rewelka
Zaplułem monitor
Grzesiek wisisz mi za czyszczenie monitora.... moherowy elektorat
  
 
czym sie różni dyrektor od męża..
mąż nie wie że ma zastępcę

takie sobie słyszałem w kabarecie
  
 
Czym się różni rumuński kierownik od polskiego: rumuński kończy się na ...sku a polski zaczyna
  
 
Cytat:
Gdzie będą mieli taki dobry pierdolnik?? K….a



Świetne, ale tak klną, że aż się słuchać nie chce, bo jak pomyśle ile takich widzę w kościele, ale co tam to takie GRU Rydzyka.
DEx
  
 
Babka ze stulejka
Mala blondyneczka


W tramwaju dwóch białych pobiło Murzyna. Policjant przesłuchuje uczestników.
Pierwszy opowiada poszkodowany:
- Panie władzo, stoję sobie w tramwaju jakieś kilka minut, a tu nagle
dostałem po gębie. A po chwili rzucił się jeszcze ten drugi!!
- No dobrze - mówi policjant - zaraz przesłucham tych panów.
Po czym zwraca się do tego, który pierwszy zadał cios:
- Panie, co pan?? Tak bić bez powodu??
- Wcale nie bez powodu!!
- No to niech pan opowiada!
- No więc - zaczyna biały - stoję sobie spokojnie w tramwaju. Nagle na
przystanku wchodzi Murzyn i staje mi na nogę. Myślę sobie "zejdzie
zapewne". Ale mija minuta, dwie... No to, z zegarkiem w ręku, po upływie
trzeciej minuty go walnąłem. A czemu rzucił się też ten drugi facet, to nie mam
pojęcia!
- Dobrze, to w takim razie jego też przesłuchamy - odpowiada policjant i
zwraca się do ostatniego uczestnika zajścia - Co pan nam powie?
- Panie! - zaczyna podekscytowany - Patrzę, stoi biały, a koło niego
Murzyn. Ten biały co chwila patrzy na zegarek, jakby na coś czekał. Aż
tu nagle jak tego Murzyna nie zdzielił, to ja żem myślał, że się w
całej Polsce zaczęło...
  
 
Mała blondyneczka jest cool... nie mogę... jak można z siebie takie cóś zrobic... no nie rozumiem takich...
  
 
babka jest nieprzecietna. ledwo mi zwieracz wytrzymal.
  
 
Nie no panowie blondyneczka jest super.Taniec i cały wystep znacznie lepszy niz Mandaryny w Sopocie ::
Cytat:
Ale on kupil sobie aparat i ja fotografuje :: ::


Ach te Babcie
Cytat:
Ale to sie laptop nazywa




[ wiadomość edytowana przez: krzychuk dnia 2006-02-22 21:51:28 ]
  
 
Mandaryna się powinna od niej tańca uczyć
moja nauczycielka angielskiego nawet kiedyś powiedziała że żona wiśniewskiego ma okropny akcent
  
 
Tomekx jaki kurteczka akcent wschodnio syberyjski
  
 
no nie przypominam sobie żebym coś wspominał o jakiejś kurteczce ale nie każdy jest profesorem Miodkiem...
polska trudny język
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Fruwak dnia 2006-02-22 22:24:03 ]
  
 
Dlaczego trabant nie rusza na zielonym świetle?
1. Zatrzymał go pęd powietrza wiatraka chłodnicy samochodu stojącego za nim.
2. Najechał na gumę do żucia.

Facetowi zepsuł się trabant. Łapie stopa i zatrzymuje się gość w BMW:
- Ja pana będę holował ale jak będę za szybko jechał to niech pan włączy lewy kierunkowskaz.
Gość się zgodził. Jadą i jadą, aż tu nagle obydwóch wyprzedza drugie BMW i przez szybę drwi z kierowcy pierwszej beemki, że tak wolno jedzie. Facet wkurzony przyspiesza.
Mija go następne BMW i cała sytuacja się powtarza. Facet już konkretnie wkurzony jedzie, gaz do dechy i dogania tamte BMW. Kierowca trabanta oczywiście zaczął mrugać kierunkowskazem. Całą sytuację widzi dwoch policjantow:
- Józek widzisz to co ja?
- No trzy beemki i trabant będzie je wyprzedzał.

Ostatnie słowa pasażera samochodu:
- Jedź, prawa wolna.
  
 
klik, klik

Stancja u pani Krysii
  
 
Stancja u Pani Krysi to to samo co stancja u babci
Ale ciekawy sposób na pozbycie sie keczupu z butelki.
  
 
he he he
fajerwerki






[ wiadomość edytowana przez: maxymilan dnia 2006-02-24 12:21:08 ]
  
 
Ja pierdziule ale popaprani kolesie