MotoNews.pl
7 Zawieszenie Łady 2107 - Utwardzenie (31095/12) - Strona 19
  

Zawieszenie Łady 2107 - Utwardzenie - Strona 19

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
o takim
  
 
sprezynki juz mam upatrzone ale licze na łód szczescia i ze moje amorki beda rozbieralne :
  
 
Ech porazlo mi posta.
Wiec od nowa.
Poniewaz w tym watku bylo o tulejach do wahaczy - silentblock
Wioec, szukalem szukalem, i znalazlem firme co robi takie cus.
Byc moze lepsze niz te ze sklepu lady.
Znalazlem w ich ofercie do Fiata 124 - ale to ponoc to samo.

Trzeba zeby ktos sprawdzil wymiary - czy moze ktos to zrobic?

Byc moze po przestudiowaniu calego katalogu, okaze sie ze cos jeszcze pasuje - moze zapytac w firmie.



Tuleje wahaczy fiat 124

Cena 3,5 zlotego na dzis z internetowego programu.
Dol / Gora tuleja wachacz fiat 124
  
 
Do Lady tez mają
  
 
hehe, dawno nie bylo nic pisane to odnowie watek.

przeczytalem wszystko o zawiasie co tylko znalazlem ale nie znalazlem nigdzie info czy przednie sprezyny od NIVY by mi podeszly do klasyka.
chcialbym zaadoptowac od NIVY amorki +sprezyny na cale auto.
jak patrzalem na charakterystyke to przednia od NIVY bylaby okej, nie trzeba by jej ciac ale czy podejdzie bez przerabiania (chodzi mi o spawanie).
a zas tylnia tez mi nie do konca, bo nie chcialbym jej ciac, a jezeli ma dlugosc standardowej a twardosc wieksza to bedzie mi autko za wysoko siedziec. mozna by pomyslec o zalozeniu sruby rzymskiej na drazek ale to i tak bedzie nadal wysoko (ale przynajmniej prosto).
a zas sprezyny od fiata niby krotsze (fajnie) ale nie sa zbyt miekkie??
chcialbym to zlozyc na nowych czesciach.

i pytanie innej tresci, co sadzicie o czesciach ze skorpionu?? czy te amorki z NIVY w skorpionie sa dobre czy lepiej poszukac sobie gdzies indziej??


[ wiadomość edytowana przez: Ciurus dnia 2006-03-04 11:13:09 ]
  
 
Planuje na dniach zakup:

Dwóch seryjnych amortyzatorów do 2107 na przód,
Dwóch seryjnych sprężyn do 2107 na przód

Dwóch amortyzatorów do Nivy na tył
Dwóch sprężyn od 2104 combi na tył

Chce mieć lekko utwardzoną łade wiec myśle ze to bedzie dobre rozwiazanie...na przód dam nową serie a na tył obcięte sprężyny od Combi na amortyzatory od Nivy.....

pzdr
  
 
Witam
Cytat:
2006-03-04 11:12:02, Ciurus pisze:
... a zas tylnia tez mi nie do konca, bo nie chcialbym jej ciac, a jezeli ma dlugosc standardowej a twardosc wieksza to bedzie mi autko za wysoko siedziec. mozna by pomyslec o zalozeniu sruby rzymskiej na drazek ale to i tak bedzie nadal wysoko (ale przynajmniej prosto).


Jak nie skrócisz spęzyny od Niwy czy Kombi, to auto stoi tyłem za wysoko, tracisz na stabilności( wyżej środek ciężkosci), nie mówiąc już o konieczności regulacji korektora hamowania (blokuje się tył)
Skracanie tylnich spręzyn to nie problem, zreszta skrócenie dodatkowo ją utwardza. za długie pogarszają dodatkowo zakres pracy amortyzatora, podobnie jak zbyt krótkie


Cytat:
a zas sprezyny od fiata niby krotsze (fajnie) ale nie sa zbyt miekkie?? chcialbym to zlozyc na nowych czesciach.


Spręzyny fiatowskie sa twardsze od ładowskich standartowych, jeszcze twardsze od Poldka(grubszy drut).
Ja założyłem używane, dodatkowo niepotrzebnie je przycinałem, trochę więc tył za nisko mi siedzi, zarżnałem przez to szybko amotyzatory gazowe(pracowały zbyt mocno ściśniete)
  
 
no u mnie na przodzie sprezynki sa w extra stanie przez to jest wysoki, a co za tym idzie nie do konca stabilny. moze jak zmienie amorki to sie polepszy.
chcialbym zrobic wszystko zeby uniknac ciecia.
a co sadzicie o podwieszeniu mostu?? ja mialem juz to dawno zrobic ale tak mi siadl tyl ze mija sie to z celem.
podwieszenie byloby okej, na zakretach extra, ale zas kurcze na dziurach auo bedzie leciec cale w dol :/
musze pomyslec nad sprezynami od poldka wlasnie moze nawet trucka ale jak wtedy siedzi?? mniej wiecej jak dobra seria??

moglbym zalozyc tez sprezyny z calkiem innego auta. byleby na szerokosc byly okej, twarde i krotsze, nie boje sie ze mi moga wyskoczyc itd, gdyz wlasnie bym najwyzej delikatnie podwiesil most zeby za nisko nie opadl i po problemie. wiec moze w ta strone jakies propozycje??

i jak z tymi czesciami ze scorpionu?? te amorki od nich sa okej czy poszukac innych jakis markowych??
oczywiscie najwieksza bariera jest niestety cena i szukam czegos najlepszego w stosunku cena/jakoscv (jak kazdy chyba).
  
 
Witam
Cytat:
2006-03-05 01:02:00, Ciurus pisze:
no u mnie na przodzie sprezynki sa w extra stanie przez to jest wysoki, a co za tym idzie nie do konca stabilny. moze jak zmienie amorki to sie polepszy.


Spokojnie, skoro są w dobrym stanie to nie może być niestabilnie, musisz mieć w dobrym stanie stabilizator poprzeczny i amortyzatory, nie upierałbym się przy cięciu...
Mówimy tu o tylnich spręzynach, które na "starość" siadają i miękną, można wstawić nowe, twardsze, lecz od kombi czy niwy powodują że tył stoi sporo wyżej niż na serii, stąd potrzeba lekkiego ich skracania.
Generalnie w naszych Ładach zanim podejmiemy się tunningu, warto po prostu doprowadzić auto do dobrego stanu technicznego.
(brak luzów w zawieszeniu i sprawne amortyzatory)



  
 
no zgadzam sie z tym, ale ja mowiac niestabilny nie mam na mysli ze jakos nie da sie panowac, poprostu mi sie gnie przod gdy tne w zakretach a jak na "tor" wyjade to juz kosmos.
ja poprostu nie uzywam łady spokojnie.
z ciecie sprezyny niby nie mialbym problemu bo mam znajomego kowala co by mi ladnie ta sprezynke zakonczyl ale nie chce zeby stracila wlasciwosci.
amorki tez mam okej, ale nie chce sie bawic w utwrdzanie olejem bo wydaje mi sie ze to jest na krotka mete, bo przeciez jezeli olej jest gestszy to jest wieksze cisnienie w amorku podczas pracy i moze wysrac wszystko, jakby zaas utwardzic poprzez podladke pod sprezynka zaworka to mamy to samo i tez moze wszystko wysrac.

a na nowych seryjnych niecietych z poloneza lub trucka bedzie stac duzo wyzej niz na nowej serii??

PS a tak wogole to ja przy okazji zmiany sprezyn i amorkow chcialbym tez pozmieniac wszytskie gumy itd. w zawieszeniu.
  
 
Cytat:
2006-03-04 17:37:11, zax pisze:
Planuje na dniach zakup: Dwóch seryjnych amortyzatorów do 2107 na przód, Dwóch seryjnych sprężyn do 2107 na przód Dwóch amortyzatorów do Nivy na tył Dwóch sprężyn od 2104 combi na tył Chce mieć lekko utwardzoną łade wiec myśle ze to bedzie dobre rozwiazanie...na przód dam nową serie a na tył obcięte sprężyny od Combi na amortyzatory od Nivy..... pzdr



A nie myslales Zaxiu nad czymś twardszym na przód, żeby Ładioszka nie zachowywała się jak balia w skręcie?
  
 
a udzieli mi ktos tej informacji o przodzie czy pasuja z niwy sprezyny?? wiem ze sa sporo krotsze ale czy na szerokosc sa okej??

bo mnie wlasnie interesuja sprezyny krotsze od seryjnych, ale twardsze i o tej samej szerokosci, zeby nie trzeba bylo ciac. no chyba ze nie ma innej rady.
i jak z ta jakoscia czesci w skorpionie?? dobre tam maja amorki z NIVY??
  
 
Cytat:
2006-03-05 11:05:20, Leszek_Gdynia pisze:
A nie myslales Zaxiu nad czymś twardszym na przód, żeby Ładioszka nie zachowywała się jak balia w skręcie?



myslałem Leszek ale z tego co czytam to nie za bardzo jest co założyć najlepsze by były bilstainy ale to jest koszt, a jak na razie to przeznaczam większa kase na kompletny wydech z Węgier. Nigdzie nie jest powiedziane czy amortyzatory np od nivy podejdą na przód. hmmm zastanawiam sie jeszcze czy 2104 nie miały z przodu mocniejszych sprężyn ? ale jak tak to i pewnie dłuższe są...
Wydaje mi sie że same nowe sprężyny i amorki z przodu już usztywnią auto a z tyłu niva i combi zrobi swoje. Na pewno bedzie lepiej niż teraz z 18 letnim sprzętem na zawiasie
Chciałbym łade utwardzić ale tak żeby sie nie było problemów z komfortem w codziennej jeździe.

pzdr
  
 
Witam
Nowe spręzyny z Poldka są nieco krótsze niż ładowskie, ale są twardsze, tzn.. po przyłożeniu równego obciazenia mniej się uginają. co powoduje że na nich łądna stoi nieco niżej niż na nowych standartach(lecz nie bardzo nisko).
Spęzyny od kombi 2104, nie różnią się od tych od sedana, jedynie wg ksiązki zaleca się użyć tych z twardszej grupy...
O przednich od Niwy nie potrafię nic powiedzieć,. ale jest kilka podobnych wątków na forum poza tym, warto je przejerzeć bo było mowa o spręzynach od Wołgi czy Zuka,
Cirrus, skoro masz możliwość obróbki spręzyn na przód to próbuj skrócić, z pewnością uda się osiągnać jakiś efekt, ale utwardzanie sprężyn bez utwardzenia amortyzatorów nie ma większego sensu, bo auto będzie po prostu skakało.
Jeszcze jedno, wydaje się że nie chodzi tylko o miękkosc zawieszenia, lecz jego stabilność, tę można poprawić montując dodatkowe drazki stabilizacji poprzecznej, podwójny z przodu i dodatkowy z tyłu.
PS stabilnosc auta z tylnim napędem wyraźnie poprawia technika jazdy
  
 
Witam. Mam zamair wymienic sprezyny w mojej Ladnej 2107 sprezyny mam rozbione na zamowienie specjalne utwardzane nie uginaja sie tak latwo jak standardowe. Ale czy ktos z was wie jak mozna se je wymienic samemu ? Co do tego bedzie pootrzebne ? Bo napewno jakis klucz ktory musi je scisnac ! Czekam na wasze odpowiedzi ? Aha i jeszcze jedno mam zamiar wymienic amortyzatory tylne ! Ale nie jestem w tych sprawach obeznany i niewiem jakie beda dobre ! Na miejscu niemoge dostac dobrych asmortyzatorow bo sa wszystkie w plastikowej obudowie co mi sie nie podoba ! Czy amortyzatory od Lady 2104/2105 beda pasowac do 2107 ? Aha i napiszcie jakie polecacie ? Olejowe, Gazowe czy moze jeszcze jakies inne ? Są na Allegro ale niewiem czy to bedzie dobre i czy bedzie pasowac ! Tu Link: http://www.allegro.pl/item90393874_amortyzatory_tyl_fiat_124_seat_lada_wyprzedaz.html Czekam na wasze sugestie i podpowiedzi !
Z Gory Dzieki
  
 
no na przodzie sprezyny mam prawie ze nowki, amorki tez wszedzie sa okej, a ztylu sprezyn juz praktycznie nie ma :/
ale z racje ze chcialbym utwardzic mocniej bestie, tzn wlasnie na tyl sprezyny z NIVY, i moze na przod tez srezyny z NIVY (wydaje mi sie ze zuk to przesada). dlatego chce zastosowac amorki z NIVY, sadze ze jest to lepsze niz orginalne amorki z hipolem.
a nie jest tak jak pisze?? bo jak lepsze orginaly z hipolem to sobie dam spokoj z tymi amorkami z NIVY i tylko sobie do swoich wleje hipol, podloze pod sprezynke zaworu podkladke i gotowe. a sprezyny wtedy sobie bym kupil tylkoo na tyl. tylko ile to pojezdzi. kasy na bile nie mam i miec raczej nie bede bo widze 100wazniezniejszych wydatkow niz placic 1000zł za komplet amorkow.
z racji ze chce to zrobic raz a porzadnie to chce kupic nowe czesci i powymieniac ewentualne gumy itd. a jak to bedzie jak dla mnie zamalo to wtedy zacznie sie myslenie o dodatkowych drazkach i troszke przerabianiu tych co sa.
a auto poki co mam ewidentnie za miekkie bo sie gnie jak akrobatka w ruskim cyrku.
  
 
Zaxiu - jak bede w sklepie z czesciami to moble oblukac w katalogach jak sie maja sprezyni nivy do sprezyn klasyka i to samo z amorkami do przodu.

A te nivowe sprezyni nie beda dluzsze od serii klasykowej? (polozenie mostu).
  
 
Cytat:
2006-03-05 19:07:17, Leszek_Gdynia pisze:
A te nivowe sprezyni nie beda dluzsze od serii klasykowej? (polozenie mostu).



dlugosc maja ta sama i szerokosc tez, tylko od NIVY sa twardsze.
  
 
Cytat:
2006-03-05 19:07:17, Leszek_Gdynia pisze:
Zaxiu - jak bede w sklepie z czesciami to moble oblukac w katalogach jak sie maja sprezyni nivy do sprezyn klasyka i to samo z amorkami do przodu. A te nivowe sprezyni nie beda dluzsze od serii klasykowej? (polozenie mostu).



Fajnie Leszek gdyby Ci sie udało wszystko oblookać dużo by to wyjasniło.......

Wydaje mi sie ze spreżyny od nivy są dłuzsze tak jak od combi hmmm cholibka ale to wszystko pomieszane
  
 
Przednia klasyk ma 360mm ugięcie do 232 przy 4260N = 426kg i do 182 przy 5910N=591kg
Tylna ma taką sama długość 434 ugięcie do 273 przy 2890N=289kg i do 196 przy 4300N=430kg


przod NIVA
tył NIVA

takie info znalazlem na tym forum (a dokladnie w tym watku).
strona u mnie 11sta