Dziwna sprawa... ktos tak mial? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-06-29 14:10:09, Kielek pisze:
gdzie w MK7 1.6 16V jest ten zawór recyrkulacji par paliwa?? Co do krokowca i opadania obrotów - nie dokońca sie zgodzę. Wyminiłem na nowy i nie pomogło.... więc facet spowrotem założył stary. Dopiero jak nie opadało z 2000-3000 obrotów, to wyminiłem na nowy i pomogło. Ale problem nieopadania obrotów do 800-900 u mnie wyst ępuje dalej. I dlatego myślę, że może to być VSS, albo jakiś inny czujnik powodujący, że silnik pracuje na "ssaniu" (pewnie temperatury).


Jak otworzysz maskę to po lewej stronie pod reflektorem przy nadkolu. Małe czarne z wtyczką i kabelkami chyba umocowane do filtra węglowego. Na pewno znajdziesz. Poza tym jeśli krokowy jest sprawny na 100% to zrób test na kompie. Na pewno pokaże uszkodzoną część.
  
 
Cytat:
2005-06-29 14:20:50, nankat pisze:
Niestety nie. Piszę o siniku 1,6 zetec. Ale to coś co uchyla przepustnicę de facto steruje dodatkowym powietrzem tylko w inny sposób. W 1,6 przepustnica stoi nieruchomo a zawór steruje. A u ciebie w momencie uchylenia przepustnicy idzie więcej lub mniej powietrza. W takim razie czy to coś co steruje przepustnicą jest też silniczkiem krokowym lub urządzeniem które działa podobnie. Bo jeśli tak to niema różnicy czym steruje. Chodzi o to czy jest połączone ze sterowaniem silnika.


To w końcu wytłumacz czytającym, czt piszesz o 1.6 czy o 1.4, bo wcześniej stwierdziłeś
Cytat:
Do chasmo: na 99,999999999% jest krokowiec w 1,4 przecież coś musi sterować wolnymi to jest mono nie gaźnik.



No jest połączone ze sterowaniem silnika, ale nie można tego przeczyścić tak jak to pisałeś bo nie ma tam kanalika powietrznego ... uszczelki ..... tłoczka itp... więc jakby ktoś z 1.4 mono zaczął go szukać i próbować przeczyścić miałby problem, a przecież piszemy tutaj o tym wszystkim nie by sobie coś uwodadniać tylko by pomóc komuś, kto ma z tym problem.
Na tym myślę zakończymy sprawę krokowca



[ wiadomość edytowana przez: chasmo dnia 2005-06-29 14:48:03 ]
  
 
OKi, dzięki - znalazłem zawór, znalazłem przy okzaji nr silnika i odziwo się zgadzają... i nie zardzewiały - pokryte sa cieniutką warswą oleju "pocącego się: i to je chyba uratowało przed korozją
  
 
Cytat:
2005-06-29 14:10:09, Kielek pisze:
gdzie w MK7 1.6 16V jest ten zawór recyrkulacji par paliwa?? Co do krokowca i opadania obrotów - nie dokońca sie zgodzę. Wyminiłem na nowy i nie pomogło.... więc facet spowrotem założył stary. Dopiero jak nie opadało z 2000-3000 obrotów, to wyminiłem na nowy i pomogło. Ale problem nieopadania obrotów do 800-900 u mnie wyst ępuje dalej. I dlatego myślę, że może to być VSS, albo jakiś inny czujnik powodujący, że silnik pracuje na "ssaniu" (pewnie temperatury).


Kup sobie spray do elektroniki, jest elektrosol ale lepszy będzie profesionalny Ossilin czy jakoś tak jest w sklepach komputerowych. Rozłącz wszystkie wtyczki w komorze silnika (krokowy, przpływomierza, VSS, temperatury, par paliwa, łączeniowe itp.) i spryskaj preparatem. U mnie w niektórych wtyczkach był biały i zielony nalot. Może pomóc a jak nie to będziesz miał pewność że to nie to. A cha rozłączaj pryskaj i składaj odrazu bo można czegoś puźniej nie podłączyć.
  
 
Cytat:
2005-06-29 15:05:01, nankat pisze:
Kup sobie spray do elektroniki, jest elektrosol ale lepszy będzie profesionalny Ossilin czy jakoś tak jest w sklepach komputerowych. Rozłącz wszystkie wtyczki w komorze silnika (krokowy, przpływomierza, VSS, temperatury, par paliwa, łączeniowe itp.) i spryskaj preparatem. U mnie w niektórych wtyczkach był biały i zielony nalot. Może pomóc a jak nie to będziesz miał pewność że to nie to. A cha rozłączaj pryskaj i składaj odrazu bo można czegoś puźniej nie podłączyć.


Już to przeraiałem - nigdzie nie utleniały mi sie złącza.
A złącze par paliwa gdzie jest?? Pewnie je czyściłem z niewiedzą...
  
 
Przepraszam tych czytających moje spostrzeżenia na temat krokowca, których wprowadziłem w błąd. Założyłem, że w 1,4 jest podobne urządzenie do tego w 1,6. Mój błąd PRZEPRASZAM.
Opisywałem 1,6 ale jestem pewien, że jeżeli urządzenie sterujące przepustnicą w 1,4 wysyła jakieś dane do kompa i jest podobnie zbudowane czyli ma uzwojenie druciki itp. to daje takie same objawy jak w 1,6. Co do smarowania - jeśli to urządzenie uchyla przepustnicę, to robi to za pomocą jakiejś dźwigienki lub popychacza, a wtedy może spróbować nasmarować ten element. Może być zatarty lub zabrudzony co powoduje trudność w sterowaniu przepustnicą. Samą przepustnicę też dobrze obejrzeć, smarnąć gniazda w których się obraca i zobaczyć czy jakiś mini śmieć nie powoduje niedomknięcia.
Jeszcze raz przepraszam tych których wprowadziłem w błąd.
  
 
Cytat:
2005-06-29 15:29:47, nankat pisze:
Co do smarowania - jeśli to urządzenie uchyla przepustnicę, to robi to za pomocą jakiejś dźwigienki lub popychacza, a wtedy może spróbować nasmarować ten element. Może być zatarty lub zabrudzony co powoduje trudność w sterowaniu przepustnicą. Samą przepustnicę też dobrze obejrzeć, smarnąć gniazda w których się obraca i zobaczyć czy jakiś mini śmieć nie powoduje niedomknięcia.




No .. to warto sprawdzić. Ja tego swojego "krokowca" a właściwie jego ruchomy trzpień kiedyś smarowałem, wcześniej zdejmując zabezpieczającą go przed zabrudzeniem gumkę. Tyle chyba tylko można z nim zrobić...

Pozdrówka
  
 
Cytat:
2005-06-29 15:08:42, Kielek pisze:
Już to przeraiałem - nigdzie nie utleniały mi sie złącza. A złącze par paliwa gdzie jest?? Pewnie je czyściłem z niewiedzą...


Złącze jest przy czujniku (wtyczka). Umieszczone jest pod reflektorem z lewej strony. Pewnie czyściłeś a jak nie to zrób to bo to wredne miejsce (woda, błoto itp) U mnie najbardziej zaśniedziałe były złączki kabli umieszczone na przegrodzie oddzielającą podszybie od komory.
  
 
Jak mi ktoś nie odpowie to się poważnie wnerwię JAK WYGLĄDA TEN KORKOWIEC W 1,6 EFI 91r Potrzebuje dokładnej fotki na której ktoś mi czerwonym pisakiem zakreśli to uzdrojstwo!!! Błagam, prosze i apeluje,wklejcie mi takie zdjęcie tu albo na priv.Bo ja już szaleje ze swoim autem. Raz że mi zmula przy dodawaniu gazu, kiedy zchodzi w wysokich obrotów czasem gaśnie, a obroty na luzie są koślawe jak cie mogę
  
 
widze ze temat powrocil co mnie cieszy bo moje auto nadal lapie mula co jakis czas to co reguluje otwarcie przepustnicy, to jest krokowiec... (czyt. od ruchu krokowego) ale watpie zeby to byla jego wina.. on moze sie tylko wieszac na obrotach... a co do reszty czujnikow.. jakies vvs czy polozenia przepustnicy.. to nie mam zielonego pojecia o czym gadacie moze mi ktos to wyjasnic?
  
 
błagam nie rozmawiajmy narazie o niczym innym tylko ja chcę tą jedną jedyną rzecz: fotka jak to dokładnie wyglada w moim aucie.Bo u mnie na tym trzpieniu od przepustnicy jest coś takiego co nazywa zię chyba potencjometrem przepustnicy może się myle a mi chodzi o samego korkowca (chyba że to właśnie on)
  
 
Cytat:
2005-06-29 16:37:45, Remarq pisze:
błagam nie rozmawiajmy narazie o niczym innym tylko ja chcę tą jedną jedyną rzecz: fotka jak to dokładnie wyglada w moim aucie.Bo u mnie na tym trzpieniu od przepustnicy jest coś takiego co nazywa zię chyba potencjometrem przepustnicy może się myle a mi chodzi o samego korkowca (chyba że to właśnie on)


Niestety nie mam zdjęcia ale jeżeli wiesz gdzie jest kolektor ssący i przepustnica to w tym miejscu są dwa urządzenia z kabelkami. Czujnik położenia przepustnicy jest umieszczony na osi przepustnicy. Drugie urządzenie to będzie krokowy. Podobny do wałeczka bokiem przykręcony. Dla wyjaśnienia krokowy reguluje dopływ powietrza przy zamkniętej przepustnicy i ustawia obroty(patrz opisy na forum). Czujnik położenia przepustnicy wysyła informację o położeniu przepustnicy, prawdopodobnie 0,<=70,>70 stopni. Położenie potrzebne jest do określenia biegu jałowego, kąta zapłonu, wtrysk lub zamknięcie wtrysków.
  
 
Dotyczy MK7 1,6 16V kombi. Odebrałem auto z warsztatu, sprzęgło i krokowy. JEST SUPER. Silnik chodzi jak zegarek . Żadnego dławienia równo bez drgań. Przed wymianą kroka na Pb silnik na jałowym rzucał, bałem się że coś z wtyskiem zaworami itp. Na LPG pracował z drganiami ale lepiej. Teraz mogę postawić na silniku ołówek na sztorc . Kopyto ma jak nowy z fabryki . Gadałem z mechanikiem i powiedział że wszystkie czujniki są ze sobą zależne. Krokowy, przepustnicy, VSS(prędkość jazdy) Jeżeli krok jest trafiony to wszystko się pierd.... . Silnik słabnie, rano się dusi itd. Co do VSS to mierzy prędkość pojazdu i wysyła sygnał który powoduje że na luzie jadąc, obroty nie spadają poniżej 1000, jak samochód przyśpiesza idzie sygnał że trza więcej Pb, jak puścisz nogę z gazu to sygnał razem z położeniem przepustu zamyka wtryski dla hamowania silnikiem. Tak czy siak krokowy psuje się w stosunku do pozostałych czujników w proporcji 85%-10%PP-5%VSS.
  
 
Remarq - zrób fotkę, albo kilka to się zaznaczy, Niestety mam inny silnik...
nankat - a gdzie jeste ten cudowny warsztat??
  
 
Cytat:
2005-06-29 18:51:28, Kielek pisze:
Remarq - zrób fotkę, albo kilka to się zaznaczy, Niestety mam inny silnik... nankat - a gdzie jeste ten cudowny warsztat??


dla czego cudowny??
  
 
no tak go zachwalasz, że chyba jest cudowny. Bo 99% do których jeździłem, to nie tyle, że trzeba się gościowi na ręce patrzeć (bo już sobie nic z tego nie robią), ale trzeba się jeszcze znać i mówić jak naprawiac....
  
 
Cytat:
2005-06-29 19:01:35, Kielek pisze:
no tak go zachwalasz, że chyba jest cudowny. Bo 99% do których jeździłem, to nie tyle, że trzeba się gościowi na ręce patrzeć (bo już sobie nic z tego nie robią), ale trzeba się jeszcze znać i mówić jak naprawiac....


nie zachwalam, po prostu wymienił krokowy na nowy, jak bym miał taki to bym sam wymienił i po sprawie. A co do warsztatu to mogę ci go polecić z czystym sumieniem. Robiłem w nim maglownicę, pompę paliwa, teraz sprzęgło. Na temat ostatniego nie wypowiadam się bo przejechałem na nim 10km. Ceny mają umiarkowane. Montują oryginały ale pewnie i zamienniki. Adres to Szczotkarska 62 Specjalizacja Ford.
  
 
Jeszcze raz bo widzę, że nadal pewne niejasności....
Nastawnik przepustnicy/krokowiec (np. w 1.4 monowtrysku)
wygląda tak:



I nie jest to to samo co krokowiec - zawór dodatkowego powietrza w np. 1.3, 1.6 ZETEC.

Pozdrówka




[ wiadomość edytowana przez: chasmo dnia 2005-06-29 22:58:06 ]
  
 
Cytat:
2005-06-29 19:21:40, nankat pisze:
nie zachwalam, po prostu wymienił krokowy na nowy, jak bym miał taki to bym sam wymienił i po sprawie. A co do warsztatu to mogę ci go polecić z czystym sumieniem. Robiłem w nim maglownicę, pompę paliwa, teraz sprzęgło. Na temat ostatniego nie wypowiadam się bo przejechałem na nim 10km. Ceny mają umiarkowane. Montują oryginały ale pewnie i zamienniki. Adres to Szczotkarska 62 Specjalizacja Ford.


A byłem tam właśnie wymieniać regulator. wymiana nic nie dała, więc założyliśmy stary i było po sprawie. Nic nie zapłaciłem i pojechałem. tak ogólnie, to chyba warsztat jest OK
  
 
Cytat:
2005-06-30 09:00:23, Kielek pisze:
A byłem tam właśnie wymieniać regulator. wymiana nic nie dała, więc założyliśmy stary i było po sprawie. Nic nie zapłaciłem i pojechałem. tak ogólnie, to chyba warsztat jest OK


Ujmują mnie swoją uczciwością. Jak chcę coś wymienić to najpierw sprawdzą, potem zaproponują tańsze rozwiązanie nie próbują cię oskubać. Przykład - chciałem wymienić krokowy, w Aso by wymienili skasowali 650 i wal się. A tu mechanik powiedział że trzeba sprawdzić rurkę odmy. W życiu nie widziałem tak płaskiej. Wymiana kroka by nic nie dała. Fakt że krok był trafiony ale po wymianie rurki jeździłem jeszcze 3 miechy całkiem przyzwoicie i uzbierałem trochę zeta na nowego kroka. Jak na razie gorąco polecam. Ceny mają takie se ok. 40% taniej niż w ASO ale montują oryginały.