| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
jose '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-06-27 18:43:50
Ta historia mi przypomina próby zdobycia Cavaliera, czy Cherry z RoseWinu
[ wiadomość edytowana przez: jose dnia 2005-06-27 18:45:21 ] |
profil-usunięty | 2005-06-27 19:35:26 To z kotem widziałam hahahahaa niezła cenzura
A pamiętnik niezły |
profil-usunięty | 2005-06-27 21:10:37 O sierściuchu dobre hahahaha |
WilK Black Magic Prowansja | 2005-06-27 21:17:40 No dobra... na dziś koniec txtów ![]() |
roos1985 RWD Maniak Metropolia Chorzow | 2005-06-27 21:21:41 heh no to ladne masz okolice... ![]() |
profil-usunięty | 2005-06-27 21:23:58 No niestety, mamy też pewne małżeństwo gdzie żona bije męza.. w tamtym roku "turlali" sie po trawie bo ona chciała mu butelke wódki zza paska wyjąć.. i wyjęła, rozbiła, otrzepała się i spokojnie z głową w górze poszłą do domu. |
WilK Black Magic Prowansja | 2005-06-27 21:24:25
Hiehie, podejrzewam że we WRoCku na mojej starej parafii pół godziny byś nie przeżył ![]() |
roos1985 RWD Maniak Metropolia Chorzow | 2005-06-27 21:29:38 nie przecze... u mnei cicho spokojnie i woogle;] |
WilK Black Magic Prowansja | 2005-06-27 21:32:37 Tak myślałem ![]() |
pterock czarny horhe 126p i ... Kraków | 2005-06-27 23:33:25 Zapozyczone z forum F&F
Przychodzi facet do lekarza i mówi, że ma zaczerwionego penisa.. - Często pan uprawia seks? - Czy ja wiem. Zwykle kochamy się z żoną dwa razy o poranku, potem ze trzy razy po powrocie z pracy, a w nocy jeszcze ze dwa razy. No, trochę więcej w weekend. - Tyle razy? Dziwi się lekarz. - Prawdę mówiąc - odpowiada nieśmiało pacjent - mam jeszcze kochankę. Rzeczywiście, nie jest łatwo, muszę się urywać z pracy, a kochamy się przeważnie w czasie lunchu, czasem udaje się wpaść do niej przed powrotem do domu... - Tyle stosunków na dzień!? - woła zdumiony lekarz - To nie ma się co dziwić, że penis jest zaczerwieniony. - Uff, a już się bałem, że to od walenia konia... ----------------------------------------------------------------------- Dwie przyjaciółki dyskutują o swoim życiu seksualnym. Jedna z nich skarży się na męża - impotenta. - I jak sobie z tym radzisz? - Używam ogórka, codziennie nowego. - A co Ty robisz z tyloma ogórkami? - Daje Józkowi razem z kanapkami do pracy... niech chociaż tak skorzysta z mojej cipki ... ------------------------------------------------------------------------ Po stosunku mąż do żony: -miałaś orgazm? -miałam -to co się mówi? -dziękuję. ------------------------------------------------------------------------- Po kilku nocach panna młoda skarży się matce: - Wiesz mamo już kilka nocy śpimy razem i nic, jeszcze się nie kochaliśmy . - Ależ córeczko, może jest zestresowany - Ale mamo on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie uwagi. - Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę o co chodzi . I tak zrobiły. Mąż w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży, nagle zięć wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna wkładać teściowej palce... Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki: - Ależ kochanie, chwile leżałam i już zaczął się do mnie dobierać! - Tak, tak..., palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta… ------------------------------------------------------------------------------ W autobusie na jednym z krzeseł siedzi młoda a obok stoi starsza pani z dzieckiem. Babcia świdruje blondynkę wzrokiem, w końcu nie wytrzymuje i mówi: - Może by tak pani ustąpiła miejsca? - Nie mogę - blondynka na to. - A dlaczego? - Jestem w ciąży! - Hmm, w ciąży, akurat. I taki płaski brzuch? A w którym miesiącu pani jest? - Pół godziny. Jeszcze mi się nogi trzęsą..!! ----------------------------------------------------------------------------- Przychodzi blondynka do ginekologa. Po badaniu lekarz mówi: - ma pani nadżerkę. Blondynka zdnerwowana - A miał pan tylko polizać! ---------------------------------------------------------------------------- Jadą dwie blondynki windą. Nagle winda stanęła między piętrami. Przerażone blondynki jedna, a potem druga krzyczą: Pierwsza Blondynka: - Pooomooocy!!! Cisza, nikt nie słyszy. Więc druga blondynka woła: - Pooomooocy!!! Cisza. Po chwili jedna blondynka mówi do drugiej zawołajmy razem, może wtedy nas ktoś usłyszy. Po chwili zawołały: - Raaazeeem, raaazeeem.....!!! --------------------------------------------------------------------------- Stoją dwie blondynki przy windzie jedna mówi : - Zawołaj windę, blondynka woła " winda,winda " Druga blondynka mówi : - Nie tak, przez guzik. - Blondynka łapie swój guzik od bluzki i mówi "winda " " winda ".... |
flowerman LOGAN MCV DCi, Duste ... Strzelce Opolskie | 2005-06-28 08:26:02 no teksty z dzieciaki mnie rozwalily.
kotek i autobusik bardzo dobre |