Opony zimowe - proszę o poradę !!!! - Strona 3

.... mieszkam w górach ..... łańcucha nigdy w życiu nie miałem na kole .... opony mam 185 .... jak jest snieg, lód, breja na asfalcie to jade wolniej i ostrozniej ....

... co do odprowadzania sniegopodobnych spod kół .... jak opona ma dobry bierznik .... zimówka zalecane min. 4 mm to czy 155 czy 185 da sobie podobnie rade jeżeli dostosuje się do warunków ....

SwIeTyY ma racje - niechciałbym hamowac na suchym asfalcie 155 - mój ojciec w kompakcie takie trenował bo mu "specjalista" (od wpychania tego co mu nie idzie chyba) polecił - ze przez zaspy bedzie sie lepiej przedzierał - auto piszczało na każdym rondzie, zakrecie itp(a ojciec jexdzi sokojnie)

Ja z przodu posiadam 155 (zabijcie mnie - nie wiem jakiej firmy) a z tylu 165 Barumy. Wyglada na tych oponach jak maluch. Obym nie musial ich za bardzo testowac w ciezkich warunkach. Wole spokojna jazde - choc przyznam przydaloby sie troche sniegu aby potestowac zachowanie auta w takich warunkach na jakims placu.

Powiem wam że zimówki im większy rozmiar koła tym lepiej, i nie koniecznie szersze.
Pozdrawiam

Posiadam fulde kristal montero i debice frigo mam juz je 2 sezony.
rozmiar 175/70/R13

1 sezon debica byla z przodu
2 sezon fulda na przód.
3 sezon znowu fulda poszla na przód.
ktos tam mowil ze fulda i debica to ta sama mieszanka gumy ... a guzik prawda, robia je inne fabryki i w dodatku inne koncerny debica jest wykupiona przez goodyear-a jakby ktos nie wiedzial.
jeszcze jedna ciekawostka to Debica Frigo 2 to nic innego jak stara Goodyear Ultra Grip 5 wiec technologia juz nie najnowsza bo teraz rzadzi 7-ka.
ale do tematu
obie opony sa dobre.
Maja jednak pewne roznice ktore zauwazylem.
Debica lepiej sobie poradzi z wyjazem pod gorke w kopnym sniegu lepiej sie poprostu wgryza w rozjezdzony snieg.
Na ubitym sniegu sa takie same.
Fulda natomiast lepiej trzyma w zakretach na kazdej nawierzchni.

Roznice w zachowaniu wynikaja z tego ze debica jest mieksza opona o specyficznej rzezbie (dosc duze odstepy sa miedzy struktura bierznika) ktora lepiej sie wgryza ale przez to szybciej sie tez zuzywa, latwiej ja poszarpac przy energicznym ruszaniu.
Fulda zwarta twardsza przez to bardziej trwala troszke gorszy start pod gore w warunkach kiedy jest rozjezdzona gruba warstwa sniegu o ktorej plug sniezny zapomnial ale w zakretach o ok. 10 km szybsza

Zeby nie bylo to opony testowalem w ciezkich warunkach gorskich jak ktos wie co to jest droga na salmopol lub przegibek to bedzie wiedzial o co chodzi.

Moj wybór to fulda na lato rowniez, ufam tej firmie od wielu juz lat i sie nie zawiodlem.
Jedna uwaga to kupowac opony swierze i produkcji polskiej lub niemieckiej w zadnym przypadku nie kupowac tureckich

To dziwne, ale zależy bardziej od pozostałych parametrów niż tego 195

Ja w moim nowym nabytku mam z przodu zimówki 175/14 ale z tyłu zostały letnie 205/15.Musze chyba zastanowić się nad dokupieniem stalowych felg,żeby z tyłu też zimówki zarzucić.Latem z przodu będą 195/15.Ciekawe jak to auto będzie się sprawowało na drodze?

wreszcie dziś się zmusiłem zmieniłem na zimówki Barum polaris 185 /13 jechałem z dzieckiem , a dziecina że coś gwiżdże, a to oponki, trudno, jednak wieczorkiem, nie przy prędkości światła,
super sie trzymaja, w fokusie były, dębica ?, ale te mimo gwizdu - śfizdu, lepsze
innych co bym pamiętał nie znam