MotoNews.pl
12Geneza Nickow (171271/25) - Strona 3
  

Geneza Nickow - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2007-01-11 18:06:17, bogdan1 pisze:
Jaaaceek...nie bądź zgryźliwy Przecie jest wyraźnie zaznaczone, że "od tego czasu" ...czyli tera... to tzwn. "skuteczność działania przez zaniechanie"



Aaaaa, "Fak of"

Cytat:
Navi pisze:
Tiaaaa...



... i Ty też "tere fere" (jak to przetłumaczył M. Stuhr)

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Heh, faktycznie ciężkie pytania- Krzysiek to imię jak się większość domyśla, a Diackon (gr. diakonos (διάκονος - sługa) - podczas ogladania Blade'a wpadło mi w ucho, a że przy rejestracji nie chciałem być jednym z wielu Krzysków, to dodałem.
Co prawda później zacząłem uzywac loginu GDevil - który powstał od tego że postojówki w esperynce były zielone i z daleka wyglądała jak zielony diabełek ale na forum zmieniać już nie zamierzam co by zamieszania nie robić.
Zresztą kilka lat juz w braci klubowej uzywam Krzysiek - Diackon i niech tak zostanie
  
 
W liceum często chodziłem w t-shircie slayera, ale koleś z sąsiedniej klasy (maniak rave'u i techno oraz związanych z tym używek chemicznych) mówił zamiast slayer to slayter i tak zostało...
  
 
Kiniusia od mojego pierwszego imienia KINGA. Pomysły na nicka miałam rózne, jednk stwierdziłam, że tak będzie się łatwiej zapamiętanym ,,,i niekoniecznie kojarzonym jedynie z nicka
  
 
Jak u większości tak i u mnie jest to proste. Żona mówi zawsze Adamo, a że jak parę lat temu zakładałem pierwszą skrzynkę pocztową to Adamo było zajęte więc wybrałem Adamo8 i tak już zostało że w sieci jestem z takim nickiem. Czasem mówią że cyfra na końcu nicka to iloraz mojej inteligencji, ale co mi tam.i
  
 
leszek_espero....
co tu tłumaczyć-leszek mam na imię a espero-zaraz , zaraz ....nie wiem skąd to wymiśliłem....jakoś mi teraz wyleciało z głowy..
  
 
WER od werfolf a KID od dzieciaka łobuziaka = werkid
  
 
Historia mojego nicka zaczela sie od zalozenia konta na poczcie. Chcialem elo ale ze niemozna bylo elo wiec wybralem elo1112 jaki system mi wtedy wybral. Gdy chcialem sie zalogowac w klubie samo Bartek niemoglo byc wiec zeby latwiej zapamietac adres z poczty i moj nic dodalem do Bartka 1112
  
 
znajomi mowia na mnie pablo a dodatek ns to jest skrot od mojej miejscowosci
  
 
Mój nick powstał ze złożenia moich pomysłów z moim nazwiskiem.
Po prostu koledzy na studiach zaczęli tak do mnie mówić na pierwszym roku, gdy któregoś dnia pod koniec zajęć zorganizowałem imprezkę w akademiku (choć tam nie mieszkam bo jestem z Wawy), że na drugi dzień połowa roku miała ciężkiego kaca, a ja chiałem dalszego ciągu.
Złożyło się na to jeszcze kilka innych pomysłów których tu nie będę przytaczał.
Poza tym niektórzy po przejażdżce ze mną maluszkiem w warunkach rajdowych (czyli bezpieczne miejsce a nie ruch uliczny) mówią, że trzeba być szalonym żeby tak powozić (od razu nadmienię że auto jest przygotowane do tego sportu,ja tez).
Więc tak już zostało.
  
 
Proste.. imie i nazwisko. Powinno byc Cezary.. ale tak jakos wyszlo... a wogóle duzo ludzi na mnie mówi "mlody"
  
 
Cos trzeba bylo wpisac, a ze wszystko co mi przychodzilo do glowy bylo zajete, w telewizji lecialo discovery i wlasnie mowili ze bloto w kanadzie nazywa sie maskek to i tak se wpisalem bpo mnie sie podobalo
  
 
Denwer - bo już mam swoje lata, proszę młodzieży
  
 
krecik wziął się od tego że chodziłem bez okularów jakiś czas i ktoś
powiedział w pracy że jestem ślepy jak kret i tak zostało.
Natomiast 0001 musiałem dołożyć bo za dużo jest krecików w necie