Drgania kierownicy przy hamowaniu - czy to na pewno tarcze? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tarcze od Saab'a nie pasuję.

Mają rozstaw 4 x 108


Poszukiwania trwają.
  
 
Ja mam to samo i stawiam na zużyte opony (mają już 7 lat). Mechanik powiedział, że "ząbkują". Może to prawda może nie. Jak zmienię za około miesiąc opony na zimowe, wtedy się okaże czy to wina opon.
  
 
Cytat:
2007-10-02 13:33:17, esperado pisze:
Ja mam to samo i stawiam na zużyte opony (mają już 7 lat). Mechanik powiedział, że "ząbkują".



U mnie to nie będą opony, bo mam Barum Bravuris i mają niecały jeden sezon dopiero. Po regulacji tylnych hamulców nic sie nie zmieniło. Byłem u mechanika i podobno mam jakieś luzy na prawym przednim kole i coś tam jest do wymiany (nie zapamiętałem co)
Jak bede miał chwile wolnego to wstawie Espero na wymiane tego czegoś, a jak to nie pomoze, to bede reklamował tarcze.

Dzięki wszystkim za pomoc
Pozdr.
  
 
Myślę, że gdyby to były tarcze miałbyś też "bicie" na pedale hamulca. Miałem kiedyś taką sytuację, że jak hamowałem to strasznie drżał pedał hamulca i trzęsło kierownicą. Problem zaczynał się przy hamowaniu tak w okolicach 80-100 km/h i więcej. Powody są wówczas na pewno dwa: albo zużyte albo powypaczane tarcze.
  
 
Witam,
To ja dołożę jeszcze 3 grosze do dyskusji... u mnie było tak:
Przy hamowaniu strasznie waliło po kierownicy, wymieniłem tarcze na ATE i klocki na lukasy. Przejeździłem 1kkm i wszystko było ok, a potem znowu to samo. Okazało się, że krzywe były piasty! Na jednej stronie miałem odchyłkę 0,8mm (mierzone na krawędzi tarczy)! Wymieniłem obie piasty + łożyska. Wyjeżdżam od mechanika i czuję, że przy hamowaniu dalej mam małe wibracje. Okazało się, że trzeba jeszcze przetoczyć tarcze, bo na krzywych piastach nierówno brały i krzywo "wytarły" się (na 1/8 obwodu). Tokarz mi to pokazywał na przyrządzie. Teraz auto hamuje po prostu idealnie! Więc jak już wymieniacie tarcze na nowe, to przy okazji sprawdźcie przyrządem odchyłkę na piaśnie.
Pozdrawiam,
ARQ
  
 
Poprzednio pisałem:

"Ja mam to samo i stawiam na zużyte opony (mają już 7 lat). Mechanik powiedział, że "ząbkują". Może to prawda może nie. Jak zmienię za około miesiąc opony na zimowe, wtedy się okaże czy to wina opon."

Kilka dni temu zmieniłem opony na zimowe i u mnie drgania przy hamowaniu ustały jak ręką odjął.
  
 
ja niestety mam problem podobny zaczal sie juz dosc dawno z tym ze u mnie dochodza te drgania jak jade ponad 120/h (a to chyba nie ma nic wspolnego z tarczami?)a przy hamowaniu juz od ok 80 km to malo mi kierownica nie wyleci z rak moze sa jeszcze inne przyczyny niz te nieszczesne tarcze, wlasnie niedawno mialem wymienine szczeki na tylnim lewym kole bo mi okladziny popekaly (dziekuje przy okazji STRUSIOWI) a wspominam o tym bo ktos wczesniej napisal ze jak cos wymienil z tylu to tez mu te drgania ustaly wiec moze to to! (sorki za ten niezbyt konkretny w opisach jezyk ale ja zupelnie sie nie znam na mechanice) pozdrawiam i licze na dalsze rady
  
 
Cytat:
2008-03-12 19:09:33, arulla pisze:
ja niestety mam problem podobny zaczal sie juz dosc dawno z tym ze u mnie dochodza te drgania jak jade ponad 120/h



W złomgunie miałem to samo - drgania od 120 km/h. Pomogło wyważenie przednich kółek.
  
 
kurcze sprawdzilem i faktycznie nie ma juz takich drgan jak kiedys przy 120, wlasciwie to nie czulem ich wcale no ale to pewnie dlatego ze dawno nie jezdzilem z taka szybkoscia - nie mialem okazji a kola zmienialem na zime i widocznie te juz dobrze wywazyli
ale problem z hamowaniem mam powazny, boje sie ze w koncu co innego jeszcze mi przez te hamowanie sie zwali, kontrolka silnika tez mi sie zapala i to niezaleznie czy jade na gazie czy benzynie zapala sie kilkanascie sekund po ruszeniu no ale na temat przyczyn moze bede wiedzial niedlugo cos wiecej
dzieki
  
 
Cytat:
2008-03-13 00:28:45, arulla pisze:
niezaleznie czy jade na gazie czy benzynie zapala sie kilkanascie sekund po ruszeniu no ale na temat przyczyn moze bede wiedzial niedlugo cos wiecej dzieki



Sprawdź kody błędów.
  
 
Miałem to samo teraz. Przy prędkości ponad 100 km/h dawały sie we znaki drgania. Wymieniłem na letnie wczoraj i jest ok. Ale pod kołpakami miałem zachnięte błoto na felgach co też znacznie wpływa na gładką jazdę znaczy się na drgania. Warto od czasu do czasu przeczyścić felgi z błotka A swoją drogą zmieniłem czujnik ciśnienia oleju, bo mi przeciekał i nie działał i co jeszcze zauważyłem ??? Miałem odkręcony korek spustu oleju co też przepuszczał olej. Ale dalej gdzieś mi jeszcze cieknie... Muszę oczyścić silnik pod spodem i zobaczyć zkąd może iść...

[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2008-03-13 17:52:13 ]
  
 
A mozesz pisać po polsku bo takiego bełkotu to sie czytać nie da.

Cytat:

zachnięte błoto
Cytat:

mi przeciekał i nie działał i co jeszcze
Cytat:

mi przeciekał i nie działał i co jeszcze
Cytat:

zkąd
Cytat:

zobaczyć zkąd może iść..


Mamy się kolo Następnym razem czep się tramwaja a nie mojej pisowni
  
 
Mam nadzieję ,że się nie pogniewałeś Ikarus260.To chyba odreagowanie na wcześniejsze docinki wybebeszyło mi flaki-przepraszam! Twoje uwagi były spoko .To ja pojechałem po bandzie i troche mi teraz łyso.
  
 
Czytaj wyraźnie moje wypowiedzi kolego Gafcio Napisałem w innym poście na temat świateł, a raczej dałem cytat, iż masz niżej pod kreską napisane o ortografi Więc się nie czepnąłem tylko ratowałem Ci tyłek...
Nie obraziłem się. Nie takie cyrki tu były

[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2008-03-14 14:36:12 ]
  
 
Masz `1oo% racji Ikarus260-daczytałrm.Świetnie,że się nie burmuszysz ,bo ja to gorączka.Na szczęście szybciej mi przechodzi niż wchodzi.