| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Wujek-Kajtek F&F Sympatyk FSO KRAKÓW | 2004-11-02 03:07:49 Oki Pozdrawiam |
goorek F&F MEMBER był/jest Łęki City / Kraków | 2004-11-02 07:40:06
ta ksiazka w glownej mierze opisuje RWD a my tu gadamy o FWD. |
toki F&F Sympatyk bąbel 899/frontera Warszawa/Legionowo | 2004-11-02 08:21:26 Ok chłopaki, jako ze prawie cała zime zeszłoroczna przejeździłem na placyku po 2 godzinki dziennie przednionapedówkami (Ibiza 92r silnik 1.2 (napewno nie ma 200 koni), VW Polo 2000r, VW Passat 2001r) to moge sie troszke wypowiedzieć.
Ja jezeli jeszcze ciagnołem wajhe w poslizgu to po to zeby go utrzymac. W przednionapedówce wyciaga sie samochód (na sniegu to juz napewno) kontrą i gazem.
Jak nie umiesz kontorwać to owszem, poleci w druga strone, jak zaciagniesz rękaw to pogłebi poslizg bo tak czy siak koła tylne nioe bedą miały wogóle przyczepności a koła przednie jakąś tam bedą miały. Według mnie bez sensu ale nie mówie ze nie spróbuje w tą zime. Tak sie składa ze miejscówke mamy odpowiednia do tego, mozesz sie do 120km/h rozpędzic i masz spokojna głowe ze nic sie nie stanie Tobie ani Twojej furce
Za mało wychodzi, uwierz mi.... Ja prawie wogóle nie uzywam recznego w zimie, przeciwskręt i sam leci bokiem, kontroluje poslizg kontrą i gazem, a jak chce wyprowadzić to poprostu zakładam kontre tak zeby wyprostować i tyle sammo gazu ile uwazasz ze jest dobre. A to zeby Cie nie wyniosło w druga strone to juz musisz wyczuć, ja jezeli bede mial za chwile prostą droge przed sobą to juz mam koła proste. |
satiz F&F Sympatyk Bielsko-Biala | 2004-11-02 08:52:28 Ja to czytam to mi sie smiac chce.
Ilu z was ma na codzien auto z przednim napedem i mialo naprawde okacje pojezdzic takim autem w zimie. Nie na placyku pod hipermarketem gdzie mozna sie bawic do woli ale naprawde na drodze w trudnych czasem extremalnych gorskich warunkach. Piszecie takie bzdury,ze normalnie czlowiekowi flakami w zalodku przewraca. Pozdrawiam! |
![]() Kwadrat125 F&F Sympatyk Fiat 125p Mielec/Kraków | 2004-11-02 09:02:33
kochany my nie jestesmy ludzmi gor a swoja droga to ja jezdze na codzien przednionapedowcem |
dooh F&F Sympatyk GM Korsa Gliwice | 2004-11-02 09:08:40
Ja w 4-kę. Wiem że OT ale może jakies Furious Mistrzostwa w Colina |
sFiatowiec F&F Sympatyk 125p; 126p Częstochowa | 2004-11-02 09:21:20 panowie... o czym ta dyskusja..
nie ma jednego i słusznego sposobu na wyjście z poslizgu... metoda wyjścia z poslizgu zależy od wielu czynników: 1. jaki napęd... 2. długośc auta... (każdy z was wie ze to co udaje się malcem ma sie nijak do kanta... ), 3. która oś sie slizga (jak tylna oś przy tylnonapedowym to kto z was zaciągnie ręczny w dużym fiacie?? tylko ten kto chce kręcić bąki... sprzegło i czekasz az koła złapią przyczepność, i kontra kontra i jeszcze raz kontra - az do zwycięstwa).... 4. umiejetności kierowcy... (jak ktoś żwawo kręci kierą to nie bedzie się bawił w chwytanie ręcznego i to tego niepozbawionego zapadki...).... 5. wyczucie auta.... mozesz se kręcić, ciągnać za rękaw, gazować, strzelac ze sprzęgła... i tak rów cie przywita jak nie czujesz ze ci dupę zarzuca za duzy gaz... mało jeżdzę, mało się ślizgam - to moja opinia - nie komentować... upieram się ze nie ma jednego sposobu... tyle patentów ilu ludzi.. a jazdę na kułeczjkach uwazam za dobry komysł.... wielu z nas zaczynało chodzić na czworaka, czy to znaczy ze na czworakach jesteśmy najszybsi i najbardziej zwrotni?? ;P ;P ;P moim zdaniem dobry poczatek... 10 km/h i mozna poczuć auto... potem jak znalazł... |
ZoLt4R F&F Sympatyk Punto HGT / 126p 1.2T a juz na pewno nie z Łodzi | 2004-11-02 09:28:19 z innej beczki... colin to gowniany arcade..
zagrajcie sobie w Richard Burns Rally i nigdy wiecej do kolina nie wrocicie |
Wujek-Kajtek F&F Sympatyk FSO KRAKÓW | 2004-11-02 10:06:43 Hmm...Colin 4....zagrałbym kiedyś w to... w sumie to chciałbym zeby mi kiedyś nawet Colin 2 poszedł na moim kompie Jedynka mi chyba chodzi z tego co pamiętam A co do ręcznego...hmm...nie mam zapadki, a raczej sprężynki Trochę ciężko zaciągnąć łapę na postoju, żeby się trzymała, ale nie jest źle |
Bart128 F&F Sympatyk Solo italiana automo ... ...bili da Cracovia | 2004-11-02 10:26:34 {ot}
najwiekszy realizm prowadzenia z posrod samochodowek w ktore gralem = "grand prix legends" taka juz sedziwa gierka o F1 w polowie lat 60 tych ale nie odstrasza jeszcze grafika ....polecam maniakom [ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2004-11-02 10:26:57 ] |
owz F&F Sympatyk sejo/passat Poznań/Skórzewo | 2004-11-02 10:33:35
Nie szkodzi, technika wyprowadzania aut z poślizgu jest podobna. |
ZoLt4R F&F Sympatyk Punto HGT / 126p 1.2T a juz na pewno nie z Łodzi | 2004-11-02 10:35:05 najwiekszy realizm to Live For Speed.... kto gral wie |
owz F&F Sympatyk sejo/passat Poznań/Skórzewo | 2004-11-02 10:36:50
Np ja jeżdże na codzień przednionapędówką i wiem co to poślizg |
goorek F&F MEMBER był/jest Łęki City / Kraków | 2004-11-02 10:44:05
ty mowisz o podsterownosci?? bo chyba nie za dokladnies przeczytales co napisalem.
najlepiej tak powiedziec, wypowiedz sie moze. przednionapedowka bylem w warunkach surowo ziomowych na slowacji i w alpach austriackich. mam dostep do aut FWD ciagly. no napisz cos.
podobna, trafnie to ujales nikt sie tu nie kloci to zwykla dyskusja wiec nie wiem czemu coponiektorzy reaguja nerwowo. pozdroooooooooooo |
Wujek-Kajtek F&F Sympatyk FSO KRAKÓW | 2004-11-02 10:45:02 A pamiętacie jak gumowo prowadziły się auta w NFS 3 i 4???
To była poprostu miazga W NFS Porsche było kilka autek które się w miarę realistycznie prowadziły Szczególnie pierwsza 911 była strasznie nadsterowna i treba było mocno walczyć, żeby ją utrzymać na drodze Ale i tak najlepszy realizm był w Micro Machines |
satiz F&F Sympatyk Bielsko-Biala | 2004-11-02 11:56:28
Zoltar nie wiem jak Ty ale ja gralem w ta girke dosc dawno temu i zniechecila mnie jedna rzecz.....mianowicie wprwadzajac auto w poslizg nie bylo mozliwosc zalozenia kontry.....wrecz przeciwnie kiera krecila sie w druga strone....ponoc dzialo sie to tylko grajac na klawiaturze....nie mialem mozliwosci sprawdzic tego na innym urzadeniu. Moze poprawili ten blad. Wiec ciezko tu mowic o realizmie, bo jakos jak cwiczylem swoim autem takie szopki sie nie dzialy. I cale szczescie bo pewnei teraz bym nie pisal tego posta |
lunatyk F&F Sympatyk unolot Kraków | 2004-11-02 12:25:22
a kto sprawdza realizm grajac na klawiaturze, gdzie kiera ma 3 polozenia -1 0 1 , |
satiz F&F Sympatyk Bielsko-Biala | 2004-11-02 13:05:46
Od zawsze gram na klawiaturze i bez problemu radzilem sobie z goscmi grajacymi na kierach, padach, joyach itp. Wiadomo,ze realizmy grajac na kalwiaturze nie ma, ale ewidenty bug to juz inna bajka, czyz nie ? |
simon_pg F&F Sympatyk Audi V8 4.2 Quattro ... Gdańsk | 2004-11-02 13:11:38 O grach nie bedę się wypowiadać bo w nie nie gram |