Stabilizator przedni i tylny - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2011-08-27 21:57:24, grzehu pisze:
przewalająca się buda i myszkowanie na zakrętach, przestało mi się podobać.



Mi to wygląda na rozbite tuleje gumowe tylnego zawieszenia, a może nawet nie trzymają ci amortyzatory ??

Może wjedź na stację diagnostyczne i poproś o sprawdzenie na szarpakach, zobaczysz gdzie są luzu i jakie.
A przy okazji test amortyzatorów i zbieżność.
Kompleksowe badanie to 40-50 złotych i będziesz znał całą prawdę.

Jak sam wiesz, po pierwsze, nie może być luzów w zawieszeniu, a dalej to już twardsza charakterystyka sprężyn i amortyzatorów.

Elementy konstrukcyjne tylnego zawieszenia:
tylne zawieszenie 2101-2107

i poliuretan w miejsce tulejek gumowych:
tulejki poliuretanowe do lady. nivy (polibusze)
  
 
No więc zbieżność OK -jedzie prosto, opon nie zdziera. Mogą być tuleje gumowe-są trochę spękane na oko, najgorzej jest z przodu wytarty jest aż drążek te przy wahaczu.
Ogólnie będe robić wszystkie gumy drążków i wahaczy, kupiłem je już zwykłe, na poliuretany nie mam tyle $.
Co do amorków wymieniane były wszystkie 2 lata temu na Fenox - tu jest zagadka czy one jeszcze trzymają?
Widze bartix w linkach drążek jest fachowy z Rosji ale cena jest konkretna...
Odwiedziłem dziś szrocik i po przewaleniu sterty sanek z współczesnych aut wyciągnąłem drążek przedni od Mazdy Xedos z 2 nowymi tulejkami i obejmami. Przyjemność kosztowała 60zł Drążek wyglądał tak:
stabilizator
Pasuje jak ulał rozstawem łączników, ma wygięcie mijające idealnie od spodu dyfer o nic nie wadzi -sprawdzone. Po ucięciu tych zagiętych końców i przyspawaniu mocowania do mostu i uszów do łączników będzie git Niestety z braku czasu musze poczekać z tą robotą.
  
 
No i w końcu mam założony stabilizator tyłu
Powiem tak: nie mogę uwierzyć że łada się nie przechyla na zakrętach !!! Jestem w szoku, prowadzenie jest tak odmienne ze aż musze się przyzwyczaić. Szczerze polecam przeróbkę, aż dziwne że kombi fabrycznie jej nie miały.
Zrobiłem poza tym zawieszenie przód wszystkie tulejki wahaczy i drążka, końcówki drążka i sworznie+nowe oryginalne sprężyny, a na tył sprężyny od poloneza borewicza + stabilizator jak pisałem, tulejek z tyłu nie wymieniałem bo były dobre.
  
 
Cześć wszystkim

niech mnie ktoś oswieci i zdradzi taki szczegół, regulowany drążek to rozumiem montuje się w miejsce tego seryjnego, ale w jaki sposób ten drążek stabilizujący który jest zamontowany bezpośrednio do mostu??? na moście obejmy a gdzie się drugie końce podpina ? tam gdzie są te drążki które "ciągną" most? mógłby ktoś jakieś zdjęcia podesłać ?

thx

Cytat:
2011-05-18 23:44:16, bartixr pisze:
nie wiem czy ci pomoże, ale ma wyglądać tak : regulowany drążek panharda

  
 
Odpowiedź na twoje pytanie na tym zdjęciu:
stabilizator
To jest stabilizator dedykowany do serii 2101-2107, pełny drut tylne końce drążka są połączone pionowo łącznikami na 2 tulejach gumowych do podłużnicy (na tej samej śrubie co drążek górny krótki tylko z drugiej strony)
Ja miałem drążek od mazdy to była rurka, czyli lżejszy, a zamiast obejm spawane do mostu co pozwolilo na bliższą odległość drążka do mostu (wiekszy prześwit pod mostem).
  
 


Tu lepiej widać sposób mocowania.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
No więc jak to zrobiłem:
Kupiłem drążek stabilizatora przedni mazda 626 z 2 tulejami i mocowaniami o taki:
drążek
2 gumy stabilizatora od MB 124:
tuleje MB 124
2 obejmy cybanty na tłumnik fi65mm śruba m10
1 sztukę drążka krótkiego łączącego most z budą
drązek reakcyjny krótki
Półksiężyce cybantów pasują wymiarami na most, należy je rozciąć i wspawać na ich wierzchu grubą blachę np 5mm i wywiercić otwory na śrubę m10 twardość min. 8.8 (potem ja wspawać ) na mocowanie obejm tulejek łączących most z drążkiem od mazdy.
Drążek od mazdy trzeba obciąć te wygięte końce i zaspawać koniec bo to rurka, a wtedy jego szerokość wyniesie ok. 1m i mieści się miedzy drążkami wzdłużnymi dolnymi. Bierzemy rurkę grubościenna 1i3/4 cala i ucinamy 2 kawałki o szerokości tulejki gumowej od MB. dospawujemy z boku małe 2 rurki żeby weszła nam do nich śruba m10 jako ich zacisk oraz całość ucinamy w połowie tej małej dospawanej - mamy obejmę na tuleję,wkładamy do niej gumę i wciskamy na koniec drążka. Drążek krótki zakupiony trzeba uciąć na połowę i dospawać do każdej połówki pręta łączącego go z tymi zrobionymi obejmami, oraz troche wygiąć - foto2 (auto na kołach z obciążeniem). Mając gumy w obejmie tylko delikatnie łapiemy spawarką (uwaga zeby nie spalić gum! i nie podpalić czegoś) odkręcamy i porządnie spawamy łączniki. Spawamy również połksiężyce od dołu do mostu i skręcamy do nich obejmy tulei środkowych drążka mazdy. Następnie mocujemy drązek do podłużnicy na śrube M12 200mm twardość 8.8 i skręcamy (pod obciążonym autem). Calość skręcamy na fest. Wskazane poczyścić i pomalować calość (drążki i mocowania).
Koszt ok 120zł + troche spawania.
Efekt z jazdy - auto jak przyklejone - żadna inna modyfikacja typu sprężyny od żuka nie poprawi trakcji tak jak ten drążek, ja jestem mega zadowolony, a używam auto do normalnej jazdy.

  
 
grzehu, daj lepsze zdjęcia bo z od tych miniaturek to oślepnąć można


[ wiadomość edytowana przez: morphio dnia 2011-12-22 18:33:57 ]
  
 
Ciesze się że ktoś zainteresowany doróbką. Może ktoś z was zrobi to lepiej/inaczej. Z tym przyklejeniem to oczywiście zależy od opon, felg, stanu pozostałych tulejek ale w porównaniu z tym co było przedtem niebo a ziemia.
Tutaj większe zdjęcia:
drążek
łacznik
  
 
po rusku powiem tak:
1.

stabilizator + regulowany drążek panharda (w przypadku zaniżenia lub podwyższenia)
stab

w przypadku podwyższenia zawieszenia lub obniżenia:
drążki poprzeczej stabilizacji


2.
Poliuretanowe element zawieszenia :
poliureta polubisze lada, lada niva

[ wiadomość edytowana przez: bartixr dnia 2011-12-26 23:33:43 ]
  
 
Cześć

...a co sądzicie o czymś takim ? zamierzam się za to zabrać zaraz po nowym roku, to dam znać jaki efekt

pzdr
  
 
To wygląda zacnie i zapewne zadziała
Ja oglądałem te właśnie twoje zdjęcia gdy myślałem jak zrobić swojego staba, czy mocować do lag wzdłużnych czy tak jak ruski do podłużnic. Padło na ruski pierwowzór ze względu na dostępność drążka i niechęć do obciążania istniejących tulejek na drążkach.
A tak z ciekawości od czego to stabilizator?
  
 
Cytat:
2011-12-26 23:30:50, bartixr pisze:
po rusku powiem tak: 1. stabilizator + regulowany drążek panharda (w przypadku zaniżenia lub podwyższenia) stab w przypadku podwyższenia zawieszenia lub obniżenia: drążki poprzeczej stabilizacji 2. Poliuretanowe element zawieszenia : poliureta polubisze lada, lada niva [ wiadomość edytowana przez: bartixr dnia 2011-12-26 23:33:43 ]


bartixr ile wyniesie w pln taki stabilizator na tył - bez panharda bo mam!
  
 
ja zamontowałem na tyle staba od Volvo 940
pierwszy raz na oryginalne mocowania stabilizatora czyli dospawałem dwoje uszu do długich drążków i nic na moście
drugim razem dospawałem do mostu mocowania stabilizatora przedniego z Łady oczywiście a do drążków wzdłużnych po jednym uchu,
w pierwszym przypadku stab był wysunięty mocno do przodu tak by można było go schować przed "misą olejową" główki tylnego mostu czyli aby prześwit pod autem był nie zmieniony
w drugim przypadku oś śrub mocowania drążków wzdłużnych pokrywa się z osią stabilizatora i jest mniejszy prześwit.

okazało się że sposób drugi jest o wiele lepszy, skuteczniej tłumi przechyły i taki montaż zalecam
pierwszy patent też działał ale to nie było to
  
 
Cytat:
2011-12-27 21:07:28, jacek2107 pisze:
bartixr ile wyniesie w pln taki stabilizator na tył - bez panharda bo mam!



1. ten:
stabilizator zawieszenia tylnego łada

wyniósłby w polsce 660 + wysylka
wysyłka z rosji 560 + poczta rosji (jeśłi meiście sie w wymiarach) jesli wazy okolo 10 kg to ze 150 złotych.


2. stabilizator zawieszenia

270 złotych w PL + wysylka
w rosji 224 zł + wysylka pocztą rosysjką.