[126]kto robil 800-tke na - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-12-15 23:18:17, Sobot pisze:
Jak dla mnie to sranie w banie. Zrobiły sie dwa obozy swapy i 800tki i walka na maxa. Jak ktoś jest na maxa za dwoma cylindrami (np.: ja) to nie ma mocnych nikt mnie nie "nawróci" i na odwrót. Oba rozwiązania mają tyle samo plusów co minusów więc moim zdaniem spieranie sie jest bezcelowe. Owszem swap jest bardziej kosztowny na początku (silnik + rejestracja) ale odpłaca sie pozniej, a 800tka jak to napisał Madcar to klasyka bo jest na dwóch garnkach, a ze sie psuje to ten typ tak ma . Pozdrawiam

spoko nie ma sprawy rob 800 i sie scigamy ktory wytrzyma dłuzej na gazie w podłodze
  
 
Ja popieram Dania. 800 nie jest zla tylko musi byc na dobrym oleju, z chlodnica oleju, na dobrzych czesciah /nie ze szrotu jakies syfy bo to normalne ze popeka, pourywa sie albo jeszcze co innego/ blok napawany tak jak na fotach, i musza byc zachowane luzy wszystkie tak jak powinny byc dobrze dotrzec i mysle ze mzoan jezdzic. btw to wszystko sie psuje no i jak ktos ma gdzie to sobie moze budowac powoli dokladnie motor i potem juz gotowy w niecala godzine wsadzic a swapa sie tak nie da i nie ma sie tego luksusu 20 minut silnik wyjety.
  
 
Cytat:
Do Zvolenia jechały 3, 800. 1 sie zatarła czyli 1000zeta w plecy 2 w drugiej przy dociaganiu głowicy zerwał sie gwint w bloku. 3 no w miare chodziła ale i tak właściciel coś majsterkował przy rozrządzie.


Ruff - pierwsza sie zatarla, bo gosciu przesadzil - silnik wlasnie zle zrobiony (zle wzmocniony - brak wspolosiowosci otworow glownych panewek) do tego tak sie zajaral ta 800 - ktowal ja na trasie, ze w koncu sie wysrala. Miala prawo - zdjecia sa w relacji ze zlotu.
Druga miala uszkodzony blok jeszcze z czasow 650 (Krajo) - wyrwana byla szpilka, przegwintowana i sie wykrecala. Wiec jak dokrecal ja po raz kolejny to w koncu szpilka powiedziala dosc. Przyczyna? Zle zrobiony blok pod 800. Obecnie ma juz nowy i jezdzi. A jesli chodzi o Deniora, to szczerze mwoiac - mimo tego ze mu cos tam pomagalem przez chwile - nawet nie pamietam po co on to rozbieral....
Ale spojrz na 800 Polo - zrobiona jako pierwsza - bez pospiechu - wychuchana, wypieszcona - upalana dosc ostro - rowniez w Zvoleniu i - jak pisal Poochaty - efekt na nim zrobila.
Wniosek? Dobrze przygotowac blok. Wtedy ma to rece i nogi
  
 
Nie wiem dlaczego, ale nei moglem przeedytowac poprzendiego posta....

Chcialem dopisac jedynie, ze tez wole przeszczepic niz bawic sie w robienie 800, ale to jest moje zdane i tez nikt go nei zmieni tak smaoo jak zdania tych, co chca miec 2 cylindy i nie wstawia innego silnika. Tak samo jak ci, ktorych po prostu nei stac na inny sielnik, wiec beda dlubac na 800. A taki silnik w rzeczywistosci nei ejst zly. trzeba pamietac tylko o kilu PODSTAWOWYCH zasadach podczas budowy i eksplaatcji. I glowe daje sobie uciac, ze jesli bedzie zrobiony dobrze, to nic sie nei bedzie dzialo.
Ktos pisal ze jakis magik zrobil 800 i ze sie przegrzewala. A ile badan przeprowadzil? Jakie modyfikacje zrobil? Ile tych modyfikacji? Polo ponad rok testowal rozne konfiguracje zanim otrzymal wersje ostateczna. I jakos mu sie nei przegrzea a nie ma chlodnicy oleju a jedynie alu-miske... Druga 800, ktora zostala zrobiona to Deniora - budowali ja razem. Denior ma seryjna miske i chlodnice oleju i czssami mu temperatura sie podnosi (jak np w drodze do ZV, kiedy przed samym ZV dalismy wszyscy ostro w palnik i po dluzszej jezdzie z predkoscia 130-140km/h) - wtedy do 125 stopni C. Ale trzeba miec glowe na karku - jesli istnieje podejrzenie o rosniecie temperatury to trzeba sobie wskaznik kurcze zalozyc, a nie katowac na umor...
Tak wiec - mimo ze jestem zwolennikiem swapa - polecam 800 jako alternatywe do innego silnika. A jesli macie jakeis pytania odnosnie takiego rozwiazania to zagadajcie do Polo lub Deniora - napewno wam doradza jak sie do tego zabrac, zeby mialo to rece i nogi..
  
 
a teraz konkrety panowie (i panie )

jak robic blok..spawac napawac..zeby nic nie zje...c??
tzn ma ktos jakies patenty ktore mozna spawaczowi podsunac..by otwory na panewki zostaly na swoim miejscu??
zeby inne dziwne rzeczy z blokiem sie nie staly??
  
 
Oj - Madcar - masz na stronie Deniroa przeciez wszystko, a u mnie kopie... Tam jest wszystko napiane przeciez co i jak i dlaczego...
  
 
ale tego co ja bym chcial wiedziec tam nie ma...
czy np mozna wlozyc obudowe panewki glownej i napawac blok..wtedy chyba jest mniejsze prawdopodobienstwo ze sie pokrzywi tak ze nie bedzie wspolosiowe panewki??
co zrobic jak wyjdzie ze sa niewspolosiowe??
blok na zlom?
  
 
Nooo - w sumie masz racje - wtedy juz panewki nei wyjmiesz - bedzie na stale.....















































jajo

PS. Blok sie przeciez odksztalca podczas podgrzewania - sily niema - fizyki nei oszukasz - trzeba pozniej korygowac otwory. Ale albo trzeba wiedziec jak, albo miec magika, ktory wie jak i za ta wiedze zaplacic. No cos za cos, ale IMO lepiej zaplacic 300 czy 400zl za skoryfgowanie tych otworow niz caly silnik mialby sie wysrac po zlozeniu....
  
 
no napewno..dlatego sie pytam...czy ktos zna jakies "patenty"...
  
 
Cytat:
jak robic blok..spawac napawac..zeby nic nie zje...c??
tzn ma ktos jakies patenty ktore mozna spawaczowi podsunac..by otwory na panewki zostaly na swoim miejscu??
zeby inne dziwne rzeczy z blokiem sie nie staly??



Miejsce, które spawasz trzeba podgrzać do około 200-250*C wtedy mniej będzie się odkształcało.

Cytat:
ale tego co ja bym chcial wiedziec tam nie ma...
czy np mozna wlozyc obudowe panewki glownej i napawac blok..wtedy chyba jest mniejsze prawdopodobienstwo ze sie pokrzywi tak ze nie bedzie wspolosiowe panewki??
co zrobic jak wyjdzie ze sa niewspolosiowe??
blok na zlom?


Jeżeli nie będziesz miał współosiowości na panewkach to tak jak Zuraw pisze oddać do szlifierza, aby na wytaczarce poprawił współosiowość, jak odkształci się w jajo i będzie przerwa między panewką a blokiem to można otwór napawać a potem oddać do roztoczenia


[ wiadomość edytowana przez: -danio- dnia 2004-12-16 06:50:17 ]
  
 
Cytat:
Bla bla bla czemu mojego tak nie złożyłeś........ ani to jezdzi anie sie nie psuje hehehhe


przeciez twoje auto sie juz przestalo psuc!!no moze poza kolem pasowym ktore sie wymieni i po klopocie.ale jak juz silnik zapala o poranku i jezdzi,nie gasnie,to teraz sie psuje wszystko inne co tylko moze elektryka,zawieszenie,a na dzien dobry lewarek ale damy rade
  
 
Cytat:
lepiej kupic inne auto


Może i lepiej ale jakbym chciał sie pozbyć malca juz dawno bym to zrobił tylko rzecz w tym że niechce za zadne pieniądze.......

Cytat:
przeciez twoje auto sie juz przestalo psuc


No przecież żartowałem pozatym juz wiem co zrobie żeby lepiej jezdziło...

Co do 800 a swapów każdy woli co innego ja sie na ten temat niebede wypowiadał bo niemiałem ani 8000 ani swapa, kto wie moze kiedys u mnie tez 800 zagosci niemam nic przeciwko
  
 
Jak chce się BARDZO mieć 800 to super sprawa i trzeba się liczyć z ewentualną wtopą kasy no a jak komuś tylko zależy na osiągach i nie wnika co tam go napędza, jest mu wszystko jedno byle but był to swap.
  
 
A gdzie w wwa moga wzmocnic blok ale tak zeby bylo dobrze chodzi mi o taki zaklad gdzie sie znaja. i ile to moze kosztowac >?
  
 
Cytat:
2004-12-16 11:27:03, 2Rotor pisze:
Jak chce się BARDZO mieć 800 to super sprawa i trzeba się liczyć z ewentualną wtopą kasy no a jak komuś tylko zależy na osiągach i nie wnika co tam go napędza, jest mu wszystko jedno byle but był to swap.



bo dobry słop nie jest zły
  
 
no wlasnie...a powiedzcie mi panowie...o co chodzi z tym napawaniem...co to jest...???cos ze spawaniem?..widze na fotkach ze cos grzebane jes tw tym bloku...ale jak to dziala to nie jarze..teraz z tymi panewami...to niby sie odksztalca w czasie napawania?...i ostatnie...z mojej oberwacji wynika ze najtrudniejsze jes twlasnie przygotowanie bloku i zarazem najwazniejsze...rozwiejcie moje watpliwosci...aha...ponawiam prosbe koleg nizej...zapodajcie patenty co i ja krobic zeby nie spier...dzieki wielie z gory..aha...moge kupic uzywane cylindry? moze tloki?...bo korby rozumiem ze nie wolno ;]...powiedzcie co moge ewentualnie uzywane kupic...a co musi byc bezwglednie nowe ;] pozdro!!!
  
 
ja kiedys sie interesowalem 800tka i jak sie dowiedzialem ile kosztuje zrobienie tego porzadnie, ile z tym jebania, ile mozna spierdzielic... a efekt dalej nie powala, to jednak stwierdzilem ze jak bede chcial swiekszac pojemnosc to tylko innym silnikiem...
  
 
Cytat:
no wlasnie...a powiedzcie mi panowie...o co chodzi z tym napawaniem...co to jest...???cos ze spawaniem?..widze na fotkach ze cos grzebane jes tw tym bloku...ale jak to dziala to nie jarze..


Napawanie to pokrycie powierzchni dodatkowym materiałem a więc wzmacnia ono blok. W 800-setce, gdy rozwiercisz blok pod wymiar cylindrów to ścianki zrobią się cienkie więc musisz wzmocnić poprzesz napawanie a jak tego nie zrobisz to pewnie blok pęknie albo ścianka się ukruszy.
Cytat:
..teraz z tymi panewami...to niby sie odksztalca w czasie napawa



Po napawaniu bloku otwory w nim odkształcają się, koło cylindrów odkształcenie niweluje się poprzez roztoczenie bloku, a otwór na panewkę po napawaniu trzeba szlifować aby panewki były w osi i nic nie ciekło.
Cytat:
powiedzcie co moge ewentualnie uzywane kupic...a co musi byc bezwglednie nowe ;] pozdro!!!




Zrób to tak jak robisz kapitalny remont silnika tylko w tym remoncie będziesz wstawiał większe tłoki i cylindry . Tłoki najlepiej kup nowe na 1 szlif cylindry używane i oddaj do szlifowania. Rób to pomału dokładnie a na pewno ci silnik się odwdzięczy.


[ wiadomość edytowana przez: -danio- dnia 2004-12-16 18:29:51 ]
  
 
a jakie spalanie przy takim motorze?
  
 
Ze strony

Spalanie po mieście około 7-8l na trasie przy jeździe około 80 km/h 5l. Czyli małe