| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
momik Miłośnik FSO Subaru Warszawa | 2006-04-04 14:50:05 GDA, czy masz na myśli te kuse pastelowe bluzeczki na ramiączkach, te skąpe jeansowe krótkie spodenki i te odkryte pępki? |
automatic | 2006-04-04 14:57:38
|
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-04-04 15:09:35 Hihi. Wreszcie się przemogłem i przebrnąłem przez ten temat. Ufff.... No i cóż widzę - duza część z Panów w mniejszym lub większym stopniu wierzy, że faceci od kobiet to się aż tak różnią że wyłącznie dla nich samochód się nadaje. Zabawny to naprawdę wniosek, a o czym świadczy, to lepiej nie będę pisał
Mnie jeżdzić uczyła moja mamuśka, moja dziewczyna bardzo dobrze prowadzi, znam parę kobiet, z którymi mogę podróżować w ogóle nie patrząc jak prowadzą. Natomiast znam bardzo mało facetów, przy których jako pasażer nie mam ochoty uciec. |
PAGAN Wwa | 2006-04-04 17:17:37 zdecydowanie wiecej kobiet powinno byc w naszym klubie. jako singlowa zainteresowana FSO jest chyba tylko aria. na szczescie ratuja sytuacje panie naszych panow. |
Koval_stm Miłośnik FSO Fiat 125p ; Fiat 126 ... Warszawa | 2006-04-04 17:23:16 Ja ufam tylko sobie, a po pijaku to mi wszystko jedno
|
Jesion128 Łódka Bols Szuflandia | 2006-04-04 20:07:58 Mówicie co chcecie, ale ja wyznaje na trasie jedna zasade:
Blondynka napotkana za kółkiem mijanego auta jest równoważna 100 czarnym kotom przebiegajacym Ci droge. |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2006-04-05 02:09:49
|
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-04-05 04:12:50
Masz coś do kotów? |
Nabauab Miłośnik FSO Polonez, Tico i Room ... Stargard | 2006-04-06 00:49:06 Wczoraj moja obecna pani dała się zmusić heh i siadła za kierownicą Platyny byłem pod dużym wrażeniem , to był jej pierwszy kontakt z wyrobami FSO, test zdała na dobry z plusem.
Jednak cały czas twierdzę, że spora częśc kobiet nie odczuwa chęci do jeżdzenia. Ale wszystko zależy od konkretnej osoby, i nie dziwię sie opiniom kolegów, którzy twierdzą, że żadnej kobiety za kółko nie wpuszczą, największe palpitacje serca przeżyłem niestety przez kobiety, zarówno bedac pasażerem pojazdu, jak też kierującym, któremu np wymusił pierwszeństwo inny samochód z kierowcą wiadomej płci. Grzechu, masz jednak szczęście do kobiet za kierownicą. Edit:interpunkcja, literówki, itp. [ wiadomość edytowana przez: Nabauab dnia 2006-04-06 00:55:40 ] |
Makaveli Miłośnik FSO Opel Omega B 2.0 8v Warszawa | 2006-04-06 00:54:24
Skoro test z Poldkiem zdała na 4+ to znaczy że było BDB albo i wzorowo , bo Poldek to nie jest auto dla kobiety. |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-04-06 02:27:05
Żal mi kolegi - tak być uwięzionym w przesądach i stereotypach Moja kobita jeździła Truckiem z budą i sobie chwali. |
Nabauab Miłośnik FSO Polonez, Tico i Room ... Stargard | 2006-04-06 02:55:10
A Bizonem też jeździła? |
DooMinick FSO 1500 Kraków | 2006-04-06 03:50:12 Ech, a ja to jak widze samochod wykonujacy dziwne (moze nie specjalnie niebezpieczne, albo brawurowe, po prostu dziwne i pozbawione glebszego sensu) manewry to przejezdzajac obok okazuje sie w 75% ze to kobieta. Faceci wydaje mi sie, jezdza bardziej brawurowo, ale maja jakas koncepcje, natomiast kobieta wymysla, co by tu zrobic. Kilka dni temu zreszta wracalem z uczelni z dziewczyna i zjezdzajac z Konopnickiej na rondo Grunwaldzkie jest zjazd w prawo 1 pasem, po lewej tego pasa jest jezdnia kreskowana, ktore to kreski koncza sie za kilka metrow i mozna wjechac na lewy pas. Czesto tez tworzy sie korek na tym prawym pasie i ostatnio jak zjezdzalem wlasnie po skonczeniu sie tej kreskowanej jedni na prawo za mna slysze pisk hamulcow, ktos laduje mi dlugie, podjezdza z boku i widze blondynke w CC Van, ktora puka sie w leb, pokazuje palce, gada cos itp. Ja rozumiem, czasem mozna zlamac przepisy, ale jak sie juz lamie, to czemu stwarzajac zagrozenie w ruchu (naprawde szybko jechala, chwile wczesniej spojrzalem w lusterko i jej nie bylo) i wyzywajac od debili tych przestrzegajacych przepisy.
Mozna zwalic wine na inny stereotyp, o wiele lepiej zauwazalny niz "baba za kolkiem", tzn. rejestracje na W* i wozy z kratka. Jak wiadomo najszybsze, najlepsze, najwytrzymalsze i jedyne, ktore wjezdza na kraweznik pod katem prostym z predkoscia 100km/h jest auto sluzbowe. To widac, ci ludzie (niewazne baba czy facet) pchaja sie wszedzie, nierzadko milimetry od stluczki. Wjechal taki we mnie kiedys, wysiadl usmiechniety i nie ma problemu, OC pokryje. Kwestia stylu jazdy kobiety jest dla mnie dziwna, ale mysle, ze po odpowiedniej praktyce nabiera sie dobrych nawykow. Jednak podstawa znajomosci techniki, jak dziala auto i co sie dzieje jak wciskam ten pedal bardzo pozytywnie wplywa na trwalosc wozu. Moja dziewczyna (malenstwo 158cm, nie miala kontaktu z autami wczesniej) posadzona za sterami DF podczas 1h jazdy w koleczko po pasie startowym max 20km/h poczynila wieksze zniszczenia w moscie niz ja przez 5000km. Po prostu spodobalo jej sie puszczanie kangurkow, co przy luzach na moscie, wysokiej kompresji i 158Nm doprowadzilo do jego agonii. Tak czy inaczej chcialbym, zeby moja dziewczyna/zona miala prawo jazdy i jezdzila duzo, ale moja typowo meska ambicja nie chcialaby, zeby byla lepszym kierowca ode mnie. Jest taka jedna, Sabine Schmitz bodajze (nazwiska nie jestem pewien), ktora na Nurburgringu uzyskala o 8s gorszy czas od Clarksona. On jechal najnowszym Jaguarem klekotem, ona... Transitem klekotem ![]() |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-04-06 06:56:40 DooMinick'u powinieneś więcej pojeździć po Warszawie to byś zobczył co FACECI potrafią zrobić na jezdni. Ot chociażby jak koleś parkujący na pustej ulicy 45 min malucha. Przez chwilę to auto stało nawet dokładnie prostopadle, ale na zaparkowanie bliżej niż 30 cm od krawęznika i jakoś tak równolegle w miarę nie było szans. |
automatic | 2006-04-06 09:59:16
|
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2006-04-06 12:04:37
|
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-04-06 12:35:11
Na dyskusję w tym temacie zapraszam na forum:www.rolniknakombajnie.com |
DooMinick FSO 1500 Kraków | 2006-04-07 11:03:15
W sasiedniej kamienicy mieszka mloda pani, ktora posiada Calibre i nie potafi parkowac tylem, a przodem tylko na 1 raz. Efekt taki, ze zawsze stoi minimum 20cm od kraweznika, a czasem i ponad pol metra. A co do Warszawy to faktycznie, chyba wole po Krakowie jezdzic ![]() |