Osłony drążków popychaczy! 126p - Strona 4

Cóż ... nie każdy ma takiego farta jak Snail, który składa wszystko na odpierdol i zawsze mu śmiga

Teraz serio:
Ja u siebie skracałem uszczelki bo mniej z tym roboty niż ze skracaniem osłon i dają rade, tylko trzeba to zrobic BARDZO dokładnie i równo na wszystkich.

nie chcialo mi sie juz drugi raz fotek robic. ogolnie :
- nowe oslony. sklejane plynnym metalem, odpornym do 180C + po zew czerwony silikon

- jedna ze starych uszczelek, ta jeszcze fajnie wygladala. ogolnie to od strony bloku ybly ok w miare, ale od strony glowcy pociete na maxa

- rurka doprowadzajaca olej do glowicy

- ta sama rurka przy poziomicy


i teraz niech mi to ktos logicznie wytlumaczy czemu duzo ludzi nic nie skraca przy 2 - 3 mm , w przypadku Krzycha00 przy okolo 5 i im wszystko bangla???? bo nie jarze tego. moja glowka 3mm jest dla przypomnienia.

Cytat:

2006-04-04 18:32:44, pterock pisze: troche ot zrobie, ale szukam 0.5 metra rurki miedzianej fi 22 wlasnie na oslony popychaczy.

Podjedz do byle jakiego sklepu z sprzetem OC,piecami,grzejnikami..itd...
Tam dostaniesz taka rurke(fi 22),na metry...Z tego co pamietam by metr jest cos koło 20-30zł...

Cytat:

2006-04-04 18:32:44, pterock pisze: troche ot zrobie, ale szukam 0.5 metra rurki miedzianej fi 22 wlasnie na oslony popychaczy.

A patrzyłeś w leruła merluł .....:p


EDIT: Jednak patrzyłeś to popatrz w castoramie i innych shitach


[ wiadomość edytowana przez: Yankee dnia 2006-04-04 18:51:18 ]

u mnie chcieli tez po 5 metrow w sklepie opychac ;/ ale mieli mufki do laczenia.
niestety klej "plynna stal" z technicolu nie podzialal. na popychacze chwycil, ale miedzi jakos nie . jeszcze raz poczyscilem odtluscilem i na silikonie czerwonym to zrobilem. teraz sobie schnie i jutro z rana odpale boba.
pytanie, bo ogolnie to te popychacze lekko wchodzilyu w te mufki, a silikon za bardzo nie skleja, tylko uszczelnia. nie pusci mi to czasem ??? czy moze na wszelki wypadek skoczyc sobie to zgrzac jeszcze?

najlepiej zakupic preta alu i wytoczyc oslony na wymiar lub zrobic regulowane ,nie za tanio ale na zawsze koszt materialu 50 zl tokarz wedlug uznania

Po co skracac laski popychaczy przy glowie scietej 2,5 mm??

[ wiadomość edytowana przez: cichy_b0b dnia 2007-03-13 10:21:13 ]

odgrzebie troszke kotleta i dam takie pytanie.
Kiedyś miałem seryjne osłony popychaczy i nie było większego problemu by leciało z nich, po którymś rozebraniu silnika i złożeniu ciekło lekko. Po ostatnim remoncie wręcz leciało ciurkiem, wymieniliśmy osłony na inne niepowyginane i dalej leciało. Zakupiłem krótsze osłony i nadal leci, wrzuciłem to jeszcze na Dirko ale i to nic nie pomogło. Plan jest taki by wytoczyć aluminiowe i teraz pytanie jak to zmierzyć by pasowało to do siebie i nie było ani za krótkie ani za długie. A nie da sie tego zrobić w sposób by odjąć ilość splanowanej głowicy bo siedzą tam tłoki od 700 i inne korbowody które mają inna długość i cylindry też są odpowiednio pod do splanowane. Silnik jest złożony wiec teoretycznie można zmierzyć długości ile powinny mieć osłony ale od których punktów to zmierzyc by było dobrze??

Nie.Osłony mozesz sobie sam skrocic w garazu,no i koszt conajmniej nieporownywalny z ganianiem do frezera z blokiem

albo ze sruba rzymska mozna:>