Nowy nabytek. - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-09-09 09:06:26, kisztan pisze:
Pytanie. Jaki model Oktavi jest warty zakupu? Rocznik 2004-2006 Być może w przyszłym roku czeka mnie zakup nowego samochodziku i jakoś tak przez cały czas myślę o Oktavce. Prosze więc speców od tematu o info.



Octavia II do 100-120 tys kompletnie nic nie robisz z zawiechą. Tarcze klocki, płyn hamulcowy i filtry wymieniasz. Co do wad? z czasem piszczące szyby pod czas podnoszenia i opuszczania - pomaga wymiana calych podnośników szyb jeżeli auto jest na gwarancji nie ma problemu. Szumy w okolicy 80-100 km/h ale jest na to akcja serwisowa - uszczelnianie uszczelek i nie w każdej Octavii to występuje. Co do silników 1.9 (105 koni)
jest ekonomiczny ale żeby jakoś to latało musisz zchipowac . Polecam 2.0 tdi (140 koni) lub 1.8 TSI (160 koni benzyna) bardzo fajny silnik i cichutki. 1.6 FSI to jest nieporozumienie auto z dynamika ma tyle wspólnego co ja z baletem i ekonomiczny tez nie jest. Jezeli chial bys automat to DSG jest rewelacja

Komfort jazdy: miejsca z tylu jest o wiele więcej jak w Octavi I, auto jest lepiej wyciszone i pozycja za kierownica o niebo lepsza. można sie śmiało rozłożyć. Po dłuższej jeździe Octavia II wsiadając do mojej czuje się jak bym siedział na taborecie

Octavia I - 1.9 TDI (101 koni) jest głośna ale oszczędna. Ktoś tutaj na forum napisał ze 1.8T jest odpowiedni do tego auta i to prawda. co do jakości? nie jest zawieszenie tak trwałe jak w Octavi II na pewno tulejki w zawieszeniu czy gumy stabilizatora będą robione do 100 tys. W silnika 1.9 TDI zacierają sie siłowniki od turbo sprężarki (zmienna geometria łopatek) do regeneracji jest turbosprężarka, ciekną zawory EGR ale tez ciekną w Octavi II. Opadające szyby - zrywają się linki w podnośniku, zrywa sięcięgno od otwierania drzwi. Trzeba pamiętać ze miska jest nisko zawieszona wiec łatwo ja uszkodzić na dużych nie równościach w Octavi II miska jest wyzej. Główna zaleta tego auta jest cena za 65 tys można mieć full wypas z xenonami, esp, i innymi bajerami, wykończenie jest na średnim poziomie a bagażnik ogromny w Octavi II jest jeszcze wiekszy.
Silnik 1.6 jest mało dynamiczny i auto pływa po jezdni jak ponton, poza tym skrzynia biegów i przełączanie biegów to tragedia

Tak w Octavi I i II ruda nie istnieje

Jeżeli chodzi o ofertę cenowa myślę ze Zolti zaproponował by ci coś ciekawego .




[ wiadomość edytowana przez: Bartek1112 dnia 2008-09-09 11:00:18 ]
  
 
Cytat:
2008-09-09 10:57:25, Bartek1112 pisze:
Octavia II .....


Dzięki Bartku.

Jeśłi wybór padnie na Oktavię, to w 100% bedzie to II generacja.
Bardziej sprawa rozchodzi się o jednostki napędowe.

Zastanawiam się, czy lepiej jest wziąść dieselka 2,0tdi, czy też mocniejszego benzyniaka 1,8 i zagazować, tylko jak to znosi gasss...

Rocznie robię ok. 20-30 kkm
  
 
A mi się podoba II RS z 2,0 TFSI w kolorze niebieskim.
Gdybym teraz kupował nowe auto to byłby mój wybór.
  
 
Cytat:
2008-09-09 16:55:31, kisztan pisze:
Dzięki Bartku. Jeśłi wybór padnie na Oktavię, to w 100% bedzie to II generacja. Bardziej sprawa rozchodzi się o jednostki napędowe. Zastanawiam się, czy lepiej jest wziąść dieselka 2,0tdi, czy też mocniejszego benzyniaka 1,8 i zagazować, tylko jak to znosi gasss... Rocznie robię ok. 20-30 kkm



Wez diesla bez zastanowienia. 6 biegow rewelacja a jak poniesie cie fantazja to smialo zchipowac mozesz na 180 koni . Co do benzyny to bez gazu nawet z fabryczna istalacja.

Bedziesz mial jakies pytania pisz

Powiem tyle ze czesci do skod nie sa drogie i auto jest tanie w utrzymaniu
  
 
Gaz w RS'ie to musiałby być niezły kabaret
  
 
Skody fajne... niestety nie wiem jak teraz, ale rok temu ceny topowych wersji (skóra, DSG) były delikatnie mówiąc chore.
  
 
Cytat:
2008-09-09 19:39:18, piotr_ek pisze:
Skody fajne... niestety nie wiem jak teraz, ale rok temu ceny topowych wersji (skóra, DSG) były delikatnie mówiąc chore.



skody fajne ... halo tu hjuston co tam słychać?
a tak poważnie to nowe merce są fajne, volvo może jeszcze saby czy leksy ale nie skody, o co to to nie, to bluźnierstwo, nie były i nie będą fajne ani ładne chociaż trzeba przyznać że II generacja octavianki jest ciutek zgrabniejsza ale fajne to o wiele za dużo powiedziane ot przywoity i pospolity dupowóz i tyle. Jeździ tego tyle że normalnie aż sie w oczach troi - nie wiedzieć czemu właśnie Polacy pokochali te toprne toczydła bardziej niz inne zgrabniejsze autka. Cuż sprawny marketing, duża liczba sprzedawców i sensowna reklama oraz jakiś tam sentyment do tej marki zrobiły swoje i teraz to już siłą rozpędu tak leci. Sam widze jak ludzie opychają stare 5-6 fabie i lecą do salonu po jeszcze brzydsze nowe. W sumie gdzie się nie spojrzy to skoda - ciekawe że takie nieciekawe i nudne auta robią tak oszałamiającą karierę - podobnie jak nudny do bólu VW, czyżbyśmy byli nudziarzami pozbawionymi zmysłu estetycznego - może kto wie. W czasach topornych kredensów byłby to zapewne superwóz ale teraz - szczyt nijakości i pretensjonalności aczkoliwek technicznie poprawny, tyle że do 200-250 tys. km to prawie każde auto spisuje jako tako a zawiecha na naszych drogach to za ch...steczke w żadnym aucie ponad 200 tys. km nie wytrzyma bez ruszania.
  
 
ja pierdyka, Bartek pisze beż błędów!
  
 
Cytat:
2008-09-09 23:48:48, Robert_S pisze:
ja pierdyka, Bartek pisze beż błędów!



Fajna rzecz wymyślili na forum w pisaniu postów z podkreślaniem błędów wiec staram się pisać poprawnie
  
 
Cytat:
2008-09-10 00:05:46, Bartek1112 pisze:
Fajna rzecz wymyślili na forum w pisaniu postów z podkreślaniem błędów wiec staram się pisać poprawnie



Bartuś to nie forum, a Twoja mozilla

  
 
Cytat:
2008-09-10 00:14:24, Tomek-Mydlowski pisze:
Bartuś to nie forum, a Twoja mozilla



A to nie wiedziałem ale fajna sprawa
  
 
czy fajna, nie wiem, bo na oczy nie widziałem , jestem wierny IE 7.0 (ludzie narzekają, a mi sie podoba )

przeczytałem o mozilli ostatnio na forum BMW, gdzie jakiś człowiek nie wytrzymał i w wątku w stylu "żesi mi coś, czy to chamólce, a morze kączy się spżegło" .... poradził debilowi, powrót do szkoły, lub instalacje nowej mozilli

  
 
Niestety nawet najlepszy słownik nie zastąpi konieczności czytania tego co się napisze i myślenia.
  
 
Cytat:
2008-09-09 22:16:00, rudi pisze:
a zawiecha na naszych drogach to za ch...steczke w żadnym aucie ponad 200 tys. km nie wytrzyma bez ruszania.



Jak sprzedawałem ave - coś kole 170 tkm i zawiecha nie ruszana.
  
 
Cytat:
2008-09-10 14:17:54, pyrekcb pisze:
Jak sprzedawałem ave - coś kole 170 tkm i zawiecha nie ruszana.



ja mam właśnie 178 tys i do tej pory robiłem tylko końcówki drążków przy 40 tys.
Aha - wymieniałem łożysko w prawym przednim kole i przy jego wymianie mechanicy walili młotem co spowodowało konieczność wymiany sworznia wahacza
  
 
Masz jeszcze oryginalne amortyzatory i sprężyny z tyłu???
O ja cie...
  
 
Cytat:
2008-09-10 20:09:30, roland66 pisze:
Masz jeszcze oryginalne amortyzatory i sprężyny z tyłu??? O ja cie...



amortyzatory mam jeszcze oryginalne
a sprężyny - zapomniałem - wymienione obie... pewnie zaraz wyjdzie że połowę zaiweszenia mam wymienione tylko o tym zapomniałem...

a co do amorków - tylne będę niedługo wymieniał, przednie - raczej nie mam zastrzeżeń, ale wymienię również... Dużo przejechałem, ale z całego przebiegu jakieś 80% zrobione w trasie - troszkę wolniej się zużywają

  
 
nie będę zaczynał nowego tematu wiec tu sie pochwale nowym nabytkiem

Alfa 146 1,4 2000r nie zgazowana

















  
 
Maniek - bardzo mi się autko podoba
Gratki i oby się sprawował
  
 
prawie pogratuluję
Nie słyzałem dobrych opini o Tych autach... Kolejny moj znajomy tego się pozbywa bo podobno chce coś wiekszego