Rav4 - check engine - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
to i ja się dopiszę do tematu.
Mam Ravkę z 2001, 2l benzyna, manualna skrzynia biegów...

Co jakiś czas zapala się kontrolka "check engine" - byłem 2x w serwisie podłączany pod komputer i nie było żadnego kodu błędu. Nie było też niczego w historii błędów.
Po zgaszeniu kontrolki w serwisie po jakimś czasie (ok. miesiąc) zapaliła się znowu - znowu pojechałem i znowu sytuacja się powtórzyła - brak jakiegokolwiek błedu.

Po kolejnym zapaleniu się (tym razem po 2 miesiącach) pojeździłem jakieś 2-3 tygodnie z paląca się kontrolką, która po tym czasie sama zgasła...
I tak jeździłem kolejny miesiąc.
Moja sytuacja jest taka: miesiąc ze świecącą się kontrolką, miesiąc ze zgaszoną. I tak w kółko...
Komputer nic nie pokazuje - dziś (po przeczytaniu informacji o wlewie paliwa) spróbuję sprawdzić czy nie ma tam jakiejś nieszczelności.
Ale jakieś większe ingerencje z mojej strony już nie wchodzą w grę - nie znam się na tyle.
Z kolei w serwisie też bez kodu błędu nic mi nie powiedzą...
A może Wy macie jakieś pomysły? Co może powodować te świecenie?

Aha - dodam, że świecenie kontrolki nie wpływa na jakiekolwiek działanie silnika czy jakiejkolwiek elektroniki/napędów, etc. Zapala się też w różnych sytuacjach. Nie ma żadnej reguły.
Wszystko elegancko jeździ, choć z denerwującą pomarańczową kontrolką...
  
 
Cytat:
2009-11-10 14:14:28, ogooreck pisze:
to i ja się dopiszę do tematu. Mam Ravkę z 2001, 2l benzyna, manualna skrzynia biegów... Co jakiś czas zapala się kontrolka "check engine" - byłem 2x w serwisie podłączany pod komputer i nie było żadnego kodu błędu. Nie było też niczego w historii błędów. Po zgaszeniu kontrolki w serwisie po jakimś czasie (ok. miesiąc) zapaliła się znowu - znowu pojechałem i znowu sytuacja się powtórzyła - brak jakiegokolwiek błedu. Po kolejnym zapaleniu się (tym razem po 2 miesiącach) pojeździłem jakieś 2-3 tygodnie z paląca się kontrolką, która po tym czasie sama zgasła... I tak jeździłem kolejny miesiąc. Moja sytuacja jest taka: miesiąc ze świecącą się kontrolką, miesiąc ze zgaszoną. I tak w kółko... Komputer nic nie pokazuje - dziś (po przeczytaniu informacji o wlewie paliwa) spróbuję sprawdzić czy nie ma tam jakiejś nieszczelności. Ale jakieś większe ingerencje z mojej strony już nie wchodzą w grę - nie znam się na tyle. Z kolei w serwisie też bez kodu błędu nic mi nie powiedzą... A może Wy macie jakieś pomysły? Co może powodować te świecenie? Aha - dodam, że świecenie kontrolki nie wpływa na jakiekolwiek działanie silnika czy jakiejkolwiek elektroniki/napędów, etc. Zapala się też w różnych sytuacjach. Nie ma żadnej reguły. Wszystko elegancko jeździ, choć z denerwującą pomarańczową kontrolką...


W ktorym serwisie byles??
Nie jest mozliwe aby po tak dlugim czasie swiecenia kontrolki nic nie bylo w pamieci w historii,chyba ze w miedzyczasie odpinales akumulator.
Pozatym napisales ze ci kontrolke zgasili,jak zgasili tzn ze skasowali blad.
Chyba ze masz pecha i wiazka tak sie przetarla do masy ze zwiera obwod kontrolki.
Auto po wypadku ,lub z gazem??
Wlew paliwa zostaw w spokoju on wywoluje scisle okreslony kod bledu i tylko w wersjach USA
  
 
Cytat:
2009-11-10 22:12:39, Bigelektron pisze:
W ktorym serwisie byles?? Nie jest mozliwe aby po tak dlugim czasie swiecenia kontrolki nic nie bylo w pamieci w historii,chyba ze w miedzyczasie odpinales akumulator. Pozatym napisales ze ci kontrolke zgasili,jak zgasili tzn ze skasowali blad. Chyba ze masz pecha i wiazka tak sie przetarla do masy ze zwiera obwod kontrolki. Auto po wypadku ,lub z gazem?? Wlew paliwa zostaw w spokoju on wywoluje scisle okreslony kod bledu i tylko w wersjach USA


odwiedziłem 2 serwisy - jeden ASO we Wrocku a drugi lokalny, gdzie czasem coś dłubią mi w aucie...
Akumulatora nie odłączałem w ogóle, od kupna auta (w sierpniu rok temu), więc generalnie nie powinno się nic skasować.
O zgaszenie kontrolki spytał mnie mechanik po tym gdy się okazało, że nic w pamięci nie ma (ale w tym lokalnym serwisie. W ASO nic mi nie powiedzieli, oprócz braku zapisanych informacji).

Gazu nie mam i nie był bity (teoretycznie oczywiście , bo nie jestem pierwszym właścicielem, nic nie widać, żeby było majstrowane i facet zapewniał, że bezwypadkowy).

Tyle informacji mam a jeśli macie jakieś porady co powinienem zrobić lub czemu się przyjrzeć, chętnie skorzystam

  
 
tak Darklithe, to już tydzień od wymiany charcoal canister...i odpukać wszystko jest jak należy. daj znać jakie ceny w usa sprawdź też allegro tam jest dużo części do rav4...pozdrawiam
  
 
aha, Darklithe znalazłem taką stronkę w necie...może pomoże...http://www.trademotion.com/partlocator/index.cfm?action=getJointLocator&siteid=214001&chapter=&Sectionids=2,2496&groupid=2497&subgroupid=2475&componentid=0&make=34&model=Rav4&year=2006&graphicID=8450240&callout=3&catalogid=2&displayCatalogid=0
  
 
Cytat:
2009-11-12 10:17:39, ogooreck pisze:
odwiedziłem 2 serwisy - jeden ASO we Wrocku a drugi lokalny, gdzie czasem coś dłubią mi w aucie... Akumulatora nie odłączałem w ogóle, od kupna auta (w sierpniu rok temu), więc generalnie nie powinno się nic skasować. O zgaszenie kontrolki spytał mnie mechanik po tym gdy się okazało, że nic w pamięci nie ma (ale w tym lokalnym serwisie. W ASO nic mi nie powiedzieli, oprócz braku zapisanych informacji). Gazu nie mam i nie był bity (teoretycznie oczywiście , bo nie jestem pierwszym właścicielem, nic nie widać, żeby było majstrowane i facet zapewniał, że bezwypadkowy). Tyle informacji mam a jeśli macie jakieś porady co powinienem zrobić lub czemu się przyjrzeć, chętnie skorzystam


Dalej nic z tego nie rozumiem.
Przyjechales ze swiecaca kontrolka ,odczytali ze niema kodu ,a potem zapytali czy zgasic kontrolke i zgasili???
To jakas herezja.
Kontrolki nieda sie zgasic jak swiatla w sraczu
Jak jest kod bledu to kontrolka sie swieci.Jak niema kodu to sie nieswieci.
Czasami kontrolka sie nieswieci ,pomimo ze kod jest w pamieci history.
Zeby zgasic kontrolke to trzeba skasowac kod albo wyjac zarowke
Chyba ze testoewali samochod jakims badziewnym testerem ktory nie widzial niczego w pamieci.
  
 
Cytat:
2009-11-12 13:54:49, juras1962 pisze:
tak Darklithe, to już tydzień od wymiany charcoal canister...i odpukać wszystko jest jak należy. daj znać jakie ceny w usa sprawdź też allegro tam jest dużo części do rav4...pozdrawiam



Juras 1962
I co, jak tam się sprawuje Twoja Ravka...mam nadzieje, że jeżdzi i nic co zgasić nie możesz sam już się w autku nie świeci
W USA z tą częścią nie ma najmniejszego problemu i tak, jak pisałem kosztuje prawie 1.000$ czyli praktycznie to samo, co u nas, ale należy jeszcze doliczyć koszty transportu i cła, jak się przyczepią celnicy. No i oczywiście nie będę miał żadnej gwarancji, rękojmi itd, więc zdecydowałem, że wymienię to cudeńko w Polsce.
Dzięki za link. Co do Allegro, to jest to tak unikatowa część, bo dedykowana jest tylko do amerykańskich samochodów, że nie mam nawet co szukać. Zresztą nie zaryzykowałbym kasy, wolę to wymienić w ASO. Zresztą, jak się ma taki samochód to znaczy też, że na serwis w ASO po prostu nas stać...
A jak u Ciebie? wszystko w porządku?
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie naszego Dobrego Ducha Bigelektrona i Ciebie oczywiscie też!
  
 
Darklithe - witaj. tak problem z lampkami znikł i dobrze bo bałem się że jeśli to nie charcoal canister to problemu nie da się usunąć ( tak mnie nastraszyli w aso a dzwoniłem i do toyoty w białymstoku i rzeszowie..) na szczęście jest bigelektron...
myślę, że dobrze robisz kupując część w kraju ( masz rok gwarancji )
daj znać czy lamki zgasły, pozdrowienia i powodzenia...

  
 
Witam
a ja mam taki problem że ravka 2008 2.0 benzynka zaczeła mi świrować.
Początek był 4dni temu jak właczyłem napęd 4x4 przejechalem na nim 50m i wyskoczyl mi błąd high transfer of case oil czy jakos tak później bład sie zmienik na napis 2wd i na koniec check 4x4
ale po chwili zniknal i juz sie nie pokazywal
Dzis znow odpalilem 4x4 przejechalem na nim 50m i wyskoczyl mi błąd high transfer of case oil czy jakos tak później bład sie zmienik na napis 2wd poźniej check 4x4 ale później wyskoczyl bład check break system, abs system, i VSC system
Co to moze znaczyc samochód pracuje równo nic niestuka nic nie widać ani słychac
Z gory dzieki za pomoc
  
 
Cytat:
2010-01-16 10:14:13, guzol88 pisze:
Witam a ja mam taki problem że ravka 2008 2.0 benzynka zaczeła mi świrować. Początek był 4dni temu jak właczyłem napęd 4x4 przejechalem na nim 50m i wyskoczyl mi błąd high transfer of case oil czy jakos tak później bład sie zmienik na napis 2wd i na koniec check 4x4 ale po chwili zniknal i juz sie nie pokazywal Dzis znow odpalilem 4x4 przejechalem na nim 50m i wyskoczyl mi błąd high transfer of case oil czy jakos tak później bład sie zmienik na napis 2wd poźniej check 4x4 ale później wyskoczyl bład check break system, abs system, i VSC system Co to moze znaczyc samochód pracuje równo nic niestuka nic nie widać ani słychac Z gory dzieki za pomoc


Jakis problem z napedem ,trzeba teraz odczytac kody bledow ze sterownikow.
Czy samochod jest krajowy ,sprowadzony ,rozwalony itd,czy byl zmieniany olej...na jaki.
  
 
Po pierwsze dzięki za szybka reakcję.
samochód kupiony w 2008 w toyota żerań(warszawa) 2.0 benzyna olej w silniku zmieniany ale tylko w silniku przebieg 42000 niebity
Bardzo mi zalezy zeby jakos tam wiedziec czego mam sie spodziewac bo i tak w pon ide na diagnostykę
a te ze mrygaja mi na przemian (wyswietla na przemian info check break system, abs, vsc)
Odrazu po uruchomieniu tego nie ma dopiero jak dodam wiecej gazu
z gory dzięki
I najważniejsze pytanie czy mogę z spokojnym sumieniem jeździc nim do poń oczywiscienie nie bedę go wkręcał na obroty ale czy mozna spokojnie nim jeździć ??

[ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:11:39 ]

[ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:13:56 ]

[ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:14:46 ]

[ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:15:38 ]
  
 
Cytat:
2010-01-16 13:10:39, guzol88 pisze:
Po pierwsze dzięki za szybka reakcję. samochód kupiony w 2008 w toyota żerań(warszawa) 2.0 benzyna olej w silniku zmieniany ale tylko w silniku przebieg 42000 niebity Bardzo mi zalezy zeby jakos tam wiedziec czego mam sie spodziewac bo i tak w pon ide na diagnostykę a te ze mrygaja mi na przemian (wyswietla na przemian info check break system, abs, vsc) Odrazu po uruchomieniu tego nie ma dopiero jak dodam wiecej gazu z gory dzięki I najważniejsze pytanie czy mogę z spokojnym sumieniem jeździc nim do poń oczywiscienie nie bedę go wkręcał na obroty ale czy mozna spokojnie nim jeździć ?? [ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:11:39 ] [ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:13:56 ] [ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:14:46 ] [ wiadomość edytowana przez: guzol88 dnia 2010-01-16 13:15:38 ]


Z tego co piszesz wynika ze problem jest tylko po wlaczeniu 4*4,to go nie wlaczaj do momentu odczytania kodow bledu.
  
 
po przeczytaniu twojej odpowiedzi zszedłem do garażu i odpaliłem ravkę
Odrazu wyskoczyły mi migające na przemian kontrolki check 4x4, check break system, check vsc, check abs
Podzwonilem troche i ogarnalem serwis podjechalem do nich podłaczyli raveczke do komputerka i tak powiedzieli (ja sie na tym nie znam za dobrze) że komputer stracił połaczenie z kontrola VSC chwila zdziwienia a poźniej patrzą na mnie i mówia że wszystko dobrze że moze za bardzo sportowo cisnalem ravke no odpowiadam im że no fakt zdażało mi sie do odcięcia cisnąć ale rzadko skonczylo sie na tym ze potwierdzili ze wszystko ok ze byly jakies 2 nieistotne błędy
C 1299
U 0105
aha a ten komunikat high transfer of case oil to powiedzieli że od katowania sprzęgła
Ale ja wyjechalem z serwisu i kilometr póżniej gdy dodawałem gazu (lewa noga na podłodze) wyskoczyl mi znowu komunikat high transfer of case oil a zaraz zanim ponownie sprawdz hamulce vsc i abs.
Zacząłem wracać do domu i teraz jest taka sytuacja ze caly czas sie swieci check 4x4 a od czasu do czasu wyskakuje info check abs check breaks, check vsc. I NIE DZIALA KONTROLA TZN SIE NIE włącza nie wiem czy nie dziala czy porpostu nie miala okazji ale przy ruszaniu na sniegu strasznie buksuje wczesniej tak nie bylo
Z gory dzieki za pomoc bigelektron
  
 
Cytat:
2010-01-16 16:49:19, guzol88 pisze:
po przeczytaniu twojej odpowiedzi zszedłem do garażu i odpaliłem ravkę Odrazu wyskoczyły mi migające na przemian kontrolki check 4x4, check break system, check vsc, check abs Podzwonilem troche i ogarnalem serwis podjechalem do nich podłaczyli raveczke do komputerka i tak powiedzieli (ja sie na tym nie znam za dobrze) że komputer stracił połaczenie z kontrola VSC chwila zdziwienia a poźniej patrzą na mnie i mówia że wszystko dobrze że moze za bardzo sportowo cisnalem ravke no odpowiadam im że no fakt zdażało mi sie do odcięcia cisnąć ale rzadko skonczylo sie na tym ze potwierdzili ze wszystko ok ze byly jakies 2 nieistotne błędy C 1299 U 0105 aha a ten komunikat high transfer of case oil to powiedzieli że od katowania sprzęgła Ale ja wyjechalem z serwisu i kilometr póżniej gdy dodawałem gazu (lewa noga na podłodze) wyskoczyl mi znowu komunikat high transfer of case oil a zaraz zanim ponownie sprawdz hamulce vsc i abs. Zacząłem wracać do domu i teraz jest taka sytuacja ze caly czas sie swieci check 4x4 a od czasu do czasu wyskakuje info check abs check breaks, check vsc. I NIE DZIALA KONTROLA TZN SIE NIE włącza nie wiem czy nie dziala czy porpostu nie miala okazji ale przy ruszaniu na sniegu strasznie buksuje wczesniej tak nie bylo Z gory dzieki za pomoc bigelektron


To nie sa nie istotne bledy i nie maja nic wspolnego z katowaniem sprzegla.C1299 wyraznie okresla problem z tylnym mostem a konkretnie z nieprawidlowym dzialaniem ukladu przekazywania momentu na kola tylne ktory sie miesci w obudowie mostu,sterowany komputerem 4WD.
Pod tym kodem jest pare rzeczy do sprawdzenia.
Po pierwsze czy wszystkie kola sa takie same pod wzgledem ogumienia-rozmiar opon,cisnienie ,moze byc niesprawna blokada czyli sprzegla elektromagnetyczne,zawor linearny lub komputer 4 WD lub cos z olejem w tylnym moscie,lub czujnikiem temp .Trzeba tez sprawdzic bezpieczniki pod maska i pod nogami kierowcy.
Problem w kazdym razie jest nie nalezy go bagatelizowac,bo mozna uszkodzic tylny most.
Tyle moge stwierdzic na podstawie kodu i tego co napisales nie widzac auta.
Trzeba pojechac do serwisu jak najszybciej,jezdzic jak najmniej,najlepiej powoli 30 na godzine albo auto na lawete.ale jedz do innego ,bo tam gdzie byles widac bladego pojecia nie maja co zrobic.
Moze internetu jeszcze nie posiedli ,bo w tech docu pod tym kodem c1299 jak byk jest napisane co sprawdzac i ze trzeba wykonac jazde probna w celu ustalenia przyczyny.





[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2010-01-17 00:39:30 ]
  
 
hejo mam rav 4 (amerykaniec),gdy prowadzili nową z gdyni do grójca zapaliły sie te kontrolki (vsc ,checki samochodzik w pośclizgu)i raz sie świeciły raz nie ,po tygodniu obcowania w PL już nie gaslły, ,.Piszecie o wymianie pąpki,ale jak ja mam wymieniać pąpke co tysiąc kilometrów to mi sie to nie podoba,.
--O co chodzi z tym węższym wlewem paliwa?
--to jak lać paliwo by nie zapowietrzyć?
--czy jak wymienie poąpke za te 3600, to pozostałę błędy mi znikną?
POZDRAWIAM
  
 
informuje jeszcze że rava jest z napedem na 2 koła,
- była podłączana pod laptopa u mechaniora ale kodów nie pamiętam,
-po skasowaniu powróciły znów,
-ogólnie jeżdzi bez zarzutów
-dodam jeszcze że tempomat nie działa,
-nic więcen nie było robione
-czy wszystkie ravy 2,4 l cierpią na tego typu błędy ????
  
 
Cytat:
2010-01-26 17:57:35, damex pisze:
informuje jeszcze że rava jest z napedem na 2 koła, - była podłączana pod laptopa u mechaniora ale kodów nie pamiętam, -po skasowaniu powróciły znów, -ogólnie jeżdzi bez zarzutów -dodam jeszcze że tempomat nie działa, -nic więcen nie było robione -czy wszystkie ravy 2,4 l cierpią na tego typu błędy ????


Nie wiem o co chcialbym zapytac,bo niepamietam ,zreszta to niewazne ,wiec pytam czy to zawsze jest tak samo i czy tak byc musi w tym konkretnym przypadku,czy ktos mi moze udzielic odpowiedzi,albo poprostu pomoc,bo mam taki problem.
Zna ktos moze odpowiedz na moje pytanie?//??.
Tak to zabrzmialo mniej wiecej.
Gdybys byl koniem to trzebabylo by Cie zastrzelic.
  
 
dzięki za odpowiedź
  
 
Cytat:
2010-01-27 10:07:48, damex pisze:
dzięki za odpowiedź


Ogolnie jak chcesz wiedziec co jej dolega to podstawa sa kody bledow odczytane testerem Toyoty.
  
 
Cytat:
2009-11-10 22:12:39, Bigelektron pisze:
W ktorym serwisie byles?? Nie jest mozliwe aby po tak dlugim czasie swiecenia kontrolki nic nie bylo w pamieci w historii,chyba ze w miedzyczasie odpinales akumulator. Pozatym napisales ze ci kontrolke zgasili,jak zgasili tzn ze skasowali blad. Chyba ze masz pecha i wiazka tak sie przetarla do masy ze zwiera obwod kontrolki. Auto po wypadku ,lub z gazem?? Wlew paliwa zostaw w spokoju on wywoluje scisle okreslony kod bledu i tylko w wersjach USA




mam podobną historie - tyle że auto jest na gaz no i akumulator był odpinany ale co to zmienia że auto na gazie ? co sugerujesz ? dzieki pzdr