MotoNews.pl
4 HUMOR -- OKP (17417/29) - Strona 32
  

HUMOR -- OKP - Strona 32

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Male miasteczko we Wloszech. Pewna kobieta gotuje obiadek i wola do swojego syna:
-Fabio lec do skleby kupic zemniaki!
Fabio zbiega po schodach , mija drzwi , wlatuje na droge a tu nagle . . . ciezarowka wylatuje za rogu i zabija Fabia.

Czego to byla reklama?

"Skoda Fabia"
  
 
  
 
ale kretyn może by ta minoltę w obiektyw stuknął
  
 
No faktycznie chciał(a) drogo!!!!!! Takie Minolty "chodza" po około 1100zł!! Hehehe...
  
 
Cytat:
2004-10-06 23:28:57, withs pisze:
No faktycznie chciał(a) drogo!!!!!! Takie Minolty "chodza" po około 1100zł!! Hehehe...



A w w-wie po 70 ...
  
 
Anglik, Francuz, Niemiec, Polak i diabeł stoją nad przepaścią.

Diabeł do Anglika:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Skacz! Dżentelmen by skoczył!
Anglik skoczył.

Diabeł do Francuza:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Skacz! Dżentelmen by skoczył.
- Nie skoczę!
- Skacz! Teraz jest taka moda.
Francuz skoczył.

Diabeł do Niemca:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Skacz! Dżentelmen by skoczył.
- Nie skoczę!
- Skacz! Teraz jest taka moda
- Nie skoczę!
- Skacz! To rozkaz!
Niemiec skoczył.

Diabeł do Polaka:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Skacz! Dżentelmen by skoczył.
- Nie skoczę!
- Skacz! Teraz jest taka moda
- Nie skoczę!
- Skacz! To rozkaz!
- Nie skoczę!
- A no tak, ty jesteś Polak, ty nie skoczysz...
- Cooo?! Ja nie skoczę?!
Polak skoczył.


  
 
takie sobie coś na poprawę humoru
  
 
Wysłany: 27 Wrz 2004 15:14    Temat postu:
------------------------------------------------------------------------
Kupował facet od rolnika chałupę nad jeziorem. I pyta go:
- Panie, a jak tutaj z komarami?
- Noooo... czasem są, ale my znaleźliśmy sposób!
- Tak? Jaki?
- Nooo.... sadzamy teściową na ławeczce przed chałupą i smarujemy jej
twarz miodem. I te komary lecą do niej i jest spokój!
- Ale ona się przecież zadrapie na śmierć!
- Nieeeee... jest sparaliżowana...

Trzecia w nocy! Zona czeka na meza, ktory nie wrocil jeszcze z iprezy...
Wpada pare minut po 3 nad ranem kompletnie pijaniutenki.
zona wrzeszczy:
-" O ktorej to sie wraca do domu!!!
a maz na to:
-" Jakie wraca, jakie wraca? po gitare przyszedlem!


Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem, więc poszedł do lekarza.
Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było.
Lekarz mu poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to sprobój się jakoś wystraszyć.
Facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupil sobie pistolet startowy
(starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera.
Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko
do domu.
W domu zastał żonę czekającą nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet
momentalnie poczuł, że zaraz dojdzie, więc wystrzelił, żeby się
przestraszyć.
Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz,
odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze


Siedzi murzynka bez majtek, upal jak skurwysyn i trzyma arbuza w lapach.
przechodzi kolo i pyta: i co chlodniej tak bez majtek?
- niekoniecznie ale muchy do arbuza nie leca.

Wysłany: 04 Paź 2004 19:31    Temat postu:
------------------------------------------------------------------------
wiem że było ale nie mogłem się powstrzymać

Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku...
Podchodzi do niej ksiądz i pyta:
- Jak się nazywasz, dziewczynko?
- Mam na imię Płatek.
Ksiądz zrobił wielkie oczy i pyta:
- Ooo, a skąd się wzięło tak egzotyczne imię?
- Widzi ksiądz to drzewo? Sześć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod
nim miłość... Potem pod tym drzewem gorąco się kochali...
Kochali się tak mocno, ze z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów,
okrywając ich nagie ciała...
Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził małą po główce mówiąc:
- Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek?
Dziewczyka: - Pigi.
Ksiądz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiającą historię jak
poprzednia, więc pyta:
- A dlaczego ma tak na imię?
- Bo rucha świnie!
  
 
albo tu juz sie kawaly powtarzaja albo ja za duzo juz dzis dobrych trunkow wypilam...

a ktos zxa mna spiewa "jasna cholera...tarira....od piwa boli mnie nera..." a jak chcialam ten mecz zobaczyc to na 15 reklam trafilam

jednak nie ma to jak opelek -starszy -toz ta zmiana biegow toz czysta przyjemnosc -jak one tak ciezko wchodza i trzeba je dobrze popchnac -kochan za to mego 26 letniego mruczusia... (to w kwestii opla -by bylo tematycznie do watku klubowego )
  
 
i co wy na to?? blondynka
  
 
Do pubu wchodzi myśliwy, siada przy barze, zamawia piwko, zapala cygaro i zaczyna się chwalić jaki on to jest znawca i specjalista od polowania i jak potrafi w ciuciubabkę odgadnąć po dotyku futra, jakie to było zwierze i po dziurze - jaki kaliber strzelby itp.
- Ok - mówi jeden gościu - postawie ci piwko jak zgadniesz.
- Nie ma sprawy - odpowiada myśliwy.
Zawiązali mu oczy i podali futro, gościu dotyka i po chwili:
- Niedźwiedź brunatny, samiec zastrzelony z dwururki, 308 mm.
Wszyscy zdziwieni, ale może miał tylko fuksa, kolejny gościu mówi:
- I ja Ci postawie piwo jak zgadniesz - zakład?
- Ok - odpowiada myśliwy.
Zawiązali mu oczy i podali futro, gościu dotyka i po chwili:
- Los, jednoroczny samiec, kaliber 300.
Znowu trafił no i zaczęła się zabawa.
Myśliwy wrócił na ranem do domu, rano budzi się - kac go zabija, idzie
do łazienki, patrzy w lustro, limo jak diabli pod okiem - Kurna myśli -
nic nie pamiętam
- Stara - wola - nie wiesz czy ja się wczoraj bilem z kimś - mam takie
zajebiste limo pod okiem - ale nie pamiętam kto mnie walnął
- Ja - odpowiada zona.
- Czemu?
- Wróciłeś nad ranem, położyłeś się, zacząłeś się mną zabawiać - po
chwili żeś wymamrotał - skunks - ubity siekiera.
  
 
Statek kosmiczny z USA doleciał na Marsa...
Wylądowali... Zbierają się do wyjścia a tu podleciało 2 Marsjan śmiesznych, zielonych i bbzzzzz zaspawali im drzwi wyjściowe. Amerykanie próbują wyjść... 10... 30min... po godzinie się udało. Wyszli, więc witają się i pytają :
- czemu zaspawaliście nam drzwi?
Marsjanie:
- zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem, niedawno tu Polacy byli... zaspawalismy drzwi, a oni po 5 minutach wyszli... i prezenty przywieźli...
- prezenty, Polacy? jakie prezenty?
Marsjanin:
- a nie wiem, jakiś wpierdol czy coś... ale wszyscy dostali

  
 
 Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie.
 Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie
> dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
> -kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
> -tutaj? jestes nienormalny.
> -noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
> -nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i
> mnie rozpozna...
> - ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
> - nie, a jak ktos bedzie wychodzil...
> - no dawaj nie badz taka...?
> - powiedzialam ci ze nie i koniec!
> - no wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
> - nie!
> W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej,
> rozczochrana i mowi:
> - Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do
> cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi ze zejdzie i
mu
> zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w
> nocy do cholery!
>
  
 
smarkacze, nie znają życia!!!!!!!


Dziecko. Taki mały człowieczek. Niby to jeszcze za małe i niewinne by cokolwiek wiedzieć... Nic bardziej mylnego. Strzeż się i uważaj na swoje słowa. Te małe potworki wiedzą więcej niż Ci się zdaje!

Jak wybrać sobie żonę?
"Musisz znaleźć kogoś, kto lubi to samo co ty. Jeśli na przykład lubisz sport, to żona musi lubić to, że ty lubisz sport i powinna podawać Ci popcorn." (Andrzejek lat 10)

"Nie można sobie wybrać. To Bóg decyduje kogo się pozna i dopiero potem wiesz z kim utknęłaś." (Krysia lat 10)

Kiedy należy się pobrać?
"Najlepiej jak ma się 23 lata, wtedy zna się drugą osobę na wylot!" (Kamila lat 10)

"Żaden wiek nie jest dobry. Tylko głupki się pobierają!" (Fryderyk lat 6)

Po czym poznać, że dwójka ludzi jest małżeństwem?
"Trzeba posłuchać co krzyczą na dzieci...": (Darek lat

Co łączy twoją Mamusię i Tatusia?
"Oboje nie chcą mieć już więcej dzieci..." (Laura lat

Co robi się na randkach?
"Randki powinny być zabawne. No i trzeba się dobrze poznać. Nawet chłopcy mają czasem coś ciekawego do powiedzenia jeśli ich wystarczająco długo słuchasz..." (Lilka lat

Co zrobiłabyś, gdybyś była na randce z kimś brzydkim?
"Uciekła bym do domu i udawała martwą. A potem zadzwoniła bym do wszystkich gazet, żeby o mnie napisali w dziale dla zmarłych. (Asia lat 9)

Lepiej być samotnym czy w małżeństwie?
"Nie wiem co jest lepsze. Ale na pewno nie będę się kochał z moją żoną, to jest obrzydliwe!" (Tomaszek lat 11)

"Dla dziewczynek lepiej być samotnym. Ale chłopcy lepiej, żeby byli ożenieni. Ktoś musi po nich posprzątać, nie?" (Asia lat 9)

Jak wyglądałby świat bez małżeństw?
"Trzeba by na nowo tłumaczyć skąd się biorą dzieci..." (Karol lat

Co zrobić, by być szczęśliwym w małżeństwie?
"Musisz ciągle i ciągle mówić żonie jaka jest ładna. Nawet jeśli wygląda jak ciężarówka!" (Rysio lat 10)

  
 
z dzienniczków ucznia:
Syn na lekcji przeżuwa pokarm.

Leszek biega w czasie przerwy.

Janek wisi za oknem po dzwonku.

Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemię cyrklem w doniczce.

Schowany za podręcznikiem fizyki wydaje odgłosy przyprawiające mnie o mdłości.

Wyrzucił koledze teczkę za okno i powiedział, że "jak kocha, to wróci".

Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnicę.

Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań.

Podał nie swoje imię, motywując, że chciałby się tak nazywać.

Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokrą głową i suchą gąbką.

Ukradł dziennik lekcyjny, nie chce oddać i żąda okupu.

Ukradł sedes z ubikacji szkolnej.

Stale obraża się na nauczycieli.

Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata.

Zjada ściągi po klasówce.

Naraża kolegów na śmierć, rzucając kredką po klasie.

Zabrał z ubikacji przetykacz do w.c. i robił stemple na ścianie.

Przemek bawi się na lekcji wszystkim, nawet chorym palcem.

Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamiesza­nie.

Rzuca w koleżanki spreparowaną żabą.

Kowalska i Jóźwiak nie chcą podać swego nazwiska.

Rzucił w nauczyciela doniczką i krzyknął: "Trafiłem!".

Zwalnia się z lekcji. Mówi, że boli ją głowa, a potem widzę ją z przystojnym brodaczem.

Demonstrując działanie gejzeru, opry­skał pomidorem całą klasę.

Pije wodę z kranu, mówiąc: "Kaca mam".

Z radości, że nie ma nauczyciela, zwa­lił tablicę.

Śmieje się parszywie.

Na lekcji dłubie w nosie i mówi, że to jak narkotyk.

Nie wiesza się w szatni.


  
 
Mężczyzna odkrył broń, wynalazł polowanie.
Kobieta odkryła polowanie, wynalazła futra.

Mężczyzna odkrył kolory, wynalazł malowanie.
Kobieta odkryła malarstwo, wynalazła makijaż.

Mężczyzna odkrył mowę, wynalazł konwersację.
Kobieta odkryła konwersację, wynalazła plotkę.

Mężczyzna odkrył rolnictwo, wynalazł jedzenie.
Kobieta odkryła jedzenie, wynalazła dietę.

Mężczyzna odkrył przyjaźń, wynalazł miłość.
Kobieta odkryła miłość, wynalazła małżeństwo.

Mężczyzna odkrył kobietę, wynalazł seks.
Kobieta odkryła seks, wynalazła ból głowy.

Mężczyzna odkrył handel, wynalazł pieniądze.
Kobieta odkryła pieniądze, i to zrujnowało mężczyznę...

...i co kobiety na to
  
 
Droga Kasiu:
Pytanie: Mój mąż chce spróbować w łóżku trójkąta z moją najlepszą przyjaciółka i mną.
Odpowiedź: Jest dla mnie oczywiste, że Twój mąż nigdy nie ma Cię dość! Wiedząc, że jesteś tylko jedna, sięga po Twoją najlepszą przyjaciółkę, która jest do Ciebie bardzo podobna. Wspólny seks może Was bardzo zbliżyć. Dlaczego nie zaprosić także współlokatorek ze studiów? Jeżeli nie jesteś pewna, może powinnaś pozwolić mu na razie robić to ze swoimi przyjaciółkami bez Ciebie? A jeżeli ciągle brak Ci przekonania, kochaj go oralnie i przygotuj mu smaczny posiłek myśląc o tym.

Droga Kasiu:
Pytanie: Mój mąż bez przerwy chce bym brała mu do buzi.
Odpowiedź: Rób to. Sperma pomoże Ci schudnąć i jest świetna na cerę. Co ciekawe, mężczyźni wiedzą o tym. Propozycja Twojego męża jest więc całkowicie bezinteresowna. Pokazuje ona, jak bardzo Cię kocha. Najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić to zaspokajać go w ten sposób dwa razy dziennie, a potem ugotować mu jego ulubiony posiłek.

Droga Kasiu:
Pytanie: Mój mąż spędza mnóstwo czasu z kolegami.
Odpowiedź: To naturalne i zdrowe zachowanie. Mężczyzna jest myśliwym, musi ciągle udowadniać swą wartość i porównywać się z innymi mężczyznami. Noc spędzona na uganianiu się za młodymi i samotnymi dziewczynami jest świetnym sposobem na odreagowanie stresu. Pamiętaj, że nic tak nie cementuje związku, jak mężczyzna poza domem przez dzień czy dwa (to także świetna okazja na posprzątanie domu)! Zobacz jak szczęśliwy jest Twój mąż, gdy wraca do domowego zacisza. To najlepsza chwila na oralne zaspokojenie go i przygotowanie smacznego posiłku.

Droga Kasiu:
Pytanie: Mój mąż nie wie gdzie mam łechtaczkę.
Odpowiedź: Twoja łechtaczka nie jest dla niego interesująca . Jeśli już musisz się nią zajmować, rób to sama lub poproś najlepszą przyjaciółkę o pomoc. Możesz to nagrać na kasecie video i podarować swojemu mężowi na urodziny. Aby ulżyć swemu poczuciu winy kochaj go oralnie i przygotuj mu przepyszny posiłek.

Droga Kasiu:
Pytanie: Mój mąż nie jest zainteresowany zabezpieczaniem się.
Odpowiedź: Jesteś złą osobą, a z twego listu widzę, że przydałby Ci się trening delikatności. Zabezpieczenie jest dla mężczyzny tematem stresującym i niepotrzebnie zabierającym czas. Sex powinien być dostępny dla Twego męża na każde zawołanie, bez głupich pytań o zabezpieczenie. Myślę, że znaczy to, że nie kochasz swego męża, a on jest dla ciebie za dobry. Przestań być taka samolubna! Może uda Ci się to mu wynagrodzić seksem oralnym i smacznym posiłkiem.

  
 
dlaczego dobrze być facetem:

Rozmowy telefoniczne załatwiasz w ciągu 30 sekund.
Większość osób występujących w filmach porno to kobiety.
Wiesz coś o czołgach.
Możesz samodzielnie otworzyć każdy słoik.
Starzy przyjaciele nie współczują ci, gdy przytyjesz.
Na pewno się nie pochlastasz, gdy ktoś płacze.
Twój tyłek nie gra żadnej roli w rozmowach kwalifikacyjnych.
Możesz sobie sam upolować żarcie.
W warsztacie wszystko należy do ciebie.
Możesz wziąć prysznic i ubrać się w ciągu 10 minut.
Nie musisz się golić poniżej głowy.
Nie musisz spać co noc obok owłosionego tyłka.
Możesz napisać swoje imię sikając na śnieg.
Wszystko na twojej twarzy zachowuje naturalny kolor.
Przez 90% czasu, którego nie przesypiasz, myślisz o seksie.
Trzy pary butów to więcej niż dość.
Możesz publicznie jeść banana.
Znasz przynajmniej 20 sposobów otwierania butelki piwa.
Możesz siedzieć z rozłożonymi nogami niezależnie od tego, co na sobie masz.
Gówno cię obchodzi, czy ludzie rozmawiają o tobie za twoimi plecami.
Mając do dyspozycji 400 mln plemników na "raz" możesz w piętnastu podejściach podwoić zaludnienie Ziemi - teoretycznie.
Ludzie nigdy nie rzucają okiem na twoja klatkę piersiową kiedy z nimi rozmawiasz.
Śmierć księżnej Diany to tylko kolejny nekrolog.
Przygodne, mocne beknięcie, będzie zawsze tak dobre, jak oczekiwałeś.
Filmy porno są kręcone według twoich wyobrażeń.
Co to, do diabla, jest cellulitis?!
  
 
Prysznic kobiety:

Zdejmij ubranie i włóż je do odpowiedniego kosza na brudy (białe/kolorowe).
Przejdź w płaszczu kąpielowym do łazienki. Jeśli spotkasz po drodze swojego męża, zakryj nerwowym gestem każdy centymetr ciała i biegnij jak najszybciej!
Spójrz na swoje odbicie w lustrze i wypnij brzuch najmocniej jak możesz. Poskarż się teraz, że masz duży brzuch.
Wejdź pod prysznic. Poszukaj myjki do twarzy, myjki do rak, myjki do nóg, gąbki do reszty ciała i pumeksu.
Umyj włosy po raz pierwszy szamponem "4 w 1" z 83 witaminami.
Umyj włosy jeszcze raz po raz pierwszy szamponem "4 w 1" z 83 witaminami.
Użyj odżywki do włosów z dodatkiem oleju jojoba i suszonych bobrowych genitaliów. Zostaw odżywkę we włosach przez 15 minut.
Wetrzyj w twarz maseczkę z jajek, zmieszanych z miąższem z moreli. Wcieraj przez 10 minut, aż poczujesz, że twoja skora jest podrażniona.
Zmyj odżywkę do włosów. Zmywaj ją przynajmniej 15 minut, żeby mieć pewność, że twoje włosy są dobrze wypłukane.
Wydepiluj pachy i nogi. Nie zapomnij o "okolicach bikini", do tego wybierz jednak wosk.
Krzycz najgłośniej jak potrafisz, gdy twój mąż uruchomi spłuczkę lub odkręci gdzieś wodę.
Zakręć kurek pod prysznicem.
Osusz wszystkie mokre miejsca pod prysznicem za pomocą gąbki. Spryskaj uszczelki przy brodziku sprayem przeciwgrzybicznym.
Wyjdź spod prysznica. Osusz się ręcznikiem kąpielowym o powierzchni bilboardu. Włosy zawiń w drugi ręcznik.
Zbadaj każdy kawałek ciała, czy nie ma na nim pryszczy. Jeśli są, wyduś je paznokciami lub przy pomocy pincety.
Wróć do pokoju szczelnie owinąwszy się płaszczem kąpielowym i z ręcznikiem na głowie.
Jeśli spotkasz po drodze swojego męża, zakryj nerwowym gestem każdy centymetr ciała i biegnij jak najszybciej do pokoju, gdzie spędzisz następne 2 godziny ubierając się w świeże ubranie.


Prysznic mężczyzny:

Usiądź na łóżku, zdejmij ubranie i rzuć to wszystko na kupę.
Przejdź golusieńki do łazienki. Jeśli spotkasz po drodze swoją żonę, nie zapomnij w zachęcający sposób poruszać miednicą, żeby pokazać jej, jak dumny jesteś z tego, co masz miedzy nogami.
Obserwuj swoją zniewalającą męską sylwetkę w lustrze i wciągnij brzuch, aby sprawdzić, czy masz na nim mięśnie (oczywiście, że nie masz). Podziwiaj rozmiar swojego penisa, podrap się po genitaliach i ostatni raz wciągnij swój ostry męski zapach, podtykając sobie palce pod nos.
Wejdź pod prysznic.
Nie szukaj myjki (i tak nie używasz).
Umyj twarz.
Umyj się pod pachami.
Pierdnij z całej siły i rozkoszuj się wspaniałą akustyką kabiny.
Umyj sobie genitalia i ich okolice, zostaw przy okazji na mydle trochę włosów łonowych.
Umyj sobie tyłek.
Weź jakiś szampon i umyj włosy.
Odsuń zasłonę i spójrz na swoje odbicie w lustrze z wyszczerzonymi zębami i z pokryta pianą głową. Zasuń zasłonę ale tylko do połowy.
Nie zapomnij się wysikać.
Krótkie płukanie.
Wyjdź spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na wodę, która rozlała się na podłodze, bo nie zasunąłeś zasłony pod prysznicem do końca.
Wytrzyj się szybko. Oczywiście zasłona prysznica ocieka woda na podłogę, nie do brodzika.
Spójrz na siebie w lustrze. Napnij mięśnie, wciągnij brzuch, podziwiaj nadzwyczajny rozmiar swojego penisa.
Nie spłukuj po sobie brodzika.
Zostaw za sobą włączone ogrzewanie i światło.
Przejdź powoli, odziany jedynie w ręcznik na biodrach, do kupy twoich rzeczy w pokoju. Jeśli spotkasz po drodze swoja żonę, rozchyl ręcznik i pokaz jej z eleganckim rzutem bioder penisa, dodając: "Wow, widziałaś TO?"
Rzuć mokry ręcznik na łóżko.
W ciągu 2 minut załóż na siebie stare ubranie.
  
 
W dzisiejszych sfeminizowanych czasach niektórzy, ślamazarni faceci zapominają jak powinien się zachować w pewnych sytuacjach prawdziwy mężczyzna. Dla nich i dla pozostałych ku przypomnieniu - oto lista. Jeśli jesteś twardzielem to:

- Ustawiasz sam ośmioosobowy namiot w czasie burzy
- Palisz na stacji benzynowej
- Naciskasz RESET po ściągnięciu 99% pliku
- Napadasz na bank bez maski
- Zastępujesz pastylkę antykoncepcyjną TIC-TAC-iem
- Po wymiotowaniu chlasz dalej
- Nurkujesz na duze głębokości bez publiczności
- Urządzasz kemping na biegunie północnym
- Zadawalasz nimfomanki
- Zwracasz się per 'ty' do policjantów
- Rozkoszujesz się pepperoni z sosem Tabasco
- Kantujesz ruską mafię
- Wyhamowujesz własnoręcznie TIRa
- Obserwujesz zaćmiienie słońca bez okularów
- Kasujesz e-maile od szefa bez czytanie ich
- Wyprzedasz jadących pod prąd na autostradzie
- Obrażasz skinów
- Zapominasz o dniu ślubu
- Puszczasz bąki prosto w ognisko
- Wrzeszczysz 'pierwszy w łóżku'!
- Używasz kleju 'Kropelka' jako smaru
- Kupujesz akcje koncernu Daimler-Chrysler
- Zatrzymujesz wentylator palcem
Rozcieńczasz wino wódką
- Oddajesz 3 litry krwi na raz
- Skaczesz na bungee, tyle że zamiast linu gumowej używasz stalowej
- Sikasz na skrzynkę wysokiego napięcia
- Czyścisz pole minowe bez żadnego sprzętu
- Żeglujesz mimo ostrzeżen o sztormie
- Sprawdasz poziom paliwa za pomocą zapalniczki