Modele lad na klubowej (kontynuacja z forum autolady) - Strona 4.75

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Spoko Miły Ja swoja widzę w skali 1:1 na zywo codziennie - i równiez dziękuje za umieszczenie tam mojej trójki
Z tym Wanklem to chyba tak ma być - Wankel , a nie wankiel - więc poprawka nie zaszkodzi
Pozdr
Paweł
  
 
Cytat:
2004-01-04 15:38:10, pawel_krakow pisze:
równiez dziękuje za umieszczenie tam mojej trójki


Ty też masz zewnętrznie fabryczną (przynajmniej na razie), więc nie ma problemu. Ale Twojego poprzedniego samochodu, Samary, to już na pewno bym tam nie pierdylnoł (powód: alusy, sportowa "siatka" wlotu powietrza pod atrapą chłodnicy i inne takie).


[ wiadomość edytowana przez: mily_byd dnia 2004-01-04 15:55:35 ]
  
 
Paweł, zgodnie z Twoimi sugestiami poprawiłem błędy. Co do Twojej "3" to było tak jak myślałem: jak mówiłem język html uwzględnia podział na duże i małe litery. W kreatorze nazwę rozszerzenia pliku miałem wstukaną małymi literami (bo ręcznie wpisywałem), a sam plik miał rozszerzenie dużymi literami. Mówię, to zależy od języka pisania, akurat html uwzględnia ten podział, inne niekoniecznie.
Tego wankla też wszędzie poprawiłem.
Tak samo jak parę innych drobnostek.
  
 
Miły za Twoją robotę należy Ci się....duuuuże piwo. Ale niestety za jakies dwa, trzy lata jak będze mógł bez wyrzutów Ci je postawić
W każdym razie - zrobiłes kapitalną robotę
Pozdr
Paweł
  
 
Cytat:
2004-01-04 22:12:31, pawel_krakow pisze:
Miły za Twoją robotę należy Ci się....duuuuże piwo. Ale niestety za jakies dwa, trzy lata jak będze mógł bez wyrzutów Ci je postawić
W każdym razie - zrobiłes kapitalną robotę
Pozdr
Paweł


Jak nie browara, to bez wyrzutów postaw pół litra. .

Ale lepiej nie stawiaj nigdy, bo to Cię będzie drogo kosztować. Kilkanaście osób po piwie to już kilkadziesiąt złotych.
A kilkanaście osób - przecież są jeszcze tłumacze.
I nie wiem Paweł, czemu o nich zapomniałeś??? Im też się należą duże brawa, a przypominam że stronka jeszcze nieskończona, bo oni jeszcze muszą dokończyć translated. W każdym razie powiem Ci Paweł jedno: nie mogę pozwolić na to, żeby praca tłumaczy była niedoceniona i niezauważona, bo oni też mieli duży wkład i jeszcze mają, bo powtarzam: jeszcze część tekstów się tłumaczy. Tak więc jeszcze nie masz co gadać w czasie przeszłym:
Cytat:
"zrobiłeś kapitalną robotę"

, bo jeszcze robię. Popraw się na teraźniejszość i nie zapominaj o klubowych tłumaczach.
Pozdrówka Paweł dla Ciebie, dzięki za pozytywne słowa dla mnie, teraz jeszcze to samo powiedz o klubowiczach, co przekładali texty.
  
 
Nie ma sprawy - tym bardziej ,ze sam nie byłem jedna w stanie Ci pomócchoć mnie o to prosiłeś.
Mam nadzieje ,ze lista tłumaczy i tych którzy się dołozyli do powstania tej Twojej strony będzie ujawniona
paweł
  
 
1. Oczywiście, że będzie lista ujawniona.
Paweł a co do tłumaczenia: a może teraz byś się zgodził z anglika w wolnej chwili? Bo wiesz, Mariusznia w sumie się zgodził, ale trochę tego jest, więc można by było go trochę odciążyć i podzielić to na dwóch tłumaczy? Z anglika jeszcze jeden tłumacz by był bardzo potrzebny. Więc jak Paweł? Aha, jeżeli nie, bo coś tam, to wal śmiało, ja absolutnie nie chcę zawracać gitary. Już lepiej usłyszeć coś w stylu "spadaj buraku" czy jeszcze ostrzej, jak potem komuś robić kłopoty, nawet o tym nie wiedząc

2. Mam taką propozycję, ale zapewniam, że tylko propozycję, jeżeli byś był przeciwny, to wal śmiało, że nie. Otóż tak sobie pomyślałem (na serio już tym razem), że może rzeczywiście wartoby było jakoś docenić tych wszystkich, którzy mnie wspomagali? No żeby każdy kto w czymś pomógł, na najbliższym ogólnopolskim zlocie dostał jakąś no nie wiem, nagrodę, upominek (np. upominek %), czy coś w tym stylu. Może by tak zrobić, że Ci co nie mieli udziału w powstaniu stronki złożyliby się na te prezenty dla współtwórców strony? No każdy symbolicznie. Tylko cholera tych, którzy coś robili jest kilkanaście osób i nie miałby się już kto składać. No trochę przesadziłem, ale jednak na kilkanaście osób to po kumulacji trochę dużo kasy na to wyszło(. No chyba, że ewentualnie jakiś sponsor??
No ale Paweł nawet jeżeli by to było realne, to co o tym sądzisz?
  
 
Halo, Paweł, skontaktuj się w tym wątku i odpowiedz na w związku z tymi dwoma punktami.
Bo Mariusznia mówił mi że już mogę wysłać mu teksty i teraz nie wiem czy Ty byś coś pomógł i w związku z tym nie wiem czy Mariuszni mam przesłać wszystkie po angielsku czy tylko półowę. Więc Paweł halo - skontaktuj się pilnie!
  
 
Mily - przyslij te teksty - co prawda czssu u mnie niewiele, ale razem z konradem ( spalił mu sie monitor i nie siedzi przed komputerem będziemy w stanie to zrobic.
Co do drugiego punktu... Mysle,ze kazdy z nas zrobi to po prostu dal przyjemnosci i satysfakcji I po skonczonej robocie ( jak sie uda) zp rzyjemnoscia sie napijemy wspólnie piwa Ale wynagrodzeń jako takich( nawet w formie piwa) raczej chyba nie da sie zrobić
Spoko Miły - to, ma mnadzieje nie jest problem
Pozdr
Paweł
  
 
Cytat:
2004-01-05 23:42:40, pawel_krakow pisze:
Mily - przyslij te teksty - co prawda czssu u mnie niewiele, ale razem z konradem ( spalił mu sie monitor i nie siedzi przed komputerem będziemy w stanie to zrobic.


Dzięki wielkie, Mariusz będzie miał trochę mniej roboty. Prześlę meilem.
Cytat:
Co do drugiego punktu... Mysle,ze kazdy z nas zrobi to po prostu dal przyjemnosci i satysfakcji I po skonczonej robocie ( jak sie uda) zp rzyjemnoscia sie napijemy wspólnie piwa Ale wynagrodzeń jako takich( nawet w formie piwa) raczej chyba nie da sie zrobić


Czy dla przyjemności Paweł to nie byłbym taki pewien. Wprawdzie nikt mi tego nie powiedział, ale coś czuję, że niektórzy już byli wkurwieni za przeproszeniem. I wcale się im nie dziwię i oczywiście przepraszam wszystkich za kłopot, który im zrobiłem bądź jeszcze robię, w takim razie również i Ciebie Paweł wraz z Kondradem też muszę przeprosić.
Jeżeli chodzi o takie wynagrodzenia: wiesz, ludzie się naprawdę napracowali, więc w sumie dobrze by było gdyby jakoś im to wynagrodzić. No ale skoro nie dałoby się czegoś takiego zrobić, to oczywiście nie będę próbował, żeby doszło to do skutku.
No chyba,żeby ewentualnie poprosić jakiegoś sponsora, np. by Pana Czecha zagadać (bo on też kiedyś oglądał stronkę i bardzo chwalił, muszę mu powiedzieć o najnowszej aktualizacji)?? Co ewentualnie o tym sądzisz?
No a jeżeli to też nie jest dobry pomysł, to sorki, mówię, nie będę wtedy więcej do tego wracał. I po prostu pozostanie wspólnie na zlocie jak mówisz napić się browaru, mam nadzieję, że to będzie w Kornowie.

OK to przysyłam Ci emilem te tekściki. Sprawdź pocztę. I jeszcze raz dzięki za pomoc.
Pozdrówka
Miły
  
 
Zaraz sprawdzam
Ale Miły - w sprawie "wynagrodzenia " do p. Czecha raczej nie pisz
No chyba ,ze bedziesz chciał wsadzic cos na jego strone , a to strona komnercyjna wiec - wtedy mógłbyc negocjowac

Myslę,ze kazdy rozumie Miły ,ze nie może sie spodzioewąc tantiemów za swoja robotę. Słowo Dziekuje - do Ciebie i efekt koncowy w postaciu nowej strony w necie - z powodzeniem spełnia z nawiązką rolę najwiekszej nawet nagrody
Paweł
  
 
Wiesz Paweł, akutat link do klubowej jest na jego stronie, a na klubowej będzie moje dzieło. Czyli w pewnym sensie też by to było na stronie Pana Czecha, bo niektórzy na klubową mogą wchodzić właśnie za pośrednictwem "Autołady".
Ale OK - skoro mówisz, że cały ten pomysł nie jest trafny, to wycofuję to wszystko, w końcu prezes zawsze ma rację.
W każdym razie wszystkim tłumaczom na pewno ode mnie należą się wielkie dzięki, naprawdę serdecznie wszystkim tłumaczom dziękuję i składam serdeczne Bóg zapłać. I myślę, że reszta klubowiczów, która nie miała wkładu w budowe stronki, powinna docenić zasługi tych ludzi i ich nie pomijać, bo naprawdę tłumacze bardzo się przyczynili, a cała stronka nie jest nie indywidualną a ZBIOROWĄ pracą.
  
 
Witam, dzisiej trochę się ruszyło z tekstami. Otóż dostałem część tłumaczeń od Mariuszni i Henosa. Możecie już Panowie przeczytać opis następujących samochodów:
- Nivy 2131-05 (czyli tej karetki)
- Samary EVA
- Samary S-Proto
- Samary 4x4
- Samary T3
- Nivy Proto/Prototypu Nivy z silnikiem ferrari.
Opisów tych samochodów wcześniej nie było, teraz już są, jeszcze dostanę resztę i będziemy wrzucać na klubową.
Pozdrawiam
  
 
Witam
Jak juz wczesniej sie wypowiadałem, stronka jest bomba, jest tam wiele pracy, serca i pasji, naprawde kawał dobrej roboty.
Jesli mozna wtrącić jescze jakies sugestie, to wartoby wspomniec przy okazji klasyków o takich nazwach/odmianach jak: Toscana, Riva i Diva, warto o tym wiedziec, szczególnie że niektóre czesci zachodnich wytwórców sa przeznaczone własnie dla tych modeli, gorzej, mało kto wie, ze sa to wersje 2105/07 na rynki niemiecki i angielski, kiedyś musiałem panu w KWIK FICie tłumaczyć ze dane zbieznosci dla mojej 2107, gosc ma w katalogu jako własnie te modele.
i jeszce jedna taka uwaga, 5400 to sa obroty wału a nie tłoka
przyuważyłem to gdzieś przy okazji chyba Niwy, przejrzę jeszcze raz to podam dokładniej, gdzie to zauważyłem
  
 
Strasznie duzo pracy w to wlozyles. Jesli chodzi o tlumaczenia, to podeslij cos.
Stronka zyskala by na atrakcyjnosci, gdyby zdjecia nie byly przeskalowane w rozne strony.
Jasiu
  
 
Co do tłumaczeń, to w sumie już wszystkimi tekstami zajeli się odpowiedni ludzie, wszystkie mam już wysłane. Sorki, ale trochę za późno się zgłosiłeś. No chyba, że mógłbyś dogadać się z Pawłem (bo on też mi tłumaczy), to zapewne chętnie Ci odstąpi część swoich tekstów. Więc możecie się Panowie dogadać. Ale Jachu dzięki Ci mimo wszystko za dobre chęci i że sam bez prośby się zgłosiłes

Jeżeli chodzi o zdjęcia. No niestety tu się nie da za dużo poprawić. Bo kreator stron internetowych ma to do siebie, że w przeciwieństwie do graficznych programów Power Point czy Paint nie możesz w nim dowolnie ustawić myszką zdjęć. Jeżeli np. każde zdjęcie miałoby inną wysokość to by tam była rozpierducha totalna. Bo wtedy każdy obrazek by był umieszczony w innej odległości od poprzedzającego go nagłówka (nazwy modelu). Bo jeżeli zmieniasz wielkość obrazka, toautomatycznie kreator przesuwa Ci pozostałe tak, żeby z dołu były równo. Także niestety nie da się tu zadziałać.
A poza tym ja generalnie lubię kiedy wszystko odbywa się wg jakiejś zasady, wg jakiegoś porządku, a nie przypadkowo rozrzucone.
Pozdrówki:Miły
  
 
Szeryfie, teraz do Ciebie.
Cytat:
i jeszce jedna taka uwaga, 5400 to sa obroty wału a nie tłoka przyuważyłem to gdzieś przy okazji chyba Niwy, przejrzę jeszcze raz to podam dokładniej, gdzie to zauważyłem

Tak, to było w Nivie, zaraz poprawiam.
Cytat:
Jesli mozna wtrącić jescze jakies sugestie, to wartoby wspomniec przy okazji klasyków o takich nazwach/odmianach jak: Toscana, Riva i Diva, warto o tym wiedziec, szczególnie że niektóre czesci zachodnich wytwórców sa przeznaczone własnie dla tych modeli, gorzej, mało kto wie, ze sa to wersje 2105/07 na rynki niemiecki i angielski,


Wiesz, nie wspomniałem tego, ponieważ myślałem że nie było takiej potrzeby, skoro to tylko chodzi o inną nazwę słowną. Bo w sumie oprócz innej nazwy słownej było też zawsze inne oznaczenie modyfikacyjne dla ruchu lewo- i prawostronnego. Np. 2107 z silnikiem 1500, dla prawostronnego to była 21070 a dla lewo- to była 21076. 1300 w 2107 to dla prawostronnego była 21072, dla lewo- - 21077 itd. Samara np. 2108 z silnikiem 1500 dla prawostronnego to była 21083, dla lewostronnego - 21088. Także oprócz tych nazw słownych były też te cyfrowe i pomyślałem, że nie było już sensu dodawać, że w Anglii na ładę taką i taką mówi się tak i tak.
Bo wiesz Mirek, głównie chodzi mi o to, że za dobrze nie wyznaję się na tym nazewnictwie wersji eksportowych i dlatego o tym nie wspominałem. Poza tym nie wiem czy chodzi tylko o to, że inna nazwa, czy jeszcze wiążę się to z lepszym wyposażeniem w przypadku Toscany? Więc Szeryf jak byś mógł, to mi bliżej coś powiedz o tych ładach: co jest ulepszone w stosunku do zwykłych itd?
Poza tym skoro już idziemy tym tropem, to czy wie ktoś coś na temat Samary belgijskiej? Też czym się różni od podstawowej Samary itp.?
  
 
Witam
wspomniaiłem o tych nazwach dlatego, ze nieraz kupując czesci zachodnich wtwórów, czy w katalogach występuja często nazwy zamaist oznaczeń typu 2105, 2107,
w Niemczech 2104 i 2105 nazywane były Nova, w odórżnieniu od Lada 1500S np. mój kombiak to była tzw. wersja belgijska sprowadzona z niemiec, od innych 2104 róznił się: wycieraczkami na refklektorach, normalnie niespotykane w 2105/05, relingi dachowe (Dachlast made in Germany), 5 biegowa skrzynia biegów, felgi bezdetkowe, pasy bezwładnosciowe made in Germany, nietypowy lakier akrylowy, i niestey diabli wiedzieć czemu cieńsza blacha , na dokumentach importowych nazywałą się VAZ LADA NOVA, podobnie wygladało to w przypadku 2105, lepsze wyposażenie i nazwa handlowa w Niemczech NOVA .
w przypadku wyposażenia w silnik 1200 nazywała się: NOVA Junior
Jeśli chodzi o Toscane, miałem kiedyś taka, to była moja pierwsza Łada, była to wersja eksportowa na rynek niemiecki, i innych krajów europejskich, i tak: koła bezdetkowe, 5 biegów skrzynia, silniki 1500 albo 1600, przekładnia głowna 3,9:1, na lakierze wzdłuz auta naklejony dwukolorowy pasek, jakies dodatkowe listwy na drzwiach, z tyłu na błotniku naklejka Toscana, szyberdach, kapsle ozdobne na kołach, opony z tego co pamietam jakies niemieckie, halogeny, lepsza tapicerka, pasy bezwładnosciowe made in Germany, zobacz zresztą sam jak wygladała Toscana pod tym linkiem http://www.lada-welt.de/Prospekte/2101/2102/2103/2104/2107-toscana.html
Zresztą o werjach niemieckich więcej znajdziesz własnie na http://www.lada-welt.de/index.html
Riva i Diva to były chyba wersje angielskie, ale która nazwę przykleić do 2105, czy do 2107 tege niestety nie wiem, i czym się rózniły, moze dokładne obejrzenie tego filmu o Lotusie pomogło by rozwiązać ten dylemat, albo moze coś na stronah angielskich o Ładach?


[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2004-01-10 02:42:38 ]

[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2004-01-10 02:45:25 ]
  
 
1. Szeryf, co do Rivy to jestem pewny: była to nazwa dla rynków Wielkiej Brytanii przeznaczona dla ruchu lewostronnego. Nazwa ta jest zarezerwowana dla wszystkich trzech ład: 2104/5/7.
Odnośnie Divy to miałbym problem. Bo mi się wydaje, że to chyba jednak nazwa dla Samary na jakieś rynki. Tak samo jak w Ameryce Południowej np. 21099 to nie "Forma", tylko "Sagona", a grupa 110-tek nazywa się tam "Alphalina".

2. Jeżeli chodzi o ładę "Nova" to mam pytanie: czy to była tylko inna nazwa, czy wyposażenie też lepsze? Bo tu wyraziłeś się trochę niejasno. O ile o Toscanie wszystko zrozumiałem, o tyle o "Novie" nie. Więc: czy Nova to oznaczało, że tylko inna nazwa, czy wiązało się to też z lepszym wyposażeniem??
To samo pytanie dotyczy łady "belgijskiej"? Czy to było to samo co "Nova", czy jeszcze coś innego? I tak samo czy była "fińska" 2107?

3. Natomiast co do Toscany to dopiszę o niej na pewno, jako o wersji lepiej wyposażonej.

4. A wracając jeszcze do tego nazewnictwa w różnych krajach. W przypadku gdy różnic jest tylko w samej nazwie, a nie wiąże się to z innym wyposażeniem, to myślę, że tego nie pisać?? Co Ty na to Panie Mirku? Bo tych nazw to było sporo, co region świata, to inne nazewnictwo, więc może tego nie pisać, tylko przyjąć te najpopularniejsze nazwy jakie u nas były?
Bo wiadomo, że np. właśnie Toscana to jeszcze chodziło o lepsze wyposażenie, więc o niej jak najbardziej trzeba wspomnieć. Ale już o tych nazwach typu "Riva" to niekoniecznie, bo mówię to chodzi tylko o to, że u angoli to się tak nazywało. Poza tym już tam napisałem oznaczenie cyfrowe inne dla modeli lewostronnych inne dla prawostronnych, nadane przez fabrykę. I to chyba wystarczy.

PS. Także podsumowując:
bardziej sprecyzuj mi na temat tej "Novej" - czy to tylko różnica w nazwie czy w wyposażeniu też? Czy "Nova" to inaczej belgijska?

W ogóle Szeryf ponieważ się trochę na tym nie wyznaję, to dobrze by było gdybyśmy jakoś wspólnie ustalili tą kwestię i wspólnie sformułowali zdania.
  
 
Witam
Miły , o tych nazwach wspomniałem głownie dlatego, ze przglądająć np. ogłoszenia sprezedaży, w Niemczech, Belgi i Holandii, natrafisz raczej na takie nazwy jak Lada Nowa niż na typ 2105, także w katalogach zachdnich częsci nie szukaj np. u Bosha kopułki rodzielacza zapłonu do 2105/07, tylko do NOVA/Toscana.
Nazwa nowa na rynkach tych w/wym krajów, uzyta została dla odróżnienia wcześniejszych modeli które tam się nazywały np. Lada 1200, Lada 1500S czy Lada 1600S, czyli w skrócie 2101/2103/2106
Warto by klubowicze to wiedzieli kiedy szukają np amortyzatorów, czy innych gadżetów, stąd moja uwaga.
Co do Łady na rynkach zachodnich, w pewnym momencie kiedy drastycznie spadła jakość wykonania, dodatkowo kiedy po pojawieniu się rynku Samary, wspólprojektowanej przez VAG, tenże koncern przejął sprawy serwisowania Łady na tamtych rynkach, co wiecej, sprowadzał podobnie jak Finowie, niemal kompletne ŁĄdy i na miesjcu je wyposażał, stąd wersje np. belgijskie, montowana w w serwisach VAG w Belgi i Niemczech. moja 21043 miała przy tym wyposażeniu o którym już wspomniałem w dokumentach imprortowych o których wspomniałem i które miałem do wglądu wpisany kraj produkcji ZSRR-Belgia. Podejrzewamze włąsnie te wszelkie dodatki i zmaiany były montowane włąśnie tam, moze i była w belgii lakierowana??
nie potarfię powiedziieć czy wszystkie NOWE, były tak tam wyposażone jak wspomniałem sądzę że na tamtych wymagająch rynkach to była norma, potwierdza to lektura ogłoszęń o sprzedaży, zdjecia, prospekty, swego czasu pracowałem jako kierowca i bywałem w Hamburgu 2 razy w tygodniu i widziane tam Łady, w większości faktycznie były tak wyposażone, co więcej pamiętam że niemal wszędzie serwisy i sklepy z czesciami do Łądy były w sąsiedztwie lub na terenie VW.
Nalezy podkreslić jedno, swego czasy Łada byłą bardzo popularnym autem w Niemczech, kiedyś wyglądało to tak że sprowadzano rocznie więcej wszystkich modeli Łady, niż innych marek razem wżiętych, tak było do początku lat 90 tych, Lada w tym czasie np. w odróżnieniu od wczesnych modeli aut niemieckich była niesamowicie wyposożona, wkrótce zresztą masowo pojawiające się rynkach europy auta japońskie poza jakością wykonania i parametrami biły np. VW standartowym wyposażeniem
co do wersji angielskich nie potrafię się niesty do końca wypowiedzieć która nazwa była do jakiego modelu, wiem tylko ze kiedyś trafiłem na stronę angielka o łądach i takie coś znalazłem, jak już mówiłem, kiedyś w KWIK Ficie ta wiedza mi pomogła przy ustawianiu zbieznosci, kiedy gośc nie mógł odnalezdc w katlogu danych cd do kątów zbieżnosci i pochylenia kół, znalazłem wtedy w katalogu jednym tchem wymienione, NOVA, TOSCANA, RIVA, więc wniosek że musały być to te same podstawowe typy, nie pamiętam jednak czy byłą tam też wymieniona i DIVA?
postaram się jeszcze wieczorkiem czegoś poszukac na necie, moze odnajdę tę angielska stronkę i cos się wiecej wyjaśni