WARSZAWA - spotkania w Kliprze - Strona 39

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nas nie będzie...
  
 
A ja jeszcze siedze w pracy, sam jak palec. Zrobilem sobie przerwe na herbatkie i ok 21 lece pod klipra.
  
 
Nas nie będzie.

Ja dopiero wróciłem z roboty, jestem zmęczony i wkrurwiony na maxa.
  
 
A Maks wujka "Niania" pyta, za co?
  
 


Napisałem: "na maxa" a nie: "na Maksia"
  
 
Czy ktoś dzisiaj jedzie do Klipra ze strony Pragi Południe ? Rembertowy, Wawry, Grochowy itd.. ?


[ wiadomość edytowana przez: Janek_125p dnia 2005-10-13 15:24:37 ]
  
 
Pewnie jose, ale nie wiem, będę go musiał spytać
  
 
nie ma co josego pytac, to burak i cham
  
 
i w dodatku jeździ jak wariat, kto mu prawko sprzedał
  
 
oo Jose a możemy się jakoś razem styknąć i pojedziemy pod Klipra ? Postaram sie jakoś zadążać padaczką
  
 
nie zadazysz. jose juz nie raz sam siebie wyrzedzil, a pozniej czekal na siebie, bo za szybko przyjechal.
  
 
ja sie dzis tez wybieram do klipra . Janek nie iwesz gdzie jest kliper ???
  
 
nie nom spoko wrazie czego jakoś na kompas trafie. Jak coś mam telefon do Ciebie. Zadzwonie i się zapytam jak bym nie mógł trafić.

Trool: nom nie wiem bo dzisiaj wybieram się pierwszy raz poznać ekipe. Znaczy Pagan przedstawił mi wszystko i na miejsce pewnie trafie ale ten lokal za czarnymi nie oznakowanymi dzrzwiami mnie przeraża . Nie nom jakoś was znajde
  
 
no a ja jak zwykle, do 22 w pracy. janek, ale bedziesz na festiwalu?
  
 
Tak będe. W Niedziele na 100% ale w sobote niestety praca.
  
 
nie masz sie co obawiac tych drzwi za nimi nic ci sie nie stanie, a co do drogi do klipra to jest prosta jak drut, wrazie czego dzwon to sie pomoc zorganizuje
  
 
za drzwianmi nic Ci sie nie stanie, tylko nie schylaj sie po mydło...!!
  
 
o której będą tam pierwsze jaskółki ,
może bym wpadł na 5 minutek
  
 
Spajk już się boje
  
 
Jerry ja tak po 20:00 juz powinienem sie tam pojawic chyab ze bedzie to dla ciebie za wczesna godzina lub pozna ????