Tlen zamiast Podtlenku - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
te mister, wyluzuj... kazdy ma prawo cos napisac

a to co proponujesz to cos w stylu: "czy moge zasilac auto gazem z kuchni"?
  
 
Spajki ma rację ...wiesz nikt tu nie krytykuje tego pomysłu a tradycją forum stało sie offtopowanie co xx tematu... takie życie...

Więc choć troche spróbuj podejść do tego z dystansem...
  
 
Dobrze się bawię jak czytam niektóre ciekawe porównania.
"czy moge zasilac auto gazem z kuchni" nie równa się tlen zamiast podtlenu!!!!
  
 
Cytat:
2004-04-15 20:01:39, Peter83 pisze:
Autorzy takich głupich docinków raczej nie prezentują poziomu.Dla mnie to czysye kretyństwo i chamstwo.Czymcie się i oby tak dalej to stworzycie prawdziwe zrzeszenie!!A czego to se sami odpowiedzcie...


sorry jesli cie uraziłem kolego,
choć nie rozumiem czym ......
kolega napisał że silnik i pare bajerów przekłada 5 miesiecy .... i troche mnie to rozbawiło ..... ot wszystko
a gdzie tu kretynstwo i hamstwo ... no coz .... moze to jedyne slowa które znasz, a pasuja do wszystkiego .... ale jak masz ponownie sie obrazac i wyzywac ... to moze pomozesz koledze i wowczas czas pracy znacznie skrocicie.
  
 
Cytat:
2004-04-15 17:04:57, Grzegorz2107 pisze:
Cytat:
2004-04-15 15:30:38, Piekarski_Piotr pisze:
widze ze bardzo was zainteresował temat tlenu i widząc waszą polemike to ja tu nie mam co pisać..............



Szkoda, że nie odniosłeś się do mojej propozycji instalacji MW50. Argument za tym sposobem doładowania podałem dość mocny : Niemcy w czasie IIWŚ w ostatnich seriach Bf109 G i K zamiast podtlenku azotu stosowanego wcześniej w samolotach bojowych , woleli mieszaninę metanolu i wody ... Za takim sposobem doładowania przemawia łatwość zasilania ( może być z gaźnika ) brak elementów pracujących pod ciśnieniem, butli , reduktorów, sterowników itp, itd.
Metanol nie jest drogi, jest bezpieczny w przechowywaniu, nie powoduje spalania stukowego ( w połączeniu z wodą 50:50 ). Można w ten sposób osiągnąć wzrost mocy na pewno o 25, a może i 40%?...I też w bardzo oryginalny sposób, tyle, że sprawdzony , dużo bezpieczniejszy i chyba tańszy.


dobra chłopaki rzeczywiscie nie ma sensu sie spierac o pierdoły mamy w koncu ambitniejsze zajęcia . w kazdym badz razie wracając do wątku : odpowiadam dlaczego nielepiej :
mam
1. silnik na wtrysku
2. mam starą instalacje LPG
3. dosyc dobrze znam zasade działania i budowe reduktora więc przeróbka do tlenu nie bedzie problemem
4. niewielki przyrost tlenu da dosyc niezły efekt
5. latwiej go zdobyc
6. to nie jest cągła jazda więc zuzycie takrze niebędzie duze
  
 
NIE TRZBEA BUTLI WOZIĆ !!!!
Przegladając NEt natrafiłem na ciekawe urządzenie,
KONCENTRATOR TLENU

nie wiem jaka jest zasada działania, ale w jakiś tam sposób to urządzenie potrafi z powietrza zawartego w otoczeniu odfiltrować tlen i go przekazać,
gdyby takie urządzenie zabudować w samochodzie ...... hmmmm


KONCETRATOR TLENU

koncetrator2
  
 
Cytat:
2004-04-18 20:39:15, Aristo pisze:
NIE TRZBEA BUTLI WOZIĆ !!!!
Przegladając NEt natrafiłem na ciekawe urządzenie,
KONCENTRATOR TLENU

nie wiem jaka jest zasada działania, ale w jakiś tam sposób to urządzenie potrafi z powietrza zawartego w otoczeniu odfiltrować tlen i go przekazać,
gdyby takie urządzenie zabudować w samochodzie ...... hmmmm


KONCETRATOR TLENU

koncetrator2


wiesz kwestie zrudła zostawiam w dalszych projektach narazie chyba mała butla wystarczy, ale tak wogule to zajebisty pomysł tak jak samochody na wodór ktore by miały urządzenia do elektrolizy wody i jezdzimy na wode
  
 
Cytat:
2004-04-18 23:54:10, Piekarski_Piotr pisze:

.......... tak jak samochody na wodór ktore by miały urządzenia do elektrolizy wody i jezdzimy na wode


no ciekawe i ale jeszcze przydała by sie małą elektrownia atomowa na przyczepie do wytwarzania energii elektrycznej

..... no z tą elektrolizą to już nie przesadzajmy
  
 
Rozmawiałe mz facetem który zajmuje się w mojej firmie eksploatacją silników spalinowych do maszyn kolejowych (Silniki do agregatów prądotwórczych, do napędu drezyn, silniki samobieżnych maszyn torowych itp ...),. Twierdzi że pomysł może się udać ... Chłodzenie powinno wytrzymać ... tłoki i pierścienie też .... najgorzej będzie z zaworami oraz z ułożyskowaniem wału życzę powodzenia ...
  
 
Panowie ! Ja tu co prawda gościnnie , ale z przyjemnością przejrzałem wasze forum do początku i muszę stwierdzić , że może poza 2-3 opiniami ludzi mającymi jakieś pojęcie o motoryzacji i fizyce w ogóle - to takiej masy pierdół w jednym miejscu nie widziałem nigdy !
Nie wiem tylko czemu - skoro to takie proste i bezpieczne - w sporcie samochodowym nikt jeszcze nie zastosował patentu z tlenem - tylko musi to zrobić domorosły wynalazca na zabytkowym pojeździe rodem z FSO ?
A i ze spalaniem wodoru w silnikach spalinowych nie do końca jest tak - bo po co ktoś wymyślałby ogniwa paliwowe przekształcające energię syntezy tlenu i wodoru w prąd elektryczny , który dopiero napędza auto ? Zresztą same ogniwa paliwowe też nie są rozwiązaniem bez wad , bo produkują ilość ciepła większą niż silnik spalinowy i są problemy z ich chłodzeniem !
Tak że póki co nie pozostaje wam nic innego jak poczciwa stara benzyna , LPG no i może podtlenek azotu ( bo o podtlenku wodoru nie słyszałem , a ciężka woda ma zastosowanie w reaktorach jądrowych z innych względów , natomiast fizycznie zachowuje się jak zwykła "kranówa" )
  
 
Cytat:
2004-04-13 17:24:46, Grzegorz2107 pisze:
...MW50 ( Methanol Wasser 50:50) która zastąpiła w niemieckich myśliwcach ( ostatnie wersje Messerschmitta 109 G i K ) wcześniej instalowane wtryski podtlenku azotu.
Jeśli Niemcy już 60 lat temu uznali, że MW50 jest lepsze niż N2O to może warto to sprawdzić???


Wtrysk do cylindrów metanolu z wodą , czy samej wody nie ma za zadanie doładowanie silnika tylko schłodzenie komory spalania silnika już pracującego z maksymalnym obciążeniem ( metanol nie jest utleniaczem ) Rozwiązania takie są do dziś stosowane w sporcie ! W autach WRC osiągajacych 300KM z 2 l pojemności silnika - kilka lat temu stosowano właśnie wtrysk wody . Teraz odbywa się to inaczej . Wiecie ile paliwa zużywa auto WRC na trasie odcinka specjalnego ? 100l / 100km ! Z tego 30-35l służy do wyprodukowania mocy , cała reszta studzi zawory , tłoki , wydech , itp. Inaczej cały silnik po prostu by się roztopił .
A to że pod koniec wojny Niemcy nie stosowali podtlenku azotu -nie wynika z ich nowatorstwa tylko bombardowania przez aliantów zakładów chemicznych !
  
 
Pomyliłem się z tym podlenkiem wodoru ... chodziło mi o podtlenek azotu .... przestańcie się czepiać ...
  
 
Nodobra chłopaki nie ma co rozbijac gowna na atomy, przejdzmy do meritum sprawy : jak by niebyło w procesie spalania tlenku azotu wydziela sie tlen ja ten tlen dostarcze zamiast powietrza no niezupełnie zamiast powedzmy ze stęzenie tlenu w zaciąganym powietrzu na począdku bedzie wynosilo 30 - 40 % a wraz z eksploatacją zobacze co się da wycisnąć noi oczywiście będe pracował nad ciągłym ulepszeniem mojego patentu.

Dziękuje wszystkim za swoje posty, naprawde wiele pomogły bo problemów z tym związanych jest sporo
  
 
Z przyjemnościa poczytałem o nowatorskich pomysłach. Nigdy nie wiadomo co z tego może wyjść. Większośc wynalazków pierwotnie uważano za szaleństwo ( choćby lot w kosmos )
A uszczypliwe uwagi moglibyście sobie darować. Jak nie macie nic mądrego do powiedzenia to po prostu nie mówcie. Kilka osób chce sie skonsultować w konkretnej sprawie, a nie czytać o czerwonym staniczku. Macie sporo tematów o charakterze OT
A hasło że KAŻDY MA PRAWO COŚ NAPISAĆ, brzmi z tej samej półki że każdy może śpiewać, ale nie każdy powinien
Ja pojęcie mam nikłe, jednak temat brzmi ciekawie
  
 
Cytat:
2004-04-20 23:08:16, Piekarski_Piotr pisze:
(...)jak by niebyło w procesie spalania tlenku azotu wydziela się tlen (...)


No i drogi kolego - tu pies jest pogrzebany : proces odbywa się w komorze cylindra , w trakcie cyklu spalania , natomiast podanie tlenu do mieszanki ( bez jej wzbogacenia w dodatkowe paliwo ) spowoduje zapłon już w kolektorze ssącym , albo przedwczesny , niekontrolowany samozapłon w cylindrze , który zdemoluje silnik ! ( w grę wchodzi ukręcenie korb , zcięcie sworzni tłokowych , wybicie panewek ) , natomiast spalanie ubogiej mieszanki ( stosunek paliwo - utleniacz ) - nadpalenie denka tłoków , wypalenie zaworów !
Poza tym przyjmijcie wreszcie panowie do wiadomości , że czasy genialnych wynalazców zakończyły się jakieś sto lat temu , a i te wynalazki poparte były głęboką wiedzą ! Natomiast tej tu nie widać .
  
 
Cytat:
2004-04-21 10:10:51, schab pisze:
Cytat:
2004-04-20 23:08:16, Piekarski_Piotr pisze:
(...)jak by niebyło w procesie spalania tlenku azotu wydziela się tlen (...)


No i drogi kolego - tu pies jest pogrzebany : proces odbywa się w komorze cylindra , w trakcie cyklu spalania , natomiast podanie tlenu do mieszanki ( bez jej wzbogacenia w dodatkowe paliwo ) spowoduje zapłon już w kolektorze ssącym , albo przedwczesny , niekontrolowany samozapłon w cylindrze , który zdemoluje silnik ! ( w grę wchodzi ukręcenie korb , zcięcie sworzni tłokowych , wybicie panewek ) , natomiast spalanie ubogiej mieszanki ( stosunek paliwo - utleniacz ) - nadpalenie denka tłoków , wypalenie zaworów !
Poza tym przyjmijcie wreszcie panowie do wiadomości , że czasy genialnych wynalazców zakończyły się jakieś sto lat temu , a i te wynalazki poparte były głęboką wiedzą ! Natomiast tej tu nie widać .


Dlaczego mianowicie miało by dojść do samozapłonu w kolektorze ssącym? albo do niekontolowanego zapłonu? tlen powoduje samozapłon ale tylko przy olbrzymim stężeniu a takiego tu niebędzie
I musze ci powiedzieć że wynalazki z przed 100 lat były w większości przypadkiem a ich dopracowanie było metodą prób i błędów (duża ilość naukowców w ten ze sposób niestety zginelo i ich odkrycia dopiero poczasie były poparte dokumentacją)
Oczywiście nic nikomu nie ujmuje ale sądze ze twoja opinia jest czysto teoretyczna i wdodatku zanim zajmiesz jakies miejsce zapoznaj sie dokładnie z moim postem bo chyba go nieczytałeś, po pierwsze: wspominałem ze robiłem test na silniku spalinowym i efekty przy stosunkowo małej ilości tlenu były zaskakujące i temperatura silnika nieznacznie się podniosła, po drugie to niebędzie stała akceleracja tylko chwilowa.

Tak czy siak dzięki za zainteresowanie.
  
 
Cytat:
2004-04-21 11:29:33, Piekarski_Piotr pisze:
I musze ci powiedzieć że wynalazki z przed 100 lat były w większości przypadkiem a ich dopracowanie było metodą prób i błędów (duża ilość naukowców w ten ze sposób niestety zginelo )


No i dlatego koledzy martwią się o Ciebie
  
 
Cytat:
2004-04-21 12:47:25, andrzej_krakow pisze:
Cytat:
2004-04-21 11:29:33, Piekarski_Piotr pisze:
I musze ci powiedzieć że wynalazki z przed 100 lat były w większości przypadkiem a ich dopracowanie było metodą prób i błędów (duża ilość naukowców w ten ze sposób niestety zginelo )


No i dlatego koledzy martwią się o Ciebie


Dziękuje bardzo za troske ale bardziej jest potrzebna dobra rada.
Po to właśnie dałem temat na forum aby wyeliminować jak najwięcej błędów które mogły by sie niemiło zakończyć.

Pozdrawiam
  
 
Jak tam prace?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-04-21 13:46:09, OLO pisze:
Jak tam prace?


niestety musiałem narazie sie wstrzymać się z moim projektem ale tylko w praktyce , nie moge zdobyć przednich lewych drzwi, ktore są mi niezbędne do przyspawania błotnikąw z tego względu ze miałem dzwonka i nie wiem czy słupek sie przesuną, a wydaje mi sie ze tak ale to dopiero określe jak będe miał drzwi.

POMOCY!!!