Nie wierzcie mechanikom!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam takie pytanie,ma może ktos książke obsługi to Cariny II,2,0 16v.Chętnie bym kupił,a dlatego że sam chcę ja naprawiać.Niedawno miałem pewien problem,autko nie chciało mi zapalać,a z kolektora i filtra powietrza wylatywały spaliny,albo mieszanka.Pojechałem więc do mechanika,bo jestem lajikiem w tych sprawach.Powiedział mi że to napewno uszczelka pod głowicą i napewno będzie musiał ją ją planować.Wkurzyłem się bo drań dobrze nie zajżał,a już wiedział.Acha i za samo rozebranie już chciał 300zeta.Zabrałem więc się z tamtad i nie pozwoliłem mu dotykać mojej Carinci.Po pewnym czasie,postanowiłem sam zabrać się za to,odkręciłem świece,okazało się że są zdrowo zakopcone,po ich wyczyszczeniu auto chodzi jak złoto,a silnik równiutko pracuje,nadmieniam że silnik według wskazań ma przejechane 250tyś.km.i zero wyciekó.Tak więc nie wierzcie mechanikom i z ostrożnie i z rozwagą podchodzcie do tego co mówią,bo niektórzy chca dużo zarobić niewiele robiąc.Pzdrawiam
  
 
Nigdy im nie wierzyłem a przynajmniej od momentu jak w moim pierwszym nowym aucie, dwóch różnych mechaników z tego samego serwisu zdiagnozowało inny problem. Tamto był Opel, ale mechanicy są chyba wszędzie podobni.
  
 
ja tez nie wierze. i zawsze patrze na lapy
  
 
Ej ej ej ej
PANOWIE!!!!!!!!
Nie wszyscy są tacy jak myślicie!!!!!!!!!!!
A już napewno nie Ja!

I znam wielu fachowców którzy są uczciwi!!

Pozdro.
  
 
Trzeba jezdzic tylko do zaufanych i polecanych warsztatow. Moj kolega mechanik, ktory jest Mistrzem(chyba tak sie nazywa ta pozycja) serwisu Forda naopowiadal mi co sie tam robi za przekrety . Podam jeden chyba najciezszy przyklad, przyjechaly fordy na lawecie i jak sprowadzali Mondeo z gornego poziomu to poprostu spadlo na glebe. Powiedzieli klientowi, ze za dwa dni sprowadza nowy a oni poprostu wzieli tego mondeo na warsztat i naprawili . Boje sie ASO
  
 
Witam,witam.Znam takiego jednego uczciwego mechanika,(facet złota rączka),zapytałem go czy nie podejmie się w razie czego naprawy silnika.Gość jest OK i bez ściemy przyznał się że ten silnik z wtryskiem jest dla niego magią i że nie będzie w nim grzebał.Po tym jak sobie wyczyściłem świece to wszystko gra.Silnik nie cieknie,roówno pracuje,więc odpuszcze sobie rozbieranie go,bo dopiero mogłoby się zacząć dziać coś niedobrego.Mam pytanie Panowie i Panie,nie wiecie czy w silniku Cariny II 2.0l 16v,trzeba dokonywać jakichkolwiek regulacji,jak tak to jakich.Dzięki
  
 
To co ten Twój mechanik umie zmienić olej i klocki???
Regulacja to głównie luzy zaworowe!

Pozdro.
  
 
Panowie nie traktujcie wszystkich jednakowo, znam paru naprawdę dobrych
  
 
mechanik to mechanik zawsze bedzie chciał zarobić i basta ja tam im nie ufam i sam wiekszość robie albo najpierw wywiad robie a potem moge dac do naprawy jak wiem co i za ile.
A z tym serwisem to fakt tez słyszałem jak klienci ciagneli samochody do salonu i przypieprzył, oczywiscie wyklepali pomalowali i sprzedali. Drugi przypadek to sam widziałem na własne oczy jak VW pasaty nowe wiezli koleją do salonu brut syf a do tego w jednym siedział brudny ochroniaż i pilnował transportu, kanapka na pułce w nowym aucie termos itp. a potem ktos kupi i mysli ze nowe hi hi hi
  
 
Piszesz że mechanik to mechanik ale w niektórych warsztatach racują mechanicy a Szef tylko się patrzy więc jaki interes ma mechanik w tym żeby Cię naciągnąć??????? jak on czy stoi czy leży to i tak dniówka mu się należy!

Pozdro.
  
 
Mój mechanik jest szefem i mechanikiem, zatrudnia także paru pracowników i jest fachowcem, który zna się na rzeczy.
  
 
Przykro mi stwierdzić fakt:
pisałem już o mojej zbieżności po wymianie zawieszenia (niby ustawione-a tu 16,75 rozbieżności
Mechanik powiedział że:
"skoro nie jest ustawiona to nie było policzone w rachunku"
Powiedziałem że było.
Potem tłumaczył że to z powodu alu-felg.

Niby ich przyżądy nie można zakładać na alusy.

Wiem że jednostki psują opinię całości,więc założę nowy wątek o nieuczciwych mechanikach.
  
 
Ja na mojego mechanika tez nażekac nie mogę - to spoko gościu choć jego mocnym punktem jest Citroen .
  
 
Racja z tymi mechanikami. Oglądaliscie kiedyś program TVN "Usterka"? Z mechanikami jest dokładnie tak samo.
Więc zawsze, ale to zawsze: najpierw sam obejrzyj auto, pomysl chwilę, poczytaj forum, pogadaj z kolegami. Niesamowite, ale w 90 % przypadków sam rozwiążesz problem, który może okazać się tak błahy jak np poluzowana wtyczka, brudna świeca itp. Jest kupa ludzi, którzy mieli-mają ten sam problem - czemu nie skorzystać z ich doświadczenia?
  
 
Cytat:
2006-01-16 14:48:49, Kospa pisze:
Racja z tymi mechanikami.



Kur...wa czy wy się nie nauczycie!!!!
NIE WSZYSCY SĄ TACY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Tymbardziej że (po polsku) mało sie chwali a częściej narzeka
Ja na swojego nie narzekam bo nie mam możliwosci czasowych i warunkowych do grzebania.
Więc świadomie powierzam w jego ręce (i jego pomocników) rolkę przy przeglądach.
Narazie jest ok - więc mogę tylko pochwalić
  
 
Chlopy ale to taka nasza chyba narodowa mentalnosc ze nie przykladamy sie a z dokladnoscia i precyzja roboty czesto jestesmy na bakier liczy sie kasa i tyle...oczywiscie nie zawsze ale baaardzo czesto
Kierowcy ktorzy jezdza po Polsce ciagnikami siodlowymi czesto mowia ze nasz serwis to tragedia, dlaczego w Niemczech naprawia praktycznie wszystkie usterki w Altrosach, DAF-ach czy MAN-ach a po wyjechaniu z serwisu auto chula az milo a w POlsce to zawsze sa jakies problemy albo jak zrobia jedno to nie zrobia drugiego....

Przyklad moze glupi ale w ciagu 2 lat widzialem tylko w jednym warsztacie klucz dynanometryczny ktorym dokrecali swiece, daje sobie reke uciac ze w wiekszosci serwisach pewnie nie wiedza zeby ustawic zaplon trzeba spiac zlacze diagnostyczne np. TE! i E1 w wiekszosci przykladaja lampe i patrza.
Mozna mnozyc, moze jest to objaw zboczenia ale ja nie trawie niechlujstwa i amatorszczyzny, jesli czegos nie wiesz nie zabieraj sie za cos....
Sadze ze nawet w ASO jest moze 1 dobry mechanik a reszta to zmieniacze opon i oleju, plynow itp.
  
 
Mentalność mentalnością ale nie wolno grzebać wszystkich.
A z resztą walę to!
  
 
Cytat:
2006-01-18 21:42:09, Cromm pisze:
...jesli czegos nie wiesz nie zabieraj sie za cos.... Sadze ze nawet w ASO jest moze 1 dobry mechanik a reszta to zmieniacze opon i oleju, plynow itp.


Też coraz częściej takie odnoszę wrażenie

Cytat:
2006-01-18 22:35:38, Kafi pisze:
...A z resztą walę to!


Super konstruktywna uwaga



[ wiadomość edytowana przez: Spro-ket dnia 2006-01-21 15:35:07 ]
  
 
Wiesz Spro-ket bo przykro coś takiego czytać.
Więc teraz mam to ..............................