MotoNews.pl
  

Pomocy, dziwna maz na lewym kole

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Dzisiaj zajrzalem pod essiego i na lewym kole (od wewnatrz) zauwazylem dziwny wymaz. Dokladnie to na oslonie przegubu w okolicy szczek uzbierala sie pokazna ilosc jakiegos smaru pomieszanego z piaskiem w ilosci tak okolo paczki zapalek.
Wytarlem i sprawdzilem oslone przegubu. Jest cala z wyjatkiem miejsca, gdzie zalozona jest blaszana objemka mocujaca to tam wlasnie na dlugosci okolo 0,5 cm guma sie przeciela, ale dobrze przylega i raczej nic tam zlego sie nie dzieje (to w tym grubszym koncu).
Felga od strony wewnetrznej jest cala ubabrana w tym czyms. Podobnie jak szczeki i cale to ustrojstwo.
Sprawdzilem przewod hamulcowy - caly jest
Przejechalem sie i wlasnie lewa tarcza hamulcowa grzeje sie troche mocniej niz prawa, ale tak na oko nie jest bardziej zjechana.
Jakies 3 tys km temu zmienialem na nowe tarcze, klocki i plyn hamulcowy.
Macie pomysl o co tu chodzi. Pomuzcie prosze bo niedlugo dluuuuga droga i nie wiem ,czy sie bac
jezdze kombi 1,8 16V. MKVII
Dzieki i pozdrawiam!!!
  
 
Jak osłona pękła to już trzeba założyć drugą, bo jak Ci smar ucieknie (czyli Twoje maziwo) to przegub zatrzesze i koszta ogromne i jechać nie można. A żeby zatrzeć przegub wystarczy 50km przejechać.
A co do hamulców - może któryś tłoczek nie odpuszcza??
  
 
Przy dużej prędkości powstaje siła odśrodkowa i wypycha smar na zewnątrz przez tą szczelinę. z reguły cała osłona przegubu jest pełna smaru i jego mały ubytek nie powinien zrobić większej róznicy.. ale jezeli dostanie się chćby ślad piachu to przechlapane... osłona przegubu droga nie jest, radze wymienić przed trasą.
  
 
Jest dokładnie tak jak napisał gjw.
Smar jest wypychany pod wpływem siły odśrodkowej. To trzeba koniecznie wymienić im później tym większe prawdopodobieństwo uszkodzenia przegubu. Przeguby są drogie, a gumy wręcz za darmo patrząc na cenę przegubu.
Wymień jak najprędzej i napchaj do tej gumy dużo nowego smaru.
  
 
i ja jeszcze dodam, że nie jest to jakiś tam bylejaki smar, tylko odpowiedni... ale jaki nie umiem powiedzieć - zazwyczaj dodawany jest w komplecie do gum
  
 
Dzieki za odpowiedzi!!
Czy dam rade sam to zrobic - znaczy sie wymienic oslonke od przegubu?
W sumie to czy na ta dalsza trase wystarczy zakleic to dokladnie tasma?
Jestem za granica i moze to byc problem
no i co z ta grzejaca sie tarcza - moze cieplo przenosi sie od przegubu?
Pozdrawiam!
  
 
ostatnio miałem to samo, ale na przegubie wewnętrznym , też minimalne dziurka była a smaru dokołoa przegubu, koszt osłony ze smarem około 40-50zł
  
 
Cytat:
2005-06-08 22:22:18, Szkuner pisze:
Dzieki za odpowiedzi!! Czy dam rade sam to zrobic - znaczy sie wymienic oslonke od przegubu? W sumie to czy na ta dalsza trase wystarczy zakleic to dokladnie tasma? Jestem za granica i moze to byc problem no i co z ta grzejaca sie tarcza - moze cieplo przenosi sie od przegubu? Pozdrawiam!



Samemu da się wymienić ale jest to dość niewdzięczna praca, brudna i uciązliwa, najlepiej wyjąć półoś z auta wziąść na stół, zdjąć przegub i tu już masz ręce po łokcie w smarze, póżniej zdjąć starą osłonę założyć nową napchać nowego smaru i poskładać spowrotem.

Co do grzejącej się tarczy to wątpię żeby to było od przegubu.
Albo masz zapieczony tłoczek (już ktoś o tym pisał tutaj wczesniej), albo krzywa tarcza i ociera o klocki podczas jazdy.
  
 
Też to miałem.
Guma ze smarem 15 zł
Wymiana u mechanika 30 zł
  
 
Wymienić samemu się da ale nie na parkingu. Potrzebne są przynajmniej podstawowe narzędzia i czystość!!! żadnego piachu niesionego wiatrem!!! Zaklejanie taśmą jest bez sensu, żadna się nie będzie trzymać zaolejonej gumy, a próby zaklejenia powiększą tylko dziurę. Jeżeli masz pewność że na pewno nie ma tam piachu to kilka kilometrów można jeszcze zrobić (szczególnie prosto na trasie) w końcu nikt co dziennie nie ogląda spodu samochodu ale tak naprawde to nie wiadomo ile jeszcze smaru zostało. Na pewno lepiej jest jeździć i nie grzebać niż próbować kleić taśmą wiązać sznurkiem itp.. a najlepiej niezwłocznie wymienić osłonę szczególnie na jazde kilkaset kilometrów.
  
 
No to trzymajcie kciuki !!!!
Przede mna 1150km i na pewno nie znajde tu mechanika za rozsadna cene. Postanowilem zlapac to inna stalowa obejma-troche szersza i powinno trzymac.
Dla pewnosci sie pomodle
A co do tarczy, to nowa i juz skrzywiona?
Dzieki za wszelkie informacje i pozdrawiam. no i nie zapomnijcie o kciukach - data 23 czerwca
  
 
Cytat:
2005-06-09 21:26:44, Szkuner pisze:
A co do tarczy, to nowa i juz skrzywiona?



Jeśli jeździłeś po kałużach to mogła się pokrzywić. Choć faktycznie skoro jest nowa to dziwne.
Pozostaje jeszcze kwestia zapieczonego tłoczka ... ciężko powiedzieć.
Oczywiście trzymam kciuki
  
 
Wracajac do pytania zaczynajacego wątek to może cieknąć olej z wspomagania kierownicy.
  
 
Olej z wspomagania nie jest to na pewno.

I wazne pytanie. Wiem, ze smar w oslonie przegubu nie jest zwyczajnym towotem, ale co by sie stalo gdybym dorzucil troche wlasnie takiego towotu do oslony - oczywiscie doraznie?
  
 
Cytat:
2005-06-15 21:01:04, Szkuner pisze:
Olej z wspomagania nie jest to na pewno. I wazne pytanie. Wiem, ze smar w oslonie przegubu nie jest zwyczajnym towotem, ale co by sie stalo gdybym dorzucil troche wlasnie takiego towotu do oslony - oczywiscie doraznie?



Towotu bym nie polecał, kup na stacji jakikolwiek smar do przegubów i będzie lepiej niż towot.