...ale mialem dzisiaj zware...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj rano wracajac z uczelni pomyslalem ze przejade przez moj ulubiony placyk strzelic pare boczkow. zajechalem wiec, smigam sobie a nagle slysze jakies dziwne iskrzenie z bagaznika, patrze pod nogi a tam qrwa ogien od razu po heblach, wyskoczylem, otwieram bagaznik, patrze a koło zwarlo podloge bagaznika z plusem, szybko wyrzucilem koło i butem ugasilem palaca sie blache ktora przepalilo na wylot, na szczescie straty minimalne, ale usralem sie nieziemsko ponizej macie foty:



  
 
no widzisz.....mi kiedys zwarł piepszony seryjny lewarek....a teraz niema prawa nic zwierac bo siedzi sobie tam chlodnica
  
 
a mi lewarek wypchnął kierunkowzkaz
leżałse lużno i pukał i pukał aż wypukał
  
 
Nie wiem czy dobrze rozumiem... rant zapasu rozkutwił kabel i docisnął go do blachy bagażnika taaaak
  
 
ale oponke na zapasie to masz pierwsza klasa
  
 
to tylko zapas ktory ma chronic wrazie wypadku
  
 
tak to jest jak sie szaleje nieprzygotowanym autem
  
 
to nie zapas tylko opona mi pekla i musialem zapas zalozyc do jazdy a alusa do bagaznika wrzucilem
  
 
Skoro tak wyglądała, to nie dziwota, że pękła.

A co do zwarcia, to dobrze, że Ci się fura nie zjarała.
  
 
Mi wczoraj sie rozleciała w czasie jazdy klema - ale olewam to bo i tak musze przeniesc bo chłodnice gdzies trzeba włozyc hehe.
Ale wrazenie nieziemskei w nocy jak sie nei ma tapicerki jak iskrzy .....
  
 
Cytat:
2005-06-10 15:02:54, CZUCZU pisze:
(...) Ale wrazenie nieziemskei w nocy jak sie nei ma tapicerki jak iskrzy .....


wrażenie to byś miał jakby tapicerka sie 'zaświeciła'
  
 
No ten czerwony kabel to co musiał chyba rasowy elektryk podłączac do klemy
  
 
mialo to byc na chwile, no i ta chwila sie ciut przedluzyla
  
 
Krzyho miał cykora!! Krzyho miał cykora!!



[ wiadomość edytowana przez: Vyzn-R dnia 2005-06-11 22:35:10 ]
  
 
ssij
  
 
Cytat:
2005-06-12 00:11:17, Krzyh00 pisze:
ssij


chapaj