Apel o wycięcie drzew przy drogach...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czytalem ostanio w kilku miejscach Apele o usunięcie drzew przy drogach rosnących w odległości mniejszej niż 3 m od jezdni... Uczucia miałem mieszane ale....

Jaka jest Wasza opinia?

Może to coś podpowie:

Drzewo





[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2005-06-13 23:01:51 ]
  
 
Faktycznie, ja rowniez uczucia mam mieszane.

Przede wszystkim trzeba napisac, ze diotyzmem bylo sadzenie drzew przy drogach. Niby ladnie to wyglada, ale zarzadzenie musial podpisywac jakis przyglup

Natomiast dzisiaj drzew juz nikt przy drogach nie sadzi, co niestety nie znaczy ze ich przy drogach nie ma.

Z jednej strony argumenty, ze jak ktos jedzie ostroznie, nie szaleje, potrafi dostosowac predkosc to nic mu sie nie stanie nie uwzgledniaja takich sytuacji jak np. ucieczka przed zderzeniem czolowym, pekniecia opony czy innych przypadkow, kiedy kierowca nie jest winny. Nie sa winni rowniez pasazerowie autokaru, ktorego kierowca zasnal za kierownica...

Z drugiej strony wiadomo - wyciac, bo to olbrzymie zagrozenie. Oczywiscie uderzenie w drzewo jest gorsze nawet niz czolowe zderzenie z samochodem, gdyz drzewo jest bardzo mocne. Rzadkoscia sa sytuacje, kiedy drzewo zostaje zlamane w wyniku uderzenia. Tylko napisac 'wyciac' jest latwo, a zrobic to to juz spore wyzwanie. Przy wiekszosci drog w naszym kraju rosna drzewa. Pomijam juz szkode dla srodowiska, bo w tym momencie jest ona smieszna, ale do takiej akcji potrzeba duzych pieniedzy. Poza tym wycinanie drzew wiazac sie bedzie z utrudnieniami w ruchu, zamykaniem drog i tak naprawde nie wydaje mi sie zeby ten pomysl przeszedl.

Osobiscie zaglosowalbym chyba za pozostawieniem drzew, ale jest to sprawa ktora ma tyle samo za jak i przeciw i trudno jest podjac jakas decyzje.


Pozdrawiam
QLogic
  
 
Drzewa przy drodze maja jeden plus - pomagaja chronic przed koleinami na jezdni.
  
 
Tak naprawde to usunięcie wszystkich drzew rosnących tuż przy drodze jest nierealne. Coś pamietam sprzed paru lat temat z mediów, gdzie ktoś poruszył owy wątek. Skończyło sie na pisaniu. Osobiście nie widzę powodu aby je karczować. groźny wypadek możę sie przytrafić również na szerokiej nie porośniętej drzewani drodze. O przykładach nie będę pisał bo nie o to chodzi w tym temacie. Owszem moga być miejsca, gdzie wycięcie możę poprawic bezpieczeństwo, ale są to miejsca procentowo w mniejszości. Nie każdy przypadek kolizji z drzewen przy drodze eliminuje do wycięcia całej alejki w tym miejscu.
Swojego czasu dużo poruszałem sie po "bocznych" drogach okolic Kwidzynia, Iławy, Brodnicy, Grodziska, gdzie krętych i wązkich dróg są tam setki kilometrów. Stoi tam dużo przy drodze okorowanych drzew przez samochody, krzyży z lamkami. Mówią one o dragedii, która się tam wydarzyła sygnalizując jednocześnie ewentualne zagrożenie. Ludzie gineli i będą ginąć na drogach choćby zwłaszcza w Polsce, gdzie stan techniczny dróg i coniektórych samochodów jest kiepski. Wszystko zależy od wyobraźni i techniki jazdy kierowcy, aczkolwiek w każdym przypadku są wyjatki.
  
 
Cytat:
Drzewa przy drodze maja jeden plus - pomagaja chronic przed koleinami na jezdni.

??????????????????????????????????????????? ze co??

A a tam sadze ze nei jest to problem nei do rozwiazania...

utrudnienia podczas procesu wycinania... ok moze i beda ale jesli firmy wycinajace beda pracowac sprawnei to przeciez lepiej jakis tydzien pocierpiec a potem meic komfort i bezpieczna jazde...

nikt mi nei powie ze jazda droga w drzewami albo droga proatycznei przez pole... ma taki sam stopien niebezpieczenstwa...
ok wyobraznia na drodze gra role... ale... jesli juz jej ktos nie ma (ew wyskoczy mu powiedzmy ktos na czolowe itp) to lepiej chyba wystrzelic w pole nawet ew dachowac niz spotkac sie z drzewem... i zawinac sie na nim...

no coz takie jest moje zdanie...

aha jescze co do tej wycinki i jej nierealnosci to... akurat tu gdzie smigam moim esperakiem w ciagu ostatniego roku na drogach gdzei te drzewa jescze sa przy drodze sa przeprowadzane takie akcje... i uwierzecie to jest mozliwe... i nie trwa wcale dlugo...
wystarczy dobry nadzorca i "majstry" ktorzy nie spedzaja polowy swojego czasu pracy na debatach ja by to drzewo wyciac tylko pracuja uczciwie i solidnie!

Pozdrawiam

ETomek
  
 
A ja niedawno jechalem droga, przy ktorej byly piekne sadzonki, z ktorych wyrosna kiedys piekne, silne drzewa o grubych pniach. Nie pamietam tylko gdzie to bylo, ale calkiem mozliwe że w niemczech.
  
 
Cytat:
2005-06-14 13:47:04, ETomek_GT pisze:
??????????????????????????????????????????? ze co??



Wystarczy troche pomyslec i na pewno wpadniesz na rozwiazanie
  
 
Cytat:
2005-06-14 14:25:08, soop pisze:
Wystarczy troche pomyslec i na pewno wpadniesz na rozwiazanie


To może lepszy asfalt będzie bardziej zapobiegał powstawaniu kolein. Bo jakoś nie widze korelacji negatywnej między obecnością drzew a a występowaniem kolein . Wide (jeszcze do niedawna) droga Puławy - radom.
  
 
To nie asfalt jest zly tylko tiry przeladowane.

Juz to kiedys pisalem, ale napisze raz jeszcze. Polska lezy w takiej strefie klimatycznej, gdzie naprawde ciezko dobrac optymalne kruszywo - na tyle twarde zeby latem nie robila sie plastelina i na tyle miekkie zeby zima nie pekalo i do tego nie za astronomiczne pieniadze.

A czy istnieje korelacja pomiedzy temperatura w cieniu i na sloncu?
  
 
Cytat:
...Polska lezy w takiej strefie klimatycznej, gdzie naprawde ciezko dobrac optymalne kruszywo...

taaaaaaaaa typowa odpowiedz Polaka...
jakos nie wiem ze to jednak tylk ow naszym chorym kraju sa takie problemy...
bo to nasz klimat to wyjatkowy i ogolnei na swiecie niespotykany... po prostu pokrzywdzeni przez nature jestesmy... (

Cytat:
A ja niedawno jechalem droga, przy ktorej byly piekne sadzonki, z ktorych wyrosna kiedys piekne, silne drzewa o grubych pniach. Nie pamietam tylko gdzie to bylo, ale calkiem mozliwe że w niemczech.


co do tych sadzonek drzew to... akurat jedze po tym kraju naprawde duzo i ... uwierz ... oni nie dopuszcza zeby te drzewa urosly na silne drzewa o glubych pniach...
sa one sadzoen dla ozdoby... gdy osiagna jakas tam srednice pnia po prostu je sie wycina i sadzi nowe sadzonki...

  
 
Typowy Polak jest zawsze najmadrzejszy i lubi rznac medrka w dyskusji o ktorej ma bardzo mgliste pojecie.

Z mojej strony EOT.
  
 
Fajna droga, piękne drzewka....

  
 
No to już znam powód swojej zdziwki jak ostatnio jechałem do domciu... Bo zauważyłem conajmniej kilka odcinków dróg na mazurach, gdzie masowo wycinają i karczują, tylko w tej chwili dokładnie nie pamietam gdzie - chyba w okolicach Kętrzyna i Węgorzewa. W pierwszej chwili się wqrwiłem - taki odruch, bo przyzwyczaiłem się do malowniczości tych dróg, a bez tych drzew tracą sporo uroku, ale faktycznie, szczególnie ze względu na ich zajebistą wręcz szerokość (przy mijance Tira z osobówką często Tir musi stanąć na poboczu) to ma sens.
  
 
A ja uwazam ze lepiej jest poszerzyc jezdnie niz wycinac drzewa. Wiem, ze koszty sa nieporownywalne, ale to mialo by wiekszy sens.

Sa oczywisice drogi takie jak pisze Łukasz ( ) gdzie drzewa sa 10cm od nawierzchni i tam powinno sie je powycinac, bo stanowia zagrozenie nawet dla normalnie jezdzacych.

Natomiast drzewo, ktore stoi sobie w odleglosci 2-3m od normalnej drogi, albo ponad metra od drogi z poboczem samo w sobie nie stanowi zagrozenia. Rozroznijmy te 2 rzeczy
  
 
Cytat:
2005-06-15 14:54:45, QLogic pisze:
Natomiast drzewo, ktore stoi sobie w odleglosci 2-3m od normalnej drogi, albo ponad metra od drogi z poboczem samo w sobie nie stanowi zagrozenia. Rozroznijmy te 2 rzeczy


A ile wg Ciebie może oddalić się od drogi auto kte opuściło jezdnię z prędkością np 120 km/h (nie czarujmy się, to jest typowa prędkość przelotowa dla naszych samochodów) ? I czy lepiej żeby wytraciło taką prędkośc na świeżo zaoranym polu, ew. kępie krzaków czy na drzewie, którego pień ma średnicę pół metra?
Obejrzyjcie jeszcze raz film który zamieściłem w pierwszym poście tego wątku. Zwracam uwage że Kuzaj miał bardzo solidną klatkę...
  
 
Moze poustawiajmy wszedzie metalowe bariery oddzielajace obydwa pasy ruchu, wtedy nie trzeba bedzie zmieniac drog na jednokierunkowe zeby nie dochodzilo do zderzen czolowych?

Na waskich drogach drzewa stojace przy samej jezdni powinny byc powycinane, to oczywisite. Natomiast drzewa ktore stoja w pewnej odleglosci od drogi i same w sobie nikomu nie szkodza moga moim zdaniem zostac. Nie musisz sie Krzysku z tym zgadzac
  
 
Cytat:
2005-06-15 14:54:45, QLogic pisze:
Sa oczywisice drogi takie jak pisze Łukasz ( ) gdzie drzewa sa 10cm od nawierzchni i tam powinno sie je powycinac....



No nie mów Krzysiu, że znasz te trasy o których pisałem i po których śmigam dość często .
Ale tak na serio - imho malowniczość przede wszystkim (pomimo pewnych niedogodności), a decyduje i tak ro sądek kierowcy bombowca - ja po prostu wiem jak mogę śmigać po takich dróżkach (a wbrew pozorom można i tam trochę wycisnąć) i śmigam od pru ładnych latek tyle ile się da, bez zbędnych przygód.
Bariery, jak piszesz... hmmm w październiku zeszłego roku miałem "przyjemność" spotkać się z takową pod Ostróda autkiem służbowym i faktycznie przyznaję - działają Auto skasowane kompletnie przy jakichś 150, a ja wyszedłem bez zadrapania, czy siniaka, więc pomysł nawet, nawet...