Temperatura silnika 0 st.

wracam sobie wczoraj z pracy, patrze w pewnym momencie na wskaznik temperatury, a tam 0 stopni.

odebralem dziecko z przedszkola, ruszam do domu, to samo, czyli wskazan brak.

w pewnej chwili, nie wiadomo dlaczego, nie wadomo jak, ale wskazania zaczely sie pojawiac (nagle jakie 95 st.).

czy duzy (jak duzy) wydatek mnie czeka w najblizszej przyszlosci?

Cytat:

150 zeta na wróżkę

wiem, ze informacji podalem niewiele, ale nie bardzo wiedzialem, o czym napisac. raz dziala, raz nie dziala - dzis np. dzialalo jak nalezy. jednym slowem - ciekawie.

Cytat:

Możesz mieć nie kontaktujące styki przy wkaźniku, może Ci czujnik temperatury padać,

gdzie szukac tego czujnika - moze to wlasnie tam ze stykami jest np. cos nie tak. no chyba, ze pada calkiem.

Cytat:

może masz iglo i pingwina pod maską?

dokladnie 2000 pingwinow - i czasami musza ostro pedalowac.


[ wiadomość edytowana przez: towtys dnia 2005-06-14 10:48:36 ]

gdzie szukac tego czujnika (po lewej, po prawej stronie silnika)? jak wyglada?

Cytat:

2005-06-14 13:58:51, miklo pisze: ... jaki masz silnik, to może będzie łatwiej ...

X20SE

hehe
Coś mi sie wydaje, i jest to bardzo charakterystyczne dla tego typu spraw, że czujnik działa, bo taki termistorek nie może raz działać raz nie. Jak się psuje, to zwyczajnie przekłamuje cały czas.
Na początek sprawdź kabelek do tegoż czujnika, bo chyab polskie doły go obluzowały...

w moim c20ne jest w obudowie termostatu. pewnie w x20se jest podobnie... do czujnika idzie 1 kabelek mocowany na wsuwke...



ps. glowy nie dam, ze x20se jest identycznie jak w c20ne...
ps2. mialem kiedys problem ze stykeim wlasnie na tej wsuwce. obcialem kawalek przewodu i zalozylem nowa wsuwke...

[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2005-06-14 17:30:04 ]

A u mnie od jakiegoś czasu wciąż pokazuje około 40-50 stopni. wymieniłem tremostat i dalej jest tak samo. Też nie wiem co zrobić. Chyba zacznę szukać czujnika. Pozdrawiam