Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-02-24 11:23:02 A szlifowałeś głowice przy wymianie uszczelki? Możliwe że jest uszkodzona... To praktycznie dopiero wtedy widać. Rozumiem że płynu masz na maxa? Sprawdź czy nie masz domieszek borygo - olej.
Ale z tego co mówisz to jakby Ci gazy z cylindrów wlatywały do ukł. chłodzenia... :( ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() GRZALA Miłośnik FSO sej, volvo 850, CIECHANÓW | 2003-02-24 11:54:44 Zależy jak masz wpięty parownik jeżeli w obieg pompa wodna-kolektor dolotowy możesz mieć problemy z jazdą na LPG(zamarzanie parownika) -należy rozwiercić króciec na pompie wodnej tylko nie pamiętam na jaką średnicę, albo wpiąć parownik w obieg tam gdzie jest nagrzewnica (na dwóch trójnikach) u mnie pomogło.
Pozdrawiam |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-02-24 12:09:11 objaw jest taki jakby albo silnik puszczał gazy do układu (zapowitrzanie) albo nie miał wogóle chłodzenia (niedrożna chłodnica, węże, termostat) - płyn sie gotował. Wtedy nie ma obiegu, cały układ wypełniają gazy i wywala płyn przez korek. Ewentualnie możesz mieć jakąś nieszczelnosć w parowniku i wywala ci LPG do układu. Po obrkręceniu korka sprawdz czy nie śmierdzi znajomo...
BTW - po co masz zalożona osłone na chłodnice? Mój na mrozie po 4-5 km łapie już temp otwarcia termostatu. Wskazówka zatrzymuje sie na "9" i ew w korku moze sie zagrzać. Napisałeś "ale niech tylko wyłącze "ogrzewanie" albo przysłonie chłodnice - amen - temperatura idzie spokojnie do 90 po czym jak pisałem parownik mróz..." - czyli obie rzeczy chłodzą płyn. Po primo zrezygnuj z zasłaniania chłodnicy. To nie jest żuk że trzeba go przysłaniać. Jeśli masz sprawny termostat to będzie git. (a czy on sie wogóle otwiera? - sprawdź w garnku z wrzątkiem) ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-02-24 12:42:12 szkoda ze mieszkasz tak daleko odemnie. Trudno będzie spojrzeć... ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() Soyer FSO POLONEZ 1.6 GLE ... Opole | 2003-02-24 12:58:50 no właśnie-a fachowe oko na pewno by znalazło to czego ja nie moge znaleźdź-nie mówię juzo tym ,ze ni mogę pojać....pozdrawiam |
![]() BARRY zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-02-24 19:31:19 mialem/mam tfuu to samo
jutro zarzuce glowice i odpale... tylko ze mi sie zapowietrzal gdy silnik ostygl jak nagrzalem go na benzynie odpowietrzylem reduktor i moglem jezdzic... pozniej gdzies mi 5 litrow plynu wcielo :) totalna kaszana uszczelke zmienilem glowice splanowalem zmienilem uszczelki w pompie sprawdzielm termostat weze rurki itp Zreszta nie przyjmuje do wiadomosci ze moze byc znowu to samo :] wtedy to juz chyba nagrzewnice zostanie mi wydrzec |
![]() BARRY zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-02-24 19:47:09 a tak apropo
jak podlaczyc weze do reduktora? -ten co idzie z glowicy do nagrzewnicy mam tam wpiety trojnik i gdzie ten waz ma isc ? do dolnego czy gornego krucca ? -od rurki metalowej co idzie przy pokrywie zaworow(powrot) a ten gdzie gora? dol ? |
![]() SILAN Kia Carnival Skyline Lubin | 2003-02-24 19:53:35 Witam.
Dobrze Ci radze - POSŁUCHAJ GRZAŁY - miał`em to o czym On mówi i zrobiłem po tym jak mi wydmuchało uszczelke. Najbardziej dziwiło mnie to że auto sie gotowało a reduktor wtedy zamarzał,po ostygnieciu (w trasie) wszystko wracało do porządku - ale w miescie jak zdychał to na Amen. Najlepiej wpiąć sie z przewodami pod nagrzewnice (dolot i wylot na dwuch trójnikach) , tylko dobrze żeby te przewody były ciut mniejszej śresdnicy jak te od nagrzewnicy. Pozdrawiam Silan |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-02-24 21:18:38 parownik podłacz jak chłodnicę lub kaloryfer. Na góre ciepłe, po ogrzaniu opada w dół... ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() BARRY zalezy od dnia Stalowa Wola | 2003-02-24 21:21:25 nie chce byc małostkowy ale po oddaniu ciepla opada w dol :] |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-02-26 10:39:16 oddaniu ciepła oczywiscie! ale analogie do kaloryfera chyba zaczailiście :D ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() GRZALA Miłośnik FSO sej, volvo 850, CIECHANÓW | 2003-02-26 10:57:07 Niema znaczenia jak się wepnie bo jest to układ wymuszony anie grawitacyjny jak w kaloryferach. Ważne żeby ciśnienie płynu było odpowiednio wysokie.
Pozdrawiam GRZAŁA |