MotoNews.pl
  

Owiewki -> warto...oo?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie. Brak tzw. klimy w Wiejskim Golfie zmusza mnie do otwierania w gorące dni okien. A, że zdziadziałem już chyba, to i zaczyna mi coraz bardziej przeszkadzać wiater wiejący mi prosto w ucho, powodujący nieznośne łopotanie powiek, suchość spojówek i takietam . Zastanawiam się nad kupnem (a właściwie montażem, bo już i tak sobie takie cóś zamówiłem) owiewek na przednie drzwi. Tylne drzwi chyba pozostawię bez, bo te owiewki górne chyba niewiele dają, nie otwieram tylnych okien, a... wygląda to.. no... jeszcze bardziej... eee... wiejsko (jeszcze ciemne szyby, gruba rura wydechowa, 2mm "zarost" na głowie i na dyskotekę w Pcimiu mogę jechać ).

Więc jak -> daje to coś, czy to taki zbędny bajer (jeśli tak, to nie będę tego montował, bo wolę Golfa bez fajerweków plasujących mnie po złej stronie dresu, a jeśli cóś zamontuję na zewnątrz, to raczej z uwagi na praktyczne zastosowanie)? Będę dźwięczny za Wasze opinie .
  
 
nie wiem jak w "wiejskim golfie" ( ), ale w samarce troche powietrza takie owiewki zatrzymuja roznica jest zauwazalna
  
 
Mariusz,otwieraj okno na full, zimny łokiec
taka pozycja pasuje do golfika
jeszcze umcy umcy

joke

a tak serio, to mysle ze to nie atrapa
kiedys Góral miał jakiś kontakt z przedstawicielem Heko, oni robia te owiewki i chyba conieco to pomaga
pzdr

p.s jak dobrze miec klime

[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek dnia 2005-06-14 23:22:13 ]
  
 
Wiejski ma podobny kształt szyb jak Samarka.
Zatrzymują, to znaczy wieje nadal, ale strumień powietrza jest wolniejszy ? Czy nie tworzą się jakieś zawirowania?

To się wkłada między szybę a uszczelkę? Czy nic nie przecieka? Czy toto się nie obluzowuje?
  
 
Powiem tak - jeśli nie masz klimatyzacji, albo szyberdachu, to owiewki są tylko półśrodkiem, jeśli masz elektryczne tylne szyby to właśnie je otwieraj i to pozwoli Ci przewietrzać kabinę. Ja tak robię w innych samochodach, bo nie zawsze użycie klimatyzacji jest zbyt dobre (szczególnie jak ktoś ma chrypę hehe - tak jak ja -to już lepiej ciepłym powietrzem się przewietrzać, niż zimnym).
Dzisiaj np. stałem w korku i oczywiście musiałem otworzyć szeroko okna, bo żyć się nie dało, a dmuchawa mi gorące powietrze zasysała
  
 
Cytat:
2005-06-14 23:21:49, Grzesiek pisze:
Mariusz,otwieraj okno na full, zimny łokiec taka pozycja pasuje do golfika jeszcze umcy umcy joke



... neonik pod autem i przy dyszach spryskiwaczy, brewki nad reflektorami, nalepka Pioneer na szybie, etc. i jest fun . To są klimaty . Qrna, a jakby tak jeszcze... obniżyć zawiechę . Taka quasi-terenoofka szorująca podwoziem po asfalcie ... hmmm... to by dopiero było jazzy .
  
 
Cytat:
2005-06-14 23:28:38, MikeB pisze:
Powiem tak - jeśli nie masz klimatyzacji, albo szyberdachu, to owiewki są tylko półśrodkiem, jeśli masz elektryczne tylne szyby to właśnie je otwieraj i to pozwoli Ci przewietrzać kabinę.


Mam szyberdach, ale toto szumi niesamowicie, gdy jest otwarte, wieje tylko gdzieś górą i rozwiewa mi pieczołowicie ułożone resztki włosów -> hmmm... nie lubię jakoś tego wynalazq.
Mam elektryczne szyby i sobie otwieram, przymykam, domykam, zamykam, naprzemian i jednocześnie, do połowy i w 3/4, etc. Ale wieje mocno i na dłuższa metę jest to męcząco-wqrzające... Myślalem, ze owiewki coś tutaj zaradzą...
  
 
Wujek miał takie owiewki w Polonezie HEKO i ciągle je musiał poprawiać, bo się wysuwały, ale to było w poprzednim wieku

A dobra rada to otworzyć na maxa okno w tylnych drzwiach i uchylić z przodu. Ja zawsze tak jeżdże i niec mi w ucho nie wieje, a w srodku jest bardzo przyjemnie.
  
 
One najbardziej to zdaja egzamin w lato jak pada deszcz...
Mozesz uchylic okno i sie nie bac ze Ci napada albo uprzejmy iny kierowca nawali wody do samochodu!!
  
 
Może wymień szyberdach - albo może daj owiewkę na wlot szyberdachu - to też wyjście

Skoro resztkę włosów, to chyba to raczej nie byłeś TY, z jakąś kobitką, bo ostatnio widziałem golfa country na wrocławskiej (o czym pisałem, w odpowiednim wątku ale pewnie nie zauważyłeś ).
  
 
Cytat:
2005-06-14 23:42:29, Leszek_Gdynia pisze:
A dobra rada to otworzyć na maxa okno w tylnych drzwiach i uchylić z przodu. Ja zawsze tak jeżdże i niec mi w ucho nie wieje, a w srodku jest bardzo przyjemnie.


Hmm... no tego nie próbowałem. Może toto być ciekawą propozycją . Dzięki Leszq .
Tylko -> rozumiem na ukos te okna -> uchylone kierowcy z przodu i z tyłu na oścież to okno z prawej?
  
 
Po tej samej stronie otwierasz okna - nie przemęczasz się a efekt murowany

A szyberdach też jest bardzo fają rzecza przez okrągły rok.
  
 
Cytat:
2005-06-14 23:53:33, MikeB pisze:
Skoro resztkę włosów, to chyba to raczej nie byłeś TY, z jakąś kobitką, bo ostatnio widziałem golfa country na wrocławskiej (o czym pisałem, w odpowiednim wątku ale pewnie nie zauważyłeś ).



No - nie zauważyłem tekstu o Golfi Country, ale - przyznaję się bez bicia - nie czytam wszystkich postów od deski do deski, ba części - jeśli tytul mnie nie sqsi - nawet w ogóle nie czytam... .
A włoski... nooo... jeszcze trochę mam, ale... lubię żeby sobie leżały grzecznie, niż powiewały na wietrze . To chyba nie byłem ja. Abstrahując od pierza -> prawdopodobieństwo spotkania mnie "na mieście" wynosi jakieś 1:125.484.343 (mało jakoś jeżdżę... niestety Wiejskim...). Byłbyś wielkim szczęściarzem, gdybyś mnie wypatrzył; wyczerpałbyś limit szczęścia na najbliższe 13 m-cy
  
 
Ja juz kupilem auto z takim bajerem i musze przyznac, ze fajna rzecz. Pomaga przy delikatnym deszczu, uchyleniu okna itp. - z tego co widze to wlasnie tego oczekujesz, wiec moge z powodzeniem polecic. Ja mam zamontowane na silikonie z tego co widze - trzyma sie bez zarzutu, nic nie przecieka, a i wygladem nawet nie straszy. A zatem polecam !
  
 
opinie sa rozne, wiec dorzuce moja - mialem heko i luzowaly sie, co jakis czas poprawialem.
Wielkich efektow ich zalozenia nie odczulem szczerze mowiac, moze troche mniej zawirowan robilo sie z tylu...
wazne bylo natomiast to, ze latem zostawialem sobie szparke w oknie - i tak nikt by tam paluchow nie wsadzil!
  
 
No to chyba tez i mojego posta do końca nie doczytałeś, bo też zaproponowałem Ci otwieranie tylnych okien

Rzadko widuje golfy 4x4 więc myślałem, że Twój bo nie był na warszawskich rej tylko SC, czy coś podobnego

Mi też luzują się owiewki, poza tym, przy pewnych prędkościach trzeba patrzeć, żeby nie przesuwały się za bardzo
  
 
Ja mialem u siebie jakis czas mocno przyciremnone. Pozbylem sie ich jednak miedzy innymi dlatego, ze mocno ograniczaly widocznosc (poszerzaly slupek przedni). Poza tym moze mialem jakies felerne lub nieprawidlowo zalozone, ale moim zdaniem znacznie wzrosl poziom szumow, nawet przy zamknietych oknach. I teraz jezdze juz bez...
  
 
W pon/wt. powinienem mieć już owiewki u siebie (gość ma mi wysłać z krakowa w pt. wieczorem), to se popróbuję jak się z takim czymś jeździ .
  
 
Stary - owiewki sprzedają w Wawie A poza tym, dodają nawet jakieś blaszki - a w tych wysyłanych może nie być...
  
 
W moich nie bylo blaszek tylko naklejny kawalek tasmy dwustronnej (ok 2cm dlugosci).