Ludzie pomóżcie bo mnie w końcu coś strzeli...(dość długie)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zaczyna mnie to już powoli wpieniać...mówię o problemie z obroatmi u mnie. Nie jest to prawidłowość i nie następuje po określonych prędkościach. Na nagrzanym silniku obroty skaczą mi mniej więcej od wartości 700-1200 i tak cały czas. Tak jak wspomniałem nie zdarza się to zawsze więc trudno wymyślić jakąś prawidłowość.Zauważyłem że gdy jadę i zdejmę nogę z gazu to obroty nie spadają mi do poziomu powiedzmy 1100 tak jak powinny tylko poniżej 1000 i tak już zaczynają falować. Czasami jednak spadają tak jak powinny i wtedy jest ok z reguły. Wiem że za to odpowiada czujnik prędkości ale podczas jazdy, co jednak zrobić jak to się dzieje na postoju( przecież czujnik prędkości nie ma wtedy nic do roboty) Dodam że w poszukiwaniu problemu sprawdziłem i wymieniłem:
-silnik krokowy
-cewki obie
-sondy lambda obie
-czujnik temperatury w układzie dolotowym
-wspomniany czujnik prędkości
w/w części nie były nowe ale przekłafdane z silnika w którym wszystko dobrze pracowało i ten problem nie występował.
Czy może to że poprzedni właściciel wyciał z samochodu kata i w jego miejsce założył strumienicę w obudowie katalizatora może powodować taką pracę silnika (konkretnie strumienica), może ma na to wpływ stożek a ściślej power rura która moim zdaniem dość mocno się od silnika nagrzewa. Od kiedy mam autko te objawy się powtarzają, ostatnio było troszkę spokoju ale nie wiem czym to było spowodowane bo robiłem kilka rzeczy naraz ale to nie ma znaczenia skoro to powróciło. Problem wygląda jakby może coś z powietrzem było nie tak...może gdzieś coś się przypchało, może gdzieś tego powietrza jest za dużo??
No i ten czujnik ruchu, jak powinno wyglądać prawidłowe jego działanie??
Czy on może mieć wpływ na takie wariowanie obrotów??
Przy okazji zlotu w Toporni miałem robiony test i wyszlo że uszkodzony jest ten czujnik a druga sonda lambda pokazuje odczyty za bogatej mieszanki. Moze czujnik który założyłem w miejsce starego jest również padnięty?? Poradźcie...nie chcę wymieniać wszystkiego w tym silniku tylko po prostu mieć spokój
  
 
uszkdzony VSS (czujnik prękdości pojazdu) uniemożliwia poprawne sterowanie wolnymi obratami przez system EEC nawet podczas postoju. Przekonałem się o tym boleśnie :-/


Twój wydech może w ogóle psuć pracę silnika. Ale nie wiem czy takie wariacje na wolnych, raczej nie.

Jeszcze może byc uszkodzona któraś wiązka, to dośc popularne w Fordach że np. wtyczki gniją..
  
 
Cytat:
2005-06-15 17:58:56, Azrael pisze:
uszkdzony VSS (czujnik prękdości pojazdu) uniemożliwia poprawne sterowanie wolnymi obratami przez system EEC nawet podczas postoju. Przekonałem się o tym boleśnie :-/ T



No to mnie zabiłeś z tym VSSem...
  
 
A ja go nie mam i raz pływaja mi obroty a raz nie
Zgadnijcie co jest tego przyczyną ??
  
 
Cytat:
2005-06-15 18:01:42, WilK pisze:
No to mnie zabiłeś z tym VSSem...



Długo nie mogłem wynaleźć przyczyny problemów z wolnymi obrotami ale dokłądnie takie info mi podali zarówno Stu z Motorsport Developments który jest jednym z większych znawców EEC IV jak i Simon z SECS który jest jednym z współautorów tego ECU. Otóż niestey ine ma ono poprawnej procedury wolnych obrotów w wypadku gdy wywali mu błąd "VSS_error" czy jak on tam się zwie. U mnie czujnik był uszkodzony mechanicznie i po wymianie działa.


Swoją drogą idiotyczny pomysł.

W Focusie mojej mamy (EEC V) padające VSS daje identyczne objawy - pływanie obrotów na wolnych na postoju, przygasanie podczas jazdy, szarpanie.
  
 
No to masz Artur to samo co ja. Czasem stojąc w miejscu też mi skacze w zakresie mniej więcej 700-1200 rpm. I nie znalazłem reguły. Choć raczej tak się dzieje na nagrzanym silniku... Zimny silnik potrafi m zgasnąć przy pierwszym skrzyżowaniu...
  
 
Cytat:
2005-06-15 18:07:10, Azrael pisze:
Długo nie mogłem wynaleźć przyczyny problemów z wolnymi obrotami ale dokłądnie takie info mi podali zarówno Stu z Motorsport Developments który jest jednym z większych znawców EEC IV jak i Simon z SECS który jest jednym z współautorów tego ECU. Otóż niestey ine ma ono poprawnej procedury wolnych obrotów w wypadku gdy wywali mu błąd "VSS_error" czy jak on tam się zwie. U mnie czujnik był uszkodzony mechanicznie i po wymianie działa. Swoją drogą idiotyczny pomysł. W Focusie mojej mamy (EEC V) padające VSS daje identyczne objawy - pływanie obrotów na wolnych na postoju, przygasanie podczas jazdy, szarpanie.



No to mam zajęcie na weekend. Rozgryzę małpiszona Arturze, bądź dobrej myśli.
  
 
Mi się tak nasuwa czytają Artur to co pisałeś o power rurze, kurcze może to nie to ale moim zdaniem to też na coś ma wpływ, jeśli ona się nagrzeje to automatycznie powietrze przez nią przelatujące też zostanie trochę ogrzane a to na pewno ma zły wpływ na pracę silnika.
  
 
Arturze nie wiem czy ci mówiłem ale ja też mam strumiennicę i jak wiesz nie mam problemów z obrotkami.
Jeżeli masz nadal problemy to wydaje mi się że będziesz musiał sie jednak udać na diagnozę komp.
Niedaleko mnie jest warsztat samochodowy i robią pełną diagnozę ,facet tani nie jest ale napewo będzie tańszy od Serwisu.Z tego co pamiętam a byłem u niego z rok temu brał 70zł za odczytanie błędów i ich kasowanie.
  
 
Możesz podać jakieś namiary na ten warsztat.
  
 
Hehe, a o VSS to juz kiedys wspominalem - a niektorzy sobie to odpinaja - szalency
  
 
Cytat:
2005-06-15 23:26:51, toradek pisze:
Hehe, a o VSS to juz kiedys wspominalem - a niektorzy sobie to odpinaja - szalency




Mój na postoju bez VSS jeszcze jakoś chodzi ale podczas jazdy ciągle gaśnie.


Swoją drogą to ponoć kwestia jednego swtcha w programie "VSS_present" tylko że trzeba inna mapę do wolnych obrotów bo na seryjnej nie będzie działalo.
  
 
Hej!!!

Jak to czytam to mam wrażenie, że wy wszyscy jeżdziliście moim escortem. Kurcze to nie tylko ja mam taki problem, czy ktoś może mi powiedziec gdzie ten czujnik jest i gdzie go można kupić (oprócz autoryzowanych (zdzierców) serwisów) ??

Pozdrowienia apacz_mk7
  
 
Cytat:
2005-06-15 23:38:16, apacz_mk7 pisze:
Hej!!! Jak to czytam to mam wrażenie, że wy wszyscy jeżdziliście moim escortem. Kurcze to nie tylko ja mam taki problem, czy ktoś może mi powiedziec gdzie ten czujnik jest i gdzie go można kupić (oprócz autoryzowanych (zdzierców) serwisów) ?? Pozdrowienia apacz_mk7



skontaktuj sie ze slawas1 badz w Ogloszeniach masz namiary na "sklep klubowy"
  
 
dzięki wszystkim za odpowiedzi i sugestie..wygląda na to że trzeba się skoncentrować na tym VSS ale poczekam jeszcze jak Piotr coś wymyśli. Wczoraj jeszcze dokombinowałem że można podkręcić taką sueczkę przy przepustnicy która ma wpływ na wartość wolnych obrotów. Przykręciłem ją do oporu ale po tym nie resetowałem kompa więc pewnie błędy zostały

poczekam jeszcze może coś wykombinujecie. Jeśli nie....jadę na diagnostykę komputerową
  
 
No to może pojedziemy razem.... ABS CAR polecił mi gościa o kompów gdzieś na Szarych Szeregów - wizytówkę mam w samochodzie. Ile bierze nie wiem, ale podobno jest dobry - tak ABS twierdzi i oni u niego robią...
Z drugiej strony - ciekawe, czemu sami nie zakupią sobie kompa??
  
 
Jeszcze myślę Rozgryzam tego VSSa...
  
 
dobrze...czekam na sugestie

[ wiadomość edytowana przez: Artur_ST dnia 2005-06-18 09:45:46 ]
  
 
Arturze - otóż tak...

VSS jest odpowiedzialny za parę rzeczy. Przede wszystkim kontroluje spadek obrotów w dół przy puszczaniu pedału gazu (opóźnia). W przypadku RSa steruje zaworkiem wolnych obrotów (potocznie krokowcem), ale... z odłączonym VSSem silnik powinien pracować normalnie. Możliwe sa tylko odchyłki tychże wolnych obrotów w zakresie +/- 100 rmpm. Zresztą YaSieK jeździł bez VSSa w ogóle. Jedyny objaw, to szybsze spadanie z obrotów. Ale nic o falowaniu.

BTW. W wersjach z wentylatorem chłodnicy sterowanym przez EEC i przekaźnik VSS steruje nawet wiatrakiem Wyłącza go przy prędkości pow. 60 kph.

Aha, jeśli na zimnym silniku wszystko wyglada ok, to podmieniłbym czujnik temp. silnika. Moze mieć nieprawidłową charakterystykę, a EEC tego nie wykrywa jako błąd.

VSSa tez łatwo sprawdzić, trzeba się przejechać z podpiętym w jego obwód częstostościomierzem. Impulsy powinny liniowo wrastać.

Aaa... Arturze... jeśli masz mozliwość to podmień na chwilkę całego kompa. To 5 minutek a będziesz miał pewność, czy to aby nie EEC. Bo tak sobie pratrze na schemat i obwód wejściowy VSSa też mógł ulec awarii.

  
 
no to trzeba pogłówkować...posprawdzam wszystko po kolei...a czujnik temperatury...mówisz o termowłączniku ?? czy o czym innym?? bo u mnie ten termowłącznik to troszkę polutowany jak widziałeś w Toporni....

a własnie ...u mnie wygląda to tak że czasem te obroty spadają wolniej i wtedy jest ok....a czasem szybko z wtedy z reguły spadają poniżej 1000 i zaczynają falować, więc wyglądałoby to na tego VSSa??

kompa podmienić...ciężka sprawa od mk.V nie pasi ale zdaje się że Janek ma jakiś od mk.VI. Zobaczymy co się da załatwić


[ wiadomość edytowana przez: Artur_ST dnia 2005-06-18 12:17:53 ]