Słaby odbiór radia - wina anteny?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w większyh miastach oraz ich okolicy co oczywiste nie ma problemu z odbiorem, ale np. u mnie w Przasnyszu jest bardzo kiepściutko. Jest założony wzmacniacz sygnału, ale mam wrażenie, że g... daje. Pamiętam jak podłączalismy radio to na śrubokręcie lepiej łapało niż na antenie. Wiem, że jest cienko bo u innych ludzi odbiera lepiej. Jeszcze jedno jak wyginam antene na pionowo to jest lepiej, ale w MKVII nie można sobie regulować kąta anteny bo jest na sztywno pod kątem i lipa. Nie wiem co robić, a drugiej anteny montowac mi się nie chce. Macie jakiś pomysł co można zrobić z tym fantem?
  
 
a to nie jest przypoadkiem urok radia?? Kabel antenowy sprawdzony??
  
 
Radia raczej nie bo poprzednie odbierało podobnie. Kabel nie sprawdzony, ale jakoś musi działać skoro cokolwiek łapie. Jest jakiś prosty sposób na sprawdzenie kabelka?
  
 
Sprawdzić multimetrem czy kabel jes w całości czy nie ma przebicia do ekranu...
  
 
Cytat:
2005-06-16 12:30:24, _kruchy_ pisze:
Sprawdzić multimetrem czy kabel jes w całości czy nie ma przebicia do ekranu...





ok, to musze popytać czy ktoś nie ma ze znajomych czegoś takiego...
  
 
Cytat:
2005-06-16 12:33:52, druidek pisze:
ok, to musze popytać czy ktoś nie ma ze znajomych czegoś takiego...

]

Posty znikają więc napiszę inaczej

Multimetr = miernik cyfrowy wielofunkcyjny
  
 
Cytat:
2005-06-16 13:14:18, MasterCheat pisze:
Posty znikają więc napiszę inaczej Multimetr = miernik cyfrowy wielofunkcyjny



No widzisz Master znikają ale jak chcesz to potrafisz sensownie napisać.
  
 
już zostawiając kwestie kabla zapytam

czy nikt nie narzekał na antenę w swoim Escorcie? bo ja zacząłem się zastanawiać, że to może wina konstrukcji samej anteny. na zachodzie mają teren pokryty nadajnikami lepiej niż u nas dlatego u nich nie trzeba super wypasionych anten do odbioru stąd taka konstrukcja


[ wiadomość edytowana przez: druidek dnia 2005-06-16 18:54:37 ]
  
 
Czy ja wiem ja nie nażekam. Kiedyś, mi się z tyłu radia wypieła, to wtedy owszem słabo odbierało , ale tak ogólnie to jest ok.
  
 
to naprawde zaczyna mi wygladac na jakieś przebicie, bo mój brat w puginie na firmowym radiu w garażu znajdującym się troszkę pod ziemią łapie z 7 stacji, no i sygnał jest na tyle mocny, że radio jest w stanie odczytać rds, a u mnie w garażu to sam szum praktycznie, czasem na zewnątrz nawet z rds'u nie łapie
  
 
Anteny w Escorcie są raczej bez zarzutu....szukaj gdzie indziej......ale swoją drogą to ciekawy patent w mk VII z tym stałym kątem pochylenia anteny......to tak chyba ze względów bezpieczeństwa cobyś przechodniom oka nie wybił ........w mk VI można tak ustawić .... tylko trzeba by antenę od malacza kupić
  
 
Posiadam MKVII no i ja moge antene postawić w pionie czyli jest regulowana..........
  
 
Ja również mam z tym problem i uważam, że jest to wina escorta. Poprzednio miałem escorta z 1996r, a teraz 1998r i w obu to samo, radia to w poprzednim Panasonic z cd (mofel za około 1000zł) a teraz Pioneer DEH-3500MP i radio odbiera fatalnie. Na ogół jeżdże po Krakowie i na trasie Kraków - Zakopane. W Krakowie nawet RMF mi trzeszczy i musze zmieniać między Z-ką a RMF-em żeby trzaski nie doprowadziły mnie do szału, a w trasie gdyby nie CD to wolałbym już dżwięk silnika
Tak dla porównania - brachol miał Golfa III i Starego Pioneera i grało to że poezja
  
 
chyba sie musisz troche poswiecic i sprobowac inne radio do siebie podlaczyc i zobaczyc czy to samo, ewentualnei wziac swoje do kogos komu dobrze chodzi no i mozesz probowac ominac ten wzmacniacz, po tym wszystkim podejrzewam ze powienienes wiedziec co jest grane
  
 
A testowal ktos wzmacniacze antenowe ? czy one cos w ogule daja ? moze ma ktos cos dobrego i sprawdzonego ?
Ja kiedys kupilem a Makro taki wzmacniacz i niezauwazylem zadnej roznicy
  
 
Cytat:
2005-06-19 11:38:35, _muzzy_ pisze:
Posiadam MKVII no i ja moge antene postawić w pionie czyli jest regulowana..........



może masz jakieś specjalne zdolności a tak na serio to dziwne bo raczej normalnie to jest na stałe, może ktoś zmienił u Ciebie wczesniej na taką? poprzedni właściel?
  
 
ojciec w omedze wgole zrezygnowal z oryginalnej anteny ze wzmacniaczem i puscil nowy kabel i antene wsadzoną w otwor w masce... odbiera o niebo lepiej niz poprzednio i troche lepiej niz w moim escorcie... a radio mamy te same (znaczy co chwile wyciagam je ojcu z samochodu, albo pozniej on mi je zabiera spowrotem ) a antena u mnie odbieradobrze dopiero gdy ustawie ja pionowo.
  
 
Cytat:
2005-06-19 11:51:49, Darecki pisze:
Ja również mam z tym problem i uważam, że jest to wina escorta. Poprzednio miałem escorta z 1996r, a teraz 1998r i w obu to samo, radia to w poprzednim Panasonic z cd (mofel za około 1000zł) a teraz Pioneer DEH-3500MP i radio odbiera fatalnie. Na ogół jeżdże po Krakowie i na trasie Kraków - Zakopane. W Krakowie nawet RMF mi trzeszczy i musze zmieniać między Z-ką a RMF-em żeby trzaski nie doprowadziły mnie do szału, a w trasie gdyby nie CD to wolałbym już dżwięk silnika Tak dla porównania - brachol miał Golfa III i Starego Pioneera i grało to że poezja


tu mój drogi to możesz mieć problem z zamocnym sygnałem. Trzaski to typowy tego objaw. Niektóre Pioneerki mają funkcję ograniczenie mocy. U mnie niektóre stacje w Wawie odierają gorzej niż kilkanaście kilometów od Wawy...
  
 
hmmmm...może coś w tym być, skoro w Rzeszowie na moim Pioneerku i standardowej antenie RMF odbiera idealnie.....zresztą gdzie nie pojadę, czy to morze czy to góry - wszędzie RMF i Zetka odbierają idealnie więc może coś nie tak z Krakowem
  
 
Cytat:
2005-06-20 07:42:24, Kielek pisze:
tu mój drogi to możesz mieć problem z zamocnym sygnałem. Trzaski to typowy tego objaw. Niektóre Pioneerki mają funkcję ograniczenie mocy. U mnie niektóre stacje w Wawie odierają gorzej niż kilkanaście kilometów od Wawy...



no w Warszawie to jest przgięcie nie ma co, czasami bez cd nie da rady gdy się przejeżdża przez centrum, chyba że ktoś lubi pare stacji na jednej częstotliwości Przy tak mocnym sygnale nakładanie sie sygnału róznych stacji to normalna sprawa.