Niechce cie martwic bo to przykra sytułacja ale jak skradziona została w nocy (nad ranem) to w 70% jest jusz po segregowana na czesci !!! Albo w kazdej chwil bedzie !!! pozdr.
Auto ma rok - przeciez te micry nowe jeszcze nie zdarzyly sie zepsuc.
Zreszta gadalem juz ze "znalazcami" i chca 8.000 kola za auto tez twierdza ze bylo na nie zamowienie i ze na czesci. (tylko jakos nie sa wstanie wykminic co bylo w bagazniku i jaki jest stan licznika)
[ wiadomość edytowana przez: djDeaka dnia 2005-06-16 14:19:32 ]
no przecież jak był ubezpieczony od kradzierzy to srał ich pies, dostaniesz kase to kupisz następne, wiem że trzeba odliczyć "udział własny" no ale to i tak chyba taniej wyjdzie niż okup