Piszczące hamulce - pomysły i rady

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukam pomocy mam poloneza caro 1.6 założyłem nowe tarcze i klocki(państwowe)efekt jest taki że piszczą jak zażynane. Czy jest na to jakaś rada?I czy można poprawić jakoś skuteczność hamownia poldi jest z 94r i z przodu i z tyłu ma tarcze hamulcowe
 
 
Ja w swoim ponaklejałem na płytkę klocków pasy taśmy poliuretanowej(samoprzylepna przeznaczona do przyklejania listew bocznych lub np. termometrów samochodowych) i póki co jest ok.Klocek nie styka się bezpośrenio z jarzmem i nie wpada w rezonans.
pozdrawiam mati_lecha
 
 
biały dzięki za odpowiedź mam jednak małe pytanko: JAK ODTŁUŚCIĆ TE TARCZE I JAKIE KLOCKI POLECASZ? MUSZE PRZECIEŻ JE WYMIENIĆ BO OSZALEJE OD TEGO PISKU!
DZIĘKI SEBA_94
 
 
Witam
Tarcze odtłuszczasz w momencie gdy załozonę są juz na piastę.
A odtłuścić je najlepiej rozpuszczalnikiem NITRO lub zwykłą benzyną ekstrakcyjną. Poprostu nasączasz szmatkę "CZYSTĄ!!!"rozpuszczalnikiem albo benzynką i przecieraz tarcze z obydwu stron przekręcając je tak aby niezatłuścić ich ponownie dłońmi. Co do klocków to ja w zasadzie jezdzę na tych najnormalniejszych. Ale jezeli chcesz być pewny ze dokonałes dobrego zakupu wybieraj klocki zachodnie wyzszej klasy. Niepodam Ci producenta bo niepamiętam poprostu. Pozdrawiam i życze powodzenia BIALY_1987
  
 
Kup sobie klocki Ferodo. Są b. dobre tylko ich wada to cena: ok.70zł za te do starego układu i 105zł do hamulców Lucasa.
Zresztą kliknij TU i zobacz sam.
  
 
Dzięki panowie za odpowiedzi, rady zastosuje i dam znać czy jest efekt!nara seba_94
 
 
człowieku rozpędz sie na maksa i chamuj równo , i tak pare razy to tarcze sie dotrą
 
 
TE ANONIM MASZ ZAJEBISTE POMYSŁY
Szczególnie niech cie rozpędzi na śliskich tarczach. Oj człowieku zanim coś napiszesz to przeczytaj uważnie. Jasne ze tak sie robi ale jezeli wszystko jest Oki a nie jak ma sie problemy z HAMULCAMI.
  
 
Witam!
Zgadzam się z przedmówcami, odtłuszczenie, dopre klocki, ale równocześnie chcialbym zauważyć, że hamulce w Polonezach tuż po wymianie klocków na nowe piszczą i nie jest to nic dziwnego. Musza się dotrzeć. Przejedź stary 500 kilosów i będzie dobrze, u mnie jest to samo po każdorazowej wymianie. No a ztym hamowaniem na ostro, przy tluściutkich tarczach to naprawdę rewelacja, nobel się należy, hehe
  
 
Bardzo dobry efekt daje potarcie o bedon nowego klocka, problem z piszczeniem z głowy.

Pozdrawiam
  
 
Ja chyba też zwariuje z tym piskiem !!! Kolcki są te "oryginalne" mają już 6 miesięcy i piszczą jak głupie.
Co do zatłuszczonych tarcz to nie jest źle; ja na czymś takim ganiałem 80km/h po mieście i to w eskorcie policji (kilka wozów policyjnych w ciągu, nie na sygnale i też jechali 80-tką ) i zdołałem zablokowac koła nie wbijąc się w tył samarze, która zahamowała bardzo ostro. W tym momencie przydały się lata treningu rowerkiem.
Może macie jakieś pewniaki klocków NIE PISZCZĄCYCH
  
 
Ja to po długotrwałej i nieskutecznej walce z piszczeniem przyzwyczaiłem się i odkryłem jego pozytywne strony. Świetnie to działa na nieostrożnych pieszych.
  
 
Proponuje wymienić (lub nawet założyć ) te dziwne powyginane druciki w hamulacach - to też tłumi drgania klocków. A miękkie klocki na 100% nie bedą piszczeć (np ferodo - te normalne za ~50zł)

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2002-11-21 19:21:25, Grzech pisze:
Ja to po długotrwałej i nieskutecznej walce z piszczeniem przyzwyczaiłem się i odkryłem jego pozytywne strony. Świetnie to działa na nieostrożnych pieszych.



Na nieostrożnych pieszych to jest dobry klakson albo najlepiej dwa
  
 
LUDZIE ,PISZCZENIE KLOCKÓW TO WINA OKŁADZIN CIERNYCH NA KLOCKACH.KUPOWAŁEM PAŃSTWOWE(50ZŁ),PRYWATNE(40ZŁ) I KIEDYS NA GIEŁDZIE ŻERANSKIEJ GOSCIU CO SPRZEDAJE KLOCKI Z BAGAŻNIKA RENAULT DAŁ MI SŁOWO ZE JEGO KLOCKI SĄ NA LICENCJI HISZPANSKIEJ.NIEWAZNE MOZE FANTAZJOWAŁ,ALE KLOCKI NIEPISZCZĄ!!!BO POPRZEDNIE BYŁY DO DUPY.OKŁADZNY SĄ ROBIONE Z MIELONEGO "GÓWNA".TE NA ZERANIU TO 32 ZŁ KOMPLET NA 4 KOŁA.SZOK TAKIE TANIE ALE SA OK.OCZYWISCIE SĄ BARDZIEJ MIEKIE NIŻ TE TOPORNE PAŃSTOWE,WIEC SIE SZYBCIEJ ZUZYWAJĄ,ALE RAZ NA ROK MOZNA 32 ZŁOTE WYDAĆ.POLECAM.
  
 
Ta a mi piszczą i trzeszczą, tak jak by sie klocek przemieszczał i był za mały. Ale co poradzić na to.
  
 
Rajax
a musisz tak wrzeszczeć???

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
E tam wrzeszczeć...mi się podoba określenie "PAŃSTWOWE"
A co do piszczenia-klocki Lucas lub Jurid i nic nie piszczy .
  
 
No mi ostatnio Lukasy zaczęły piszczeć ale chyba już niedużo im zostało
  
 
Trochę dziwne, ale moje Lucasy też zaczynają popiskiwać. Wymieniane były niedawno, więc jeszcze powinno ich trochę być.