Los GranMa Surferos

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Z Onetu ...

86-letnia pani Maria ze wsi Bogutewo jest z pewnością najstarszą osobą, która korzysta z internetu w Bułgarii. Wraz z pięcioma innymi emerytkami zapisała się na kurs komputerowy i surfuje, używając nicka (pseudonimu) "Babcia" - pisze dziennik "Sega".

Babcia Maria mieszka w górskiej wiosce w Rodopach. Zapewnia, że nauka korzystania z komputera i internetu oznacza dla niej nie tylko możliwość kontaktowania się z pięcioma wnukami, lecz także udziału w życiu społecznym.

"Interesuje mnie stan społeczeństwa. Uważam, że panuje apatia. Chcę dać przykład młodym, niech nauczą się czegoś dobrego zamiast szwendać się bez celu po ulicach" - wyznała pani Maria, która od dawna korzysta z telefonu komórkowego, podarowanego przez wnuka.

Zorganizowanie kursów komputerowych w Bogutewie kosztowało ok. 7 tys. euro. Projekt sfinansowali sami mieszkańcy, którzy zrobili dobrowolną składkę. W kursach uczestniczy obecnie 36 osób, w tym 6 starszych pań. Powstał też bezpłatny klub komputerowy.

Do przejścia na emeryturę Babcia Maria pracowała w zakładowej stołówce. Mówi, że nie tęskni za tradycyjnymi listami. Żeby wysłać list, musi przejść parę kilometrów do pobliskiego miasteczka, a komputer ma pod ręką.


pozdr

  
 
Fajne
  
 
Jakby moja babcia miala GG i widziala moje opisy...
  
 
no prosze.

na nauke nigdy za pozno
  
 
Cytat:
2005-06-20 11:31:54, zoom pisze:
Jakby moja babcia miala GG i widziala moje opisy...



Hehehe "Przygarnę fajną"

A co do komputera to moja dyrektorka odchodzi na emeryture i kupiła sobie kompa, założyła internet, podłączyła GG i dała mi numer... hmm
 
 
ulubiona znajoma ?
  
 
Cytat:
2005-06-20 00:29:06, thaniel pisze:
. Żeby wysłać list, musi przejść parę kilometrów do pobliskiego miasteczka, a komputer ma pod ręką.


no i z sercem coraz gorzej
  
 
musze mojej babce podsunąć ten pomysl
  
 
Qrde... wiek podobny do mojego
  
 
niezly z Ciebie sciemniacz wiekowy
  
 
Flower, je nie piję tych rzeczy, po których się ściemnia Ale współczuję
  
 
Cytat:
2005-06-21 11:11:05, WilK pisze:
Flower, je nie piję tych rzeczy, po których się ściemnia Ale współczuję



"...pijmy szybciej bo sie sciemnia..."
"... znowu metyl piles? a nie bo sam pedzilem..."

znasz
  
 
Niom

Gdzie pędzisz?
U sąsiada na siódmym piętrze...

To z okresu "Drang und Sturm"
  
 
stare dobre kabereciki

albo ten. "mamusiu. czy moge isc z kolegami na podworko?"
  
 
Albo ten... Cześć, gdzie teraz pracujesz? - w radio... radiowozem jeżdżę
  
 
do dzisiaj sie smieje jak slysze haslo:

":pokazcie jakis kierunek.
:zawsze do przodu
mowi do przodu a w bok pokazuje"

albo
"
: panie sternikuuuu. a moze bysmy tak wynajeli motorowke?
: a za co?
: a za to co co wydmuchamy.
: a jak nie wydmuchamy?
: to i tak nam moga nadmuchac"

  
 
Maryna... pódźze za stodołę...

Nie pójda, bo bydziecie dupcyć!

Maryna no pódźze, nie bydziemy...

To po co pójda?

  
 
jesli tak to moze powiesz skad to jest:

":a moge tylko do buzi?
: do buzi to ja se sam moge."
  
 
Qrde, coś jak przez mgłę... ni pomintom

A propos...

"a...pomintos jak ześ mnie w morde loł? - ni pomintom..."
  
 
tego tyz nie pamiyntosz? chudzinka...

a to bylo z Pazura. byl policjantem na motorki. MZ chyba