Rozrusznik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
działo sie stopniowo od tygodnia. odczasu doczasu poprostu znikał rozrusznik. nic nie stukało ,nic nie szumiało. poprostu jak by nie było rozrusznika. prąd z kostki na stacyjce wychodzi, ale nie wiem, czy dociera. początkowo pomagało poszarpanie gałką biegów, puzniej lekkie pchnięcie na biegu, a teraz dupa, nic nawet nie stęknie. ktury przewód daje pirwszy prąd na magnes?? czy to prawda, że zawieszona, lub wytarta szczotka może spowodowac taką awarie, że nawet bendyx nie puknie??
  
 
spróbuj odpalić na krótko jeśli się odezwie to znaczy że nie dochodzi prąd jeśli nie to usterka tkwi w rozruszniku zacznij wtedy od sprawdzenia szczotek i przeczyszczenia komutatora choć po objawach stawiał bym na szczotki lub zabrudzony komutator

[ wiadomość edytowana przez: piotrfire dnia 2005-06-21 02:01:09 ]

[ wiadomość edytowana przez: piotrfire dnia 2005-06-21 02:02:28 ]
  
 
Witanko!
Ja u siebie miałem kiedyś tak że zwora załączana przez elektromagnes nie puszczała prądu na szczotki i uzwojenie.
Objawem zawieszenia szczotek jest to że bendiks sie załącza ale rozrusznik nie kręci-natomiast w tym moim przypadku było tak że prąd dochodził ale nie wyrzucało bendiksa-a co za tym idzie po elektromagnesie na silnik rozrusznika nie wychodziło napiecie.Wiec wymieniłem elektromagnes i działa.
  
 
dzięki za info, może jeszcze jakieś sugestie, jutro wymontowywuje ten rozrusznik. czy drogie są części do boscha?