Problem z elektryką.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W niedzielę jadąc z ojcem truckiem po bardzo dziurawej drodzę polonez nagle zmarł. Po dłuższym czasie grzebania okazało się ze nie dochodzi prąd do przełącznike od gazu i nie można przełączyć na benynkę albo gaz. Może ktoś wie jaka jest tego przyczyna?????
Z góry dziękuję za pomoc.


[ wiadomość edytowana przez: sepo dnia 2005-06-21 19:00:27 ]
  
 
stało mi się kiedyś dokładnie to samo i okazało się że gdzieś w bezpieczniki był wpięty plus od instalacji LPG"na krótko",i musiałem zrobić ponad 200kilosków na benie sprawdź jeszcze kostke tą co jest podłączona do puszki z przełącznikiem gaz/benzynka.
  
 
jes dużo przyczyn wyłaczenia się konsoli od gazu jeśli jes to silnik gaźnikowy to sprawdz czy odpala na benzynie jeżeli tak to istnieje duże prawdopodobieństwo że urwał sie taki przewodzik podłączony do obudowy parownika lub kabelek podłaczony do cewki zapłonowej albo zasilający albo ten drugi nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie kiedyś urwał sie kabele od cewki zapłonowej ale nie zasilający tylko impulsowy i działo sie coś takiego że nie mogłem odpalić samochodu na gazie bo układ czytał że silnik nie prcuje i sam odcinał dopływ gazu możesz jeszcze sprawdzić dokładnie bezpieczniki i główne zasilanie oraz mase bo znając naszych gazowników to do jakości w tych sparawch zostaje wiele do życzenia
  
 
dzięki za radę ale jush to naprawiłem:d