MotoNews.pl
  

Dodatki uszczelniające do oleju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Bronię sie jak moge przed oddaniem silnika w ręce mechanika
Jeśli ktos korzystał lub orientuje się w temacie, proszę niech wypowie się w temacie produktów firmy LIQUI MOLY. A dokładnie:OL VERLUST STOP.
To jest środek redukujący wycieki z silnika.Czy takie coś może pomóc przy uciekaniu oleju?
Zmieniłem olej na mineralny po półsyntetyku.Brać, dalej bierze ale już mniej.I nie zauważyłem żeby kopcił, a olej gdzieś znika.
Rozmawiałem ostatnio z człowiekiem który dolał do swojego Mercedesa (przebieg ponad 300 kkm) podobny środek tej firmy: HYDRO STOSSEL ADDITIV - do redukcji szumów popychaczy. Szumy do końca nie zniknęły ale przestał brać olej
W sumie koszt niewielki ale chciałbym zasięgnąć opini szanownego grona fachowców

Pozdrawiam.
  
 
NIE NIE NIE!!!!!!!!!!!!!!
To tak jak by ciebie głowa bolała i byś sobie krople do oczu zapuścił!!!!!

  
 
Leczenie syfa pudrem.
Pozdro.
  
 
Zakładałem że pojawia się jakieś negatywne opinie ale nie sądziłem że będą aż tak drastyczne
A moglibyście Panowie cos więcej powiedzieć?
Skąd takie Wasze zdanie?
Gdybym miał cokolwiek dolewać to tylko dodatek przeznaczony do redukcji wycieków a nie szumów popychaczy.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Skąd takie Wasze zdanie?



Z własnej praktyki. W poprzednim pojeździe po dodaniu podobnego specyfiku ( na wycieki, na dymienie, na wszystko... ) musiałem przetykać drutem kanały olejowe wału i wałka rozrządu z jakiegoś syfu. Nie wiem czy to parafina jakaś, czy teflon, czy inne badziewie, fakt faktem kanały były przytkane i to coś nie wyglądało ani nie miało konsystencji standardowego nagaru z oleju
W końcowym rezultacie i tak się skończyło na remoncie silnika
Pozdro.
  
 
Ja też widziałem silnik po jakimś "Stop coś tam"
To było jak smoła albo lepik fuj!
  
 
Bracholowi polecono wlać coś tam do silnika aby go uszczelić i to nic absolutnie nic nie dało.
  
 
Widziałem wiele silników po takich specyfikach po demontżu silnika 1 dzień trwało jego czyszczenie!

Pozdro.
  
 
W takim razie uratowaliście silnik mojej Toyotki

Wielkie dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam
  
 
kolles nalał do silnika preparat na bazie teflonu i po przejechaniu 80km miał sprawne tylko 3 cylindry. zużycie oleju wzroslo do 5 litrow na 1tys. km


liquy molly robią dosć dobre środki ale osobiści nie ryzykowałbym
  
 
Trzeba znalezc przyczynę brania oleju, bo jak to są uszczelniacze zaworów to napewno nic nie da. Lepiej wydać na maly remoncik.
  
 
Zgodzę się Kolegami,
np. w oplu ecotec'i lubią wciągać olej. Ja kupiłem niejedną puszkę MOTO-DOKTORA (wala się to-to po Statojlach) i...
NIC. Działanie psychologiczne, a może nawet i kanały się pozatykały.
Tak czy inaczej, jesli chcesz autem jeszcze pojeździć, to olej przestanie znikać po wymianie pierścieni na tłokach i ew. uszczelniaczy zaworów.
Tylko to.
  
 
Do zaporożca raz nalałem motodoktora - ani nie poprawiło, ani nie polepszyło.

Do skody - jakiś uszczelniacz Gold(en) Eagle - efekt jw.

Do toyoty (przed remontem) - stop smoke made by STP - efekt ten sam, czyli żaden.

Od tej pory nie wierzę w te cudowne środki. Być może pomagają, ale nie moim autom