Silnik 2.0 DOHC - rozważania - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Alter z 60pln na zeraniu od poldka rozrusznik ze roznie zalezy jak trafisz od 50 do 250 aparat zaplonowy tez roznie od 20 do 150 (jeszcze kwestia czy aparat jest w bloku czy na glowiczce)

W silnik w dobrym stanie za te pieniadze to ja nie wieze za bardzo.
Wez pod uwage jeszcze kwestie tego czy masz sprzeglo lozysko docisk i skrzynie do kompletu czy bedziesz cos zezbil ??
  
 
wiem ze niektorzy zaraz beda mnie wysmiewac ze to auta nie do wiejskiego tuningu i takie tam inne ...
ze nalezy z nimi postepowac z szacunkiem

interesuje mnie ile mozna wyciagnąc z takiego silnika
oraz koszta takiego zabiegu
orientuje sie moze ktos jakie koszta sa sportowych wałków
wiem ze nowe to koszt ok 1000 zł


[ wiadomość edytowana przez: motorniczy dnia 2006-07-02 13:05:37 ]

[ wiadomość edytowana przez: motorniczy dnia 2006-07-02 13:19:43 ]
  
 
1. tyle ile wymyslisz i będziesz rozpowiadać pod warunkiem, że ktos ci uwierzy
2. duzo i za duzo
3. przecież wiesz ile kosztują, a przynajmniej ci sie tak wydaje.
  
 
GuyCroft podaje w swojej ksiazce ze mozliwosci silnika sa takie:

Stage I (silnik seria, szlifowanie glowicy,lekkie stoczenie kola zamachowego i webery 45dcoe) 155 BHP

Stage II (to co wyzej + jakis lagodny walek) 172-185 BHP

Stage III (juz troche wiecej przerobek, to co wyzej + dokladniejsze wywazanie, wieszke zawory walek ostrzejszy) 185-200 BHP @ 7200-7600

Z turbo do ok. 300 BHP

Jezeli sie pytasz na forum jak podniesc moc i ile itd. to znaczy ze poprostu nie masz sie co zabierac sam za to. Zostaje ci odlozyc kupe kasy i wyslac silnik do Crofta albo gdzie indziej. Ale bez kilku tysiecy funtow na wersje Stage I nawet nie mysl o tym. Takie sa realia. Jakby bylo tak prosto i tanio to by jezdzily same 200 konne polonezy a rarytasem byla by wersja 1.6 80 KM
  
 
i spoko widze ze zibbizibbi podszedl do tego powaznie
ale wiele sie nie spodziewałem zawsze ktos musi powiedziec cos smiesznego i jakies glupie docinanie ale to ze ktos chce pobudzic do zycia jakis projekt to wszyscy sa na nie
ale spokojnie jeszcze pokaze to auto na forum

sprzedalem moj samochod ktorym poruszalem sie na codzien i chce cala some ze sprzedazyc przeznaczyc na ten cel
kanta juz mam w garazu teraz czas na silnik
pozdrawiam
moto
  
 
Wydaje mi się, że jezeli mam ciebie traktować powaznie, to samochód, którym poruszałeś sie na codzień musiałes sprzedac za jakieś 20kzl minimum. Na pocieszenie powiem ci, że nie jesteś pierwszy, który obiecuje pokazac auto, by wszystkim opadły kopary. Niestety do tej pory, jeszcze ani razu nie zemdlelismy z wrażenia.


[ wiadomość edytowana przez: PAGAN dnia 2006-07-02 20:45:50 ]
  
 
motorniczy, zagadaj do Walezego na priv lub jego strona www.cecot.w.pl
ma wydumane miocno 2.0 stale modyfikowane

albo do Bodziota który ma 1.8 z głowica wymajstrowaną konkretnie

ale to co chcesz robic to nalezy zaczac najlepiej od pełnego remontu silnika i tak jak napisano wczesniej, przeróbki drobne do 140 KM silnik powinien zniesc OK

-----------------
SOVA - Synthetic Online Violence Android
  
 
x

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-13 09:52:33 ]
  
 
Kurde sam jestem pełen chetnych do wpisania docinków na temat "TJUNINGU" DOHC jako że sam włożyłem w moje auto bardzzzzooo dużo pieniędzy i jeszcze wiecej serca i juz tyle razy go wyzywałem jak np. nie mogłem skrzyni włozyc lub cos w tym stylu ale słuchajcie bądźmy wyrozumiali niektórzy jeszcze nie są posiadaczami DOHC-ów i chcą podywagowac z innymi użytkownikami tych "zwierzaków" więc nie widze powodu aby na kolege motorniczego od razu tak krzyczeć. Z mojej strony życze koledze powodzenia niestety nie ono samo się mu przyda ale oby osiągnął sukces.PZDR
  
 
Ja uwazam tak samo, jak powiedzieli poprzednicy. Najpierw robisz remont na nowych czesciach, plus oczywiscie wszelkie planowania, wywazania, szlify itp. Wymianiasz w silniku na nowe co tylko sie da i na co Cie stac. Nastepnym dopiero krokiem jest dlubanina w celu osiagniecia wyzszej mocy. W odrwrotnej kolejnosci nie ma to sensu najmniejszego. To sa niezle silniki i mozna sie nimi nacieszyc, ale bedzie to na pewno kosztowac wiecej niz jakis golf przybajerzony. Dostepnosc niektorych kluczowych czesci jest znikoma, ceny czasem kosmiczne, a do tego najwazniejsza jest wiedza, ktora po czesci zapisana jest tu na forum (i u konkurencji tez), a po czesci siedzi jeszcze w glowach niektorych uzytkownikow forum lub w ksiazkach. Dobreze jest tez pojezdzic po kilku sklepikach, malych zakladzikach wyspecjalizowanych w jednej dziedzinie, jak glowice, szlify, walki itp., bo tam tez znajdziesz sporo wiedzy najczesciej za darmo. Nie czarujmy sie jednak, ze kasa nie gra roli, bo gra i to niemala.
  
 
bez kilku tys to faktycznie nie ma co podchodzic
u mnie "obrobka" samej glowicy z nowymi zaworami (w firmie tuningowej) kosztowala lacznie 1600. do tego wiele nowych czesci, wywazania, robocizna i zbiera sie sumka ktora wystarczylaby na male sportowe autko z poczatku lat 90tych
ogolnie po remoncie nie mam co narzekac, bo po kilku "drobnych" przerobkach auto na gazie zeszlo ponizej 11,5s do setki (g-tech) a w planach jest jeszcze "dlubany gaznik"
z perspektywy czasu i pieniedzy drugi raz nie bawilbym sie raczej z autem ze "swapem"..
  
 
c omyslicie o tym silniku 2.0 dohc 8v "Silnik jest na wtrysku brakuje komputera i wiazki do jednostki sterujacej. kompletna głowica, blok silnika, wspomaganie brak kolektora wydechowego i maglownicy. Posiadam równiez kompletna skrzynie biegów w bardzo dobrym stanie. Co do mostu to trzeba tylko obczyscic pomalowac no i oczywiscie szczeki nowe kupic."
czy brakujace czesci bedzie mozna dostac
znalazlem juz na innej aukcji kolektor dolotowy z komputerem i wiazka (jetronic) za 159

[ wiadomość edytowana przez: huudyy dnia 2006-12-13 08:23:49 ]
  
 
jak to wszystko trzeba skompletować to jak dla mnie szkoda pieniędzy. jeżeli masz już ten "ogołocony" silnik to załóż gaźnik - nawet z poloneza.
  
 
x

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-13 09:51:55 ]
  
 
czyli najlepiej zwykle 2.0 dohc na gazniku i potem kombinowac z gaznikami np podwojne webery
  
 
x

[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-13 09:51:29 ]
  
 
Cytat:
2006-12-13 10:24:40, huudyy pisze:
czyli najlepiej zwykle 2.0 dohc na gazniku i potem kombinowac z gaznikami np podwojne webery



Powodzenia w szukaniu kolektora pod podwójne gazniki Ale moge cie zapewnic ze warto poszukac
  
 
Cytat:
2006-12-13 17:24:13, Michallodz pisze:
Powodzenia w szukaniu kolektora pod podwójne gazniki Ale moge cie zapewnic ze warto poszukac


po co szukać , można samemu zrobić
  
 
Dołączę się do wyników spalania DOHC, ponieważ ostatnio mój Fiat pobił rekord Zrobiłem 90km na pełnym baku, czyli w moim przypadku 9 - 9,5 L. Dodam że przez 15km holowałem za sobą innego, troche zastanego Fiata wiec wynik jakieś 10L/100km uważam za b. dobry. Dysze w gaźniku były 122 i 135.
Na zawodach są dysze 140 i 155, obie przepustnice otwierają się równocześnie i wtedy spalanie jest od 25L do 36L na 100km.
Jednak w opcji ekonomicznej auto jest troche mułowate od dołu, a w opcji extreme ogień z d....
Teraz będę testował jeszcze inne ustawienie, pośrednie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie