Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() macgregory RegionAdmin Omega B Kombi Wrocław | 2003-02-27 10:50:12 Witam
Mam pytanko. Wiadomo że można ochcić benzynę, ale czy można tak samo zrobić z LPG. A dlaczego pytam, bo można spotkać na niektórych stacjach bardzo tani gaz i nic nie było by w tym dziwnego, ale zauważyłem że po zatnakowaniu takiego gazu moje autko całkowicie traci moc (omega) i jeżdzi się nią jak maluchem (a nawet gorzej bo wyprzedzaja Cie na skrzyżowaniu). Czy ma ktoś na to jakąś teorię, a może fakty. ---------------------- Grzegorz |
![]() kamil26 Opel Vectra 2.6 CDX wrocław | 2003-02-27 16:10:07 Witam
W związku z tym, że służbowo będę zajmował się LPG musiałem coś się dowiedzieć. Więc zgodnie z gbos - im więcej propanu to lepiej Ale znaczenie ma to większe w zimie, bo wtedy gazy te mają odmienne stany fizyczne. Z tym że C3 to propan, C4 to butan więc wydaje mi się że podałeś odwrotnie granice. "Dobry gaz" zimą ma 70% propanu i 30 butanu. Na stacjach można dowolnie je mieszać (troszkę wyobraźni) i butan faktycznie jest tańszy więc ludzie kombinują. Latem zauważcie LPG jest tańsze bo wszyscy ładują 50/50 , a butan tańszy (powtórka). Firmą którą mam restrukturyzować kupuje miesznakę LPG 65/35 i taką daj na stację (myślę że całkiem uczciwie zważywszy prywatny kapitał) Kamil |
![]() NJOY ASTRA II NJOY gdynia | 2003-02-27 18:17:57 Zgadzam się ze, zachowanie właściwych proporcji propanu i butanu ma wpływ na jakość paliwa gazowego.
Niemniej jednak, kiedy zbiornik ma 60 ltr brutto (-20% poduszka powietrzna) a przy dystrybutorze, uśmiechnięty Pan "doładowywał" mi zbiornik do 68 - 70 ltr ! , a potem auto nie chciało jechać, też zacząłem się zastanawiać... Toż to eureka !... albo mieszanka powietrzna...(!) Jeździłem trochę na gazie, zrobiłem ok 300 tys km i stwierdziłem pewną prawidłowość : mianowicie, warto podpatrywać gdzie tankują taksówkarze. ![]() Njoy |
![]() macgregory RegionAdmin Omega B Kombi Wrocław | 2003-02-27 19:18:02 Czyli że taksówkarze tankują lepszy gaz. No dobra czyli wiemy że można "chrzcić", w takim razie jaki wpływ ma ochrzczony gaz na silnik, bo wiemy jaki ma beznadziejna benzyna ??? |
![]() NJOY ASTRA II NJOY gdynia | 2003-02-27 22:54:56 No cóż. Jaki wpływ ma gaz na silnik... ?
Daleko mi do wyroczni. Wiem jednak co naprawiałem. Pierwszy samochodem na gaz, był Polonez Caro 1.6 GLI. Zrobiłem na nim 180 tys. Gaz założyłem przy 30 tys i trzy razy wymieniałem zawory wydechowe. Tylko zawory. Od 95 roku gniazda zaworów były już utwardzane, więc nie było z nimi problemu. Szkoda że utwardzanie grzybków zaworów było tylko teorią. Miałem wtedy dość łebskiego mechanika, który naprawiał wozy taksówkarzy. Mógłby księge napisać n/t wpływu gazu na silniki (nie tylko polskie). Na pewno potwierdza się teoria, że energia wydzielana przy spalaniu gazu (czyt. temperatura) jest wyższa niż przy spalaniu etyliny. Teraz już wiem, bo zawsze byłem przy naprawach i widziałem grzybki zaworów. Były wykruszone i przegrzane. Możliwe, że ma to również związek z potocznym twierdzeniem iż gaz jest "suchy". Lecz musze zachować obiektywizm - lubię jeździć dość dynamicznie, a silniki Polonezów tego nie lubią. Poprzedni Polonez był bez gazu i też zrobił 180 tys km. ale bez remontów (nie licząc zabawy z gaźnikiem). Po "tym" gazie, włożyłem gaz do Laguny 1.8 , i zrobiłem ponad 100 tys , bez usterki sinika. Wniosek. Technologia wytwarzania zagranicznych silników jest odporna na ew uboczne skutki zasilania paliwem gazowym. Rodzima produkcja może być podobnie odporna, lecz przy delikatnym traktowaniu pedału gazu. Inaczej, naprawy będą się powtarzać, lecz nawet z ich kosztami, jazda na gazie będzie znacznie tańsza. W obecnych czasach, niewątpliwą alternatywą jest TDI. Każde TDi... Może Ktoś, coś ... Poz NJOY ![]() |
![]() disel Gliwice | 2003-02-27 23:10:55 wiec panowie juz niedlugo gaz do naszych dieselkow |
![]() kamil26 Opel Vectra 2.6 CDX wrocław | 2003-02-28 09:16:51 "Proporcje ilościowe obu składników w mieszaninie są różne w poszczególnych krajach. Przy stosowaniu LPG jako paliwa silnikowego w okresie zimowym jest istotny podwyższony udział propanu w celu zapewnienia możliwości właściwego odparowania gazu. Z tego względu np. w Kanadzie stosuje się czysty propan natomiast we Włoszech tylko 30 % propanu."
więc zimą polecam wszystkim LPG'owiczom łamać normy (o ktróych pisze GBOS) ![]() I prosić więcej propanku K. |
![]() gbos Opel Vectra A/B Koszalin | 2003-02-28 10:00:23 albo tankować w Kanadzie ![]() |
![]() NJOY ASTRA II NJOY gdynia | 2003-02-28 13:14:11 Tankowanie LPG w Kanadzie jest OK. Ale myślę sobie , że na wschód mamy bliżej, a złoża są nie mniejsze ...
Poz NJOY |
![]() Marcel CVC08 iVTurbo www.STREETSHADOWS.PL | 2003-02-28 13:20:26 tzn ja zauwazylem,ze jak zatankuje na BP, albo Statoil'u to pali wiecej ale jezdzi lepiej, a jak napompuje na jakiejs .... to pali mniej ale woł (roznica min 1-2 l.) ,,, ale np jak bylem na slowacji na sylwaka to bylo rewelacynie,bo palila mi asterka 9-11 po miescie i 8 w trasie przy 4 os i nartki i ubiory, w tylko zalalem w polsce na PETROCHEMII, bo innej nie bylo po drodze i odrazu trasa 10-11 a miasto 13-14...
|
![]() macgregory RegionAdmin Omega B Kombi Wrocław | 2003-03-04 15:05:24 No właśnie. Ale teraz trzeba pewnie wyczuć gdzie jest dobry gaz a gdzie beznadziejny. |
![]() krisb Astra Classic Poznań | 2003-03-04 15:19:13 ja przejeżdżam na gazie z markowej stacji (zwłaszcza ShellGas)więcej km (340-350 na 34l gazu) aniżeli na gazie ze stacji "przydrożnej" (nawet tylko 240km)... o czymś to musi świadczyć...
a przekonałem się do Shell'owskiego mimo jego ceny i mimo, że nie słyszałem o nich dobrych opinii. Póki nie spróbowałem. Ale 1 warunek: to musi być stacja benzynowa Shell na której sprzedają również gaz, a nie gdzieś przy drodze 2 butle z gazem i nalepką "ShellGas"... To zupełnie inna bajka. Taką nalepkę też mogę sobie załatwić. |