Kilka pytań o 1.4/92r

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jestem nowym posiadaczem Escorta i kilka pytań
1. Ile średnio powinien spalać taki silnik ?? Jest wiele opinii ale naprawde są rozbieżne
2. Przy zapalaniu samochodu jak postoi dłużej na słońcu są problemy - tzn musze kilka razy kręcić żeby zapalił - ale potem już jest ok. Fachowcy oglądali kable i twierdzą że są OK.
3. Czym może być spowodowane szarpanie samochodu przy zmianie biegów lub gwałtowniejszym przyspieszaniu ?
  
 
ad 1 - spali tyle ile mu wlejesz, każda ilość
jak w mieście będzie Ci palił mniej niż 10 to dobrze...
jak spali 9,5 to super....
mniej to chyba niemożliwe

ad 2 - nikt do konca nie wie co to
ludzie wymieniali połowę rozrusznika i też nie pomagało
Podobno rozruszniki od RS nie mają tego problemu ale dlaczego ??? tego najstarsi górale nie wiedzą. Tzn doświadczalnie stwierdzono, że w RS na razie problem nie występuje.
Albo trzeba nauczyć się z tym żyć, albo poszukać innego rozrusznika na szrocie, zmówić 10 zdrowasiek żeby był sprawny i wymienić...

ad 3 - moje prywatne zdanie jako użytkownika silnika 1.4 jest takie, że to najbardziej nieudany i problemowy silnik jaki Ford kiedykolwiek wypuścił, pali dużo za dużo, (tak samo jak 1.6) osiągi ma do d..., przyspieszenie kiepściutkie,
podobno potrafi być ekonomiczny, ale pisze "podobno" bo ja nie umiem tak jeżdzić.
Raz zdołałem się przemęczyć 90 km/h, V bieg, 2500 RPM zszedł do 6L/100
Przy moim normalnym trybie jazdy to na dobrej trasie przy 140 pali 12 litrów gazu
  
 
hmmmm....ale rozrusznik kręci tylko autko nie chce zapalić
  
 
Jest taki halotron nad rozrusznikiem taki sobie czujnik wez oczysc złączke może zasniedziało i raz łączy raz nie
  
 
Jerry. Mam taki sam samochód.
Też czasami nie chciał zapalić choć rozrusznik kręci. Pojechałem do elektryka (bo swoją drogą palił mi 12-14l pb95) i komputer wykazałze lambda jest spalona.
Wymieniłem sondę, pali mi do 10l, z czego się bardzo cieszę (mój ojciec, poprzedni właściciel twierdzi, że bez problemu schodził poniżej 7l, ale wiesz jak jeżdżą ojcowie)

Teraz pali zawsze, nawet jak jest ciepło, elektryk mówi, że "wtedy się zalewał, a teraz dostaje dobrą dawkę paliwa i nie ma problemu z rozruchem". Nie wiem.

Szarpać też mi szarpie. On chyba tak ma.
Z tego co się dowiedziałem dobrze by było sprawdzić silnik krokowy, potencjometr przepustnicy, bo czasami te błędy nie wychodzą na komputerze, a mają wpływ na płynną jazdę.

Tak na marginesie czy masz może essiego w pięciu dzwiach i w kolorze V2 (granat)?
Jeśli tak to podejrzewałbym że wszystkie 5-o dzwiowe granatowe escory tak mają
  
 
pięciodrzwiowy tak ....niebieski też ...ale metalik
Dzieki wszystkim za podpowiedzi posprawdzam to i tamto z kolegą ... i może coś ruszy


  
 
tez mam takiego essiego, tyle ze 3d

spalanie: tankuje za 50 zl pb95 po 3,8zl/l. na tym robie 200-220 km
latwo policzyc ile pali

na sloncu jak postoi tez czasami trzeba kilka razy zakrecic

czasami zdarzy mu sie szarpnac ale na niskim biegu

pzdr
  
 
Cytat:
2005-07-01 09:58:08, Gerusik pisze:
aad 2 - nikt do konca nie wie co to ludzie wymieniali połowę rozrusznika i też nie pomagało Podobno rozruszniki od RS nie mają tego problemu ale dlaczego ??? tego najstarsi górale nie wiedzą. Tzn doświadczalnie stwierdzono, że w RS na razie problem nie występuje...



Bet on it?
  
 
ja to nie wiem o co wam chodzi ja mam 1,4 i nic mi sie nie dzieje zadnego z opisanych problemów nie mam, co tego co pisze gerusik ze jest mułowaty to sie nie zgodzę ,jakbyś miał 1.3 to byś dopiero narzekał.
  
 
Usterka już znana

....pierwsza rzecz czyli że nie odpalało - pomogła wymiana kabli (i przeczyszczenie czegoś tam) - po zamianie na inne ruszyło od razu ....

A to szarpanie to według kolegi pozrywane gumy na skrzyni i silniku .... ale wymiana to podobno ciężka robota i lepiej pojechać do mechanika

Spalanie mam koło 8-9 l/100 przy jeździe raczej miejskiej - tak więc raczej wszystko już się wyjaśniło i jest w normie

[ wiadomość edytowana przez: JerryS dnia 2005-07-02 08:38:21 ]