Problem z głowica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie wszystkich.Przedwoczoraj i mojej omie wybila jej godzina.Jadac przez berlin nagle zaczelo mi cos delkikatnie stukac w silniku i zaczol palic na 3 cylindry , stukanie objawialo sie przy obrotach powyzej 2,5 i auto komplenie nie mialo mocy .Jakos udalo mi sie zjechac z autobahny i w koncowym efekcie (zeby nie przedluzac) auto zaholowac do slubic ale musialem jakos przez granice przejechac na tych 3 cylindrach i okazalo sie ze temperatura lekko przekroczyla 110 .Zajechalem do mechanika - myslalem moze cos z elektryka ze nie pali jak nalezy - niestety gosc przy mnie odkrecil swiece i okazalo sie ze brak kompresi na 2 cylindrach i najprawdopodobniej uszczelka pod glowica koszt robocizny z czesciami wyniosl ok 800 (robocizna 450).Ja w tym czasie skorzystalem z uslugi PKP idz do mnie dzwoni i mowi ze wypalona jest glowica pomiedzy dwoma cylindrami i nadaje sie do spawania koszt to dodatkowe 500 .I tu mam pytanie - czy spawanie glowicy jest takie kosztowne i czy oplaca sie to robic - moze lepiej poszukac innej glowicy ewentualnie mechanika (i tutaj to pytanie stawiam komus z okolicy slubic - bo niestety nie mialem wyjscia i auto zostalo u goscia co ma warsztat razem z paringiem 24h i jakies slusarstwo przy okazji - jak wroce do domu podam namiary ale mysle ze zorietowani beda wiedziec o kogo chodzi) pozatym gosc naciska mnie zebym podjol decyzje w ciagu godziny ale nie bede taki szybki poczekam na wasze opinie dziekuje i pozdrawiam
  
 
co do twojego pytania to ci nie odpowiem ale jak zdejmniesz głowice to zobacz czy nie zrobił ci sie "próg" w tulejach cylindrowychy od przegrzania, jak tak to dalej bedziesz miał problem z kompresją. wtedy szkoda roboty z głowica jak jest znaczny. lepiej popatrzec za nowym motorem.
  
 
co do ceny to znalazłem na allegro... hehe to nie reklama
http://allegro.pl/show_item.php?item=56052598
  
 
dzieki za odpowiedz, strone allegro za glowicami juz przegladalem ale wiadomo ze mozna kupic tez zloma za kase naprawy starej .W zwiazku z tym czy naprawa - spawanie ogolnie jest taka naprawa z ktora mozna jezdzic ?? Wiadomo ze duzo zalezy od tego co to robi
  
 
Moim zdaniem, spawanie jest problematyczne. Tutaj o ile pamiętam dużą wiedzą dysponował kolega Kalafior. Moim zdaniem wszystko zależy od tego, w którym miejscu trzeba położyć spoinę. Jeżeli w części, gdzie jest dużo "mięcha" i daleko od np kanałów olejowych czy przestrzeni w których krąży ciecz chłodząca, ryzyko jest niewielkie. .
Kolejny punkt, to jak będzie z plaszczyzną przylegania. Jeżeli głowica nie zostanie wyżarzona po zabiegu, może poprzez naprężenia znów się uszkodzić i wtedy dopiero narobić ambarasu.
Reasumując byłbym za poszukiwaniem używanej tzw "pewnej", ale to wymaga wielkiego fartu, albo zakup nowej. Natomiast, jeśli w twojej ocenie warsztat dysponuje odpowiednim zapleczem technicznym i kulturą techniczną, to można ryzykować spawanie.
Pozdr, Janusz
  
 
Witam ,kiedys przez glupote tez przegrzalem glowice i niestety miala pekniecie ,ale byl to suzuki i uzywka glowica nie do zdobycia.Za 1000 zl zespawalem i pozniej jeszcze ze 2 lata jezdzilem bez zadnych problemow.Moim zdaniem duzo zalezy od tego jak zostala uszkodzona i kto to spawa , ja bym kupil cala uzywke.
  
 
oki dzieki chlopaki za wsparcie bo to nie zalatwe chwile dla mnie jak moja oma stoi 500km ode mnie.Wiec tak przedmuch nastapil pomiedzy pierwszym a drugim cylindrem - mechanik obiecal mi przyslac fotke na maila byc moze uda sie z niej cos odczytac tzn czy w razie czego jakie jest ryzyko powtorzenia sie usterki .Wlasnie dokladnie to mysle tak jak Ty Janusz moge kupic glowice szrot i wtedy bede dopiero w kropce (czytalem posty @OLOBONO i jego zmagania z kupnem bloku silnika ).Rozmawiajac z z tym fachmanem zaznaczylem ze chcialbym zeby byla jakas gwarancja na ta usluge , wiec powiedzial ze sie zawiezie do goscia i sie zorietuje czy to nadaje sie do regeneracji ( spawania ) jak nie bede szukal glowicy , szkoda kiedys na allegro widzialem za 100 tylko podobno miala mikropekniecie na kanale wodnym - takie ryzyko mozna by bylo podjac.Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: art23 dnia 2005-07-02 15:16:39 ]

[ wiadomość edytowana przez: art23 dnia 2005-07-02 15:18:17 ]
  
 
Kup inną głowicę , kiedyś spawałem głowice w VOLVO 244 zapłaciłem 500 zł za robote i 500 za zamontowanie i uszczeliki i oczywicie się okazało że wywaliłem pieniądze w błoto. Taka naprawa to "leczenie syfa pudrem" . Oczywiście używana głowica to też loteria , ale i tak większa szansa na sukces

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
no wlasnie - glowica jak sie okazuje jest do pospawania ale mam dosc dziwne odczucia co do tego , znalazlem na allegro za 500 zl,gosc mieszka ode mnie 60 km i twierdzi ze nie byla przegrzana ze jest prosta i w stanie idealnym , daje rekojmie na zalozenie - trudno powiedziec po jakim czasie moze ona sie wysypac wiec tez kot w worku , nie jestem mechanikiem i to trudna decyzja przede mna , nic bede to rozwazal a moze ktos jeszcze mial spawana glowice
  
 
ja bym wzioł tą za 500 zł (chociaz to według minie duzo) i zaryzykował splantował (50zł) i oczywiscie sprawdził szczelnośc zaworów... mechanik to robi gratis i założył. nie wiem ale jak cos jest spawane to mi sie wydaje ze jest bee... wiesz jak ci koles mówi ze jest dobra to jak testy wyjda ze nie jest dobra to kopnij go w tyłek i niech odda kase... jest takie cos jak umowa cywilno-prawna i jezeli jest cos nie sprawne to obowiazuje rękojmnia ( wysatarczy spisac umowe i zapłacic 2% w urzedzie skarbowym).. pozdrawiam
  
 
A ja powiem tak !
Wszystko zależy!!! KTO I JAK ją pospawa,czy na gorąco jest sprawdzana szczelność ITP.

Osobiście spawałem,planowałem,wymieniałem uszczelniacze zaworowe i wyosiowywałem wałek rozrządu(koszt 800 zł) swoją głowicę w markach pod Warszawą i muszę przyznać że (odpukać) jak narazie NIE MAM PROBLEMÓW autko chodzi jak zegareczek
Podsumowując Zakładając swoją - wiesz co masz, kupując używaną - to loteria.

pozdro Krzysiek
  
 
no dzieki za podpowiedzi klamka zapadla , rozmawialem z gosciem daje gwarancje na 15 tys i spawanko ok 380 zl do tego gosc bedzie robil jeszcze uszczelniacze i auto powinienem na wtorek miec , jezeli wynikna jakies inne sprawy po czasie to ewentualnie jak uda mi sie cos uskladac zamienie na V6 .Pozdrawiam