MotoNews.pl
  

230v przerobione na 12v do rozruchu silnika .

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wiem że są takie urządzenia i morzna coś takiego zbudować od podstaw do bespośredniego rozruchu silnika z 230v .
jednak czy morzna do tego celu wykorzystac spawarke w, której prąd wyjściowy skacze w granicach 24 -48v dorabiając jakieś proste urządzenie ograniczające go do 12v .
ktoś prubował ?
  
 
Hmmm, nie lepiej rozwinąć spawarkę zrobic odczep na 12 voltach i mieć świety spokój;] Skoro juz musisz tak kombinować??
  
 
sa prostowniki z funkcja rozruchu po prostu...

mysle ze wszelkie kombinacje moga byc niebezpieczne. o tyle, o ile uda sie ograniczyc napiecie, to pradu raczej nie i bedzie wywalalo bezpieczniki...
  
 
znam gościa, który robi takie przejścia na 12v do rozruchu silnika .
wiem że był w stanie zrobić spawarke z możliwością wyjścia na 12v do rozruchu .
czy będzie w stanie ograniczyć prąd ze spawary ?
zastanawiałem się również nad zrobieniem sprężarki z wykorzystaniem 4-garowego silnika zasilanego 12-woltowym rozrusznikiem ( była by to spora kupa żelastwa jednak jego wydajność była by imponująca - np.piaskowanie )
silnik podłączony oczywiście do butli ok 20 l
  
 
Cytat:
2005-07-04 16:58:16, jar128 pisze:
znam gościa, który robi takie przejścia na 12v do rozruchu silnika . wiem że był w stanie zrobić spawarke z możliwością wyjścia na 12v do rozruchu . czy będzie w stanie ograniczyć prąd ze spawary ? zastanawiałem się również nad zrobieniem sprężarki z wykorzystaniem 4-garowego silnika zasilanego 12-woltowym rozrusznikiem ( była by to spora kupa żelastwa jednak jego wydajność była by imponująca - np.piaskowanie ) silnik podłączony oczywiście do butli ok 20 l



nie bardzo rozumiem- to ma byc 4-cylindrowy silnik napedzajacy sprezarke czy czterocylindrowa sprezarka napedzana rozrusznikiem?
  
 
Hehe rozrusznikiem Silnik mojej (Cacka) sprężarki o mocy 3.5kW na 3 fazach (załączona tylko jedna faza na 220V) jednotłokowa ma spore probleny by dobić do 8atm. Tak więc gdzie tu rozrusznik By taki silnik ciągle napędzać musiałby być silnik o mocy dobrze 10kW!!
  
 
Cytat:
2005-07-05 01:36:34, simon_pg pisze:
Silnik mojej (Cacka) sprężarki o mocy 3.5kW na 3 fazach (załączona tylko jedna faza na 220V)



i jeszcze ci sie nie spalil??
  
 
Cytat:
2005-07-05 01:36:34, simon_pg pisze:
Hehe rozrusznikiem Silnik mojej (Cacka) sprężarki o mocy 3.5kW na 3 fazach (załączona tylko jedna faza na 220V) jednotłokowa ma spore probleny by dobić do 8atm. Tak więc gdzie tu rozrusznik By taki silnik ciągle napędzać musiałby być silnik o mocy dobrze 10kW!!



a jak ja odpalasz to przygasa swiatlo w calym gdansku
  
 
No słucha takie jest życie.....Ważne, że działa;]
  
 
kosa planuje
doży silnik o sporej wydajności (sprężanego powietrza )
-który w krótkim czasie nabił by butle
spręzarka z pewnością miała by spore wymiary jednak w stosunku do wielkości powinna być cicha .
moim zdaniem do piaskowania lub uzyskania wysokiego ciśnienia w krótkim czasie była by dobra ,- gabaryty i pokręcona konstrukcja nieuniknione .
12v akumulator za długo by nie wytrzymał .
czy rozrusznik by wytrzymał - nie wiem .
  
 
Po pierwsze V (wolty) to nie prąd tylko napiecie tak jak i 230 tyle ze tutaj jest ono zmienne a ty potrzebujesz stałe, Prąd a własciwie jego natężenie wyraza sie w amperwch, sa to 2 zasadnicze róznice.
Jezeli ze spawarki masz na wyjściu 24-48v to szkoda roboty bo musialłbys przewinac uzwojenie wtórne i dołozyc zwojów, pozatym spawarka daje ci bardzo duzy prad, musiałbys sie dowiedzie jakie natęzenie wytrzyma instalacja i rozrusznik. Musiałbys także zrobic do niej prostownik który to wytrzyma bo sam transformator daje tylko napięcie zmienne. Nie wiem czy jest to gra warta swieczki...

Co do kompresora to był kiedyś na alllegro do sprzedania kompr, zrobiony z silnika 4 cyl z audi, napedzał go trójfazowy silnik chyba cos ok 4-6 kilo. Mysle ze powinieneś sobie wybic z głowy napedzanie go rozrusznikiem , po pierwsze ze spali ci sie zanim nabijesz pierwszą butle, a po drugie rozrusznik obraca kolem zamachowym dośc wolno wiec wydajnosc bedziesz miał conajmniej dramatyczną....
  
 
Rino powiedzial wszystko co trzeba... albo duzy silnik 3fazowy albo zapomnij..
  
 
Piszcie piszcie bo ja będę miał niedługo jedną butle 60-ke od LPG wolną i w zasadzie potrzeba mi juz tylko czegoś co będzie w stanie tłoczyć powietrze do niej . IMHO "odwrócony" silnik 4-suwowy będzie miał troche małą sprawność, dwusów z kolei potrzebuje oleju, który nie koniecznie chciałbym mieć w sprężonym powietrzu . A gdyby tak przerobić jakoś głowicę tak, żeby był tylko suw ssania i sprężanio-wydechu że tak się wyraże . Gdyby dać identyczne koła na wale i wałku rozrządu? Albo może prościej - zawory jednokierunkowe siakieś . No, niechże ktoś coś powie...
  
 
Cytat:
2005-07-05 19:27:20, Race_D pisze:
Piszcie piszcie bo ja będę miał niedługo jedną butle 60-ke od LPG wolną i w zasadzie potrzeba mi juz tylko czegoś co będzie w stanie tłoczyć powietrze do niej . IMHO "odwrócony" silnik 4-suwowy będzie miał troche małą sprawność, dwusów z kolei potrzebuje oleju, który nie koniecznie chciałbym mieć w sprężonym powietrzu . A gdyby tak przerobić jakoś głowicę tak, żeby był tylko suw ssania i sprężanio-wydechu że tak się wyraże . Gdyby dać identyczne koła na wale i wałku rozrządu? Albo może prościej - zawory jednokierunkowe siakieś . No, niechże ktoś coś powie...



miszczostwo kombinacji wrecz zdejmowanie majtek przez głowe...

głupia spręzarka od autosana na złomie kosztuje koło 50zł mały remoncik to koło kolejnych 50zł jest z 50litrowa butla jest wystarczajaca do amatorskiego malowania


rejs ty cos jarasz tylko nie chcesz sie przyznac, ja bym na twoim miejscu odstawił bo coraz gorzej z toba



[ wiadomość edytowana przez: Poramancza dnia 2005-07-05 19:42:36 ]
  
 
widzialem taka sprezarke zrobiona z silnika od poloneza sprzezone z duzym silnikiem 3fazowym, szczegolow nie znam gdyz sie temu blizej nie przygladalem, ale patent niczym ze scrapheap challenge
  
 
Cytat:
2005-07-05 19:40:58, Poramancza pisze:
(...)
głupia spręzarka od autosana na złomie kosztuje koło 50zł mały remoncik to koło kolejnych 50zł jest z 50litrowa butla jest wystarczajaca do amatorskiego malowania
(...)


Coś więcej proszę... Jakie ciśnienie to produkuje tak przede wszystkim . I czy da rade trzymać ciśnienie przy ciągłym poborze?
  
 
da rade trzymac cisnienie jak zalozysz to co trzeba , stycznik dobry ktory zalacza kiedy cisnienie w butli spadnie do okreslonego parametru przez ciebie i dobija do wymagane cisnienia i tak w kolko , wiec z tego co czytam , to jestt jedyne rozwiazanie
  
 
Dokładnie taki kompresorek o którym pisze pomarańcza ja uzytkuje . Silnik około 1.3kw maocy kompresorek z ursusa i zbiornik na około 50l. Rewelacja po około 4 minutach mam 5atm w zbiorniku. Do 7 dobija spokojnie, a podczas malowania małym pistoletem przy włączonym kompresorze ciśnienie nie spadało ponizej 4,5atm. Wszystko zalezy też od przełożeń napędu kompresora......
  
 
a kompresor cally czas pracuje fczy dobija i przestaje??
  
 
mój ojciec używa jako kompresora sprężarki od hamulców w swoim Jelczu, całkiem nieźle to działa, do pistoletu idealne