Problem z przyspieszaniem po deszczu:(e30 320 "89

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zdarzylo mi sie to juz drugi raz wiec postanowilem napisac a mianowicie:
rano wsiadam do samochodu-po deszczu- i baaardzo ciezko odpala. jak juz odpali to obroty sie stabilizuja. ale za diabla nie moge przyspieszac. jak daje w gaz to obroty spadaja i zrywa strasznie.musze na skrzyzowaniu pogazowac chwile zeby go wprowadzic na wyzsze obroty i dopiero ruszac. problem jedynie w tym ze nie zauwazylem czy tylko na gazie czy na gazie i na benzynie. dzisiaj po przejsciu na gaz az strzelil dosc glosno. pozniej jak troche go rozjezdze to sie uspokaja, albo jak po krotkiej jezdzie postoi to tez spoko. i tylko po deszczu czyzby jakies zawilgocenie instalacji??
ma ktos jakis pomysl?
pzdr
Anax
  
 
Ja bym stawiał na wilgoć, sprawdź przewody wysokiego napięcia.I generalnie układ zapłonowy.
  
 
Obstawiam ze to winna kabli wysokego napiecia ewentualnie swiec a jezeli masz gaz to proponuje wymienic to i to.
  
 
no a czytałeś posty upierdliwca aldika
  
 
jeszcze nie czytalem ale poszukam)))
  
 
zgadzam się z kolegami sprawdz układ zapłonowy pozdro