Czy ktoś słyszał o takim wynalazku... ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
tak sobie przeglądałem allegro i trafiłem na coś takiego :

klik

Czy ktoś z Was ma może coś takiego zamontowane, a jeżeli tak to czy to coś daje i warto wydać te kilka złotych ?
Pozdrawiam, Piotr.
  
 
mialem takie cos wsadzone przy starych sprezynach - efekt jest taki ze nie dobija przy obciazeniu i auto ciut wyzej stoi
finalnie zmienilem sprezynki i obecnie bardziej jestem zadowolony
  
 
ODRADZAM, jezeli masz dobite sprezyny i zamontujesz cos takiego to masz 100% szansy na to ze sprezyna zostanie zlamana w miejscu gdzie konczy sie guma.

Zreszta nie ma sie co dziwic, musi byc ogromne obciazenie na ten fragment sprezyny - to chyba logiczne
  
 
jak na razie ...odpukać...sprężynki mam ok...raczej zastanawiałem się tylko nad lekkim utwardzeniem zawiechy, ale skoro stanowczo odradzacie takie "cuda" to już o tym nie myślę...już zapominam...
  
 
Cytat:
2005-07-10 19:20:39, NoSeK pisze:
ODRADZAM, jezeli masz dobite sprezyny i zamontujesz cos takiego to masz 100% szansy na to ze sprezyna zostanie zlamana w miejscu gdzie konczy sie guma. Zreszta nie ma sie co dziwic, musi byc ogromne obciazenie na ten fragment sprezyny - to chyba logiczne



hmm wszystko zalezy faktycznie od stanu sprezyn
ja z tym jezdzilem dosc dlugo - 10-15kkm
i w bagazniku dosc czesto dodatkowo podrozowalo 50 - 100kg i nic sie ze sprezynkami nie stalo
  
 
Też miałem takie gumy ale u mnie był taki problem że na jednej spreżynie była ciasno osadzona a na drugiej przeciwnie (sprężyny sportowe i do tego jedna do góry nogami)ale nic sie nie stało a lepiej jeździł obciążony
  
 
czyli jak widzę, ilu użytkowników, tyle opinii...a powiedzcie proszę, jak fura trzymała się drogi, była zauważalna różnica na + ?
  
 
Panie z tym gownem dupa lata jak dzika .... naprawde wierz mi. Zreszta niech Wilk powie jak lata, jechal ze mna na zlocie to wie.

Prosze nie zakladaj tego, 1000 razy lepiej na serii. No chyba ze masz np 1 dnia do przewiezienia 500 kg - no to ok przynajmniej amorki tak nie dostana a sprezyny sie nie zdaza polamac pewnie.
  
 
dzięki za radę Nosek....tak jak wcześniej pisałem zapominam o tym....a właściwie to o co ja pytałem... ?
  
 
Cytat:
2005-07-10 19:51:14, NoSeK pisze:
Panie z tym gownem dupa lata jak dzika .... naprawde wierz mi. Zreszta niech Wilk powie jak lata, jechal ze mna na zlocie to wie. Prosze nie zakladaj tego, 1000 razy lepiej na serii. No chyba ze masz np 1 dnia do przewiezienia 500 kg - no to ok przynajmniej amorki tak nie dostana a sprezyny sie nie zdaza polamac pewnie.



jezeli masz twarde i krotkie sprezyny z tylu to na bank bedzie taczka
ale przy zuzytych springach tak jak u mnie zadzialalo jak polsrodek czyli zaspokoilo moje potrzeby do czasu nazbierania $$ na nowe springi
  
 
jak na razie mam wszystko seryjne...i dlatego zastanawiałem się nad lekkim utwardzeniem, ale jak widzę takie półśrodki raczej nie wczodzą w grę...po prostu trzeba zbierać $$$ i do dzieła...
  
 
Dokladnie Lepiej przez chwile nie myslec jak POLAK-WYNALAZCA
  
 
haha...no cóż, ale przecież MY POLACY zawsze lubimi chodzić na skróty, czyż nie ?
  
 
a ja z tymi gumam jeżdże już ponad dwa lata .Wymieniłem springi na nowe ale zwykłe nie żadne sportowe i jak jeżdże do pracy w piątkę (a woże niemałych chłopczyków ) to tył mi dobijał jak cholera a pozałożeniu jest lapiej.
  
 
hmm.. ja na takich gumach i sport sprezynach (za niskie byly, trzeba bylo dzwigac do 15stek) wchodzilem w zakret 120.... przyczepnosc juz zerwalo a uto sie nie ugielo....... ja bylem zadowolony i nic mi tam nie latalo.
  
 
Te gumy to wynalazek stary jak swiat.odkąd pamietam sa w sprzedaży w każdym prawie sklepie moto.Wymyslono je dawno temu na tył do malucha ale stosują je z powodzeniem od wielu lat taksówkarze równiez w merolach.Jeździłem z tym patentem dość długo z tyłu w escorcie i nic złego się nie działo poza tym ze wreszcie dało się pokonac w 5 osób progi zwalniające.Nie zauwazyłem też specjalnej różnicy w trzymaniu się tyłu ale ja jeżdżę doś spokojnie więc może dlatego.Możliwe ze przy ostrej jeździe może byc różnica na niekorzyść.Aha ja miałem w bagażniku butlę LPG więc chcąc-niechcąć zawsze woziłem z sobą dodatkowe 30-70kg.Moze dlatego ten patent u mnie się sprawdzał.Aha jeszcze jedno...żeby zminimalizować skutki o których pisze Nosek polecam (jeżeli juz się ktoś oczywiście decyduje na załozenie tych gum) wywiercić blisko końca gumy po kilka otworów ...wtedy moment przejscia będzie miększy(łagodniejszy)

[ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2005-07-10 21:56:35 ]

[ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2005-07-10 22:01:03 ]
  
 
Esh pany gdyby to bylo takie idealne to by montowali w kazdym nowym samochodzie

Prawda jest taka ze jak sie zalozy takie cos - fakt nic nie wali w zawieszeniu ... troche twardo na dziurach ale spoko. Problem polega na tym ze w momencie gdy energie nierownosci powininna wziasc na siebie kolumna mcphersona ... kolumna jest sztywna bo ja guma trzyma. Cala sila idzie w karoserie a samochod potrafi oderwac sie od ziemi i leciec.

Moze Wy poprostu nie jezdzicie tak hardcore'owo jak ja ... Ale wierzcie mi albo nie - jest to przetestowane przez dobre 2 miesiace sie z nimi meczylem zeby nie zajechac amorkow nowiutkich wozac duze ciezary z tylu ....

Acha ... oczywiscie w tej chwili mam zlamana tylna sprezyne (jedna z dwoch) zlamala sie tylko jedna - ale nie chcialbym sobie wyobrazac co by bylo gdyby przy predkosci 200 km/h pekla mi sprezyna ...

Jak wroce porobie zdjecia sprezynki.

Acha moje springi byly markowe i sportowe ... nie byl to jakis 'Pan Kaziu'.

A o wiecej to KriSSa o wyklad poprosze
  
 
Nosek...Nikt nie powiedział ze to jest idealne rozwiazanie.Kolega zapytał czy ktoś widział taki wynalazek i każdy z nas podzielił się swoimi doświadczeniami i tyle.
  
 
ja mialem takie cos u siebie... ale z przodu wywalilem, zostawilem tylko z tylu (te z aukcji nie pasują do tylu! muszą byc takie mniejsze...) i jakos nie narzekam!! nie buja tak mocno i nie przychaczam na wjezdzie do garazu a jak takie cos zalozylem do malucha to ten o niebo lepiej sie prowadzil
  
 
To nie powinno nazywac sie "gumy usztywniajace zawieszenie" tylko "gumy skracajace skok zawieszenia" -to chyba wszystko wyjasnia