Patrzcie mechanikom na ręce!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Was
W grudniu 2004 wymieniłem pompe wodną, korzystajac z okazji wymienilem pasek rozrzadu. Wszystko było OK do dzisiejszego ranka (przez ten czas przejechałem 8000 km)
Odpalił bez problemu i nagle zgasł. Okazało sie że, mechanik kupił złą pompę i porwało pasek, tzn: pasek ma kwdratowe zęby a pompa miala okrągłe rowki

Stwierdzam, że było to szczęście w nieszczęściu gdyz stało sie to pod blokiem a nie w trasie.
I uczulam Was: patrzcie co kręcą przy Waszych Omegach

P.S
Jak dobrze że c20ne jest bezkolizyjny

Pozdrawiam i życzę jak najżadszych odwiedzin warsztatów.
  
 
to i tak nie jest źle - pompa przecież mogła być wsadzona zamiast nowej używana, a pasek przetarty czymś żeby wyglądał jak nowy.......................... niestety takie akcje to norma

  
 
A mnie 8 lat temu na Mangalii zmieniali kompletny rozrząd w Astrze. Tak napieli pasek że aż gwizdało. Strzałka na napinaczu chciała odlecieć w kosmos!!!
  
 
ja wolę rozrząd wymieniać w ASO, przynajmniej biorą za to odpowiedzialność.
  
 
Mangalia, powinno się ich spalić a prochy rozsypać na wietrze, kupa tępych, bezczelnych aroganckich niekompetentnych kretynów i złodziei
  
 
Teraz w aso mają promocje i można negocjować ceny i dają gwarancję np rozrząd do omy 3,0 komplet 600 zł ,nawet w focie mieli drożej
 
 
ja zapłaciłem za rozrząd około 1350 (rolki, pasek, robocizna), co wyszło mnie 300 zł drożej niż na zamiennikach i u mechanika bez rachunku, czyli bez odpowiedzialności.
  
 
fakt .prawde piszecie ja mam gościa któreu 4 lata woziłem nubirke na przeglądy i takie inne duperele a od 2 lat omcie widział na szczęście 2 3 razy w tym rozrząd i kolektor ale mam to szczęście że zostawiam mu auto w domu na wiosce i wracaqm jego nexią do domu. to skarb taki mechanior.
ps aha i jeszcze nie pijus
ale za klimatronica nie chciał sie zabrać
  
 
Na miejscu Adriana nie odpusciłbym takiemu mechanikowi.Powinien zwrócić to co wziął.Jeśli nie, to napisałbym pozew do Sądu
W końcu każdy z nas powinien odpowiadać za to co robi.
Jeśli taki mechanik nie poniesie konsekwencji to następny jego klient moze nie mieć tyle szczęścia.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
Na miejscu Adriana nie odpusciłbym takiemu mechanikowi.Powinien zwrócić to co wziął.Jeśli nie, to napisałbym pozew do Sądu



Tak ale wtedy na takie cos trzeba miec rachunek, i jakies potwierdzenie ze konkretnie ten zaklad to robil. A poztym sprawa bedzie sie ciagnela i ciagnela. Mechanik bedzie sie wypieral. A poztym sprawa ciezka do udowodnienia.

Takze ja bym sie cieszyl ze cos gorszego sie nie stalo w silniku, a nastepnym razem oddawal auto do sprawdzonych i zaufanych mechanikow.
  
 
Cytat:
2005-07-13 21:35:14, darmal pisze:
Na miejscu Adriana nie odpusciłbym takiemu mechanikowi.Powinien zwrócić to co wziął.Jeśli nie, to napisałbym pozew do Sądu W końcu każdy z nas powinien odpowiadać za to co robi. Jeśli taki mechanik nie poniesie konsekwencji to następny jego klient moze nie mieć tyle szczęścia. pozdrawiam


no tak tylko nie wiem czy mechanior może odpowiadać za to że pompa ma inne ząbki niż przewidział producent czyli Opel. kupił pompe do omegi założył jak trzeba, jego rola sie skonczyła. A może sie myle.
  
 
wina jest po stronie sprzedawcy bo miał starą na wzór i źle dobrał (co za kretyn!! ) i po stronie mechanika bo wpychał kwadratowe ząbki w okrągłe rowki

mialem paragon na pompe i pojechalem do sklepu: wku...li sie na tego co sprzedał po czym za połowe ceny sprzedali nowy pasek i nową pompe

Byłem dzis u tego mechanika zeby pokazac mu jego "dzieło" niestety nie zastałem go syn powiedział ze na imieninach jest> Wiec jutro go odwiedze NIE POPUSZCZE
  
 
czytajac to sobie cos przypomniałem, w tym przypadku winna jest popa ale gdy normalnie szczeli pasek nawet zaraz po zmianie to nie uznaja gwarancji jak sie nie wymiemiło kół zębatych... zazwyczaj sie zmienia pasek i rolki... a tu moze spotkac niespodzianka... pozdrawiam
  
 
maristez pasek nie strzelił tylke nie odpowiednie dobranie ząbków do rowków spowodowało ze teraz pasek nie ma ząbków....
  
 
A moje autko jest tylko i wyłącznie w moich rączkach.Nie dałbym ŻADNEMU baranowi grzebać w omci!!!
Samemu jak coś zrobię to wiem że jest to wymienione co potrzeba i złożone jak należy
Jedynie tylko wulkanizator "dotyka" mojej Perełki
  
 
Cytat:
2005-07-14 10:17:39, Adrian_M pisze:
maristez pasek nie strzelił tylke nie odpowiednie dobranie ząbków do rowków spowodowało ze teraz pasek nie ma ząbków....



Zazwyczaj nowsze wersje pasków mają właśnie zęby zaokrąglone. Czyli raczej pasek był w wersji starszej, a pompa w nowszej.

Co oczywiście nadal znaczy, że względem siebie były niewłaściwie dobrane.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
to co istnieją różne rodzaje pasków , kół, pomp do danego silnika???? paranoja. wygląda na to, że zamienniki są nie dopasowane do oryginału. To i tak niedopuszczalne.
Już sprawdzałem u siebie, wszystko wygląda ok, chociaż mi mechanior źle ustawił pompe wody (tj nie pokryły się idealnie cechy), no i napinacz nie miał pełnego zakresu regulacji i ocierał lekko o koło zebate. Oczywiście trzeba było wszystko poprawiać. Co ciekawe byłem przy tym jak mechanik zakładał pompe, wiedział o cechach a i tak spier@#%$
  
 
ja też wolę sam pogrzebać w mojej bestyji. choć czasem trudno odkryć co jej dolega. np ostatnio wymieniałem sworznie i lączniki przedniego zawieszenia ustawiłem geometrię, ale zaczęla mi ściągać przy hamowaniu, może ktoś ma pomysł o co chodzi?
  
 
Jak wymieniałem pompę wodną to się w kwestii rozejrzałem i wygląda to tak, że są paski z ząbkami trapezowymi i okrągłymi. Tak na marginesie to niezłe patałachy musiały to być. Jak w piosence "... a Polska to jedne wielkie bagno"

Pozdrawiam