MotoNews.pl
  

Kondensatory

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pwiedzcie wiara co myslicie o tych cackach ???(kondensatory w car-audio). Czy są one aż tak niezbedne?? Co tak naprawdę dają?? I po co ten wyświetlacz cyfrowy mają???
  
 
Powiem tak, założenia są jak najbardziej słuszne i realne i wszystko w teorii się zgadza, ale... mój kumpel ostatnio sprawdzał jaka różnica jest po podpięciu i po odpięciu kondziołka i nie stwierdził żadnej różnicy... ba mówi że nawet lepiej mu brzmiało "bez"...
  
 
Wyświetlacz to po prostu woltomierz. A sam kondensator działa na zasadzie ładowania i rozładowywania, kiedy wzmacniacz nie potrzebuje dużej ilości prądu(np przerwa między basem) on ładuje się żeby w chwili większego zapotrzebowania wzmacniacza na prąd(bas) dać mu więcej napięcia i natężenia prądu z akumulatora.

nie są niezbędne, jak wszystko, ale są bardzo pomocne zwłaszcza gdy ktoś lubi bas a przykładowo nie posiada dwóch alternatorów i wielkiego akumulatora żelowego.

tak pozatym to niektóre kondensatory stabilizują i oczyszczają prąd do wzmacniacza, czyli działają poniekąd jak filtr

Moja Opinia: Fajny Bajer, ale do wypasionych sprzętów i dla ludzi o zasobnym portfelu, ja wolałbym zainwestować w coś innego a sam kondensator kupiłbym na końcu
 
 
Dziękuję za wyczerpująca wypowiedź na moje pytanko.
  
 
mam kondensator 2.0farid i musze powiedziec ze bez niego ani rusz...bassowki poprostu daja prawdziwego kopa dlatego ze akumlator za malo mocy daje w zbym krotkim czasie
  
 
a jaki masz akumulator panie kolego???Bo ja np. teraz mam 72Ah / 640A więc kopa chyba ma ,a raczej napewno ma bo teraz jak radyjko wali pełną parą i wzmacholek też pracuje , przekręcam kluczyk na zapłon, start i nic nie przygasa tylko gra tak samo
  
 
Ja na całe szczęście słyszę, jak grają Tylko i wyłącznie
  
 
Cytat:
Wysłany: 2005-07-15 17:38:02 przez Maniurka78

a jaki masz akumulator panie kolego???Bo ja np. teraz mam 72Ah / 640A więc kopa chyba ma ,a raczej napewno ma bo teraz jak radyjko wali pełną parą i wzmacholek też pracuje , przekręcam kluczyk na zapłon, start i nic nie przygasa tylko gra tak samo




Nie pamiętam co prawda jaki akumulator jest dedykowany do escorta (nie chodzi o markę bo wiadomo - Motorcraft, ale o Ah). Może zaistnieć taka sytuacja, że alternator nie zdoła doładować ci akumulatora o zbyt dużym wskaźniku Ah (szczególnie na krótkich trasach, będzie ciągle niedoładowany), gdzie w końcu ulegnie zasiarczeniu.
  
 
Pojeździmy, zobaczymy. Póki co na aku pokazuje mi cały czas że jest naładowany bo jest okienko kontrolne
  
 
Jeśli tylko masz możliwość kontroluj stan elektrolitu w akumulatorze, woda z kwasem ma być kilka milimertów nad płytkami akumulatora(tak mniej więcej) ale muszą być minimalnie zakryte, oczywiście o ile masz obsługowy akumulator, znaczy z korkami

pozdrawiam
 
 
nie. Mam aku bezobsługowy Jest jedynie tylko okienko (wziernik ) do kontroli naładowania aku. Póki co jest na zielono więc wsio gra
  
 
Ja mam jeszcze jedna uwage - kondensator trzeba montowac jak najblizej wzmacniacza. Po prostu chodzi o to, ze w momencie silnego uderzenia bassu pobierany jest duzy prad z akumulatora i nastepuje spadek napiecia na kablach przylaczeniowych a takze na zaciskach akumulatora. Aby zapobiec takim spadkom wlasnie po to daje sie kondensatory.

Druga sprawa to taka o ktorej wczesniej juz ktos wspomnial. KAZDY kondensator jest filtrem, poniewaz odcina skladowe tetniace. Dlatego po zastosowaniu dobrego kondensatora (czyli o duzej pojemnosci) powinien zostac zredukowany np efekt rozkrecajacego sie alternatora.
  
 
To teraz pytanko: ilu klubowiczy ma kondzior w swoim zestawie
  
 
Cytat:
2005-07-15 17:38:02, Maniurka78 pisze:
a jaki masz akumulator panie kolego???Bo ja np. teraz mam 72Ah / 640A więc kopa chyba ma ,a raczej napewno ma bo teraz jak radyjko wali pełną parą i wzmacholek też pracuje , przekręcam kluczyk na zapłon, start i nic nie przygasa tylko gra tak samo



Sama pojemność akumulatora nie warunkuje odpowiedniego prądu. Dochodzą tutaj jeszcze spadki napięcia na zaciskach, kablach itd.. W tym również kondensator pomaga. Ogólnie dobra rzecz jeśli masz naprawdę duże zapotrzebowanie na prąd (czytaj - wypasiony sprzęt).
  
 
Hmmmmm.....wypasiony....... tego nie wiem ale muci jak narazie konkret Zreszta niech się wypowiedzą ci co słyszeli
  
 
nio ja mam 2 wzmacniacze i niezle pudlo wiec kondensator jest mi potszebny....i wogule jak mowilem..bez niego pudlo niezbyt porzadnie gra
  
 
hmmm.... to jeżeli teraz bez kondziora mi auto podskakuje to nie wiem co by było jakbym go zastosował
  
 
mniej buczenia a lepszy kop
  
 
Cytat:
2005-07-24 16:01:05, Sergiusz pisze:
mniej buczenia a lepszy kop



Zgadzam sie w 100%... Zalozylem kondensator i jest duzo lepszy basik... Nie dudni ale czysto wali..
  
 
hmmmm..... to trza by się nad takim zastanowić. Tylko jakiego szukać???? Jakie parametry i wogóle. Jakie wy macie????