MotoNews.pl
  

Skrzypiący fotel kierowcy - jak rozwiązać ten problem?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zwracam się z gorącą prośbą do uczestników tego forum.
Otóż w moim Oplu Astrze (przy przebiegu 60.000 km) fotel kierowcy skrzypi i trzeszczy nie do wytrzymania. Może ktoś doświadczony poradził sobie już z takim problemem. Proszę o radę co z tym zrobić.
  
 
Witam,

instrukcje, jak sobie z tym poradzic znajdziesz w dziale "Porady / Skrzypiacy fotel w Vectrze" na stronie:
http://www.vectra.unlimited.prv.pl
  
 
Miałem podobny problem w Astrze , puścił spaw poprzeczki oparcia fotela , myślę, że właśnie to było przyczną , bo po pospawaniu problem ustąpi

Pozdrawiam ł
  
 
W sumie to mi skrzypi fotel pasazera,dziwne ale jak sie nad tym glebiej zastanowic to ''poprzedni'' wlasciciel musial na nim niezle szalec hehe...ale skrzypienie jest denerwujace..pozdro all
  
 
Cytat:
2003-03-06 09:53:22, NARKO pisze:
W sumie to mi skrzypi fotel pasazera,dziwne ale jak sie nad tym glebiej zastanowic to ''poprzedni'' wlasciciel musial na nim niezle szalec hehe...ale skrzypienie jest denerwujace..pozdro all



No to wszystko jasne więc dlatego przyjechałeś na zlot bez fotela hehehe
  
 
qrde ale kiedy jedzie ze mna jakas dziewczyna to az mi ''glupio'' sie robi jak na nim siedzi (przypominaja mi sie stare dobre czasy) hehehehehe hehehe.
  
 
narko a co robisz jesli sam masz ochote ?????
na szybko zakladasz fotel czy jestes az tak zapobiegawczy i jak wiesz ze moze..... to na ten dzien motujesz go zpowrotem
  
 
Cytat:
2003-03-05 15:55:09, RobertT pisze:
Zwracam się z gorącą prośbą do uczestników tego forum.
Otóż w moim Oplu Astrze (przy przebiegu 60.000 km) fotel kierowcy skrzypi i trzeszczy nie do wytrzymania. Może ktoś doświadczony poradził sobie już z takim problemem. Proszę o radę co z tym zrobić.



U mnie skrzypi od nowości i nic z tym nie robię
  
 
zajac 11 bez fotela jest wiecej miejsca (sprawdzone) corsa nie jest taka mala na jaka sie wydaje,a wspomnien nie brakuje hehehe
  
 
Cytat:
2003-03-06 09:53:22, NARKO pisze:
W sumie to mi skrzypi fotel pasazera,dziwne ale jak sie nad tym glebiej zastanowic to ''poprzedni'' wlasciciel musial na nim niezle szalec hehe...ale skrzypienie jest denerwujace..pozdro all



Oczywiście nie bój się bo Narko nie ma na myśli jazdy wyczynowej i skoków autem...jak sądzę...
  
 
Rozwiazanie....kupic gitarrre i zalozyc zespol ...